Aniołkowa 2014

iwka174 Aniołkowa 2014 Uli-nek Przy mojej niewydolności szyjki skracanie sie i otwieranie szyjki jest bez objawów.Ale to nie jest reguła u innych głównie skurcze są objawami Aniolkowa jak sie czujesz? Jak sobie radzisz? Cos ostatnio nam ucichlas. Jak twoja szyjka? Stoi w miejscu? Czy sie skraca mimo tych zabiegów które przeszłaś ? Bedxie dobrze dotrzymasz :* bądź dobrej myśli. pisalam ostatnio ze mimo zabezpieczeń od dołu szyjka sie od góry otwiera. Mam zagrożenie przedwczesnym porodem lekarze mówią ze to ciąża bardzo wysokiego ryzyka. Medycyna na tym etapie nic nie pomoże jedynie lezenie i czekanie.

Uli-nek Przy mojej niewydolności szyjki skracanie sie i otwieranie szyjki jest bez objawów.Ale to nie jest reguła u innych głównie skurcze są objawami

Dziękuję za życzenia

Angio napisz cos do mnie na priv. To ci odpisze bo z tel nie mogę wysylac jako pierwsza

Nie chce straszyc tylko mowie jak ze mna bylo. I w sumie jak jest,a teraz jest bardzo zle. Lekarz powiedział że musimy jakoś dotrwac do 26tyg wtedy mamy dostać sterydy.

Przy Jasiu w 18tyg bylo ok a w 20 sie urodzil. Teraz w 15tyg bylo ok a w 16juz byla krotsza. Mam szew i pessar a ujscie wewnętrzne otwarte leze i czekam byle do 26tyg i tyle w temacie.

Angio wiem co czujesz z tym ze moja sytuacja jest gorsza.U mnie porod moze sie zaczac w kazdej chwili.Dbaj o siebie z tym nie ma zartow!!!

Ile razy chce zakończyć temat żeby nie było coś ciągnięte odzywa się nowa komentatorka , wychodzi na to że moje nastawienie Bo jest inne od was jest złe .Mam być marionetką i lubić to co wy? pisać to co chcecie przeczytać i nie być sobą? Mam pokochać róż, lumpeksy i sąsiadki które tylko czekają czy urodze dziecko czy nie? Ewentualnie przytakiwać z uśmiechem że coś ze mną nie tak skoro 1 dziecko nie żyje .Może mąż chory ?Albo to jednak genetyczne?Tylko z której strony ? Wychodzi na to ze jedna dziewczyna może napisać że sąsiadka sobie robi wjazd na wysokości okien i krzyczy na cięzarną .A jak mnie ktoś zdenerwuje to muszę przemilczeć . Kurcze macie swoje upodobania swój tok myślenia a ja swój .Większość z was ma zdrowe dzieci i spodziewa się kolejnego mam nadzieję zdrowego .Dla mnie będzie cudem jak się uda urodzić w terminie i lekarze to otwarcie mówią . Nie latam i nie kupuje ubranek bo się boje że na kupie a z dnia na dzień okaże się że nie bede miała komu ich ubrać. Postanowiłam w grudniu zacząć robić zakupy , w HM lubią być promocje w tym czasie ;) Przepraszam że wam tak działam na nerwy . Postaram sie tego nie robić więcej.Lub mniej pisać albo wcale, dzięki temu więcej was będzie chodzić z uśmiechem . W sumie ja mam pare kolezanek z którymi mogę pogadać o życiu i powiedzieć co mnie trapi ,w sprawie ciązy będe zaglądać tu i po problemie ;)

Ja miałam B do 1 ciązy . Następnie C /Dprzy Jasiu Teraz mam dużo w obwodzie bo 95 ponad. Co do szczepień sama się dziwe o co z tym wszystkim chodzi ??

Dziewczyny była któraś z was u dentysty w trakcie ciązy ?? Tzn czy miałyście problem z zębem i zastanawiam sie czy mi go zrobią niby słyszałam że znieczulaja w ciązy .

Takie małe a cieszy ;))

[quote= Ano :)) Ja już 2 raz muszę swoje wymienić. W sumie nie tyle, miseczka urosła, ale coś nie tak z obwodem. Kupiłam jakiś mc temu i dobrze dobrany, a teraz czuję, że pod biustem mnie uciska i czasem, jakby wręcz oddechu nie moge złapać... Po domu chodzę w ogóle bez - trudno cycki trochę zdechną (po Juli juz i tak w nich zycia nie ma).[/quote] A nie możesz kupić przedłużki do stanika?? Ja w taki zainwestowałam -groszowe sprawy . Tylko teraz miseczki kuse .Po domu sprawdza się sportowy stanik .

