biedronka87

Nika masz rację,pasożyty mogą być i nie dawać zbytnio objawów,syn koleżanki miał kilka objawów,jednak wiele razy badała i nic nie wychodziło,nie odpuszczała,odrobaczyła dziecko bo tak jej polecili w laboratorium,odrobaczała 2 metodami i no cóż,obrzydzić czy nie -z tyłka dziecka wylazły 2 glisty ! dziecko szybko zaczęło się skupiać i lepiej uczyć !

córka była już u neurologopedy i u psychologa do którego chodzę z synem (autyzm) była obserwowana właśnie tylko pod kątem autyzmu. Nie wiem do kogo lepiej czy do psychiatry czy do neurologa.Z synem byłam u neurologa,leżałkilka dni na oddziale neurologii dziecięcej i oprócz morfologii (alat,aspat,kwas mlekowy) wszystko było ok,TK,eeg i inne,wiec podejrzewam ze i u córki będzie dobrze.Zaprawiona w bojach przy synku próbowałam wyciszyć ją,sama też zawsze jestem opanowana i spokojna,nic na siłę,zero pospiechu ale to nic nie daje więc może przyczyna jeszcze gdzie indziej.....

Moja ze złości że nie ma butelki rzuca smoczkiem i wymachuje rękami ze złości, ledwo żyje. W dzień już przysypiam na siedząco. Smoczek ma bo był zalecany przez terapeute ze względu na słabe napięcie w głowie a wzmożone w rączkach i nogach. Brałam dużo leków rozkurczowych bo szyjka szybko się skracała i otwierać zaczęła w 34tc ale donosilam do 38tc :-) Jej wszechobecne marudzenie budzi we mnie frustracje i bezsilność, dwójka nadpobudliwych dzieci daje w kość.

chciałabym zrobić takie badania: kał na stopień strawienia ogólne badanie kału w tym jego ph badanie w kierunku grzybów z doświadczenia wiem że badanie gdzie jest oceniane ph musi być to kupa najświeższa,w laboratorium nawet zażartowano kiedyś i powiedziano że jeszcze ciepła i parująca :) a jak jest z próbką do badania w kierunku grzybów ? ile może leżeć i gdzie przechowywać ? mamy problem z tym że kupy są robione na ogół w okolicy 17-18 więc nie jestem w stanie już jechać do laboratorium bo dziecko o 19 idzie się już kąpać,jeść i spać. na stopień strawienia chyba nie ma to znaczenia ? Najbardziej mi zależy na badaniu mikologicznym,reszta przy okazji gdyby jednak kupa pojawiła się wcześniej.

Wydaje mi się że problem tkwi w psychice stąd mój temat w tym dziale. Córka od urodzenia wiedziała że w nocy się śpi i nie mieliśmy problemu by po wypiciu mleka czy czegoś innego poszła znowu spać. Zaczęłam odstawiać mleko bo córce nie służy i nadal budzi się w nocy 2 razy, inne pobudki są związane z chęcią possania smoczka. Córka jest nadpobudliwa od 2 tygodnia życia, ma za sobą badania głowy które nic nie wykazały ale wtedy pojawiły się plesniawki i przerost grzyba w jelitach, walczyliśmy z nim kilka miesięcy i się udało jednak nadpobudliwość pozostała. Dziecko mam rozdraznione, żywiołowe, szybko traci cierpliwość jednak nie dostrzegam deficytu uwagi tak jak u syna który jest dzieckiem autystycznym, córka autyznu nie ma. Córka w nocy pije herbatę bez cukru lub wodę ale musi to mieć pewną temperaturę i pije aż zaciagnie powietrze z butelki, już pomyślałam że to przez butelkę avent natural która wydaje specyficzny dźwięk podczas picia. W dzień śpi raz maks 1 godzina i idzie spać o 20.Bywaja dni ze się buntuje i nie chce iść spać ale sama też potrafi zasnąć, sama wchodzi do łóżka i się kładzie. Zaczynam juz odczuwać duże zmęczenie dlatego proszę o rady bo jak nie wstanę w nocy córa zaczyna z jęczenia się wydzierać.

Wątrobowe ładnie w normie wbc 12,9 (4-10) rdw 15,1 (11,5-14,5) neut wart b 9,19 (2,25-7,35) % neut 71,4 (50-70) lymph wart b 2,45 (1,12-4,43) lymph % 19,0 (25-45) Hemoglobina nawet w normie 12,5 z którą mam ciągle problem. Jeden migdałek odpuścił jeśli chodzi o ból ale drugi boli z znaczniejszą siłą,nie da się funkcjonować, no i lekarza przekonuje to że mam dreszcze ale gorączki nie mam. Jutro znowu pójdę do lekarza, zobaczę co powie, we wtorek rano będzie wynik na mononukleoze.

