Ann

Justys apetyt bez zmian, nerwowość i poziom demolki też, wykonał swój debiutancki "rysunek" kredkami, popołudniu 37,5, teraz jakby coś tam cieplej, dałam Nurofen w syropie i liczę że nie obudzi mi sie jak wczoraj rozpalony poznym wieczorem Złotej jesieni dziś nie poczułam, dzień domowy

piersi kurczaka pod pleśniową pierzynką

Gda fajne fotki Mada smacznego murzynka wszystkim weekendowego wytchnienia. Udalo nam sie zbic Szyma goraczke z 39,8 do 37,8

za zdrowie!

Dziubala fajnie ze tak milo, nasze plany spacerowo towarzyskie legly w gruzach, ale tak to juz bywa. Najwazniejsze ze udalo sie zbic temperature 39,8. Na szczescie Szymek je normalnie, bawi sie, ogolnie OK, poza tym ze cieply. Zbiłam też liście kapusty do okładów dla B i czas na obiad

Zdrówka potrzebującym wraz z początkiem weekendu (wczoraj koło 23) zaczęła sie pierwsza gorączka Szymka

dzień dobry, wraz z początkiem weekendu (wczoraj koło 23) zaczęła sie pierwsza gorączka Szymka

dzien dobry wraz z poczatkiem weekendu k. 23 Szymi zaczal pierwszy raz goraczkowac (38,9) i dzis ta sama goraczka Podalam na noc i teraz czopek i obserwuje mojego gorącego człowieczka demolkę

Justys dzięki (uśmiałam się że nie zrobię bo nie mam mikrofalówki, ale przerobię przepis na kuchenkę gazową)

Justys wygląda przepysznie! Trudny w wykonaniu?

Justys oby prognoza się nie sprawdziła. Coś pysznego bym zjadła :)

Sliffka co to by bylo gdyby Ula czesciej widywala Przemusia Renia jak tam zajęcia? Dziubala mam dwa-trzy razy w tygodniu na 3-4 godzinki Dorotkę. Przychodzi od tygodnia, Szymek ją lubi, Uliśka też (chociaż wie że to Ciocia do Szymonka)

radość super fotki

Agnieszka tak ten czas leci, juz niebawem (kiedy?) bedzie Twoja Mama?

Monika Szymon ma zalegania w oskrzelach, syropuje i oklepuje przez weekend (mechaniczna dolegliwosc, bez infekcji) a w poniedzialek osluchanie i decyzja czy musi byc antybiotyk. Szkoda mi go, dopoki te okropne zeby nie wyjda i bedzie tyle sliny i wydzieliny a on sobie jeszcze nie radzi z takim ogromem to bedzie nawracajacy problem. Nie zaraża, mozemy spacerowac, ale bidus jest jak kaszle w nocy (innych objawów brak)

Dobranoc śpiącym Ala witaj znów STO LAT STO LAT

Witaj Nadiulka, korzystaj ze Skarbnicy i dołącz do różnych rozmów

nadrobie jak poloze Ule a tymczasem napisze tylko Szymon ma zalegania w oskrzelach, syropuje i oklepuje przez weekend (mechaniczna dolegliwosc, bez infekcji) a w poniedzialek osluchanie i decyzja czy musi byc antybiotyk. Szkoda mi go, dopoki te okropne zeby nie wyjda i bedzie tyle sliny i wydzieliny a on sobie jeszcze nie radzi z takim ogromem to bedzie nawracajacy problem. Nie zaraża, mozemy spacerowac, ale bidus jest jak kaszle w nocy (innych objawów brak)

Brzoskwa cudnie wyglądasz, Igorek jaki inny. Trzymam mocno kciuki za Twój i Sereny spokój Sliffka chyba dołączę do Twojego stresu przy odbieraniu, moje dziecko zaczyna dokazywać dziś odbierała p. Maria i to ona posłuchała co robi Ula i Helenka. Jak dzieci jeszcze jadły obiad to one z dwoma chłopakami uderzały w meble. Szymon ma zalegania w oskrzelach, syropuje i oklepuje przez weekend (mechaniczna dolegliwosc, bez infekcji) a w poniedzialek osluchanie i decyzja czy musi byc antybiotyk. Szkoda mi go, dopoki te okropne zeby nie wyjda i bedzie tyle sliny i wydzieliny a on sobie jeszcze nie radzi z takim ogromem to bedzie nawracajacy problem. Nie zaraża, mozemy spacerowac, ale bidus jest jak kaszle w nocy (innych objawów brak)

Słonko, Nisia, Kubuś zdrówka Monia urobiłaś M? Pogoda wariuje, wczoraj ciepło, dziś chłodno, Szym w nocy mi kaszlał (jadę znów osłuchać, wyczulona jestem po tym niemal bezobjawowym zapaleniu oskrzeli). Pozdrawiam Was serdecznie Gdzie Gabi i Asik? Trusia Ty też wracaj!

Gosia trzymam kciuki za biopsję Mada dobrze że z Tatą lepiej, miłego pieczenia! Szym wybiegany, choc w parku mokro po deszczu i już nie jest tak miło i ciepło jak wczoraj

Herbata dwa Szymi śpi więc postanowiłam chwilę nic nie robić. Jak nas dziś zobaczy jego pediatra to się chyba przeżegna - Matka wariatka - kaszlał jednak tak w nocy że po tym zapaleniu oskrzeli jestem wyczulona wiedząc że po nim może nie być widać choroby

Serena fajny pomysł ze słoneczkami, udanego wdrażania i powiedz Paniom o tym, niech wiedzą że działasz, niech Wasze działania będą wspólne (pewnie mogą przypomnieć Oskarkowi o słonecznej umowie). (jeszcze kilka slow napisze chyba na boku) Neta Renia, Megan spokoju!

zajrzyj na forum regionalne, pozdrawiam http://parenting.pl/zachodniopomorskie/199-szczecinskie-dziewczeta-90.html#post250680

witaj Martusiu, trzymamy kciuki i zapraszamy do rozmów na forum