-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ann
-
Martusia Ula pila raz dziennie modyfikowane, a piersiowe posilki zmniejszalam stopniowo zastepujac innymi. Doszlysmy do tego ze piers byla raz dziennie rano, potem co drugi dzien i w ogole. Naturalnie to poszlo i wg mojego planu by karmic do roku
-
Martusia a podpytywalas nasze polozne, co do przybierania na wadze wg mnie (ale ja laik) to nie wiazalabym tego z mlekiem, mi sie wydaje ze mleko nie jest w stanie juz zaspokoic rosnacych potrzeb naszych Maluchow. Ale moze sie myle. Trzymam kciuki za Twoj spokoj
-
Martusia mysle ze odstawianie to kwestia decyzji, jak bedziesz zdecydowana to to zrobisz. Znam dzieci ktore nie chcialy w ogole mleka pic, musialo im starczyc to co w kaszkach i deserkach. Ule odstawilam spokojnie i bez problemu, tu widze ze bedzie ciezej przez bunt kubkowy (a tez ladnie sam pil) ale DR
-
Freya fajnie ze chrzciny zalatwione Renia niezla akrobatka, wcale nie jestem mocno zaskoczona po tym co widzialam Musimy sie powoli zbierac na plac zabaw (niestety w sloncu), Krolikarnia zamknieta drugi dzien :(
-
Dzieki Agnieszko, odpukac chorobowo to nie wyglada, stawialabym bardziej na zeby bo cale rece w buzi
-
Dziękujemy za Wasze posty konkursowe i czas na wyniki: I miejsce: klocki Poppelini - MonikaB II miejsce: zestaw kreatywny "Wesołe stempelki" - EWCIA_GAN III miejsce: Magnetyczne kształty - Anulka102 IV miejsce: Super saksofon - zbuduj sam z klocków i graj - cohenna (przytul się baloniku) V miejsce: tablica z gwoździkami - Myszka 19842 Serdecznie gratulujemy i proszę o przesłanie (do mnie) adresów niezbędnych do wysyłki nagród.
-
Agnieszka milego spotkania i usciskaj K8i
-
o tak, butelki, i te wystawiane przed drzwiami a potem poranny stukot wozka mleczarza ktory roznosil mleko pod drzwi
-
dzien dobry Gabi i ja tu przyjezdzalam sluzbowo i wracalam z ulga do Szczecina, a jak przyszlo co do czego znalazlam plusy tego miejsca by nie budzic sie co rano i nie zamartwiac ze zyje wlasnie tu A dolek gon! Zycze tego mocno (sama mam nadzieje ze u mnie powoli wychodze z duzego okopu jak juz pisalam)
-
Agnieszka Szymi od ponad miesiaca nie chce pic nic a juz pil z niekapka, odkad u nas dziasla rozpulchnione to kilka lykow i dziekuje (tak mysle ze tu przyczyna). Uliska pila ladnie na tym etapie NAN HA 2 (chociaz nigdy w nocy bo juz w nocy nie pila w ogole), a Szymi nie chce. Wiec zycze nam sil by udalo sie to zmienic
-
dzien dobry Ania sil!! (dostalam MMSa ale nie moglam znow wyslac na maila) U nas Szymi zakatarzony wiec nocka kiepska, a ja wieczorami padam na nos jeszcze ubrana. Popoludniu pomykamy na adaptacyjne spotkanie do przedszkola
-
witaj, ja w ciązy stosowałam Sonol (mam sklonnosc do czestej opryszczki), nie martw sie o Maluszka, przeczytaj opinie naszej ekspert pani ginekolog http://parenting.pl/ginekolog-poloznik/2294-opryszczka-ciaza.html Pozdrawiam
-
dzien dobry Olimpia wiele wiele uśmiechów na co dzień Olimpijka śliczne fotki U nas niestety nocka kiepska, katar lub zęby, od 6 jesteśmy na nogach.
-
Karola unaocznię Ci to. Dobranoc (wieczorami nagle zamykają mi się oczy i potem budzę sie nie wiedząc co się dzieje, która godzina itd.)
-
Lehrerin nie powiedzialabym ze mnie wciagnela, przyjechalam tu gdzie moja polowa, tu urodzilam dzieci i poki co tu mieszkamy. Tam moj dom gdzie moi Bliscy
-
Moniq panika niewskazana, jakby sie mialo cos dziac to staralabym sie na GG uprzedzic, chociaz fakt nie zawsze sie da
-
Swiat Młodych, Płomyk, Płomyczek, a potem Na przełaj itp z plakatami zespołów Na nadgarstku jeszcze rzemyki byly na topie, ale to juz polowa lat 90.
-
MonikaB trudno mi porownywac ale moja Mama niejednokrotnie mowila ze u nas jesli chodzi o rzeczy spozywcze, owoce, warzywa widzi roznice na korzysc W-wy. Tansza u nas jest komunikacja miejska. Drozsze sa na pewno uslugi. Ja w mediach prawie od 15 lat (choc ostatnio na wychowawczym)
-
a kojarzycie (byly u Was?) ksiazki za makulature? Takie z papieru bardzo slabej jakosci, gazetowe. No i oczywiscie kartki na mieso itp
-
Dekatyzowane spodnie lub scierane pumeksem (ja akurat nie ale znalam takich), relaxy - czerwono czarne mam w pamieci i kapcie wywrotki (takie wsuwane) w wieku wczesnoszkolnym
-
MonikaB spacer chętnie ale chyba już nie w tym roku, choć mój Mąż mówi że jesienią pojedziemy. Tu pracował mój przyszły Mąż (przyjechał tu z Krakowa) i 5 lat temu podjęliśmy decyzję że ja spróbuję się przenieść do W-wy w ramach firmy (w Szczecinie nie za wiele mógłby robić w mediach) i tak oto w miniony piątek zaczęłam szósty rok w W-wie
-
Moniko my Marcoweczki 2005 :) a w Szczecinie bylam dwa tygodnie temu
-
Monika :Uśmiech: na Słonku mam zaprzyjaźnioną Marcóweczkę która w lipcu będzie podwójną Mamą
-
MonikaB moge zapytac z jakich jestes okolic, skoro wycieczka do Kolobrzegu? I juz tlumacze, ja Szczecinianka stad moja ciekawosc
-
Katia, Olimpijka, Paula, Patusia, Aniolek, mkarasowska, Inka, mineralka Sliczne fotki Justyna jak udo? Katia wspolczuje... mkarasowska brawo - pierwsze proby chodzenia Moniq gratuluje 6 tysięcy Gosia sil i wpadaj do nas wykrzyczec co Ciebie denerwuje i boli, do mnie wieczorami na GG zapraszam jak masz ochote poGGadac. Nie dus w sobie - sama wiem ze nie warto bo jakos sie to potem odbija (u mnie bylo na zdrowiu i na psychice) Pozdrawiam wieczornie. Szymiemu leje sie z nosa, i ma jakis czas na krzyki i bunty, i nadmiar energii, wszedzie staje i stoi i stoi, trudno mi w dzien jakos go spacyfikowac w domu a drzemka ew. jedna ok 30 minut (czuje brak kojca - przy Uli mielismy). No i w ogole intensywny czas u nas bo ja doskonale wiem jak to jest byc sama w domu z dziecmi od rana (8.30) do ok 22 (sporadycznie 19.30-20), Malgosia ma sesje wiec nie mam od czasu do czasu popoludniowego wsparcia na troszke.