-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Doonia
-
agulinda ciekawy lekarz ... ale w sumie ma rację - ja mam to samo a lekarka mówi więcej uśmiechu - MNIEJ stresu .... ! a co do psa ... to poszalałaś ... :) ja z moim idę na łąkę i zaraz wracam ... nie mam siły spacerować ... poza tym moje się szybko brudzi i nie jestem w stanie wsadzić jej do wanny i zrobić mylu mylu .... (bo za duża-30kg) Tosia zdecydowanie czekamy na fotki :)
-
hehe - ja mam to samo ze swoim - już słuchać mnie nie może że znowu mi się coś dzieje - i większość ma rację - lekko mnie zaboli a ja już sobie urajam że jest źle .... może czasem trzeba ich posłuchać .... (oczywiście nie dając im przy tym tej ogromnej satysfakcji - JA MIAŁEM RACJĘ) :P
-
kakcio masz dokładnie ten syndrom co ja .... za dużo pochodzę i już rozmyślam czy wszystko ok ... dramat ! każdy ból jest odbierany jak zły sygnał - z tego wszystkiego to już nawet mam dosyć jeżdzenia do Kliniki żeby sprawdzić choćby serdushko ... modlę się by z każdym dniem było lepiej .... ale też musimy uwierzyć w to że tak będzie ... :]
-
agulinda ja miałam dokładnie to samo .... byłam pewna że będę robiła sobie wszystko na spokojnie, znajomi, spacerki z psem, sklepy .... a tu kiszka - większość dnia spędzam w domu .... ostatnio zaczęłam powoli gdzieś wychodzić ... ale chyba nie wyszło mi to na dobre bo znów rozbolały mnie plecy i miednica :( wydaje mi się że jednak za dużo tego chodzenia .... :(
-
przesyłam fajnego linka .... fakt - narazie nam się nie przyda .... ale może kiedyś ;) Ile mogę wypić? - Wirtualny alkomat. Bądź świadomy na drodze. Przebadaj się alkomatem. Dołącz do nas już teraz.
-
witam Was 2paczki .... :) w sumie wstałam ale miałam koszmar i jestem tak nie wypspana że szkoda gadać .... zaraz uciekam znowu do łóżka... :] co do malucha to też liczę na to że się ustawi tak jak trzeba .... ale najważniejsze jak się dowiem że jest zdrowe jak rybka ! :) kakcio witam :) i również trzymam kciuki żeby ta ciąża jakoś się unormowała - jeśli to Cie jakoś podtrzyma na duchu ... to ja od samego początku mam problemy - potworne bóle brzucha, do tego krzyż+miednica+lędźwia, plamienia, krwawienia, twardnienie macicy .... szpitale i co tydzień lekarzy ... dramat .... ale trza się trzymać :] uciekam .... miłego i słonecznego dzioneczka Wam życzę :)
-
ciekawy artykuł .... Przyjemna lekkość życia! - lekko.o2.pl
-
bry den .... karol gratuluję synka :] a jeśli chodzi o mnie to nadal nic nie wiem .... usg genetyczne zrobiłyśmy w połowie a nawet i nie bo maluch tak się ustawił i zapierał nogami że nie sposób było go wygonic z jednego roku macicy ... więc badanie dokończymy we czwartek popołudniu .... także znowu czekają mnie dni niepokoju i oczekiwania .... oby zostały one wynagrodzone - zdrowiem malucha.... :) tak czy inaczej jak stawiam dalej na dziewuszkę ;)
-
tak, ja go widziałam i wychodzi też dziewuszka .... :)
-
ania_83 no właśnie ... ja po ostatnich podbojach galerii na drugi dzień nie mogłam chodzić :/ i nie wiem czy to nie z przemęczenia bo od 22 grudnia jestem na L4 i mało co chodzę ... :(
-
mam pytanko ... czy Wy też macie bóle miednicy (tak z tyłu) i kości ogonowej przy staniu, leżeniu, chodzeniu ????
-
uuuf ale mnie zmuliło .... zasnęłam :) za trzymających - nie dziękuję ! :) ania_83 dwa dni temu to w nocy przez 5 h umierałam z bólu żołądka - ale buritto było i tak dobre i.... chyba mnie jeszcze trzyma - no i przy okazji nerwy przed dzisiejszą wizytą :/
-
bry dzień .... kto ma jeszcze wizytę dzisiaj ?? :) ja mam o 17 genetyczne - i trageeeedia - od rana ból brzucha i żołądka .... :( proszę trzymać kciuki !!! ja zaciskam łapki za wszystkie dzisiejsze wizyty !!! :] p.s. wczoraj wylądowałam na klinice - szybkie badanie i szybkie usg - na 95% dziewuszka pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :)
-
bry dzień ... mam nadzieję, że dzisiejszy będzie lepszy .... wczoraj myślałam że umrę z bólu żołądka - jak się zaczęło 0 21 tak o 3 się skończyło .... ryczałam i chodziłam po ścianach :( dziś jest lepiej, ale też boli .... mam nadzieję, że w ciągu dnia ból minie .... tragedia ! :( miłego dzionka Wam życzę
-
widzę, że rozmawiacie o wadze maluchów :) mój groszek .... 24tego marca ważył 360 g .... ciekawe ile waży teraz :) w poniedziałek mam genetyczne to zapewne dowiem się wszystkiego :)
-
dzień dobry .... miłego i słonecznego dnia życzę :)
-
witam i życzę miłego dzionka ... :)
-
roniaDooniaRoniu niestety ja mam szczęście i macica się stawia .... :( byłam pod kroplówkami i zastrzykami fuj ... nie polecam - ale jak mus to mus :( rozumiem że przy tym i szyjka Ci się skracała ? no właśnie się nie skraca ....wszystko to jest dziwne ... mpearl zdecydowanie tak.... :)
-
Roniu niestety ja mam szczęście i macica się stawia .... :( byłam pod kroplówkami i zastrzykami fuj ... nie polecam - ale jak mus to mus :(
-
witam ... nie zaglądałam ... bo znowu byłam w szpitalu ... tym razem 2 dni .... wypisałam się na żądanie bo opieka to jeden wielki dramat .... cieszę się że już jestem w domku ... teraz pozostał mi tylko odpoczynek :) pozdrawiam i życzę miłego dzionka :)
-
bry dzień .... u mnie pochmurno .... i vogle jakoś bez rewelacji - brzuch jak się stawiał tak się stawia .... dziś dzień odpoczynku .... :( (kolejny) miłego dzionka życzę .... :]
-
bry dzień u mnie dzis dzień leżakowania bo macica coś twardnieje :( miłego dzionka
-
witam .... Słonecznego dnia wszystkim życzę..... Roniu Tobie przede wszystkim siły .... ściskam Cię mocno ...
-
witam .... życzę miłego, spokojnego ... i choć troszkę słonecznego nie to co tu w Krakowie :(
-
bry dzień Wszystkim :) u mnie Nowy Dzień zawitał ... piekny - słoneczny .... pomimo mojego przeziębienia .... idę na spacerek ... nie mogę się urokowi (początków) wiosny oprzeć ;) serdecznie pozdrawiam i życzę Wam wszystkim takiego dzionka jak u mnie :)