Witam, nieśmiało i niepewnie wstępuje w krąg listopadówek, od 2 dni testuje 4 testy z jaśniutką róźową kreską. Brzuch boli od dni trzech, dzis właściwie mniej, wczoraj jadąc autobusem czułam tak silneskurcze ze pewna byłam ze okres przyszedł pełną gębą, ale zamiast podpasek kupiłam test;) Dwie kreski jedna jaśniutka, dzis rano taka sama;) Oczywiście ja już straciłam głowe i ciesze sie ogromnie, czuje też strach bo jestem w uk i mam problem z jęzzykiem,niemam pojecia jakie mam prawa. Ale na to przyjdzie czas, w kwietniu polece do lekarza bo bede w polsce na swieta, poza tym tu niema sensu z tego co sie orientuje usg w 12 tygodniu robią wiec do tego czasu dostane pierdolca;)