laura0

Dziewczynki u mnie juz sytuacja opanowana..mama o wszystkim wie...ciezko bylo ale dalam rade:) Zycze slodkich snow wam i maluszkom.

Dzieki dziewczynki juz mu zniszczylam w zlosci dwa razy play station z czego raz kazal mi odkupic. Kretynka ze mnie..Czasami nawet sam mi kupil perfumy czy koszule w van graff ale to pewnie z wyrzutow sumienia

Kasixa racja nie ma co o gownie tyle rozmawiac. Koniec tematu. Ciesze sie ze tu napisalam i tym razem juz nie ulegne jego obietnica..a seks wcale nie byl dobry :p Choc nie ukrywam ze strasznie sie boje nowego rozdzialu w zyciu ale czuje tez jakas ulge

Wiem ze jego koledzy chodza do nocnych klubow typu sofia itp..on nigdy nie byl bynajmniej nie oficjalnie..juz sama nie wiem bo w nic mu nie wierze...

Chudzina madre slowa.. On chyba po prostu myslal ze nigdy nie odejde bo wie jak jest z moimi rodzicami a teraz z dziecmi to juz w ogole..bylam zalezna od niego finansowo. Mial dziewczyne zeby pokazac ja kolega i rodzinie..gdybym teraz komus o tym powiedziala nikt by nie uwierzyl. Bo jak on taki zaradny pracowity wszystko robi dla mnie..tyra calymi dniami a ja to ksiezniczka co siedzi w domu. Mial dwie twarze..juz w pierwszej ciszy go przylapalam na tym ze mial konto na portalu z nagimi zdjeciami ale twierdzil ze ktos sie pod niego podszyl nie uwierzylam ale zacisnelam zeby, pornosy u niego to norma ale udawalam ze nic nie wiem..mysle ze zal mu dupe sciskal ze kolesie z pracy sie wychwalaja ile dup zaliczyli a on biedak jedna i postanowil to sobie odbic...

Nie nie targówek przychodnia zacisze. Teraz jestem umowiona do Tosiaka prowadzil moja poprzednia ciaze. Przystojniak wiec sa do niego kolejki. Ja czekam od maja :)

Inaa to mozesz go dla mnie wykastrowac..albo moze bardziej bedzie cierpial jak one cos mu sprzedadza....:p Pasiok mozliwe ze to 16 bo moj gin to arab i jest strsznie chaotyczny :) Jak widac policjant a nie umie sie ukrywac..ehh wczoraj lecialo na niego wszystko co mialam pod reka a telefon wyladowal w kibelku..na szczescie corka jest u moich rodzicow to nie widziala tej wojny

Hehe dzieki Pasiok i Madrea za dodanie otuchy :) Nie mamy slub i czesto go podpuszczalam czy chce wolnego związku to twierdzil ze nie ale jak widac tylko mnie sie to tyczylo :p Taki pies ogrodnika. Mam tylki nadzieje ze nie zarazil mnie jakims swinstwem od tych dziwek :p Pasiok ja jestem chyba w 18 i bedzie dziewczynka. Termin porodu na 15.02

Dzieki dziewczyny..rzeczywiscie musze ochlonac. Dzis przed praca bylam na ip i mialam cisnienie 155/80 . Juz opanowuje emocje..poza tym dowiedzialam sie ze mam przadujace lozysko.

Dzieki dziewczyny za rady..ja go naprawde kocham, wiem ze jestem glupia A moi rodzice nigdy go nie lubili i wyprowadzilam sie w wieku 19 lat na przekor ich opini..a teraz musze przyznac im racje.. Przerasta mnie to wszystko

Sory ze tak smece na tym forum ale poswiecilam dla niego wszystko a teraz nie mam nic nawet przyjaciolki

Wynajmujemy mieszkanie, dopiero mial brac kredyt..a ja chyba nie dam rady sama w warszawie bo nikogo tu nie mam poza corka..a jak zaczne rodzic to co z nia zrobie..najgorsze jest to ze byl to moj jedyny facet od klasy maturalnej i myslalam ze jestesmy sobie wierni..a tu taki zawod na cale zycie :( Jeszcze dzis sa moje 24te urodziny ktore chyba zapamietam do konca zycia.,ehh

Prosze Was o wszelkiego rodzaji rady, zwlaszcza w sprawie alimentow na 1,5 roczna corke i na mnie w ciazy tez ale wiem ze moze byc ciezko bo podjelam ta prace i mam dochod..

Przepraszam za bledy ortograficzne ale jestem rozstrzesiona...mieszkamy w warszawie od 4 lat teraz mysle aby wrocic do rodzicow ktorzy mieszkaja 300 km od wawy ale studiuje tu zaocznie zostalo mi pol roku i ciezko z brzuchem bedzie dojezdzac...a poza tym w 2 miesiacu podjelam prace w sklepie aby bylo nam latwiej finansowo bo niedawno stracilam macierzynski a ciaza to wpadka.

Czesc dziewczyny, od niedawna was czytam regularnie. Dzis moje zycie stracilo sens. Jestem w 18 tyg z partnerem mamy juz 1,5 roczna corke..Jakis miesiac temu nakrylam go ze pisze z kolezanka pracy od miesiaca po kilkadziesiat smsow byla awantura chcialam odejsc ale ciaza mnie zatrzymala (smsy skasowal i nie znam tresci twierdzil ze to kolezanka) Niby sie zmienil dbal o mnie ( zmienil miejsce pracy bo to byla dorywcza praca i pozwolil sprawdzac telefon). Dzis czar prysnal...wrocil pijany z pracy(mimo ze jest policjantem nigdy mu sie to nie zdarzalo) kupil mi buty i perfumy i lakier do paznokci..nie zmienilo to faktu ze bylam wkurzona a on od razu zasnal..a ja w jego torbie znalazlam stara komurke..zdziwilo mnie to wiec ja wlaczylam, a tam nr na karte i smsy swiadczace o zdradach z kilkoma dziewczynami (typu nie kupilem gumek ale zrobie ci cos innego)...Jestem tak zla i zalamana ze nie wiem co robic