Namedal

Ahoj Dziewczyny! Po pierwsze witamy kolejną Lutówkę ;) Po drugie.. Wierzycie w to, że facet może mieć dar odczytywania waszych myśli? W sobotę też pisałam o tym piwie i miałam porozmawiać z nim wczoraj, ale pojechałam z bratem na miasto na karnawał i wróciliśmy koło 19 a P był w pracy wczoraj i wrócił po 15 i pewna byłam, że będzie piwo pił, bo to niedziela a tu NIC! Zero piwa i taki miluśki, kochaniuśki, przytulasek, że aż miło :) Dobra przyznam się wczoraj nie miałam serca, ale ta rozmowa i tak go nie ominie :P Jeju jeju czy tylko ja nie mam jeszcze parcia na zakupy dla dziecka?.. Jakoś tak w ogóle mnie do tego nie ciągnie.. :(

A ja myslalam, ze tylko ja mam ten problem z piwem.. Wczoraj tez mialam klotni z moim o to.. Nie pije duzo, nie powiem, jedno piwo, dwa, ale pije prawie codziennie! Z tym ze ja widze roznice w jego sposobie mowienia, zachowaniu juz po tym jednym czy dwoch piwach. Wczoraj mi powiedzial : "Przeciez jak bedzie dziecko to nie bede nic pil!" tak? No rewelacja, stary. A teraz to ja m sie patrzec na to, wkurzac i klocic z Toba? O nieee. Wiec na dzis postanowilam 'szok rozmowe'. Niestety faceci chyba genetycznie sa zaprogramowani, ze nie sa za bardzo wyrozumiali. Ale jesli chcemy byc szczesliwe, to musimy z tym troche powalczyc. Wiec zgadzam sie z dziewczynami Pasiok - jesli rozmowa nie pomaga, musisz przejsc do czynow. Badz silna! Pamietaj, ze wszystko co robisz, robisz juz nie tylko dla siebie.

Jeżeli chodzi o swędzenie to skóra na brzuchu owszem, ale cycki - tak już mówiłam, nic się w tym temacie nie dzieje :/ Ani nie bolą, ani nie swędzą, ani nie rosną. Tak jakby jeszcze nie wiedziały, że w ciąży jestem.

A ja w trakcie sprzątania zrobiłam sobie właśnie przerwę, aby coś podjeść i spróbować tych gołębi, co to właśnie zrobiłam. Miałam spróbować jednego i właśnie skończyłam szamać piątego A jakbym mogła to chyba bym cały ten gar razem z pokrywką wcisnęła. Chudzina super foty! :) Ja jeszcze na sen w nocy nie narzekam, więc poduchy jeszcze się nie dorobiłam, ale pewnie i na mnie przyjdzie pora. Jeśli chodzi o zakupki dla dziecka, też jeszcze nic nie kupuję, ale przeglądam już w necie to i owo ;) Łóżeczko już wybrałam ;) http://www.ikea.com/gb/en/catalog/products/00248529/ Pokazałam dziś mamie zdjęcie, to samo ,które wczoraj wstawiłam tutaj i co usłyszałam? '' O Jeeeeeezuu , ale Ty naprawdę gruuuba jesteś! " Nie ma to jak dobre słowo na pocieszenie.

Dzięki za pocieszenie Kasixa Mama mnie pociesza, że jeśli już mi brzuch powoli rośnie a wyskoczy nagle wielka piła w siódmym miesiącu , jak niektórym kobietkom, to może ominą mnie rozstępy :) Tego się właśnie obawiam strasznie :/ smaruje brzucho rano i wieczorem kremem - oby mnie los uchronił! Marta wiem co to koszmarny ból główy - więc bardzo Ci współczuję :( mi póki co pomaga tylko paracetamol i sen. Mam nadzieję, że jutro obudzisz się bez bólu głowy. A taka małą ciekawostkę Wam powiem - ażebyście nie myślały, że się uważam, za kogoś ' na medal' to namedal to moje panieńskie nazwisko czytane od tyłu

A poza tym zabieram się jutro za te gołąbki! W sumie to Wy mnie też zmotywowałyście do tego :P Iwcia właśnie się dopatrzyłam, że z Rumii jesteś :) Mój mąż mieszał tam przez 13 lat i na dodatek jest Twój rocznik :) A ja pochodzę z małej wioseczki koło Łeby :) Dodajcie mnie też do tej grupy na fb! ( O ile się nie mylę na fotce z usg, którą dodałam jakiś tydzień temu jest moje imię i nazwisko :P )

Ależ dziś moc na tym naszym forum! :)) Ja tam w sumie żadnych udziwdzień w menu nie wprowadziam.. Jem wszystko to samo co przed ciążą z tym, że kawa mi przestała smakować :/ dziwne :P A poza tym piękne brzuszki macie! :) Jak to już czuję się jak napomowany balon!