Katlam nasze bociany mniej więcej na tym samym poziomie;) O staniki też muszę zakupic, czekam tylko na pozwolenie od lekarza ;))

Patrzyłam na pogodę na 16 dni z nadzieją że bedzie chociaż mróz ale nie ,najmniej 2 stopnie . Jak się jutro dowiem co u małej i jak lekarz mi pozwoli na chodzenie na takiej zasadzie jak teraz to muszę się wybrać na zakupy dla siebie bo jeszcze 1 listopada płaszczyk zimowy był na mnie dobry a teraz wszystkie kurtki i plaszcze małe(chyba się zbiegły;))) W tamtym roku w zimie byłam w ciąży ale jednak to nie ten etap;) I moje ubrania ciążowe z tamtej zimy są poniszczone aż dziwne bo pare razy w nich chodziłam.

Kurcze dziewczyny przynajmniej się dowiedziałam jaka ze mnie frustratka . Każdy ma kogoś kto go wyprowadza z równowagi , są dziewczyny które mają przerąbane z tesciówkami i piszą to tutaj -wygadają się im jest lżej my coś tam dopowiemy. Ktoś tu pisał że się przewróciła i że nikt ręki nie podał - też wyszło jacy są ludzie i kazda dopowiedziała co o tym myśli a mnie do szału doprowadzają ludzie którzy wszystko o wszystkich chcą wiedzieć i wyszłam na frustratkę . Czasem nawet takiej zołzie jaką ja jestem zimny prysznic nie zaszkodzi ;) A ja za to jakie mam zdanie w pewnych tematach jestem nie dobra !! Co macie na obiadek bo ja będe miec ogórkową mam nadzieję że mega kwaśną!

Moja droga Moniko co jak co ale na męża w życiu nie nadawałam!!! Mam wspaniałego męża i nigdy tu złego słowa nie napisałam , bo nigdy mi sie nie zdarzyło źle o nim powiedzieć . Napisałam ci prywatną wiadomość i jak narazie jesteś jedną która sie do mnie dowaliła !!

Alekssandra Biomet chyba taki niekorzystny ostatnio bo głowa też mnie męczyła , czekam na przymrozki z nadzieją że samopoczucie będę mieć lepsze ;) Juz to pisałam że ta ciepła jesien nie ma dobrego wpływu na mój organizm , listopad a u mnie magnolia pąki puszcza , komary w domu latają -chore.

Caroline0887 o 15:40 wizyta... już doczekać się nie umiem... a z drugiej strony ten wieczny strach czy aby wszystko jest dobrze... Czy wam też ten czas tak szybko ucieka? Jeszcze niedawno odliczałam dni do połowy a teraz już 3 dni po... coś czuję że ta ciąża będzie czasowo dla mnie błyskawiczna i ani się nie obrócę a już będzie Pawełek z nami... :) Mi też te tygodnie szybciutko przelatują ledwo zaczyna się np 18 tc a już blisko 19 ;) Za to jak czekam na wizytę to dzień dla mnie trwa bardzo długo .Jutro mam na 20 ale ze względu że jestem wcisnięta w kolejkę mogę tam czekac nawet do 21 . Mam nadzieję że ją zobaczę jutro bo w szpitalu robili usg ale mi jej nie pokazywali ;(

Monis0612 Ma prawo do wlasnego zdania owszem, ale nie do siania wrogosci i pesymizmu w kazdym poscie jaki tu zamieszcza. Zwariowac mozna od narzekan i uzalania sie wiecznie na wszystko i wszystkich wokol.. UŚMIECHAM SIĘ DO CIEBIE ;)))) Pojedzona ;) Faktycznie jest równowaga płci , ten rok pośród moich znajomych i rodziny był MĘSKI, tzn sami chłopcy . A na przyszły rok już wiecej słysze o dziewczynkach . Przynajmniej w szpitalu tak było . Witam nowe dziewczyny , mam wrażenie że w każdym tygodniu dochodzi pare nowych mamusiek kwietniowych . Fajna różnica wieku , odwazna decyzja ale to fajna różnica.

