Od wiek wieków tak już było
Ssaki z piersi się karmiło.
Skoro ludzie to też ssaki,
Powstał wierszyk właśnie taki.
Bo karmienie ważna sprawa,
Bliskość mamy to podstawa,
By maluszek lepiej rósł
I nie bolał bardzo brzuch.
Mleko matki to natura
Odporności jest tam fura,
Tłuszcze, cukier i żelazo,
Nigdy nie jest „takie samo”.
Dziecko pokarm z piersi ssając
Nie ma zębów tak jak zająć,
Obce są wymowy wady,
Zgryz też super – takie rady :)
I technicznie też wygodnie,
Mama czuje się swobodnie
Pokarm zawsze ma przy sobie
W każdym czasie, pory dobie.
Temperatura zawsze stała
Gdy z butelką jest zabawa.
I do tego nie kosztuje
I budżetu nie rujnuje.
Skoro tak natura chciała
Mleko matce w piersiach dała
Szkoda z tego nie skorzystać
Można na tym tylko zyskać! :)