Ajjj Dziewczyny Wy to potraficie wprawić w dobry nastrój z rana Cieszę się, że wszystkie wyniki są w porządku :) Aż się buzia cieszy na te Wasze wpisy :) Chudzina taki zgrabny masz ten brzuszek :) Pikny! A mój to taki wielki już, że łoooo - chyba pobiję Spragnioną Pochwalę się jutro :P A tymczasem do pracy rodacy! Miłego dnia :)

Chudzina uśmiałam się No ja też dziś walczę z leniem, taka pogoda do d.. Ale najgorsze to, że muszę się poturlać do sklepu bo nawet na obiad nic nie mam ;/ tylko światło zostało w lodówce :P A no i umiejętnie zabijam czas robiąc to zawsze pomaga na zły humor - oglądam film z naszego wesela To nic już dawno znam cały przebieg na pamięć :P Wiem, że parę z Was przygotowuję się do ślubu i coś tu pisałyście o pierwszych tańcach to jak bardzo sie nudzicie tutaj link do naszego pierwszego tańca

A ja wczoraj umierałam.. Wróciłam z pracy i dopadł mnie jeden z moich cudownych migrenowych bólów głowy i myślałam, że zejdę... ;/ Wzięłam dwa paracetamole, poszłam spać i niby przeszło, ale dziś obudziłam się znowu z lekkim bólem... :/ któraś z Was pisała, o tych plastrach chłodzących, chyba je wypróbuję. Szczerze? Tyle kobiet mówi, że ciąża to taki super czas.. Ja tam już się nie mogę doczekać, kiedy będzie po wszystkim. Mam takiego lenia, szybko się męczę, nie mogę ćwiczyć, tego nie , tamtego nie i do tego jeszcze to ciągłe rozkojarzenie, słaba pamięć i IQ obniżone do minimum. Co w tym fajnego? :/ Ehh wybaczcie, mam dziś chyba dzień na narzekanie..

Ojjj Dziewczyny ale smaka narobiłyście Za mną chodzą gołąbki już od jakiegoś czasu.. Może jutro zrobię :) Tylko sama będę musiała tachać kapuchę ze sklepu, bo mąż w pracy do późna.. ;/ A poza tym nie mam ochoty na nic specjalnego.. Słodycze pełną parą, ale to normalne u mnie i jakoś tak bardziej gazowane mi się chce.. I ja też się tego obawiam! Na usg wyjdzie jedno a na świat przyjdzie drugie.. Mi wiekszość wróży dziewczynkę i oby tak było :) Dobranoc wszystkim :) Spokojnej i przespanej nocy nam życzę ;)

Dzien dobry wszystkim! No tak w takich przypadkach zwolnienia sie naleza, juz rozumiem. Mam nadzieje, ze wszystko z Waszymi Dzidziami bedzie w porzadku i przetrwaciew spokoju te reszte 6 miesiecy :) To ja w takim razie mega szczesciara jestem :) bo poza ogolnym leniem i wiecznym glodem raczej nie narzekam :) Ale mysle ze zrobie tej mojej glupiej szefowej kolo nosa i wezme wakacje od polowy listopada, bo mam tam jakies godziny jeszcze. A po drodze jeszcze weekend w Paryzu mnie czeka i tydzien wolnego, wiec jakos przezyje :) Milego dnia Mamuski!