Crp w laboratorium oznaczone zostało2 razy i wyniosło 144,5 krwinki białe 2,9 ponad norme

Dziś zrobiłam badania dodatkowo jakieś przesiewowe w kierunku mononukleozy, ale na ten wynik muszę poczekać bo będzie po weekendzie. Podobno na to się choruje raz,czy jest badanie ktore potwierdzi że syn to niedawno miał lub np wychwyce wczesny etap choroby u córki bo nie wiem czy uważać bardziej, podejrzewam że syn mnie zaraził bo objawy te same miał ale u niego szybko dało się pozbyć objawów.

Ale to pytanie do ginekologa a nie diagnosty,chociaż przez internet to nikt nie doradzi i nie powie w 100% jak jest. Ja tez tak czasami mam i raz w cyklu owulacyjnym a innym razem w bez owulacyjnym, a po zaplidnieniach nic takiego nie mialam

No i mam zmieniony antybiotyk na bioracef

Byłam wczoraj i dzisiaj się do niego wróciłam bo również dyżurowala od 18,podejrzewa mononukleoze zakaźną. Musze zrobić morfologie, crp i wątrobowe. Będę robić prywatnie by było szybciej bo jutro zrobię i wyniki też jutro będą. Nie wiem czy jeśli z krwi coś wyjdzie czy warto zrobić wymaz, czy w takim przypadku się go robi czy nie

Bardzo proszę o poradę, idą święta a ja muszę jakoś funkcjonować. Syn ok mca temu miał ostre zapalenie gardła i powiększone migdałki,temperatura 38,4-38,9 chodziłam naturalnie, otrzymał antybiotyk i pomogło a na ból lizaki natursept Potem ja miałam kaszel, opryszczke wargowa, pojawił się katar ale niezbyt uciążliwy, opryszczka juz w ok 95% wygojona ale mam duże migdałki, powiększone węzły chłonne (czym niżej tym mniej powiększone) wysiek z migdałków, nalot na języku przy gardle jakby po kawie z mlekiem. Od wczoraj biorę antybiotyk macromax i jest gorzej, doszedł szczekościsk i gorzej mi się nawet pije. Nie mam gorączki, mam wieczorami tak jak przy gorączce ze mi zimno ale nie przekracza37,8 . Jakie badania i wymazy zrobić by szybko były wyniki. Mam psikac gardło czymś znieczulajacym ale nie potrafię bo mi się aż cofa.....

Mamy nowego lekarza i zaczęła się walka z wiatrakami,grzyb pomimo 2 krotnym przeleczeniu nystatyną,podajemy probiotyki w większej dawce,zmieniliśmy mleko na mleko z kwasem mlekowym i nic,w dalszym ciągu wzrost bardzo obfity.Pediatra zakazała rozszerzania diety,mała jest tylko na mleku i wodzie gdy jest spragniona.Pasożytów nawet szukaliśmy i nic,wyniki moczu ok,ph 7 ph kału zasadowe Zastanawiam się nad robieniem badań krwi w kierunku candidy,wiem że powodują przepuszczalność jelit dlatego nie mamy rozszerzać diety by nie było alergii.Czy wyznaczenie przeciwciał w krwi dałoby jakieś wskazówki co do ew krożęnia jej w krwi ? dziecko jest drażliwe,płaczliwe,nie lubi zbytnio dotyku

zmieniamy właśnie lekarza i do piątku zamierzam się do niego wybrać,poprzedni pediatra olał sprawę twierdząc że po co ja to wszystko badam mam resztę wyników badanie mykologiczne wymazu z buzi (pleśniawki) candida albicans wzrost-obfity mykostatyk nystatyna S flukonazol S 5-fluorocytozyna W amfoterycyna-b S ketokonazol /nizoraz/ W klotrimazol W mikonazol S econazol W itrakonazol S voriconazol S o-oporny w-wrażliwy s-średniowrażliwy no-naturalnie oporny badanie ogólne kupy barwa beżowa konsystencja papkowata woń swoisty odczyn zasadowy krew w kale ujemny krople tłuszczu dość liczne ziarna skrobi nieliczne komórki roślinne nieobecne kał-pasożyty-nie znaleziono włókna mięsne nieobecne mała za kilka dni kończy 5 miesięcy

A i jeszcze badanie ogolne kalu wraz z jego ph

Dokladnie to tak: Wymaz z jamy ustnej w kierunku grzybow i bakterii Wymaz z odbytu w kierunku grzybow Wymaz z warg sromowych w kierunku grzybow Tresc pokarmowa przeszla mi przez mysl ale to w jakim kierunku? I co wymiociny?? Ja mam helicopter wiec moze i corka ma.....

