Kingalili31

Cześć Marta :) ja tez oglądałam Twojego kawalera ale on juz taki dorosły sie wydaje przy mojej - tak stoi super sam i kroczy . Piękny chłopczyk z niego :)

Dzieki Gabi za info :) czy macie konta na fb ? Mnie mozna znaleźć jako kinga krzyston - Nowak . Niestety nie umiem na forum dodawać zdjeć a obsługuje konto z tel i nie mam czasu przy młodej na ściągnięcie programu do obróbki zdjec :( teraz to jestem wykończona tymi upałami . Dzis nawet obiadu nie ugotowałam tylko maz kupił po drodze z pracy bo straszny u nas upał . Nie dość ze goraco to okropnie duszno . Byłam dzis u znajomej ktora ma dziecko z końca października i zajeżdżam a ona mi mowi ze jej dziecko je danonki, skrzydełka z kfc, frytki , kotleta, czekoladę - dla jej siostry miałam michalki ktore jadła ona co naocznie widziałam . I jeszcze pije pepsi nie mówiąc o tym ze codziennie dostaje gałkę loda . Zgłupiałam dziewczyny . Moja kaszki bez smaku bo sztuczne aromaty, bez ciasteczek bo jedna chemia i cukier a ta wcina wszystko .... Moja to jak ma grudkę to sie od razu krztusi i wymiotuje zupa a tamta ma kawały i je ... Jak mam moja nauczyć jedzenia zupy z grudkami ? Stefa musi miec papę :( czy wy bledujecie zupy dokładnie czy macie kawałki ? Jak reagują wasze dzieci ?? Mam dola przez to co zobaczyłam u tej koleżanki ...

Dziewczyny moja jest cała w potowkach . Masakra . W ciagu dnia jest w samym pampersie i spi w krótkim rękawku a mimo to taka potowka. Macie sprawdzone sposoby na walkę z tym dziadostwem ? Wyglada to okropnie koło szyi i plecy i na rączkach . U nas 34 stopnie a w domu 29 wymiękam !!!! Młoda dzielnie znosi i nawet nie marudzi :)

Cześć Marta :)jaki Twoj Semi jest duży . Wyglada na roczne dziecko :) moja jeszcze sama nie siądzie i nie stoi tak pięknie jak Twoj . Każdy ma swój rytm i nie poganiam jej bo widocznie nie gotowa jeszcze. To tez musze zacząć ja kapać w ciagu dnia . Powiedzcie mi jeszcze w czym śpią wasze dzieci ?stefa nie spi przykryta bo nie znosi i spała w pajacu z długim rękawem ale dzis stwierdziłam ze spróbuje w rampersach z krótkim i nie wiem czy nie zamarzła . Te upały mogłyby sie skończyć a teraz słyszę ze do końca sierpnia nie odpuszcza :(

Mae dziekuje :) zazdroszczę Ci klimatu bo ja nie znoszę gorąca . Antoś ma jeszcze czas - jedne dzieci siadaja mając 7 miesiecy a inne 9 tak samo z chodzeniem . Na wszystko przyjdzie pora . Stefa ma okropna potowke przy szyi bidula moja. Czy kapiecie dzieci w baseniku w taka pogode ? Bo przyznam ze ja nie . I jak z kapaniem? Codziennie ? My co drugi , trzeci dzien choc w te upały chyba codziennie bedziemy :)

Gabi u mnie termometr pokazuje teraz 35 a w domu 27 uff padamy ... Stefa teraz zasnęła to mama ma trochę czasu dla siebie bo wieczorem mamy gości wiec bedzie bieganina ..... Jak Wasze dzieciaczki radzą sobie z upałami ? Moja dostała potowki koło szyi :(

Witam mamusie :) u nas noc mimo upału była dobra ale na sama myśl ze takie temperatury jeszcze przez dwa tygodnie to wymiękam .... Gabi nie robiłam pomidorowej bo moja ostatni miesiąc na sloikach była bo nad morzem bylismy dwa razy . Od dzis powrót do normalności czyli gotuje zupy ja i bede próbowała ja przyzwyczaić od nowa do tego smaku bo kiedys je chetnie jadła