Ksifir gratuluje coreczki!!! :))) mi tez sie marzy Laura mala, ale usg mam nastepne dopiero 7 pazdziernika, wiec jeszcze troche poczekam.. Agee ja jestem w pierwszej ciazy i musze przyznac, ze tez jeszcze nie mam ciagot zadnych na kupowanie ciuszkow.. W sumie sama nie wiem czemu.. A poza tym musze przyznac, ze dziwie sie jak wiele z Was idzie na zwolnienie.. Chodzi o to, ze cos jest nie tak z ciaza, za ciezka praca, czy dmuchacie na zimne? W Anglii tak latwi zwolnien nie daja.. Jak oznajmilam mojej szefowej ze chce urlop od 1 grudnia to uslyszalam :"ooo tak wczesnie?? " :/

Iwcia ja tu jestem Właśnie przeglądam całą szafę i odkładam na bok rzeczy, w których już się nie mieszczę.. Obawiam się, że będzie tego sporo :P A przy okazji słucham muzyczki .. Znacie to? łzy same lecą jak tego słucham :) szczególnie teraz :P beksa się zrobiłam jak nic :P

I co do szkoły rodzenia - po wczorajszym rozpoczęciu wątków, zaczęłam szukać polskiej szkoły rodzenia w Londynie i znalazłam jedną super dosłownie dzielnicę od domu! :) Kobietka prowadzi 3 zajęcia po 3 godziny u siebie w domu w grupach po 6 osób, więc jest kameralnie i bez większego skrępowania - na pewno pójdziemy z mężem! A co do ćwiczeń.. Przed ciążą ćwiczyłam regularnie 3 razy w tyg, do tego czasami biegałam i chodziłam na zumbę. Więc jak tylko okazało się, że jestem w ciązy oczywiście przestałam wszystko, bo ćwiczenia robiłam intensywne (Ewy Chodakowskiej) i zakupiłam książkę do yogi. I tak już od miesiąca książka leży na biurku i się kurzy .. :P jakoś nie mogę się zabrać.. Może dziś się uda ;)

Cześć Dziewczyny! Tyle wpisów od wczoraj Do Wadera i Inaa - nie wiem czy lekarz bądź położna Wam mówili, ale na godzinę przed badaniem powinnyście wypić 4-5 szklanek wody (wiem, że to niełatwe) i wtedy wypełniony pęcherz 'ustawia' dzidziusia tak, że dobrze go widać na usg :) Ja miałam normalne pomimo tego, że napiłam się tej wody na chwilę przed badaniem (bo nie doczytałam, że ma być godzinę przed ) i w sumie pęcherz miałam prawie pusty, ale i tak pięknie było widać Dzidziolka :)

Ja ze spodniami miałam fuksa - kupiłam w H&M po przecenie za 7funtów czyli jakieś 35 zł cud, że akurat mój rozmiar :) A poza tym pracuję w New Look, który również sprzedaje ubranka ciążowe i jako pracownik mam 50% zniżki na wszystkie ciuszki, więc w tym temacie akurat dylematu nie mam Ale nie zamierzam szaleć za bardzo, tak jak mówi ksifir to i tak tylko na parę miesięcy, więc nie ma co za dużo.

Dzięki za pocieszenie Dziewczyny ;) Marta bluza superowa! :) Też o czymś takim myślałam :) No i z racji tego, że większość moich ubrań jest dość obcisła, muszę już zaczynać z zakupami :)

Pewnie co lekarz to inna opinia ;) Ale na pewno warto to badanie zrobić. To, żeby nie było tak koloro - teraz trochę ponarzekam Zawsze borykałam się z kompleksem małych piersi (skromne 75B) i tak sobie myślałam 'o fajnie, wreszcie w ciąży się tego kompleksu pozbędę' a tu figa z makiem! Piersi nie zmieniły się jeszcze ani odrobinę.. Wiem, że ich rozmiar nie ma znaczenia w przypadki karmienia, bo pokarm i tak jest ale przy tym znacznie już pięknym powiększającym się brzuszku te dwa małe 'garściaki' nie wyglądają fajnie.. A poza tym zostałam z jedną parą spodni!! :))) Tzn to akurat fajna wiadomość :P tak już mi ten brzuszek wyskoczył, że żadnych moich 38 rozm spodni już nie nałożę :) więc w piątek zrobiłam pierwszy zakup spodni ciążowych i muszę przyznać sa super wygodne :)

