Angioletto

no i jak ja mam sie nie denerwowac? :( Natalka miala byc w domu na 18. Nadal jej nie ma,a jej ojciec ma wyłączony tel.Zwariuje!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sweetlove Laaaal! Slicznie to wyglada ! Az poczulam zapach sianka :) i I zazdroszczę pracowni! :) z takim zapleczem mozesz zrobic meega ozdoby dla maluszka :)) Ja wzielam maszyne od tescia ale jakos nie mam do niej cierpliwosci i nie mam tez nikogo kto by mi pokazal jak ja ogarnąć :( Dziękuję kochana :) ojjj zapach cudowny,w calym domu juz pachnie :) brakuje jeszcze zapachu pomarańczy i pierników Ja sobie kupilam maszynę teraz na 30te urodziny w lipcu,mam tez mnóstwo fajnych materialow i pomyslow,tylko talentu,doswiadczenia i motywacji brak.Musze popracowac nad tym i bede wtedy improwizowac na początek :)

mami76 Angio, zrobię tego z tasiemek i koronek, ale nie dziś ;) Nie znalazłam zdjęcia, chyba, że w zdjęciach z przed 2 lat będzie. I robiliśmy też bombki qullingiem. Ale wstawię później zdjecie, gdzieś widziałam jedno, bo teściu do nas właśnie przyjechał i muszę pełnić obowiązki synowej ;) no to się tam tylko spisz jak trzeba Ja tymczasem uciekam do moich choinek,niedługo Natka wróci,juz się nie mogę doczekac :)

No to i ja się pochwalę,ale to dopiero początek pracy. Pierwsze zdjęcie przedstawia jak robię taką choinkę,drugie,choinka czeka na malowanie i ozdabianie.A trzecie zdjęcie to fragment mojej malej pracowni :) Gotowe i ozdobione choinki na podstawce wrzuce we wtorek jak je Michal pomaluje i nadzieje na palik i podstawe :)

mami76 Niestety nie znalazła zdjęć aniołków z koronek i tasiemek. One były najładniejsze. Te z filcu, też są fajne i dużo mniej roboty - w rzeczywistości wyglądają lepiej :) Ten pingwin, to prezent dla babci od syna - puszka po kawie - żeby babcia miała gdzie trzymać herbatkę ;) Pomysł i wykonanie - Otek. I jeszcze Oti gdzieś widział pajacyki z korków po winie i też robiliśmy w zeszłym roku. Mami zdolniacha z Cb!!! No i z synka :) Ja kiedys takie filcowe aniolki i mikolaki kupilam,glowa sie zdejmowala i do srodka wsypywalam cukierki na swieta :) Piękne rzeczy!!! A masz w planach z koronek cos robic w tym roku??

mami76 Angioletto Mami,potrafisz robic na drutach?? Bylabym zainteresowana Twoimi wyrobami :) Nie, nie potrafię, te aniołki to z gotowych koronek były - moja mam jest krawcową i ma pełno jakiś resztek, to ja to przerabiałam :) A mozesz pokazac lub opisac jak to robisz? Bardzo jestem ciekawa efektów :) Jesli masz sile oczywiscie :) Ja juz robie czwartą choinkę wlasnie,w przerwach nadal biegam do kibelka niestety.

Mami,potrafisz robic na drutach?? Bylabym zainteresowana Twoimi wyrobami :)

alekssadra A mnie dopadła chyba jelitowka :( . Od wczoraj od 20 wymiotowalam , cała noc aż do rana, co wypiłam to wymiotowalam . W dodatku biegunka .. koło 8 mi przeszło . Teraz dopiero kisiel zjadłam . I dużo pije . W dodatku nogi mnie zaczęły boleć strasznie mięśnie łydek . Tak jestem osłabiona :( jeszcze swojego chłopaka zaraziłam bo od rana ma to samo.. jest już lepiej bo mam siłę napisać do was. . Co już wcześniej chciałam zrobić ale nie dałam rady :( . Boje się żeby to maluszkowi nie zaszkodziło . . Chciałam juz do szpitala ale zaczyna m się lepiej czuc wiec chyba nn ma sensu . Jak by siępogorszyło to pojadę .. mam nadzieje ze jednak będzie lepiej . Biedulko :( Mam to samo,tyle ze bez wymiotów,niby myslalam ze przeszlo i zjadlam kanapke-rozkręcilo sie na nowo!! :( Meggy,ja niestety nie pamietam ale chyba dziewczyny pisaly o kawie z cytryną wlasnie

