ale-k-sandra

Też myślałam że to nasze forum będzie zabezpieczone, ale zaraz sprawdzę jak działa to nowe (dziękuję za linki), choć pomysł z facebookiem też mi się podoba:) martusia - życzę by łożysko wytrzymało jak najdłużej i synek przyszedł na świat w najlepszym dla siebie momencie styczniowa_ania - smacznego syropku życzę i powodzonka na egzaminie - a dzięki Twojemu kaszlowi może uda się komuś coś podszepnąć z odpowiedzi:P świetnie że wózek już możecie odbierać:) asiunnias - do pomponów nie potrzeba żadnych zdolności a jedynie odrobinę czasu i chęci;) tutaj tutorial: http://rekodzielo-krok-po-kroku.blogspot.com/2014/06/jak-zrobic-pompon-z-tiulu-organzy.html DobraWrozka - stylowo się prezentuje Wasz kącik dla dziecka:) co do ochraniaczy nie podjęłam jeszcze ostatecznie decyzji - muszę jednak przyznać, że montowałabym je tylko "od pleców" łóżeczka i ew na szczycie, aby widzieć dziecko przez szczebelki;) byłam też przeciwna baldachimom (urocze choć gromadzą kurz), ale dzisiaj właśnie postanowiłam pociągnąć po ścianie (na płasko) firanko-zasłonkę z okna tuż obok łóżeczka i udrapować ją jakoś finezyjnie:) magnolia - ten program "porody" polecały nam położne na SR, ale jeszcze nie zdobyłam się na odwagę aby pooglądać kilka odcinków;) Na dzisiejszych warsztatach sympatyczny pan prawie 3h szkolił nas (6 par) jak pomóc noworodkowi w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia - poza resuscytacją warto wiedzieć co zrobić przy zakrztuszeniu, oparzeniu, gorączce, udarze, bólu brzuszka... powinnam dostać materiały na maila to się podzielę z Wami:) mąż uznał, że skoro się stresuję ćwicząc z fantomem to lepiej abym nie była zmuszona choćby odkrzuszać naszego dziecka!

dagucci - u nas w Warszawie były kiedyś takie karty, które lekarz wkładał do specjalnego urządzenia w przychodni podczas wizyty i drukował potem notkę na formacie jak recepta - coś takiego macie? ale to było jeszcze w dziecięcej przychodni, czyli min. 12 lat temu - nie mam pojęcia czy dalej to działa, bo jeśli potrzebuję skierowanie do nfz to idę do prywatnej przychodni z kontraktem z nfz i wystarczy podać pesel :P i jak dobrze że nie trzeba po rmua co chwila prosić w pracy;) Odnośnie rachunków to podobnie jak kiedyś przy ślubie stworzyłam sobie na dysku google arkusz, gdzie mam wypisane elementy wyprawki itp. i poza tym, że zaznaczam co już mam to wpisuję ile to kosztowało;) i samo się wszystko od razu sumuje:) a wcześniej wpisuję ceny i uwagi z różnych sklepów aby mieć porównanie;) uwielbiam mieć wszystko pod kontrolą!

dziękuję za pochwały naszych zakupków:) teraz wszystko pozabezpieczać i poukładać trzeba:) Marti - na gardło też jak Oleńka widziałam w rossmanie w dziale dla ciężarnych jakieś medykamenty; A dekoracje i dodatki to najprzyjemniejsze elementy przygotowań! :) pojemniki m.in. na brudne pieluszki i chusteczki (z 1 dnia- aby nie ganiać do kosza w kuchni co chwila) to ten produkt: Tekst linka a kieszonki wzięłam na próbę takie: Tekst linka, z tym że zmienię te kolorowe frędzelki :P dla Liliany będzie dominował kolor liliowy (i biały) :) u Żabki dla Stelli też nie mogło zabraknąć gwiazdek!!! wracając do ikei to do organizacji wykorzystuję też: Tekst linka - mam w nich już w szafce posegregowane skarpetki, czapeczki itp, a jak doczekam się blaciku koło przewijaka to będą w nich też kosmetyki - łatwiej wyczyścić takie pojemniki niż wiklinowe:) powodzenia w formalnościach:) nfz sam się upomniał o wyjaśnienia? też zmieniałam nazwisko rok temu ale nic nie załatwiam ani w nfz ani zus - pracodawca chyba pozgłaszał i jak podaję w przychodni pesel to jest ok:) dagucci - jakie karty chipowe masz? marlenek - na maszynie szyć nie umiem, ale z pomocą babci i teściowej damy radę;) będziemy dzielić duże arkusze tetry i flaneli (sprzed 30lat, mama znalazła razem z masą ubranek po mnie i bracie) i one są lepszej jakości niż aktualnie dostępne:P jak już podzielę sensownie ten materiał to brzegi trzeba poobszywać i pewnie kolorową włóczką będziemy też obszywać:) udanych zakupków do dekoracji stołów życzę! w leroy strefa wnętrza jest mnóstwo pięknych dodatków:) martusia - trzymam kciuki za pomyślne wyniki badań! gosia-0 - witaj na forum:) większość z nas też spodziewa się pierwszego dziecka, choć są i doświadczone mamusie z dwójką a nawet trójką pociech:) czas zbierać się na bazarek z wózkiem po świeżą partię owoców i warzywek! masowo pochłaniam jabłka i orzechy