Dorota wydaje mi się, że może to badanie nie jest obowiązkowe, a zalecane, więc jeśli lekarka stwierdziła, że jest ok to nie zrobiła go. Ale jeśli dla własnego spokoju ducha chcesz je zrobić - masz takie prawo - i powinno być ono za darmo. Ja właśnie dostałam pocztą wyniki z mojego testu na ZD (przezierność, fBhCG, PAPP-A) i wyszło 1:3200 czyli negatywne. No czyli super :)

Dorota a w którym jesteś tygodniu? Bo jeśli to był 12sty tydz to powinna Ci zrobić przezierność, bo robi się ją tylko do ok 15 tyg.. Przykro mi, że miałaś taką niemiłą wizytę :( oby następne były przyjemniejsze :) MadreA uśmiałam się jak nie wiem Niestety w moim przypadku ochota na seks jest równa zeru... ;/ i nic się w tym temacie nie zmienia.. Już powoli zaczynam myśleć, że coś jest ze mną nie tak.. A co do tych usg.. Nie uwierzycie - ja w Anglii mam aż 2 USG !!! Przez całe 9 miesięcy ciąży. Do tego 3 badania krwi i 4 wizyty z położną (czyli tzw gadki-szmatki). Oni uważają, że jak wszystko jest dobrze to nie ma sensu marnować kasy NHS (odpowiednik NFZ) na zbędne badania.. A poza tym popierają to jakimiś dziwnymi spekulacjami na temat domniemanych szkodliwości badań usg dla dziecka i rzekomo im mniej tym lepiej.. :/ Prawda jest taka, że prywatnie jest tak drogo tutaj, że jeśli faktycznie nic mi się nie będzie działo złego (oby tak było) raczej nie będę robić niz extra.. Ale tak bym już chciała wiedzieć czy to on czy ona :)

Och tak.. Arwenas pocieszę Cię - ja dziś zapomniałam o badaniu wzroku ! O 17 przypomniało mi się, że miałam wizytę na 15.40.. :/ Mam nadzieję, że argument ''jestem w ciąży" będzie wystarczającym usprawiedliwieniem Iwcia 87 ja też nie czuję się dziś najlepiej.. Jakieś lekkie mdłości, lekki ból główy, pół dnia jak lunatyk chodziłam .. Podobno w drugim trymestrze to przechodzi (podobno :P ), więc głowa do góry ;)

Cześć dziewczyny! Iwcia87 mam nadzieję, że już jest lepiej.. Ja się dużo nie stresuję, więc pewnie ciężko mi doradzić w tej kwestii, ale pomyśl sobie jaki duży wpływ ma Twój stres na Twoje dziecko.. Zawsze jak się stresujesz, pogłaszcz się po brzuszku, popatrz na zdjęcie Twojego Maluszka - może to pomoże :) A propos poradników.. Parę razy już słyszałam o tzw. 'biblii' dla nowych mam "Pierwszy rok życia dziecka'' http://www.empik.com/pierwszy-rok-zycia-dziecka-mazel-sharon-murkoff-heidi,p1043881395,ksiazka-p Sama jeszcze jej nie zakupiłam, ale mam taki zamiar :) Moja mama oczywiście wyśmiewa wszystkie poradniki i książki i mówi, że instynkt macierzyński mówi Ci co robić, co się dzieje , itp.. Taaaa łatwo jej się mówi, kiedy ona z pierwszym dzieckiem (czyli mną) mieszkała z mamą, a ja mam tylko męża :( Tylko i aż w sumie :) Ale jak wiadomo on wie na ten temat tyle co i ja.. :( Więc słuchać się nie będę i książkę kupię :)

Mieszkam i pracuje w Londynie Spragniona ;) niestety tutaj swieta dzis nie ma... Wiec boli podwojnie :/

Dzien dobry Mamuski.. Dociera do mnie wlasnie ze musze zmienic nawyki zywieniowe - wstajac rano do pracy (mam tu na mysli nieludzka godzine 5.30) nie jem sniadania w domu tylko dopiero jak dojezdzam do pracy A co doskwiera mi w drodze do pracy? Standardowo nudnosci :/ .. Te z glodu. Bo innych w sumie nie mam :) jak jestem najedzona to wszystko git. Ale jak dopadnie mnie glod to koniec :/ ehhh.. A tak mi sie nie chce do pracy.. :/ jhz najchetniej w ogole bym nie chodzila. A tu macierzynski dopiero w listopadzie!!!