-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ann
-
dobry wieczór, dziś był pierwszy weekendowy rodzinny dzień poza domem justys Gaja super martaneu witaj ............
-
poszłam na chwilę pozrzucać foty a tu ruch jak w ulu wrzucam trochę dzisiejszych wspomnień, proszę nie cytować :) bo będę kasować :) ...
-
Zubelek dzięki, odpukać Uliśka od września miała jedną dłuższą nieobecność w przedszkolu, ale to była ospa i liczę że ten stan się utrzyma (nie ospa rzecz jasna która już minęła dawno, ale takie codzienne chodzenie) O jak fajnie że Ty tez nie dietujesz :) idę więc po kolejną bułkę :)
-
Trusia wysłałam koło 16 kilka SMSow ale potem zaczely mi sie pojawiac komunikaty ze nie dostarczono wiadomosci i juz nie wiem kto dostal, kto nie (a tak przy okazji to Ty uzywasz tego numeru 600... tam?) Spokoju Ci życzę, Wam się ma podobać to imię!
-
Sekundko ślicznie wyglądasz
-
mahakala fajnie ze spotkanie udane, a Mamusia faktycznie fajowa :) tez mialam okazje pogadulić z nią w realu tusia u mnie od 1.5 tygodnia chyba pobudki 5.20-6 (a spać chodzę nie wcześniej niż 0.30 i w dzień jedna drzemka Szyma - ok 30 minut) Słonko fajne fotki Monia serce Mamy pewnie boli, ale chyba faktycznie Twoje interwencje mogą być dolaniem oliwy do ognia, niech się dogadują i układają po swojemu (póki Tobie to nie szkodzi trwaj jakoś) Moniq nigdy nie robiłam mufinków, zjadłabym Zubelek skończyłaś jazdy? Monika jak tam u Ciebie? U nas dziś pierwszy w tym roku rodzinny dzień poza domem (odpukać pierwszy raz bez ospy, leżącego po operacji B, gorączkującego Szyma), czyli dwa spacery z sankami. Debiut Szymuli sankowy zaliczony, radość wielka. Może potem wrzucę trochę fot
-
Gdyby ktoś pięć lat temu powiedział mi (wieloletniej pracoholiczce) że będę siedziała w domu z dziećmi... to bym dyskutowała (może nawet ostro). Świat się zmienił kiedy pojawiła się Ula, z każdym dniem myślałam że nie mogę wrócić do pracy tak nienormowanej (czyli poza domem od rana do późnego wieczora), wybrałam urlop wychowawczy. W czasie urlopu urodziłam Szymona. I jak to bywa, rozwiązania trochę przychodzą same (lub przez telefon... ) Dziś siedzę w domu, tu pracuję, i jednocześnie zajmuję się domem. Wciąż budzi to ogromne zaskoczenie tych którzy pamiętają mnie w innej roli. Niektórym trudno zrozumieć, że moje życie to nie tylko dzieci, gotowanie, sprzątanie, pranie, prasowanie itd. - czyli dom; inni pytają jak to wszystko godzę. Nie da się tego krótko opisać, ale podsumowując: jest to moje miejsce, dobrze się w nim czuję (pomimo wielokrotnie dopadającego zmęczenia)
-
witamy Nadię 14.45 3100g 52 cm Gratulacje Brzoskwa
-
Kciuki za Brzoskwę
-
dobrej nocy Dziubala i ja powoli się zbieram bo za około 6 godzin zacznie się mój nowy dzień dobranoc
-
Dobrej nocy Lehrerin i miłego kucharzenia
-
Inka oj jak ja dobrze znam takie plany i ten łeb w który trafiają
-
Monika przepraszam ale żart sytuacyjny mnie powalił
-
Moniq jaki hydraulik?
-
Dziubala ochłonęłam szybko, przy kolacji i pracy
-
Dziubala a jak brat ma na imie? Ula... takim caloksztaltem wieczornym, na nie i z krzykiem
-
Dziubala artroskopia jest mniej inwazyjna i szybciej wraca się do formy, a on w sumie poza pracą był prawie trzy tygodnie, część zwolnienia już wychodził z domu na rehabilitacje. No i czesc jego pobytu w domu przypadla na pobyt naszego uroczego dueciku dzieciecego wciaz razem - wiec kazdy nieprzyzwyczajony chcialby sie z tego domu wyrwac :)
-
Lehrerin intensywny weekend u Ciebie, a po nim czekam na zdjęcia :)
-
Ineczko ospa dość charakterystyczna, trudno pomylić z inną chorobą, krostki takie jakby wypełnione wodą się robią. Co do Milenki będąc na piersi nie musi złapać bo ma jeszcze dużo przeciwciał, tak mówiła pediatra kiedy interesowałam się ospą z uwagi na sąsiadkę która miała niebawem rodzić a jej córka mogła zarażać Olimpijka ładuj akumulatory w weekend Justys fajny zakup
-
Neta miłego świętowania i będę się domagać zdjęć Jubilata oraz Policjanta U nas świętowanie będzie w najbliższe dwa weekendy (pierwszy z Babciami), drugi z sąsiadkami. Dziubala teraz doczytałam że to wieczór wolny od wszystkiego, bo pewnie jak zauważyłaś pytałam czy dla przyjemności w necie, czy z obowiązku Ale oryginalne imię ma Twoja siostra. A Ty masz brata czy coś mi się pomieszało? Brzoskwa komórka mi się ładuje i będę nosiła wieści Na koniec dnia Ula podniosła mi ciśnienie, a ja chyba ze zmęczenia mam niższy próg wytrzymałości B jeszcze w pracy
-
Monika niezmiennie sił!! Dziubala siedzisz relaksując się, czy szukasz różności w necie? oderwałam się na chwile od mojej dłubaninki Dzieci dawno śpią, na koniec dnia Ula podniosła mi ciśnienie, a ja chyba ze zmęczenia mam niższy próg wytrzymałości B jeszcze w pracy
-
Agnieszko o kosztach już wiesz, a jeśli chodzi o zapisy to jeszcze nie ma rekrutacji. Zaczyna sie w marcu, polecam śledzenie strony Przedszkolaki (3-5 lat) - Biuro Edukacji m. st. Warszawy
-
Kronkis, Inka obyście nie musiały już nigdy doświadczać takich ingerencji wbrew swojej woli Anulka powtórzę kolejny raz - śliczności k8i gońcie te choróbska (może my nie powinnyśmy się umawiać bo wówczas zawsze coś, zaczęło się od Twojego porodu ) Patusia sił na ten męczący czas Justys dobrze ze jest lepiej Martusia trudny to dzien dla Ciebie, sił... No i się obudził... (czy ja się doczekam godzinnej drzemki? )
-
dzień dobry, cenny czas krótkiej drzemki Szyma :) Anulka powtórzę, ze będą chłopaki ganiały :) Rena słów brak, i mi ciśnienie podnoszą bo próbujemy załatwić dla B rehabilitację przez NFZ by nie wydawać tyle kasy (która i tak póki co płynie bo tu jeszcze się nie udało dostać do właściwego lekarza rehabilitacji) wszystkim miłego dzionka
-
Ita oby udało się poruszac nogą. Renia niezmiennie sił