Żabka - przekaż mężowi że pięknie zaprojektował (i pewnie wykonał) pokoik i Ty również świetnie się spisałaś:) pompony tiulowe robi się w parę chwil i potrzebne do nich tylko rolki tiulu po 3zł;) powieszę je inaczej jak zrobimy mały remoncik;) u nas po prostu biurko zamieniliśmy na łóżeczko i będzie musiało tak wystarczyć; opróżnię jeszcze półki (na maskotki co najwyżej będą) aby nie mieć wrażenia, że na dziecko coś spadnie... Czeka mnie jeszcze trochę szycia - np. zasłonki pod łóżeczko i akcja obrębiania pieluch tetrowych i flanelowych (mam duże arkusze do podziału) - miałam nawet plan, aby na każdej pieluszce wyhaftować jakiś wzorek;) może w styczniu jak się nie będę ruszać za wiele z domu to to zrealizuję;) co do warsztatów jutro, to zaczynają się o 16tej i potrwają przynajmniej ze 3-4h więc może się załapiesz (https://www.facebook.com/events/496905233745422/?sid_reminder=2411889939345047552). Do fryzjera i na pedicure też chcę się wybrać na początku grudnia! z dzieckiem nie tak łatwo będzie pójść na farbę:P

zamieszczam jeszcze fotkę naszego łóżeczka i wózka+fotelika - w piątek wreszcie dotarły! Później może jeszcze sfocę brzuszek, choć na razie podziwiam Wasze!

Zakupy i przygotowania widzę idą już pełną parą! Oby tylko te przeszkody zdrowotne zmalały- tego wszystkim Wam życzę, a szczególnie tym najbardziej cierpiącym i poprzeziębianym... Kasieńka - też przekonuję Cię do wyjaśnień mężowi, że nie ma co zwlekać do Bożego Narodzenia i do narodzenia Waszego dziecka lepiej zacząć przygotowywać się wcześniej - póki jeszcze nie ma mrozu i możesz się w miarę sprawnie poruszać po sklepie! moniqqq - super, że byliście na takim kameralnym kursie pierwszej pomocy;) jutro planuję wybrać się na kolejne Warsztaty Zdrowia koło domu i będzie również o tym, jak udzielić pomocy noworodkom:) marlenek i żabka - gdybyście chciały wziąć udział to są jutro od 16 w Premium Medical nad Simply przy Wiatraku, choć Marlenek to pewnie będzie zajęta porządkowaniem i przygotowaniami do wielkiej imprezy! Marlenek - ja się chyba nie oprę i kupię jutro w Lidlu spodenki sztruksowe lub welurowe;) o co chodzi z zabezpieczeniem hasłem forum? widziałam wpis spragnionej sprzed paru dni i nie mam nic przeciwko ochronie, choć było chyba tylko kilka spamowych wpisów u nas... marlesia i joasia- gratuluję zakupu wózka! Izka26 - masz termin porodu w moje urodziny;) mam nadzieję że nasza córcia nie będzie zwlekać aż tyle, bo wtedy byłby już 42 tydzień ciąży... klalaa - powodzenia w skręcaniu komody i wrzuć później fotkę! Ania19 - przyjemnej nauki życzę;) styczniowa ania - Tobie również;) Wrócę do Twojej wczorajszej wyprawy do ikei - też wczoraj upolowałam tam urocze wieszaczki-sówki, kieszonki na łóżeczko i zestaw pojemników do przewijania itp - ten naprawdę zapowiada się na przydatny i wygodny, bo można go montować na krawędziach łóżeczka:) a odpowiadając na Twoje pytania, to podgrzewacz do butelek, laktator, butelki czy pojemniczki na pokarm mogą być niepotrzebne więc może nie ma sensu ich już kupować - choć ja dostałam je w spadku więc się nie chcę mądrzyć; co do monitora oddechu to koleżanka go kupiła a potem nawet nie włączyła, bo i tak cały czas sama obserwujesz dziecko... chustę będziemy kupować już z noworodkiem (po odpadnięciu kikuta pępowiny), a zakup poprzedzi warsztat jej wiązania i ew wypożyczenie na próbę:) brunetka - kfc... my właśnie oglądamy Super Size Me i mimo wszystko robię się coraz bardziej głodna!

