Skocz do zawartości
Forum

agigi4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agigi4

  1. Ja po wizycie, obecnie dzidzia 3 cm :) teraz rezygnuje z testu Papapa, pójdę tylko na USG prenatalne prywatnie, do lekarza genetyka. Papapa robiłam w pierwszej ciąży ale na skierowanie, więc miałam bezpłatnie. Teraz już nie robią, więc uznałam że skoro te badanie to i tak nic innego jak statystyki, to odpuszczam i zainwestuje w porządne USG :) gdzieś za 2 tygodnie, jak tu wytrwać??? Witam nowe dziewczyny, widzę wiele z Was po przejściach, ja również... Tym bardziej potrzebne nam wsparcie i dobre wibracje :)
  2. agigi4

    Majówki 2018

    Witajcie dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie ale na początku powstania tego forum pisałam z Wami, miałam być majówką, niestety wtedy ciążę straciłam. Teraz jestem w 9 tygodniu, narazie spokój i zdążę mieć dzidziusia jeszcze w tym roku :) Zajrzałam tylko, bo pomyślałam że to już maj, zbliżają się Wam rozwiązania... Zatem życzę łatwych, szybkich porodów, bez komplikacji i cudownych chwil oraz zdrowych dzieciaczków!!! Trzymam kciuki!!!
  3. Ja też na też na wizycie na której potwierdziłam ciążę byłam pytania o zwolnienie. Ja niestety mam taką sytuację, że umowę o pracę na 2 lata podpisuje w lipcu, umowa od sierpnia... Także nie wiem jak to zrobić ale muszę ukrywać ciążę do lipca... :(
  4. Super dziewczyny!!! U mnie też wg okresu 8 tydzień a gin powiedziała że 6. Ja oczywiście lekki stres złapałam że może źle rośnie, ale widzę że to nie tylko u mnie tak :)
  5. Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które wciąż w niepewności oczekują pierwszych badań. W zeszłym roku przeszłam przez poronienie i wciąż bardzo dobrze pamiętam ten stres i strach. Choć i teraz on towarzyszy. Mimo tego że widać zarodek i serduszko biło to ja wciąż nie mogę uwierzyć że rozwój jest prawidłowy i z utęsknieniem wyczekuje kolejnej wizyty... Trzeba być najlepszych mysli i w miarę możliwości odcinać się i nie myśleć za dużo!
  6. A ja bym chętnie tutaj została, mam nadzieję że któraś będzie mi towarzyszyć :)
  7. Paulina wydaje się duże te hcg, w sensie pozytywnym. Ich może rosnąć nawet w nieprawidłowej ciąży (stąd kobieta dalej czuję objawy nudności itp, choć np ciąża zatrzymana). Ale wtedy napewno nie podwaja się w ciągu 48 godzin. Myślę że te podwojenie się jest kluczowe... Zrób za 2 dni, mniej więcej o tej samej porze dnia
  8. O napewno będzie i zachwycona i zazdrosna... Tak mi się zdaje :p moja córka jest z grudnia 2014, teraz mam identyczny termin wyznaczony :) aż nie wierzę że to tak samo wyszło :)
  9. Mam nadzieję, chyba czas już podzielić się wieściami z najbliższymi oraz córeczka, 3,5 roku prawie, nie mogę się doczekać :) trzymam kciuki za Was wszystkie, które jeszcze czekają na potwierdzenie prawidłowej ciąży :)
  10. Witam wszystkie przyszłe Mamy, chcialabym dołączyć, ja i moja fasolka :) dziś potwierdzona ciąża żywa, wg okresu termin13 grudnia wg USG ciąża jest trochę młodsza, ale serduszko bije :) to najważniejszy moment bo w zeszłym roku poroniłam w 6 tyg. Pozdrawiam :)
  11. agigi4

    Majówki 2018

    dziękuje Wam! wewnętrznie czuję jakąś ulgę, od początku miałam złe przeczucia. Podejrzewam grypę jako przyczynę, ale w zasadzie to nie jest ważne. Rzeczywiście, lepsza strata teraz, niż potem, albo co gorsza chore maleństwo, które miałoby mękę zamiast życia. Dziękuje za słowa otuchy, ale przerażające jest to, że TYLE kobiet przez to przechodzi!!! Buziaki i jeszcze raz trzymam kciuki za wszystkie fasolki !!!
  12. agigi4

    Majówki 2018

    Dziewczyny mi niestety nie będzie dane usłyszec serduszka ciąza sie skonczyla zanim została własciwie potwierdzona. Zycze Wam duzo zdrowka i zdrowych ciąz!
  13. agigi4

    Majówki 2018

    Ja na 15.15. A stres jak przed maturą, juz dwa razy w toalecie byłam, haha. Ale mieszane uczucia przez te plamienia. Raz mysle ze to juz pewnie koniec, a chwile potem że wiele kobiet z plamieniami pol ciazy chodzi i moze bedzie dobrze... i tak w kółko... :(
  14. agigi4

