Podczas ostatniej nocy w szpitalu nad ranem też słyszałam jak jedna kobietka rodziła ale nie wiem kto był głośniej Ona czy odbierający porud.
Z innej beczki dali mi luteine dwa razy po dwie. A w wypisie mialam rozpoznanie zagrożenia przedwczesnym porodem... chociaż zgłosiłsm się z powodu wymiotow i biegunki przez grypę i byłam bez sił bo nie mogłam nic jeść.