marlenek - Calineczka jak to Calineczka jest malutka:P ale wypchana po brzegi... tam możesz jeszcze po schodkach na dół zejść (np z 50 przewijaków stoi) a obok w dużym pawilonie (za pizzą) jest jej ciąg dalszy czyli Gagatek - tam mają wystawione dziesiątki jak nie setki wózków, fotelików i właśnie fronty łóżeczek:) w sklepie się jeszcze gubię i sprawdzam zwykle wcześniej na stronie internetowej czy mają co potrzebuję i za ile;) wzorów w sklepie jest więcej niż na www a obsługa zawsze coś doradzi i odszuka w gąszczu półek i szuflad co byś chciała:) Czuję, że zostawię u nich jeszcze mnóstwo pieniędzy na pierdoły - ale przynajmniej na benzynę nie potrzeba wydawać;P Co do rozpakowywania to czytam Was i tłumaczę sobie cały czas, że dla nas jeszcze parę chwil więcej zostało, bo termin mamy na 31 stycznia a USG tylko o kilka dni wcześniej to przesuwa;) niemniej... to i tak już niedługo!!!!

Wszystkim dziewczynom zajętym remontami i zmianami w mieszkankach/domach życzę sprawnej pracy (zwłaszcza panów, my musimy się oszczędzać!) i zakończenia bałaganu - jak później będą miały pięknie nasze dzieciaczki! u nas też w przyszłym tygodniu zaplanowane małe zmiany;] aha, właśnie natrafiłam na artykuł, aby nie montować w łóżeczku ochraniacza... co o tym sądzicie?http://tatapad.pl/sprzet/ochraniacze-do-lozka-sa-niebezpieczne-wyjmij-je-z-kolyski-asap/2/ martusia, daria - naszego łóżeczka nie przywiózł do sklepu ich dostawca, mają zamówić u innego - nie spieszy mi się z tym, ale fajnie byłoby wiedzieć KIEDY zapełni się nam kącik w sypialni:) generalnie to zdecydowaliśmy się na sklep tuż pod domem (http://www.calineczka.pl/sklep) - mają tam praktycznie wszystko co potrzebne dla dziecka, ceny porównywalne a dzięki "grubszym" zakupom mam kartę zniżkową i w każdej chwili spacerkiem mogę podejść po to co potrzebne:) daria - moja córcia ważyła podobnie w 28tyg i wszystko w normie;) może łatwiej nam będzie je urodzić;) Marti - brawo za wyniki z wizyty! a co do porodówki to nasza szkoła rodzenia kończy się wycieczką blok porodowy;) wczoraj była przełożona położnych stamtąd i mówiła, że można normalnie z ulicy wejść i poprosić o pokazanie bloku - dopytaj czy w Twoim wybranym szpitalu też tak można;) brunetka - jedyna różnica jaką zauważyłam, od kiedy mała jest główką do dołu to mocniejsze kopniaki:P parcie na pęcherz jest nadal umiarkowane i nie muszę biegać co chwilę do toalety, choć czasem zdarza mi się budzić nad ranem na siusiu lub aby otworzyć okno bo za duszno mi... zrezygnowana - cieszę się, że Alanek nie zmienił się w dziewczynkę i przybiera na wadze:)