Gabi dzieki za odpowiedz :) to w takim razie stefa nie je duzo w porównaniu do Was :) nigdy nie zjadła wiecej niż 170 gotowego a obiadku 120. Strasznie bym chciała zeby jadła bo dziecko niejadek to straszny stres dla rodzica ... Megi stefa zsplakala dałam jej zabawkę przytuliłam i po bólu- zajęła sie grzechotka :) teraz tez super widać ze ja to nie boli bo nie myśli nawet dotykać .... Wlasnie przygotowujemy sie do kąpieli i jedzonko i spanie bo matka pada przy takich upałach . Od 18 byłyśmy na polu trochę w wozku trochę w rowerku posiedziała ale teraz przynajmniej znośna temperatura bo dzis u nas było 35 w cieniu . W sypialni mam na chwile obecna 27 :( :( mam tylko nadzieje ze stefa bedzie spac w nocy mimo tego ciepła ..... Dobrej nocki dla dzieciaczków i mamusiek zebysmy miały sile na kolejny dzien :)

Gabi stefa spi w ciągu dnia dwa razy po dwie godziny a jak jest goraco to czasem dłużej . Co do siadania to z leżącej sama nie potrafi ale z półleżącej tak . Nie siedzi jeszcze sama stabilnie . Gabi i inne mamusie ile zjadają wasze bobaski mleka z kaszka i w jakich odstępach czasowych ? Moja zjada 130 wody to wychodzi 160 mleka z kleikiem ryżowym lub kukurydzianym 4 razy, deser 100 i obiad 120. Nie je mleka nie zagęszczonego bo odkąd zaczęły iść zeby nie chciała ciagnąć smoka. Jedynie z butelki pije a karmimy sie lyzeczka ;)

Vanessa u nas nie zauważamy różnicy co do jedzenia podczas upałów ale pije znacznie wiecej . Podczas 2 godzinnego spania wypija ok 120 ml . Mama Bartka polecam Ci camilia preparat na ząbkowanie . U nas okazał sie strzałem w dziesiątke :) a upały u nas straszne ... Musze sie wam pochwalić ze przebilysmy dzis uszy bez płaczu :) jakaś metoda ze za jednym razem oba uszka i kolczyki sa bez niklu i nie trzeba nic ruszać , przemywać ...stefa wyglada bosko !

Gabi spróbuj z ta camilia to jest do podania doustnego taka woda w malutkim pojemniczku. Naprawdę pomoże . Dwa dni stosowania i zobaczysz różnice . U nas maści pomagały na chwilke niestety ... Musimy jakoś przetrwać to ząbkowanie . Najgorsze podobno 3 bo oczne i bola bardzo . Znajomych dziecko juz miesiąc sie z nimi meczy i gorączka, katar i płacz .....

Gabi a moze zabawa na łożku ? Stefa uwielbia lezec na łożku i przewracać sie , gryźć nogi ... Obkładam ja tez zabawkami - ty kładziesz sie obok i choc trochę odpoczniesz. A jak siedzi stabilnie to na podłodze zabawa garnkami . A lubi spacery ? To tez zawsze jakieś odciążenie . A moze faktycznie to zeby . Kup camilia nam bardzo pomaga - polecam :) i wytrwałości życzę bo sama mam czasem dość !!!

