dobry wieczór, wpadam jak po ogień, wróciliśmy wieczorem, i mam dwie doby na szybkie zrobienie wszystkiego co pilne przed wyjazdem do Szczecina
.
Kronkiś współczuje zmartwienia AZS, niech to szybko minie
Oli (liczę że kolejny raz uda się bez takiego pędu)
Widziałam fajne zdjęcia Inki, Mady, Aniołka, Patusi Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie