Skocz do zawartości
Forum

laura8601

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez laura8601

  1. Co do szkoły rodzenia to my mieliśmy prywatna w domu. I ta położna była już do końca z nami i po porodzie o każdej godzinie mozna było do niej z każdym pytaniem problemem dzwonić. Lepiej jak już sobie wybierzesz wcześniej położna bo w szpitalu musisz podać kto bedzie położna jaki lekarz rodzinny jaka przychodnia. Oni to do dokumentacji potrzebują. Ja miałam położna z Pomorzan rewelacyjna kobieta ona tez na porodowce odbiera porody.
  2. Tak naprawdę to w każdym szpitalu musza dać znieczulenie na prośbę pacjentki. Znieczulenia sa bezpłatne i nie mogą tego nam odmówić. Wiesz szkoła rodzenia to nie tylko jest o porodzie jak trafisz na fajna położna która fajnie prowadzi zajęcia to warto. Pokazują jak radzić sobie z dzieckiem podczas kąpieli ubierać pielęgnować itp no i tez mówią jak sie zaczynaja objawy porodowe bóle przepowiadajace, jak sie zachować w danej sytuacji. Naprawdę fajnie iść posłuchać a pozniej moze sie przyda w praktyce. Sa szkoły darmowe i prywatne także pomysl o tym. Oczywiście to moje zdanie:) A mały urodził sie 3kg i 53cm najmniejszy na sali której leżałam:) Ale za to bardzo szybko i ładnie przybierał na wadze i do tej pory tak jest:) Chociaż idą mu zeby trzonowe od 3 tyg noce nieprzespane:( Wszystko gryzie widać ze sie meczy dziąsła spuchniete no ale cóż wyjść musza:) pierwsze zeby to nawet nie wiemy kiedy a teraz strasznie go męczą. A gdzie chodzisz na usg? Robisz badania prenatalne? Jak z nocami możesz spac?
  3. Ja rodziłam w 39 tyg wody mi odeszly. Ogólnie miałam krótki poród bo 40min nie męczyliśmy sie długo no ale niestety bezboleśnie sie nie da:-) Sama zobaczysz niedługo :-) tragedii nie ma i nie ma co słuchać innych bo to jeszcze gorzej a tak naprawdę każda kobieta ma inna wytrzymałość na ból:-) Szpitale to w 36 tyg szliśmy oglądać z położna z która mieliśmy szkole rodzenia. Ja ogólnie przytyłam 9kg ale miałam cukrzyce ciążowa i dietę miałam. Za dużo nie kupuj bo zima rodzisz najwygodniej bedzie pajac i na to kombinezon:-) zreszta już koleżanka Monika dała wskazówki:)
  4. Ja rodziłam siłami natury :-) Nas prowadziła dr. Mikołajek wspaniała kobieta lekarz z powołania:) Mówiły ze personel niemiły i ze bardzo tłoczno nawet po porodach na korytarzach leżały kobiety. Jeszcze trochę czasu macie jedz zobacz moze na szkole rodzenia idź pozniej popytaj położnej. A waga ok rośnijcie zdrowo :) Duzo przybierasz na wadze ? Pewnie już doczekać sie nie możecie?:-) Zakupy rozpoczęte?
  5. Witaj brunetka321:) Moja Pani doktor która prowadziła ciąże rownież pracuje na Pomorzanach. Jak dla mnie opieka na porodowce była naprawdę bardzo dobra wszyscy mili nie mam do czego sie przyczepić. Pozniej po porodzie co chwile położna przychodziła z neonatologii kontrolowali czy radzisz sobie z karmieniem itd bardzo pomagały. Ja rodziłam w grudniu było duzo w tym czasie porodów dziewczyny ze szpitala w Zdrojach przyjeżdżały bo im opieka już na izbie sie nie podobała. Ile ludzi tyle opini jakbym kiedyś zdecydowała sie na drugie dziecko to tylko i wyłącznie Pomorzany. A już jak lekarz prowadzący jest z tego szpitala to tez wszystko wyglada inaczej:-) A Ty na kiedy masz termin ? Pozdrawiam
  6. Witaj, O właśnie tez dawno nie zaglądałam a tu dzis niespodzianka jednak ktoś sie odezwał:-) Ja jestem mama 9-miesięcznego Karolka:-) rodziłam na Pomorzanach. Pomimo negatywnych opini zaryzykowalismy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Mieszkam na Zdrojach jesli ktoś jest z okolicy to z chęcią spotkam sie na spacerku:) pozdrawiam Natalia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...