Dziewczyny, ja się obawiam, że w tych naszych szpitalach to chodzi o kasę a nie o nasze zdrowie. Nie wiem jak jest dokładnie, ale może za poród sn dostaje szpital x, a za cc dostaje 3x, no i ta druga opcja już się mniej opłaca, bo musi być lekarz cały czas, no i anestezjolog swoją działeczkę musi dostać.
Ja też chciałabym rodzić sn, byleby bez rozcięcia.
A co do diety - to teraz rzeczywiście jedzmy to, na co mamy ochotę! Bo później nasze jedzenie będzie mocno ograniczone, zwłaszcza że chcemy karmić piersią :)