    Majówki 2018

    Lusia- jak cudownie! trzymam kciuki aby się wchłonęło jak naszybciej i przestało stresować. U mnie wczoraj był spokój a dziś znów plamienie. Jutro wizyta... pewnie nie prześpię nocy!
  15. agigi4

    Majówki 2018

    Cholera i ja dostałam plamienia. Narazie jednorazowe. Po kontakcie z Ginem duphaston 3x1, lezenie i nospa. Wizyta w poniedzialek...
  16. agigi4

    Majówki 2018

    Aha, co jakiś czas odczuwam lekkie kłucie po jednej stronie, jakby w jajniku... miała któraś z Was coś takiego? Lekarz kazała brać nospe.
  17. agigi4

    Majówki 2018

    Dziewczyny po poronieniach- nawet nie chcę sobie wyobrażac co musiałyście przejść. Napewno jesteście dzis silniejszymi kobietami, choć pełniejszymi obaw. Ale musicie wierzyć, że będzie dobrze! Trzymam kciuki za wszystkie brzuszki! Ja jestem z Białegostoku. Piersi bolą coraz bardziej i jakieś pełniejsze ;) no i zmęczenie, zmęczenie... zawroty głowy. Mdłości jakoś nie mam, nie wiem czy to może niedobrze?
  18. agigi4

    Majówki 2018

    ja też chętnie zostanę tu na forum, o ile dożyję swojej wizyty w poniedziałek! i o ile będzie dobrze, ale musi być! zakładam,że mam młodszą ciąże niż z terminu miesiączki (24maj) - więc kto wie czy na czerwcówki się nie przesunę hehe :) ja pracuję w szpitalu, choć nie ginekologicznym ;) ale uniwersyteckim, i zawsze słyszę, że lekarz wchodzi i najpierw pyta pacjenta o zgodę na studentów. Tylko że tu głównie chodzi o wywiad, ew jakieś proste badanie. Myślę, że to uczciwe wobec pacjentów :) Nie mówiąc o tak intymnej rzeczy jak poród!!! Powinni pytać!!!
  19. agigi4

    Majówki 2018

    Dziewczyny jak wy "przeżywacie" czas do kolejnej wizyty? Przecież to wieczność! U mnie 2go października, wczorajsza wykazała tylko że jest 'coś' w macicy... prawdopodobnie może byc młodsza ciąze ze wzgl na długie cykle (ok 35 dni)... mam nadzieję ze tak jest i że dopiero zaczyna rosnąć ale jak tu wytrwać...? :-)
  20. agigi4

    Majówki 2018

    Dziewczyny czy któraś z Was ma problemu z zawrotami głowy? Może to być objaw ciązy?
  21. agigi4

    Majówki 2018

    Niepewna- powinnaś się tylko cieszyć w takim razie że "samo wyszło"!!! :) myślę, że każda z nas ma jakieś obawy. JA przy pierwszej ciąży mało się obawiałam, fakt, bo pomyslałam że brzuch to przecież kwestia ćwiczeń i lekkiej diety po porodzie i tak było+ karmienie bardzo pomaga gubić kalorie! :) ale nie myślałam wtedy o piersiach i o tym jak się zmienią :p naszczęście i tak mam mały rozmiar, ale nie mogę się doczekać tego uczucia ich pełności w ciąży!!! :) +dziewczyny mam tak uporczywy kaszel, że boję się że wypluję to coś, co mam w macicy!!! ... syrop z cebuli odpada, bez ciąży mnie odrzuca a teraz bym zwymiotowała na bank... macie jakieś sposoby na kaszel? :(
  22. agigi4

    Majówki 2018

    Witam, ja chyba też dołączam, choć nieśmiało :) czekam na wizytę u lekarza, ale musze wyzdrowieć z grypy i tu największy stres :( piąty tydzień, wszystko najważniejsze się rozwija, a tu taka choroba... hcg w ciągu dwóch dni wzrosło o 117%, to przed chorobą, pod koniec tygodnia pójdę znowu, dla spokoju... gratuluję wszystkim pozytywnych testów! :) aha, planowany termin 24 maj :)
  23. ejjj babcia ?! no co Ty ?! przecież ja dobrze wiem, że Mikołaj nie istnieje !
  24. Robię- co chcę. Jem- kiedy chcę. Odpoczywam- ile chcę. Mama wyciąga mnie na zakupy- gdzie tylko chcę. Mam swoje humorki- i nie muszę się nikomu z tego tłumaczyć. Nie mogę się doczekać za każdym razem, by maleństwo na USG zobaczyć. Spaceruję- kiedy tylko pogoda na to pozwoli. Korzystam z sezonowych warzyw i owoców- do woli. Edukuję siebie i męża- czytamy co się tylko da. Czekamy na maleństwo z utęsknieniem, modląc się o zdrówko- każdego dnia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...