Przede wszystkim ważne jest aby nasi bliscy pilnowali aby złe wiadomości które spowodują u nas gniew lub smutek nie dochodziły do przyszłych mam, spokój jest dla nas najważniejszy, Jak wiadomo bardzo szybko rozwija się słuch u naszych nienarodzonych jeszcze pociech. Ja będąc w ciąży aby się wyciszyć i zrelaksować słuchałam muzyki klasycznej, bardzo mnie to odprężało, poza tym dużo mówiłam do swojego brzuszka i głaskałam go, co budowało poczucie bezpieczeństwa mojej córci. Muzyka klasyczna zaraz po porodzie była również świetną kołysanką, gdyż moje dzieciątko tak jak mój głos, tak i dźwięk tych melodii rozpoznało bez problemu i uspokajało się gdy tylko włączyłam muzykę. Poza tym jeśli miałam na coś ochotę to pałaszowałam, nawet w środku nocy budziłam się na małe "śniadanko". I pamiętajmy, ciąża to nie choroba, trzeba się dużo ruszać lecz nie przemęczać, oraz zdrowo odżywiać. Będąc w ciąży trzeba się cieszyć ponieważ nosimy pod serduszkiem całą swoją małą miłość.