brzozka1987 Kurcze stresuje sie bie czuje wyraźnych ruchów, są bardzo slabe i wogole mam wrażenie ze jak sie ruszam to i dziecko a jak sie polorze to cisza...jestem w 2 ciązy i w sumie juz sama nie wiem czy to ruchy, szczerze mówiąc zglupialam juz Kochana nie martw sie,to przyjdzie z dnia na dzien,spokojnie,najwazniejsze ze juz cos tam odczuwasz,chocby delikatnie.Pamiętaj ze są takie kobiety którym maluszek uklada sie blisko kregosłupa i prawie nic nie czują,dopiero jak dziecko jest spore.Głowa do góry,jestem pewna ze za tydzien bedziesz nam pisac o calkiem mocnych kopniaczkach :)

Elcia dziękuję :*

A to my z Michasią 17,18 i 19 tc -aktualne :) To moja 2ga ciąża,brzuszek spory jak na początek 5go miesiąca,na plusie 5kg. Pozdrawiamy :)

Monis0612 U mnie juz 20tyg.. Czas leci a ja coraz bardziej nie moge sie doczekac aż Malutką przytule.. O kurcze! faktycznie juz 20ty u Cb,ale jaja Nie do wiary ,a pamietam jak bylysmy w 7/8 tyg i czekalysmy na swoje pierwsze usg

Iwka dziękuję :) Mój Michal stwierdzil ze jak wróci we wtorek to znowu bede wieksza a tak serio to ja widze ze bluzki sprzed tygodnia są nieco ciasniejsze.Dziwne ze tak szybko rosną te brzuchy,w pierwszej ciazy taki szybki wzrost mialam ok 30tc. Ojjj to się kolezanka namęczy podrózą co? :( u nas tez takie mgły ze świata nie widac

brzozka1987 To tez mysle kwestia posiadania dziecka , ja mam 27 ale od kiedy Emilka jest na swiecie jak juz mam chwile dla siebie to chce poprostu posiedziec, teraz w ciazy do tego sie spotegowalo, chociaz do tej pory probowalam to jakos godzic , to teraz jestem jakas wypompowana Idealnie to ujelas.Mam tak samo.Doslownie czuje jakby ktos zabral mi sile,motywacje do dzialania i wszelkie checi do życia.Robie ostatnio wszystko z automatu bo trzeba.To juz prawie 20tydzien a ja nie czuje jakiejs wielkiej różnicy poza brakiem mdlosci.Myslalam ze bedzie łatwiej.Moze gdybym byla w domu byloby inaczej ale mysl biegania codziennie do pracy mnie męczy i wystarczająco zniecheca do prac domowych. Moniś-dziękuję. Dobrze że Twoja malutka sie wreszcie odezwala :) Zapomnialabym,wiecie co mi sie wczoraj przytrafilo???? Czulam ze mala mocno sie rusza ok 20tej,polozylam sie przed Tv i polozylam sobie na brzuchu pilot.Nie uwierzycie ale sie poruszyl!!!! Michal widzial i sie poplakal pilot podskoczyl hihi

brzozka1987 To utalentowana z Ciebie dziewczyna i pracowita, kurcze ja chyba za leniwa na to jestem ale uwielbiam takie manualne rrzeczy robic Kiedys,robilam mnóstwo rzeczy,teraz jestem leniwa,nie chce mi sie nawet z kanapy wstac.Mam wrazenie ze mając 20-25 lat mialam sile na wszystko,teraz po 30tce ewentualnie sprzątam