Dobra może temat mojego podejścia do ludzi zakończmy . Nie wiem może są osoby które lubią jak inni żyją ich życiem , i każdą pierdołą chwalą się całemu światu . Mam swój świat i swoje zabawki ;) A siostrzyczka właśnie spełniła moją zachciankę ;)mniam

daga84 Aniołkowa, ale czego Ty sie spodzewalas jak powiedzialas o tych schodach? Normalny zdrowy PEŁNOSPRAWNY czlowiek chodzi po schodach. Wiec jezeli chcesz zeby komisja wyborcza ulatwila Ci oddanie głosu, to napewno sie zapytaja co sie stalo. Nie mozna wynosic kart z sali bo to jest przestepstwo, nie mogł nikt tez z Tobą z komisji wyjsc. Jak to był klopot dla Ciebie to trzeba sobie bylo darowac wybory. W sytuacji w ktorej nie powiesz jaka jest przyczyna Twoich staran to ludzie bedą tak reagowac. Mieszkam w duzym miescie teraz, ale mieszkalam i w malym miescie, i na wsi, tesc byl lekarzem, wszyscy go znali ale jakos nie zaobserwowalam nadmiernego wscibstwa. Ale to kazdy ma inaczej. Daga pytając się nie powiedziałam o mnie chodzi tylko teoretycznie -również mogło chodzić o moją babcię , i jedynie co się dowiedziałam to to że osoba która nie może pokonać schodów ma zgłosić się do gminy(3 piętro) Podpisać 2 dokumenty a jej lista zostanie przeniesiona do innego punktu ;)

Viki ja też jutro mam wizytę ale my dopiero o 20 jedziemy . Mam nadzieję że z małą wszystko ok . Angio czekam na fotki wózeczka. Ps Angio ty to masz już taki fajny brzuszek ;) Mój mąż wczoraj przy kąpieli mówił że mam fajny ten bębenek że zmienia się z dnia na dzień ;) I nie ukrywam że ciężko mi się na łózku obrócić ale to wina mojej wagi. A co do snu o tym jednym znajomym , to fakt jest taki że ostatnio jego żona do mnie pisała sms i w jednym sms było strasznie dużo błędów. A moja podświadomość zadziałała ;)hahaha

Powiem wam ze znam dziewczyny które od początku ciąży szybko rosły i nagle się zatrzymało i wcale nie były ogromne w 9 msc .Znam też dziewczynę która do 7 msc nie wyglądała na cięzarną a w polowie 7 urosła konkretnie . Ja mam zachciankę na bułeczkę taką swieżą z konserwą !! hahaha

Monis0612 Aniolkowa, tak Cie czytam od jakiegos czasu i mam wrazenie, ze Ty to strasznie ludzi nie lubisz i jakbys mogla to bys w w łyżce wody potopila wszystkich tam ze swojej okolicy.. Nie wiem czy to takie zdrowe emocje u kobiety w ciazy i musi to strasznie antypatyczne byc.. Ale nic to, tak tylko swoje odczucia wyrazam, ze nic dobrego i pozytywnego w tym co piszesz nie ma tylko same złe mysli i intencje i wrogosc:/ Powiem tak mieszkam sobie na uboczu , ostatni dom cisza spokój , ale już 1-2 km od domu to sajgon szum . Żyje swoim życiem nie innych , i nie lubie jak ktoś usilnie chce wejść w życie moje lub mojej rodziny . Życie pod publike mnie nie bawi . Oni i tak gadają i gadać będą , nie raz obrobili mi tyłek i nie mi jednej . Ogólnie jak byłam młodsza nie miałam tu w okolicy przyjaciół wiecznie dokuczali mi o wzrost .Do liceum poszłam w innym kierunku niż ludzie z okolicy kazdy Kraków a ja daleko od tych ludzi .Imprezy też daleko , miałam przyjaciół i mam 30-50 km od domu .Pierwsze miłości też daleko od domu , troche wdepnęlam na odcisk tym pasożytom bo w sumie nic o mnie nie wiedzieli mogli tylko snuć domysły . Ale żeby było weselej wyszłam za mąż za faceta który mieszkał 3 km od mojego domu ;)) Ale było zaskoczenie . Bo ludzie nawet nie wiedzieli że my się spotykamy nie mówiąc o tym że mieszkaliśmy razem dość długo ;) WCZORAJ POSZŁĄ FAMA ŻE JESTEM NIEPEŁNOSPRAWNA !!! No sorki czy to normalne ??

A mi sie wczoraj śnił taki znajomy który ogólnie mi się nie podoba .A skąd się w moich snach wziął to ja nie wiem ... Mąż mi powiedział rano że strasznie się wierciłam w nocy i że starał się mnie wybudzić ale nic z tego ;)) Ludzie są okropnie wscipscy, no doprowadzili mnie do szału !! Ale to nie pierwszy nie ostatni raz ;)