Skocz do zawartości
Forum

LeaKa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia LeaKa

0

Reputacja

  1. Mamita13 mi wychodzi około 300-400 zł. Mleko Nestle Nan bo tylko to Edan toleruje, kaszki które teraz zmieniam na kasze manna powoli, do tego pieluszki Dada z biedronki na które jego pupa bardzo dobrze zareagowała nawet lepiej niż na pampers plus owoce i warzywa czasem jakiś soczek. Ciuszki odziedzicza po kuzynach więc w tym temacie niewiele wydaje ale staram się kupować na później zawsze to później ulga w portfelu.
  2. Przekręcilam się w ogóle na drugi bok, częściowo na brzuchu częściowo podpieram nogą i jest lepiej ale bolało cały czas tylko czasem było lżej, teraz jest tak do przeżycia i nie ma tych nasilen póki co. Edan nadal się kręci, wierci i kopie a też niby przed porodem dziecko się uspokaja ale każde jest "inne" wiec i na to aż tak nie patrzę. Jeśli wrócą mi te silniejsze skurcze to poproszę dziadka Edana o wycieczkę na IP o tyle dobrze że ma urlop więc nie będzie problemu.
  3. Hej dziewczyny Piszę z telefonu a z niego nie mogę wejść na nasz zamknięty wątek. Strasznie mnie brzuch boli, jakbym miała skurcze jelit jak przy grypie żołądkowej. Gdzieś napisali ze to może być początek porodu ale ze to będzie pierwszy mój poród to nie wiem na ile tak jest faktycznie. Jak się przekręce czy inaczej nogi ułoże to mi lżej na jakiś czas. Edan strasznie tez zaczął się kręcić i nie wiem czy dziadka Edana prosić o podróż do szpitala czy to poprostu jakas niestrawność i tylko paniki nie nasieje. Jak u Was ten początek wyglądał?
  4. daria13 żeby sciagnac kolor wsadzilam w wybielanie poprostu ;-)
  5. klalaa jak narazie więcej przeróbków nie mam ale powoli jakoś tam idzie bo jak na razie robię czapeczkę flanelową dla Ediego. Ooj skarbie wiem co czujesz bo ja przerabiam to samo :/ Masakra a najgorsze że ja jeszcze pretensje słyszę zamiast jakiegoś chociaż chwilowego podbudowania, nawet nie mam prawa do huśtawki nastrojów i wiecznie sama jestem aż czasem mam ochotę palnąć sobie w łeb :/
  6. Ok zmniejszyłam zdjęcia i jakoś przeszło ale na zdjęciu pierwszym "przed" nie widać że bluzeczka była różowa ;) Na drugim jest wybielona i oprócz wymiany guzików zrobiłam też żółte szwy ;)
  7. Hah zdecydowałam że adoptuję kotka :) Poza tym mam jedną przeróbkę dla Ediego jak narazie ale nie mogę załączyć tutaj bo jakiś błąd wywala. Dzisiaj miałam lekarza i odebrałam wyniki i opis USG które miałam robione 27 października Edania główka ma obwód 25 cm a mój mężczyzna waży już 1075g i termin porodu zamiast 27 to 21 stycznia :)
  8. luizka ta Twoja teściówka to mnie trochę do szału zaczyna doprowadzać. Rozumiem chcieli se ciastka pochrupać ale wiedzą doskonale w jakim jesteś stanie to mogli przynajmniej tyle Ci pomóc żeby po sobie posprzątać, dla nich to jest chwilka i dwa machnięcia a dla Ciebie to duża pomoc ja w tym momencie już muszę przerwy robić w sprzątaniu bo zadyszki dostaję a co u Ciebie to sobie nawet nie wyobrażam. Co do Halloween to ja właśnie miałam wizytację chłopców z okolicy i zonk bo nie przygotowana byłam ale za to ja ich sokiem poczęstowałam i chwilę sobie odpoczęli a oni mnie grejfrutem
  9. luizka nie powiem, momentami było naprawdę ciężko ale dałam radę i bardzo się cieszę że mam to już za sobą :) teraz przynależymy do grupy brzuchatek na parenting.pl