sloneczko01 i daria13 - Pola to piękne imię! urodziłam się w imieniny Apolonii, ale ostatecznie rodzice na Aleksandrę się zdecydowali;) luizkano1 - świetnie że humor lepszy i że mąż się tak stara! i u pozostałych Mam też chwalę troskliwych panów! nataliaj - nocne harce naszych dzieci niebawem osłabną, bo przestaną mieć miejsce do mocnych wykopów, tak więc cierpliwości;) Marti84 - wózek wygląda na bardzo porządny i jaki duży fotelik! ze wszystkimi akcesoriami macie? super, że znalazłaś kosz Mojżesza ze stelażem - to na pewno będzie dobre rozwiązanie:) w Lidlu upolowałam mikser (bardzo polecam! świetna osłonka przeciw chlapaniu), a posypki są w dość dużych pojemniczkach więc i na przyszły sezon mogą wystarczyć;) łóżeczka znów nie dowieźli... cóż, jest na to jeszcze czas, ale o jakiś bonus się upomnę za opóźnienia!!! Linda - porządki pomału opanujesz;) nie ma się co spinać! i pozazdrościć można prawie gotowej wyprawki:) lewel - nic sobie nie wkręcaj, bo dzieci się domyślą i specjalnie Ci zrobią jakiegoś figla - lepiej być dobrej myśli! Anetterainbow - mimo łykania masowo żelaza prawie nie mam zaparć - tak jak moniqqq, luizka i martusia jem codziennie min 1-2 jabłka - może to jest klucz? śliwek suszonych nie lubię, ale też powinny zadziałać marlenek - uważaj na siebie przy tym remoncie! oby skończył się jak najszybciej... może ktoś przyjdzie wam pomóc? Ania19 - cieszę się że do domu wróciłaś i to z Alą w brzuszku!! Dzisiaj na szkole rodzenia było o porodzie i położna wyraźnie mówiła, że po wypadnięciu czopa to już za chwilę poród... Dobrze że sytuacja opanowana i wytrwajcie teraz jak najdłużej - czego życzę również Oleńce! Byłam dzisiaj przebadać szyjkę na USG i od razu nastawienie się poprawia - 36mm ma czyli bdb:) od zeszłego tygodnia Lila zdążyła się obrócić główką do dołu - kopie mnie teraz mocniej! ciekawe czy po porodzie też będzie taka aktywna;)

oleńka - teraz już będzie z górki! cieszę się, że sytuacja się ustabilizowała. Oby u Ani również było podobnie... Marti - jeśli dziecko nie będzie na początku spało w nocy w łóżeczku to może dałoby radę zamontować dostawkę nawet do tej wersalki? moim zdaniem zamiast kosza Mojżesza (który jest uroczy swoją drogą) możesz spokojnie wykorzystać gondolę od wózka - ja planuję w ciągu dnia jak będę w salonie to mieć dziecko w gondoli/na leżaczku/na macie. Kołyskę mają znajomi, u których w sypialni również nie ma miejsca na łóżeczko i bardzo sobie chwalą - jeśli kołyska ma kółka to w ciągu dnia zabierasz ją do pokoju gdzie akurat działasz i dziecko jest wciąż na wysokości oczu:) to rozwiązanie jest świetne ale tylko do momentu aż dziecko zacznie samo siadać... zrezygnowana - ponoć kobiety w III trymestrze miewają bardzo realistyczne sny, ale Twój przypominał jakąś scenę z filmu fantasy;P trzymam kciuki pozytywne usg! klaala - widzę szaleństwo zakupowe trwa! i słusznie! nawet mój mąż już zrozumiał, że za chwilę zacznie się czas przedświąteczny i warto już teraz kompletować wyposażenie dla dziecka:) Nasze łóżeczko w końcu wczoraj nie dotarło, ale mam nadzieję dostarczą jutro:)

martusia2222 - łóżeczko Paula widziałam w sklepie (na zdjęciu wersja latte była piękna!) ale mocno się rozczarowałam - płyta meblowa na szczycie i w nóżkach nie wygląda dobrze i zdecydowaliśmy się w rezultacie na całe drewniane łóżeczko i najprostszy model - Radek II. Żyrafki nie widziałam na żywo. oleńka - musisz być dzielna! trzymam kciuki za Ciebie i Hanię, aby skurcze minęły i żeby Hania pomieszkała jeszcze trochę w najlepszym dla siebie hotelu:) Marti84 - zdrówka życzę! marlenek - również szybkiego minięcia bólu życzę (mi ostatnio paznokcie mąż musiał obcinać u stóp..) i powodzenia w remoncie! co do zbędnych rzeczy to wszędzie chyba się zbiera ich nadmiar... też od jakiegoś czasu skutecznie porządkuje szafy- dzisiaj w kuchni wszystko przejrzałam i okazuje się że jednak będzie miejsce na butelki itp;) Idę sprzątać w kąciku na łóżeczko:) rozkręciłam biurko i jakoś pusto teraz:P a dostawa coś się opóźnia...