Cześć dziewczyny :) jestem mama Stefanii urodzonej 9 grudnia . Mam nadzieje ze nas przyjmiecie do swojego grona . Stefa urodziła sie 3680 a obecnie wazy 9,4 kg. Ma skaze białkowa i od urodzenia miała straszne problemy brzuszkiem tzn bole brzucha , gazy , zaparcia i do tego utrwala . Problem był do 4 miesiąca pozniej bole znacznie sie zmniejszyły a ulewanie tez w momencie zagęszczania kleikiem kukurydzianym jak i ryżowym . Od miesiąca czyli jak jej szły dwie dolne jedynki nie pociągnie butelki z mlekiem i jest karmienie lyzeczka i młoda nie je samego mleka tylko kaszki :) a raz dziennie zupę a raz deserek . Zupki gotowałam sama bo gerberow nie chciała a miesiąc temu bylismy nad morzem i spróbowała i tak jej zasmakował ze nie było szans zeby zjadła moja zupę po przyjeździe do domu . Wiec juz ponad miesiąc jedziemy na sloikach bo jestesmy teraz drugi raz nad morzem i czekałam celowo zeby znowu nie odzwyczaiła sie od tych słoików bo w podróży to wygodne ale do domu wracamy w sobote i bedzie nauka jedzenia mamy zup ... Kilka dni na pewno bedzie plucie :) stefa ma takie fazy z jedzeniem tzn przez jakiś czas strasznie by jadła desery a teraz wogole np i musze oszukiwać tzn dawać do kaszki bo inaczej pluje . Teraz jest na etapie fascynacji mlekiem tzn kaszka na mleku ktora uwielbia . Nasz harmonogram jedzenia: 5 rano 130 mleka z kleikiem kukurydzianym 9.30 130 mleka z kleikiem ryżowym 13 owoce ok 100 gram 15 zupa 120 18 130 mleka z kleikiem kukurydzianym 21.30 130 mleka z kleikiem ryżowym i spanie do 5 :) Z wody 13o robi mi sie około 160 -170 gotowej papki . W międzyczasie tzn głownie jak spi wypija wode z cukrem. Wcześniej była to zwykła herbata ale chce dojść do samej wody tylko powoli . Udało sie ze pije bez smaku herbaty wiec za jakiś czas odłożę cukier którego jest pół łyżeczki na 200 ml. To jedyne co pije . Wszelkiego typu sokami pluje na kilometr i potrafi sie obudzić jak poczuje ten smak . Próbowałam wszystkich i z hipp bobovita i robiłam sama kompot nie ma szans :) młoda spi w ciągu dnia około 4-5 godzin jedna drzemka rano zaraz po jedzeniu o 9,30 i druga po obiedzie o 15. Jeszcze sama stabilnie nie siedzi . Uwielbia byc na brzuchu i próbuje raczkować . Nogi super jej chodzą tylko nie potrafi tego skoordynować z rękami . I od jakiegoś czasu uwielbia stać ;) nie sama tylko jak siedzi i poczuje ręce to sie podciąga i trzeba ja potrzymać na stojąco. Chodzika nie używamy . Głownie zabawa na brzuchu lub w foteliku i spacerki w wózku. Teraz jestesmy nad morzem to duzo spacerujemy choc dzis taki upał ze z domu wyjsc nie ma jak . I tyle u nas . A jeszcze chyba zabki nam kolejne wyjdą niebawem bo strasznie sie ślini i wszystko w buzie i wieczorem czasem marudzi i chce byc na rękach ....

Musze wam powiedzieć dziewczyny choć nie chce zapeszać ze czuje sie super . Zero dolegliwości, nigdy nie bolał mnie brzuch nie miałam skurczy i gdyby nie maleńki brzuszek nie wiedzialabym ze jestem :) choć na poczatku miałam straszne mdłości i czasem wymiotowalam :( ale było minęło ... Przytyłam jak dotychczas 2 kg :) imię dla dziewczynki mamy Stefi - Stefania :) kupujcie juz jakieś ciuszki czy jeszcze nic ? Mnie straszni korci choć sie trochę boje .. Ogólnie mam stresa zeby donosić zeby wszystko było dobrze bo teraz takie czasy ze rusz sie słyszy ze poroniła albo poród wczesny ale jak narazie staram sie pozytywnie myślec :) i juz nie moge sie doczekać listopada i tego oczekiwania .... Powiedzcie mi jeszcze czy swędzi was czasem skóra ?

Cześć dziewczyny :) dzisiaj odkryłam to forum wiec od razu pisze . Mam termin na 14 grudnia - juz wiemy ze bedziemy mieć dziewczynkę przynamniej na razie nic nie wyrosło :) strasznie sie cieszę, ze was znalazłam bo wsparcie w tym czasie i wymiana doświadczeń jest nieoceniona. Jestem po wczorajszej wizycie u gina i dzidzia ma juz 15 cm jednak ze stresu zapomniałam zapytać ile wazy ;( czekam na ruchy dzidzi z niecierpliwością bo na razie tylko takie muśnięcie czasem potrafię wyczuć :) pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, które mam nadzieje poznam niebawem :)