  10. Rany boskie dziewczyny nie było mnie jeden dzień a tu tyle stron nowych wypowiedzi doszło że nie ogarniam luizka ale ja nadal trzymam się tego co mówiła moja prababcia ;) bo po co wierzyć w jakieś zabobony ;) Prababcia zawsze mówiła że dziecko zawsze wie kiedy chce przyjść na świat i żaden lekarz tego nie zmieni bo dziecko ma własny rozum i własne pragnienia :) Zawsze też mówiła że trzeba słuchać swojego ciała, dziecka i rozumu bo obarczanie się "przeczuciami" innych może tylko zaszkodzić. luizka bo my taka terapia grupowa z błyskawicznym efektem marlesia ja sama byłam kiedyś uzależniona ale wyszłam z tego o własnych siłach i do tej pory jestem czysta a to będzie już jakieś 4 lata i bardzo dobrze mi z tym :) Daria13 hehe a no ja miałam podobnie :) Co do pępka to mi jeszcze nie wyszedł jeszcze siedzi sobie wewnątrz ;) monis281 ja mam dopiero wizytę 4 listopada i wtedy będę dokładnie wiedziała ile Edi waży i mierzy ale póki co lekarz mi powiedział że ponad kilogram mój Eduś waży, dzisiaj sobie potańcowaliśmy troszkę i jaki zadowolony jest :) zrezygnowana śliczny brzuszek taki kuci kuci moniqqq piękny brzusio i co dziwne ja u siebie nie zauważyłam tej linii którą wszystkie dziewczyny mają heh Marti84 śliczny brzuszek ale zdecydowanie najzgrabniej wyglądasz w tej mini sukienusi :) taka mrrrau do schrupania ;) Dominiq24 no nareszcie do nas wróciłaś ;) i zawsze z otwartymi rękoma przyjmiemy ;) Ja do szybkiej obróbki zdjęć też używam Picasy ale do większych zadań Gimp ;)
  11. luizka no teściowa poprostu masakra Moja prababcia ś.p. była akuszerką (dzisiejsza położna) w całym mieście była jedna jedyna i miała tylko jeden przesąd jak kobity do niej przychodziły bo ktoś coś nagadał i one już teraz będą chrzcić zanim dziecko umrze. To moja prababcia zawsze wtedy w głowę palcem pukała i mówiła że co one do grobu dziecko chcą wpędzić, jest zdrowe rozwija się dobrze to po cholerę panikują ;)
  12. luizka Mi osobiście podoba się Iga :) U mnie to nawet nie było mowy o pomyłce bo jeszcze zanim do lekarza poszłam wiedziałam że będzie mały mężczyzna a lekarz mi tylko potwierdził Z samotnością znam to bo praktycznie cały czas jestem sama :/ pracuję w domu więc ciągle cztery ściany.
  13. Marti84 śliczny ten płaszczyk :) luizkano1 hej, witamy następną przyszłą mamusię :) Kochana ja też tak mam ostatnio, nikt nawet nie zajrzy, nie zadzwoni i siedzę tak sama jak palec. Niewiele mi brakuje żeby gadać do ścian ;) Współczuję strat ale po części rozumiem bo ja w grudniu 2010 roku też straciłam maluszka ale teraz synek dzielnie się trzyma a wręcz dokucza bo się wierci niemiłosiernie ;) Kochana dasz radę bo kto miałby dać jak nie my, kobiety. Facet by nie wytrzymał tego wszystkiego bo za miętki jest :P
  14. martusia2222 No niestety, jak mi bratowa mówiła że on taki jest to wierzyć nie chciałam bo kiedyś zawsze mogłam na brata liczyć, zresztą tak samo on na mnie a tu widać ludzie potrafią się zmienić o 180 stopni. Za to ojciec dziecka zadeklarował się wczoraj wieczorem że jak tylko dam znać że rodzę to od razu przyjedzie (on mieszka na pomorzu) chociaż planował że weźmie poprostu wolne na ten okres przed porodem i po kilka dni i zostanie w wawie ten czas żeby nie ominąć tego momentu jak Edan będzie przychodził na świat. Z ojcem dziecka miałam inny problem, niektóre z nas miały mężczyzn z problemem alkoholowy, za to ojciec mojego dziecka miał bardzo poważny problem z narkotykami. Kazałam mu wybrać albo ja i Edan albo narkotyki a jak mimo obietnicy nie przestał brać i nic nie zrobił żeby z tego wyjść to zawinęłam swoje rzeczy i wio do Wawy. Z tego co rozmawiałam z nim ostatnio, z jego znajomymi i rodziną to ponoć nie bierze i od 3 miesięcy jest praktycznie czysty ale ja i tak zrobiłabym mu chętnie narkotesty. Z tego co słyszę to zaczyna brać się za siebie bo i do pracy teraz wrócił i powiedział że będzie mi przysyłał pieniądze ile tylko da radę. Mówi że sobie będzie zostawiał tak żeby mieć na rachunki i przeżyć a resztę niby mówi że będzie mi przelewał ale wiecie jak to z tymi facetami jest więc tak naprawdę czas pokaże.
  15. olenka1991 ja nie mówię żebyś całkowicie ją odstawiła ale przed, po i w trakcie posiłków zastąp ją sokami najlepiej takimi które będą miały dużo wit C np czarna porzeczka ;) Dorzucam wersję Edaniego wózka z fotelikiem/nosidełkiem :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...