Skocz do zawartości
Forum

suchlunek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia suchlunek

0

Reputacja

  1. I ja i ja :-) Wyślijcie mi zaproszenie jak jeszcze któraś da radę. Będę wdzięczna,
  2. Ha! cześć Mateczki Kochane! Z dwa tygodnie do was chyba nie zaglądałam i nadrabiam zaległości w podczytywaniu. Dziś spac nie mogłam to dobiłam do strony 1087... Ale winę mogę zwalić na pracę dyplomową którą chciałam oddać i pochłonęło mnie to bez reszty, teraz jeszcze obrona i liczę że do końca roku wyznaczą mi termin i będę rodzić jako pani inżynier...oby. Co do wózków to niektóre z was zastanawiały się nad szarym kolorem i popieram ja będę miała córkę i też kupiłam szary. Co prawda używany ma dwa odcienie szarego i wypustki czerwone ale malutko tej czerwieni i bardzo nam odpowiada. Ja akurat mieszkam od niedawna z rodzicami i bratem który ma prawie 6cio miesięcznego synka więc jestem na bieżąco z wózkami, butlami i już karmieniem. Co do wycierania pupy słyszałyście o takich chusteczkach chyba z mikrofibry jeżeli nie chcecie tych nawilżanych używać? Gdzieś o tym słyszałam i się zastanawiam. I podobnie jak Martapt zaopatruję się w porządny termos jak nie będę mogła karmic piersią tylko modyfikowanym. Moja bratowa już różne rzeczy przerabiała i podgrzewacz i nawet w mikrofali wodę grzała ale termos i w domu i na wyjazd polecam. No i dzięki Wam dowiedziałam się że w mojej mieścinie przy szpitalu tez jest szkoła rodzenia i to darmowa! oby tylko jeszcze miejsca były. Jutro dzwonię :-) jesteście Kochane!
  3. Aż jestem zszokowana że na taką miłą panią w tym ZUSie trafiłam i mi wytłumaczyła co i jak i przelew ma być jutro :-) to teraz i ja mogę myśleć o zakupach dla Juli :-D pierwsze co to zamawiam tkaniny na pościel bo chcę żeby miała taką hand made w groszki i z koronką, do tego materiał na kocyk i na matę na podłogę bo nie mam u siebie dywanów i będziemy się bawić na macie :-)
  4. cześć Dziewczyny! wy tu tak o tym jedzeniu to i ja się dołączę :-) ja wczoraj obudziłam się mlaskając ustami że mam smaka na drożdżową struclę z makiem i do tego ciepłe mleko :-D Żeby nie było bo strucli chyba ze dwa lata nie jadłam a tu taki smaczek że musi być mak i już. No i oczywiście na mojej wsi gdzie obecnie mieszkam nigdzie nie było :-( to kupiłam mak i spróbuję sama zrobić chociaż drożdżowe wypieki to jakaś magia. Może się uda. A teraz dzwonię do ZUSu bo dostałam pierwszy przelew za zwolnienie i się zastanawiam o co im chodzi bo kasy o duuużo za mało i w żaden sposób nie mogę tego dopasować do moich zwolnień. Obym trafiła na jakąś pomocną duszę bo specjalnie do Wawy nie chce mi się jechać :-( Któraś ma jakieś doświadczenia z przelewami za zwolnienie?
  5. I jeszcze dałyście mi do myślenia z tymi lekarzami na NFZ. Ja chodzę tylko prywatnie ale lekarz jest świetny. Połówkowe jak niektóre z was mam przesunięte i będzie pod koniec miesiąca. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz bo chcę rodzić w innym szpitalu niż ten mój lekarz pracuje bo mają lepsze warunki i co teraz? Generalnie jak wszystko jest ok to położna jest przy porodzie a lekarz na koniec zwykle dociera, przy cesarce to wiadomo lekarz ale chodzi mi np.o ktg które się robi przed porodem to jest na skierowanie? płatne? robie gdzie chce? Muszę się gdzieś wcześniej zapisać? Może powinnam się zapisać do przychodni przy szpitalu gdzie chcę rodzić?