Wiecie jaką ulge czuje? juz mi chyba na dobre przechodzi,uffff... I Michasia dala o sobie znac wiec u niej chyba tez juz lepiej

brzozka1987 Fajny pomysl za ile te choinki sprzedajesz? tak z Ciekawosci pytam Mełe,bez ozdób po 10zł,małe z ozdobami po 15zł,duże bez ozdób po 20zł i duże z ozdobami po 25zł. To ceny z zeszłego roku,mama pomogla mi sprzedac sporo takich choinek u siebie w szpitalu :) Resztę sprzedaje głównie znajomym i rodzinie-ze zniżką Oprócz choinek robie wieńce i ozdoby na stół świąteczny-grube sznury z siana z maleńkimi jabłuszkami,prezencikami itd. Mam nadzieje ze i w tym roku uda mi sie cos wykonac,bo sil i czasu znacznie mniej niz kiedys :/

z jednego sianka(paczka ze sklepu zoologicznego-2-3zł za sztuke) robie 2 choinki.Rozkladam sianko na jakims przescieradle,w tym czasie z kartonu wycinam ksztalt choinki.mogą byc to proste choinki lub z zakrzywionym koncem-takie śmieszne,mogą byc duze lub male.To zalezy od Cb.Potem smaruje taki karton klejem delikatnie i owijam wszystko siankiem dookola.Jak juz nie widac kartonu i choinka jest ''grubiutka'' to owijam wszystko zgrabnie sznurkiem płóciennym od góry do dołu.Potem ide do lasu w poszukiwaniu gałązek na które nadziewam choinki.Następnie (teraz Michal sie tym zamjmie) psikam calosc farbą w sprayu,głównie złotą,albo białą.Potem Michal nadziewa taką gałązkę na maly pieniek zeby choinka stabilnie stała.Ozdabianie choinki to twórczosc wlasna.Czasami nie robie nic,a czasami przyklejem perełki (jak girlandę na choince) lub inne drobniutkie ozdoby :) Jak zrobie jakąs choinke to wstawie zdęcia.

Mami ,pewnie masz racje ze to od stresu.Juz mi powolutku przechodzi,mam nadzieje ze sie nie myle. Jak mi przejdzie to zabieram sie za robienie choinek z siana na sprzedaż.Moze uda mi sie cos zarobic na świeta :)

brzozka1987 Szczerze Ci wspolczuje, jak to nie pomoże, to zadzwoń moze do swojego lekarza i zapytaj o te leki które masz w domu , moze nie zaszkodza O loperamidzie w ulotce jest napisane tak: Kategoria B. Nie zaleca się stosowania w I trymestrze ciąży, w II i III trymestrze stosować wyłącznie w razie zdecydowanej konieczności. Chyba więc wytrzymam,nie mam wyjscia.

cholera jasna nooooo jestem dzis sama,ojciec Natalii osobiscie po nią przyjechal wiec musialam ją wydac.Serce mi pęka.Michal o 3 w nocy wyjechal w trase i wroci dopiero we wtorek,a ja zostalam sama.Plus taki ze nie musze nic robic,tylko lezec,ale to bieganie do kibelka mnie wykonczy :/

dziekuje,,tylko nie mam wegla :( mam loperamid i stoperan w apteczce.juz mnie za przeproszeniem tylek boli.na szczescie nie wymiotuje

dziewczyny co moge wziasc na biegunke w ciazy??? :( trzyma mnie od 4 rano,jak tylko Michal wyjechal.Boli mnie caly brzuch :( Zaraz powolutku doczytam zaległosci

Co myslicie o tym zestawie? http://olx.pl/oferta/meble-vox-magnolia-CID88-ID7wwQw.html#820f224ac6

Megg,jak dobrze ze jestes juz w domku :) a jak sie teraz czujesz??? Za godzinke bede miala swojego Misia przy sobie My dzis na obiad barszczyk ukrainski gotowany wieczorem i kasza z kurczakiem dla Natki bo barszczu nie lubi dziewczyna;)