martusia2222 - my zamówiliśmy materac gryczano-kokosowy piankowy - nadal jest bardzo popularny i cieszy się dobrą opinią:) brunetka321 - o planie porodu wspomniały położne na SR, ale tylko tyle że trzeba ściągnąć sobie ze strony szpitala taki plan i wypełnić w domu - w ich szpitalach zapoznają się w czasie porodu z tym planem i starają przestrzegać Twojej woli, tak więc - zawsze warto się przygotować wcześniej, a opinią "mądrzejszych" się nie przejmuj - to Ty jesteś matką i na pewno zrobisz wszystko najlepiej jak się da! Anna.Lee - następne dziecko o słusznej wadze rośnie;) ale chyba lepiej aby ważył ciut więcej niż za mało;) luizkano1 - tak to jest z ciężarnymi, że czasem dołek czasem górka... w takich chwilach staram się pamiętać o tym, że trudności są stanem normalnym ale PRZEJŚCIOWYM - życzę aby szybciutko wróciło pozytywne nastawienie!!! oleńka - jesteś pod dobrą opieką więc nie martw się, bo i Hania wtedy niespokojna - ona na pewno nie chce denerwować Mamusi i przyjdzie na świat dopiero jak będzie gotowa! dobrej nocki Dziewczyny:) jutro już o 7mej rano jedziemy z mężem (idzie później do pracy) do Lidla po mikser i posypki;)

aha, te foremki z reniferem z IKEA też mam i od razu uprzedzam, że są dość DUŻE - ma to minusy (mniej pierniczków na blachę się mieści i trudniej je rozmieścić, renifery łatwiej się łamią) jak i plusy (szybsze wycinanie kształtów i dekorowanie większej powierzchni, a jak smaczne to przecież to "tylko jeden" pierniczek). Wiewiórkę, jeża i ślimaka z tego zestawu na pewno wykorzystam:) a od przyjaciółki może pożyczę foremki np w kształcie wózka dziecięcego! :P

Ale dzisiaj nieprzyjemnie na dworze... Zjadłam z mężem śniadanie o 8mej, ten poleciał na wykłady a ja... spałam jeszcze do 12tej :P ale po zakupki na obiad jakieś trzeba się ruszyć, choćby do Biedry tuż koło domu... Marti - super, że przygotowywałaś te choineczki na kiermasz:) i wogóle to świetny pomysł na upominki dla bliskich:) ja robiłam kiedyś z nieco prostszego przepisu (mój ulubiony do ciast blog: http://kotlet.tv/choinki-z-piernika/ ) i bez leżakowania ciasta też wyszły smaczne:) podpowiedź dla dziewczyn - zamiast gwiazdek można zwykłe krążki robić i sklejać ze sobą piętrowo:) ja aby choineczki były wyższe przekładałam gwiazdki małymi kółeczkami i wtedy jeszcze bardziej przestrzenne były:) w tym roku może jednak Twój przepis wypróbuję:) oleńka - trzymaj się dzielnie! oby sytuacja szybko się ustabilizowała:)

rudamama - dawno Cię nie było na forum, ale super że wyprawka już prawie kompletna i badania w porządku:) moniqqq - zrobiłam sobie na dysku google listę wyprawkową, ale ogarnęłam na razie tylko wszelakie akcesoria; ubranka też mnie przerastają i dopiero jak będę je ostatecznie prać i prasować to przeliczę dokładnie:) marlenek - pewnie trafiłaś dzisiaj na mojego lekarza (Świrski), bo po za nim to chyba same lekarki przyjmują na Pradze:P pan jest dokładny, zleca badania poza programem;) HIV i czystość pochwy miałam już dawno;) co do usg to to w Atrium wcale nie lepsze i nie zmierzyli mi szyjki (pusty pęcherz) więc nie wiem czy warto jechać dalej domu. Na dodatkowe usg, które przysługuje w abonamencie zapisałam się do Wilanowa - trzy babki na rejestracji dumały jak to zrobić i udało się - zobaczymy jeszcze na miejscu czy będzie trzeba dopłacić coś więcej niż za nagranie płyty... a płytę chcemy mieć na Mikołajki:) w razie czego google szybko mi wyszukał badanie 4d z płytą za 130zł w promocji na Gocławku: http://ginekologwarszawa24.pl/linki/ Wspaniałej kolacji z narzeczonym życzę!