-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez m0niik
-
Igajula a który, masz tydzień?
-
nie wiem nawet czy u mnie w mieście jest diabetolog od cukrzycy ciążowej bo w szpitalu nie ma takiego oddziału dlatego muszę jeździć do Bydgoszczy wykończę się prędzej same problemy. ;( Jeszcze w dodatku szyjka ma 2,2 a mam 32 tydzień chodzę jak jeden kłębek nerwów już sama nie mam głowy na to wszystko
-
Hej dziewczyny jestem po wizycie w Bydgoszczy u diabetologa co za baba wgl. ;/ nie potrafię z nią wgl. rozmawiać ... chyba lepiej bym się ze ścianą dogadała . Dostałam insulinę 4xdziennie bierze któraś z was insuline ? Pomaga obniża cukier ? Mój mały jest 1,5tygodnia mniejszy i obawiam się czy to mu nie zaszkodzi a z tym babsztylem nie potrafiłam się dogadać Ona mnie wgl. nie słuchała pieprszyła 3po3 .... Pomóżcie bo zwariuje
-
A my już w domu ;) jestem wykończona ciągle bym spała. . Dostałam luteine do domu dopochwowo rano i wieczorem po jednej tabletce, szyjka dalej się skrocila mam odpoczywać dużo. Jutro wizyta w Bydgoszczy u diabetologa lekarz mówił że cukier może skakać po tabletkach i sterydach i tak też było w szpitalu mam tylko nadzieję że obejdzie się bez insuliny
-
suzana to mnie trochę pocieszylas ;) lekarz co prawda mnie nie straszy wręcz przeciwnie mówi żeby być dobrej myśli bo wdal się w mamusie. ;)
-
W sumie to ja też nie chciałabym wózka na 3kołach mieszkam na wsi i byłoby trudno się poruszać. Kolacja przy świecach i może jakąś dobra lasagna do tego: >
-
No zostało 8tygodni do końca więc w końcu dotarło ze na wyprawkę czas jutro po wyjściu ze szpitala jedziemy z mężem na zakupy do apteki bo z tych rzeczy jeszcze nic nie mam
-
Ciekawe historie babka przyjechała z 7cm rozwarcia i to była jej 10ciąża, kolejna urodziła w windzie a na porodowce tylko łożysko dużo się dzieje ale podchodzą na spokojnie do sprawy wszystko jak być powinno: ) miły personel. Jutro wychodzimy do domku i zacznę pakować wyprawkę bo wiem że w każdej chwili może coś się wydarzyć a ja na szarym końcu ze wszystkim stoję jedyne to to,ze mam wszystko poprane, wyprasowane i ułożone do szafy małego: ) a tak wgl. To ciągle pisze mały i mały a imię już wybrane ;) będzie Krystian
-
deetus wiesz jak tu leżę i co chwilę jakąś przyjeżdża ze skurczami i rodzi jakąś z patologii to dochodzę do wniosku ze nie boję się porodu chociaż to mój 1i nie wiem co mnie czeka: D
-
oosaa też dostaje sterydy będzie dobrze ;) dodatkowo dają mi 4tabletki progesteronu na podtrzymanie. Ważne zęby maluszek jeszcze posiedzial w brzuszku do końca zostało nam 8tygodni. Bo zaczęliśmy. 32Tydzień: D
-
Jejku jakie nudy w tym szpitalu zostałam sama na sali, koleżanka poszła rodzic ;)
-
Pewnie że maluchy są najważniejsze ;) dla niego zniose ten ból w końcu pierwsze dzieciątko to trzeba się postarać
-
Zastrzyki coraz bardziej bolą i już 4tabletki progesteronu dostałam byle do poniedziałku
-
truskawka jej biedna współczuję Ci, ja odliczam godziny do poniedziałku kiedy wyjdę ze szpitala, chociaż tu opieka dobra nie ma na co narzekać
-
Co 2godziny sprawdzają brzuszki tzn.tętno malucha ;) w domu będzie mi tego brakować : D chyba od początku ciąży nie przelezalam tyle co teraz, leżę i pachne chyba humor mi się trochę poprawił będę spokojniejsza po tych sterydach bo nawet jeśli się coś zacznie to wiem że mały będzie zdolny do samodzielnego oddychania
-
Jak na razie troszkę bolało samo wbicie igły. Lekarz mówił że mały mieści się w normach, ja cieszę się ze podają mi te leki bo będę spokojniejsza chociaż o to. Nawet nie wiedziałam że ruchy mogą się uspokoić dzięki za informacje ;) pozostaje mi czekać cierpliwie do poniedziałku
-
Jedyne to mam nadzieję ze mały szybko zacznie przybierać na wadze bo 1300 to mało jak na 32tydzień, moja mała kruszynka
-
Co do sokowirówki to mam moulinex i jestem zadowolona cena też nie jest duża ;)
-
Właśnie był obchód od dziś sterydy będę dostawać a w poniedziałek do domku ;) mega się cieszę bo we wtorek wizyta w Bydgoszczy u diabetologa bałam się ze trzeba będzie przekładać a tam kolejki są
-
5:50 pobudka w szpitalu na ktg ale miło posłuchać serduszka maleństwa od samego rana. ;) Ja w szpitalu a mój K porządki robi i ściany ociepla na strychu. Miałam dostawać sterydy a lekarz jeszcze nie zlecił dziwne
-
zielona olivka witaj ;) ach te remonty, na oddziale też liczymy ruchy dziecka i lekarz sprawdzać ma. Jakoś mi lepiej z myślą ze mały mieści się w normach niby nisko ale jednak coś.
-
Przez szyjke i grozi przedwczesny poród dlatego lepiej jak będziemy zabezpieczeni
-
Dzięki za wszystkie miłe słowa ;) leżę na oddziale miałam ktg usg mocz i morfologie. Na usg lekarz zmierzył sprawdził powiedział że mały mieści się w tabelach ale jest mniejszy może to być spowodowane tym ze wdal się w moje geny bo sama jestem drobna. Szyjka jest krótsza niż powinna więc będę dostawać zastrzyki sterydy na płuca dziecka. Możliwe ze w poniedziałek wyjdę. Sama urodziłam się dwa tygodnie po terminie i wazylam 2400 i 49cm długa więc lekarz kazał być dobrej myśli bo wszystko inne jest w porządku
-
Mam dobrego lekarza chodzę prywatnie zobaczymy co powiedzą w szpitalu. Dziewczyny jak nie jesteście czegoś pewne najlepiej iść do gin i powiedzieć żeby sprawdził co należy postaram się pisać na bieżącą co w szpitalu
-
Dzięki za miłe słowa ;) ale mam dodatkowo cukrzyce ciążową więc nie wiem czym mają nas karmić w dodatku ja też schudłam przez dietę...