Elciaaaa90

W 21 tyg powiedziala ze moze miec to po mnie bo ja od 10 roku zycia mam problemy z nerkami, tez zaczelo sie od zastoju, pozniej mialam zapalenie nerek a w efekcie pojawily sie kamienie i piasek:( dzisiaj powiedziala tylko tyle ze mam duzo wod, na razie mam sie nie przejmowac bo ona tez tak do konca nie byla pewna w jakich parametrach powinna to zmierzyc.. w 21 tyg zastoj mial 0.5cm srednicy a dzisiaj niby 1.33cm.. Pocieszyla mnie tylko tym ze jak we wtorek okaze sie czy skonczy sie tylko na kontrolach czy na lezeniu w szpitalu:-(

No wlasnie juz w 21 tyg mial maly zastoj, ale dzisiaj na usg okazalo sie ze jest dwa razy wiekszy :-( dopiero we wtorek mam wizyte w szpitalu z lekarzem ktory prowadzi badania prenatalne, on ma jeszcze sprawdzic ta nerke.. plakac mi sie chce strasznie a do wtorku szajby dostane:-( Dziekuje za informacje o smarowaniu pupki :-)

Dobry wieczór :-) dzisiaj czyli w 26tyg ciąży miałam usg. Pani doktor powiedziała że mały ma zastój moczu w lewej nerce, dodam że jego wymiary odpowiadają 29 tyg, chyba jest troszkę duży. Pabi doktor powiedziała, że jest dużo wód. Czy któraś z mam miała podobną sytuację?? Niestety jestem straszną panikarą i boję się, że do następnej wizyty dostanę zawału :-(

A powiedzcie mi proszę, bo ja to początkująca mama będe. Czy pupcie trzeba smarowac po każdej kupce czy np tylko po kąpieli?? :-) A i chciałam jeszcze zapytać czy Wasze maleństwa miały w trakcie ciąży problemy z nerkami? Głównie chodzi mi o zastój moczu w nerce.. :-(

U mnie akurat mąż się uparł na sudocrem, stwierdził że wszyscy go używają to ja też muszę;/ a guzik prawda, ja nic nie muszę ja tylko mogę

Cześć dziewczyny :) przepraszam, że się tak długo nie odzywałam, ale przez kilka dni tu do Was nie wchodziłam, a jak już weszłam to miałabym mega lekturę do czytania, a ja szczerze to ostatnio mam strasznego lenia i nie chciało mi się siedzieć i czytać ;p a co tam u Was?? Jak maleństwa??

u mnie akurat z rybami jest problem bo jakoś za nimi nie przepadam więc rzadko je jem ;p i miałam tak samo jak karolinaa346, zachcianki ;p starałam się omijać fast foody i słodycze ale czasami pokusa była silniejsza ;p

Mnie na szczescie jeszcze choroba nie zlapala i mam nadzieje ze nie zlapie:) ale slyszalam ze prenalen jest bardzo skuteczny:) z tego co pamietam rowniez z tego mam krople do nosa i sa bardzo dobre, specjalne dla kobiet w ciazy :)

Zapomniałam, że taka firma istnieje :p

Dlatego zastanawialam sie czy nie kupic poprostu np pudru z nivei albo jest tez taki krem przeciwko odparzeniom z nivei :-)

Ja to dopiero w pierwszej ciąży, ale mój maż planuje mieć 4 dzieci, tylko nie wiem kto mu będzie je rodził ;p jak dla mnie dwójka starczy i myślę że za dwa lata zaczniemy się starać Gratuluje ciąży, mam nadzieję że przebiegnie bez komplikacji! :)

Przed ciążą zażywałam kwas foliowy, gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży z to do 12 tyg brałam Femibion 1 a od 13 tyg Femibion 2 :) z tego co słyszałam witaminy warto zmieniać :)

Ja smoczki, buteleczki, kosmetyki itd zostawiam sobie na listopad i grudzien:-) a co do linomagu, z tego co wiem jest tanszy od sudocremu ale oba sa rownie skuteczne choc jak dla mnie linomag jest za tlusty :p

Solga czy mogłabym poprosić link do tego magicznego produkty na kolkę?? a co do USG, jest w pełni bezpieczne dla maleństwa ponieważ aparat USG wytwarza fale dźwiękowe, których właśnie dzieciaczki nie lubią. co do naświetlania nie ma tu o nim mowy, występuje np w badaniu RTG :) Też się cieszę, że praktycznie wyprawkę mam zapewnioną. Tyle szczęścia, bo właśnie zepsuł nam się samochód i jak to tzw skarbonka dużo kasy pochłonie :(

U mnie z wyprawka nie bedzie duzych kosztow bo akurat jezeli chodzi o lozeczko i wozek to kupuja dziadkowie, duuuzo ubranek dostane od szwagierki..:) ja to bede mogla z kosmetykami poszales..:-) aaa jeszcze przybory typu przewijak, wanienka itp to znowu dziadkowie przejeli hehe :-) chyba cos na USG mi zostanie :-)

Chyba kupie sobie taki sprzet jak USG i bede obserwowac co on tam w tym brzuchu wyprawia

Dzisiaj pierwszy raz widzialam jak mi brzuch faluje :) stwierdzilam ze moj syn chyba robil meksykanska fale

Już niedługo je poczujesz:) ale tak to jest z tymi kopniakami, najpierw człowiek nie może się ich doczekać, a później się denerwuje bo maleństwo się nie rusza ;p

Teraz na szczęścia mały wierci się baaardzo często :) Już nie jest tak jak kiedyś, tylko po obiedzie i po 22, teraz jak ma ochotę to robi sobie trening i mnie kopie

Ze mną to jest różnie.. akurat nie mam codziennych zachcianek jak inne kobiety, ale czasami zdarzy mi się ochota na śledzika czy na frytki :) z reguły rzadko sobie odmawiam, wiem jak coś sobie ubzduram to idę do sklepu i kupuję :) najgorzej jest ze słodyczami, bo przed ciążą też je strasznie uwielbiałam więc teraz z nimi uważam, żeby mi się za bardzo na wadze nie przybrało

Mój mąż stwierdził, że jak przyłożył ucho do brzucha to czuł jak się rusza, a ja tylko przesadzam. Później moja gin mi powiedziała że mały mógł się położyć na pępowinie i dlatego jego ruchy nie były odczuwalne, ale następnym razem mam nikogo nie słuchać tylko jechać na szpital albo do przychodni :)

Ja to jestem ciekawa jak dużo mi jeszcze urośnie :)

Teraz już będę słuchać :)

Ja mojemu T mowie ze sie nie zna i ma sie nie odzywac :p Bylam dzisiaj na wizycie i dostalam za przeproszeniem zjebke od mojej gin za to ze nie zglosilam sie na IP na badania zeby sprawdzic dlaczego maly sie nie ruszal:( skierowala mnie na KTG i tam na szczescie wszystko wyszlo bardzo dobrze

Słyszałam, że nie zawsze dziecko musi być aktywne. Na szczęście mały już wszystko nadrobił :-) Nie wiem jak u Was jest w szpitalach, ale w moim żeby zrobili jakieś badanie to trzeba zostać przyjętym na oddział i niestety później leżeć minimum tydzień :/