Wypowiada się Pani bardzo mądrze i rzeczowo więc i ja poproszę o opinię morfologia córki glukoza 85,3 kreatynina w surowicy 15 potas 5,48 sód 138 HCT 32,6 (35-45) RBC 3,65 (4-5,8) HGB 11,5 (11,2-15,8) WBC 15,73 (4-10) MCV 89,3 (82-98) MCH 31,5 (27-34) MCHC 35,3 (32-36) RDW-CV 14,9 (11,5-14,5) RDW-SD 47 PLT 674 (130-400) MPV 9,9 (7,4-12,4) wart b NEUT 5,01 (1,6-6) NEUT % 31,8 (38-74) wart b LYMPH 9,04 (1-3,3) LYMPH % 57,5 (21-51) wart b MONO 1,27 (0,15-0,6) MONO % 8,1 (2,7-8) wart b EO 0,28 (0,2-0,5) EO % 1,8 (0,2-8) wart b BASO 0,08 (0-0,1) BASO % 0,5 (0,2-2) PDW 10,8 (9,8-16,2) P-LCR 23,6 (19,1-47) PST 0,67 IG % 0,3 (0-0,32) wart b IG 0,05 (0-0,015) wg pediatry wynik iw normie :) do tego mała ma w badaniu mykologicznym wynik dodatki candida albicans ,wzrost bardzo obfity Usg jamy brzusznej bez niepokojących zmian gazy i wzdęcia ;) do tego zielona kupka,śmierdzące bączki,rozdrażnienie,mała długo pospać nie potrafi a jak już zaśnie musi być totalna cisza-wręcz trzeba chodzić na palcach bo głupie położenie pilota na stoliku ją budzi,już nie wspomnę o przejeżdżających ciężarówkach.Córka ma też pleśniawki,ciemieniuchę,białawy nalot sromu (odbytu i warg sromowych)wrażliwą skórę,wymiotuje (cofa się jej nie nadtrawione mleko ale taka ciągnąca się ślina biaława) nie badałam alat i aspat-zapomniałam ale mamy jeszcze w badaniu badanie ogólne kału wraz z jego ph (mała pije bebilon pepti a tam laktoza i chcę sprawdzić czy może być podejrzenie nietolerancji,ponieważ ja mam a syn am alergię) dałam też wymaz na bakterie i grzyby z buźki a z sromu na grzyby Czy mocz też warto zrobić?

kochani pediatra to porażka,przed porodem drugiego dziecka mówiłam że szczepić nie będę bo jeśli mogę coś zrobić dla drugiego dziecka by nie zostało zaburzone to zrobię,będąc w gabinecie powiedziałam że porobiłam wymazy i że kupę zbadałam to się zdenerwował,pytając z dużym oburzeniem i niechęcią po co ja to robię akoro epidemii się nie boję....ale teraz już wiem czemu,okazałam się mądrzejsza,no cóż bywa Mam póki co jeden wynik,jest to badanie kału badanie mykologiczne wynik jest dodatni mała ma candidę albicans liczebność kolonii :wzrost bardzo obfity wyszło to co podejrzewałam teraz wiem dlaczego mała ma zmienne nastroje i marudzi bez powodu wczoraj dzwoniłam i pytałam o resztę wyników ale jeszcze nie ma z morfologii wyszła anemia Avril87 też tak myślałam że dziewczęca mastka ;) bo to mi podsunęła położna,ale zobaczę co wyjdzie w wymazie mała nie wykazuje objawów ze strony ząbków,lubi gryźć i sprawdzać siłę uścisku ale to wszystko,resztę zabawek bardziej zasysa i zaślinia niż gryzie,a paluszkami gmera po języku,policzkach,byle gdzie,nie jeździ po dziąsłach jakby ją bolały.Podczas płaczu nie chce być przytulana nawet

badania robiłam na własną rękę i z polecenia położnej ale to co dzisiaj pediatra mi powiedziała to jestem w szoku,zapytała po co ja to wszystko badam że to normalne i powiedziała ze to zęby hehe

zrobiłam dzisiaj wymaz w kierunku bakterii z buźki i badanie mykologiczne oraz wymaz z sromu (odbytu i pomiędzy wargami sromowymi) chciałam jeszcze zrobić badanie na ph w kupce ale nie dało rady,muszę czekać na kolejną kupkę i jechać do innego miasta z nią bo tam robią to badanie,może ma dodatkowo nietolerancje laktozy bo ona jest w Bebilonie Z doświadczenia wiem że takie sprawy powodują właśnie negatywne zachowania u dziecka bo opiekujemy się małą prawidłowo a ona i tak się denerwuje

Szukam pomocy i porad bo nie wiem co robic, sprawa zbagatelizowana przez pediatre inny pediatra leczyl objawy a nie przyczyne. Cora ma 4.5mca w mojej ocenie to grzybica. Doswiadczenie mam z candida albicans bo syn mial i strasznie zniszczylo mu to organizm. Z racji ze syn to okropny alergik to corce dajemy bebilin pepti,miala okropne kolki ktore przeszly po tym jak zaczelam dawac pepti. Obecnie corka jest rozdrazniona, plesniawki, gazy, zielone kupy oraz bialy nalot pomiedzy wargami sromowymi i przy odbycie. Bardzo duzo plesniawek miala w okolicy 2 tygodni, bialy gruby nalot na jezyku i na ustach, wyleczylam nystatyna, obecnie ma na wewnetrznej stronie policzkow. Dalam poki co do badania kupe na badanie mykologiczne. Nie wiem co jeszcze czy zrobic wymaz z ust i sromu?