  6. Jeju dziewczyny jak ja bym chciała przytyć a tu nic! teraz ważę 54,5kg i nic tłuszczyku mi nigdzie nie zostaje :-( Brzucho mam wyraźne, myślę że jak Monia ale przy moim wzroście prawie 170cm to jestem chuda jak szkapa :-( Chętnie bym przygarnęła chociaż z 7kg tłuszczyku, może ktoś mi trochę oddać? No i mogę się założyć że będę miała rozstępy pomimo że się smaruję bo mam ich trochę z okresu dojrzewania a teraz ciągle brzuch mnie swędzi i skóra napięta. No a z dentystą jednak idę się teraz zapisać jak mówiłyście. Ostatni raz miałam z zębami cokolwiek robione 4lata temu a później kontrole które nic nie wykazywały aż do teraz. Chodzę prywatnie do stomatologa więc trochę szarpnie po kieszeni ale jak trzeba to trzeba bo później może być więcej borowania :-/ i bez znieczulenia jakoś to wytrzymam.
  7. Nie macie problemów z bólem u dentysty? karolina a Ty? Nie wiem czy przypadkiem nie jestem bardziej wrażliwa. Ja sobie odpuściłam dentystę na po porodzie. Nie wiem czy to rozsądne bo mam dwa zęby do robienia ale boję się że teraz bólu bez znieczulenia nie wytrzymam a na zastrzyk się nie piszę bo strasznie się boję zastrzyków. Co myślicie? iść teraz do tego dentysty? Znów jak później urodzę to też na pewno w pierwszym miesiącu może być problem z czasem żeby się wyrwać a jak będę karmić to już uziemienie :/ A i dziś pierwszy zakup zrobiłam dla córy. Dwa bodziaki, ręcznik kąpielowy a na ciuchu dwie pary śpiochów z weluru. Niektóre z was to już na końcu przygotowań wyprawki :-)
  8. Hej dziewczyny! Ja też się muszę pochwalić że będzie u nas dziewczynka- Julitka :-) A jeszcze tydzień temu byłam na chrzcinach bratanka i wszystkie ciotki: "na pewno chłopak bo ja się nigdy nie pomyliłam". Wszystkie znaki miały wskazywac na chłopczyka. Mąż bardzo chciał córę a ja się przyzwyczaiłam że to na pewno chłopak a tu takie zaskoczenie :-) Zaczynam się rozglądać za wózkami i zastanawiam się nad Tako i Jedo. Któraś ma z was jakieś doświadczenia lub opinie co do tych firm?
  9. Cześć Dziewczyny! Nadążyć za wami nie mogę tyle piszecie tylko podczytuję:-) Zastanawiam się czy coś ze mną jest nie tak bo wszyscy się cieszą z mojej ciąży tylko nie ja. Ktoś tak ma? Chciałam dziecko więc powinnam się była cieszyć ale mam chyba jakąś deprechę i beczę codziennie i strasznie się boję jak to będzie. Zostanę sama w domu z tym małym Bobem i jak tu je zrozumieć? Ruchów nie czuję, na usg niby wszystko ok. Lekarz powiedział że takie złe nastroje się zdarzają-pewnie ma rację. Nic mi nie wspominał o żadnych witaminach i łykam tylko kwas foliowy. Wszystko mnie dołuje, wczoraj naczytałam się o szczepieniach i powikłaniach jakie się zdarzają, wiem że jeszcze dużo czasu do tego a już martwię sie na zapas. No i kto mi się Bobem zajmie jak do pracy będę musiała wrócić. Mój mąż tylko na weekendy wraca, jeszcze półtora miesiąca szkolenia. Tylko takie szkolenie że on tam nie wiadomo co robi i jakoś tracę do niego zaufanie. Na szczęście wpadłam na pomysł żeby się do mamy przeprowadzić na te kilka miesięcy żebym sama w mieszkaniu nie siedziała. Ech...jakoś nic mnie nie cieszy. Termin mam na walentynki.
  10. Od razu mam pytanie odnośnie śluzu. Jakoś do tej pory nie było go za wiele i był biały a dziś żółtawy i sporo tego było i czy to jest powód żeby iść z tym do lekarza czy panikuje? Nie ma żadnego wyraźnego zapachu. Czy któraś z was tak ma? czy to jest normalne? To moja pierwsza ciąża więc pewnie niektóre pytania mogą się wydawać śmieszne ale po to was mam :-)
  11. Cześć Dziewczyny! Bardzo mi miło do was dołączyć :-) jestem w 8tygodniu. Badanie usg w tym tygodniu potwierdziło że jest Fasola i serducho nawet bije aż mi łzy poleciały jak to usłyszałam :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...