-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez arwenas
-
ja nie nie rozumiem dlaczego lekarze nie dają skierowań na potrzebne badania w ciąży.., wiem jak działa nasza służba zdrowia ale żeby obowiązkowych badań nie zlecić?! mi lekarka w 8 t.c zleciła badania, co miesiąc morfologia i mocz obowiązkowo, ona to zawsze czyta z takiej tabeli obowiązkowych badań, które są wymagane do prawidłowego prowadzenia ciąży i chodzę na NFZ.. raz morfologia od czerwca..?!, przecież tu chodzi o dziecko, to jest zaniedbanie ze strony lekarza! Skąd on ma wiedzieć, że jesteś zdrowa-jasnowidz??? sunshine TY chodzisz prywatnie czy jak, bo jak prywatnie to bym chyba zarządała zwrotu kasy! a na NFZ to też niepojęte, te badania nam się należą, dziewczyny..,i są obowiązkowe
-
Ja polecam smoczki Tomme Tippi, mój synek od razu się przyzwyczaił, są ortodontyczne i silikonowe nie z lateksu.
-
minimum miało być a najlepiej 3 dni przed wizytą
-
Monisia a czemu Ty tak wcześnie robisz badania? Mi położna powiedziała, że badania muszą być aktualne i powinno się je robić max w tygodniu poprzedzającym wizytę u lekarza
-
Pusta karta ciąży?!, recepty bez imienia i nazwiska- toż to jakiś skandal jest !!! dziewczyno uciekaj od tego pseudo lekarza chudzina po porodzie rozważ kandydaturę do polityki-na prawdę dobra jesteś
-
witam a ja dziś z rana byłam na poczcie i byłam pierwsza przy okienku, w którym pani przyuczała nową pracownice, za mną stało trzech panów..., dłużyło się to troszkę, że nawet musiałam się rozebrać, kiedy z następnego okienka pani poprosiła, to pan, który stał za mną wyrwał pierwszy prawie biegiem..! no chamstwo po prostu że szok, zdążyłam się już spocić i robiło mi się nie dobrze, a przede wszystkim byłam pierwsza w kolejce!!! ja rozumiem, że są awaryjne sytuacje, kiedy człowiek się spieszy baaardzo ale żeby tak chamsko-bez słowa..! dodam, że brzuch mam pokaźny i każdy widzał, ze jestem w ciąży...,buuu :(
-
nie wiem czy tylko ja to widzę ale terminy porodów w tej tabelce są kosmiczne, niektóre
-
Witam kochane mateczki :) Majka taka tabela to fajna sprawa, też jestem ciekawa jak sytuacja ogólnie wygląda Co do wyprawki to coś tam już mam :) Ubranka, dwa śpiworki, łużeczko, w którym jeszcze niedawno spał mój 3-latek i to chyba wszystko - tak więc nie za wiele a jak słusznie zauważyła Pasiok czas pędzi nieubłaganie Esemellka wszystkiego dobrego :) Chudzina Tobie też najlepszego - spóźnione ale szczere i trzymaj się dziewczyno, przesyłam buziaki pocieszaki :)
-
Witam:) Polecam w wolnych chwilach :) http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/
-
Pasiok ja miałam ręczny tomee tippi i byłam zadowolona, inne ręczne są takie, że reka boli od odciągania a mleka nie ma ale ten z czystym sumieniem polecam poczytajcie opinie na necie..
-
Dziewczyny laktatorów na rynku jest dużo, ale tak szczerze mówiąc nie wszystkie są dobre, ja już testowałam Medela, Avent , Baby Ono, Tomee Tippi i szczerze polecam ten ostatni, jest najlepszy, nieporównywalny do żadnego innego laktator to bardz przydatne urządzenie przy karmieniu piersią, 2-3 dni po porodzie zazwyczaj jest jest bardzo dużo pokarmu, tak dużo, że dzidziuś nie zdoła tego zjeść i zastój gotowy, co się z tym wiąże, zapalenie, które jest bardzo bolesne, gorączka itp. - laktator przydaje się do odciągania nadmiaru pokarmu, żeby temu zapobiec także laktator jest kolejnym po biustonoszach niezbędnym produktem mamusiowej wyprawki poporodowej :-)
-
Shynka nie wiem czy to Twoja pierwsza ciąża, ? ale kochana uwierz brodawki na początku karmienia są tak podrażnione, niekiedy popękane i krwawią, że noszenie samej koszuli bez stanika to istne tortury , ja używałam zaraz po porodzie i dla mnie taki stanik jest nizbędny w szpitalu i niezwykle praktyczny ale może inne mamy uważają inaczej...
-
Manti ja używałam staników z odpinanymi miseczkami i nie wyobrażam sobie, żeby teraz było inaczej. Wg mnie kilka sztuk to niezbędna wyprawka dla każdej mamy po porodzie
-
Kasixa zgadzam się, moje też były ochlapłe po karmieniu, teraz przynajmniej są pełne piersi po ciąży i karmieniu zmieniają się chyba juz na zawsze :-( ale dziecko jest tego warte, przynajmniej ja jestem tego zdania :)
-
Witam wszystkie mamusie :) dawno się nie odzywałam ale teraz, kiedy rozpoczął się rok szkolny czasu mam niewiele, mi infekcja odpuściła ale nie wiadomo na jak długo bo dwoje najmłodszych dzieci chore..:( Ogólnie dolegliwości ciążowych nie mam oprócz tego, że zaczynam się czuć coraz grubsza i coraz bardziej niezgrabna.., skurczy żadnych nie odczuwam chociaż w poprzedniej ciąży już były :) Laura bryka jak młody źrebak i to mnie najbardziej cieszy :-) wszystkim mamuśkom życzę zdrowia i wspaniałego samopoczucia :-)
-
a co do wózków, fajne są jeszcze Espiro Enzo :)
-
Dziewczyny gratuluję kolejnych córek :-) moja kopie jak szalona zwłaszcza rano i wieczorem jak już leżę. Synek mi się rozchorował na zap. ucha :-( i strasznie cierpiał biedny ale już chyba będzie lepiej bo pierwszy raz od kilku dni zasnął bez gorączki..
-
Dziewczyny współczuje problemów z alkoholem w domu, musicie być silnie a moja córa będzie miała na imię Laura bądź Amelia ...ale chyba bardziej Laura zobaczymy po rodzinnych obradach
-
Jeżeli chodzi o alkohol mam takie samo zdanie jak MadreA, uważam, że każda ilość alkoholu szkodzi bo dziecka organizm jest malutki, 0,2 % my nawet nie poczujemy ale w krwioobiegu tak małego dziecka to może być dawka krytyczna, i wcale nie trzeba pić regularnie, żeby urodzić dziecko z zespołem FAS, to może być jeden raz w nieodpowiednim momencie..
-
Tekst linka
-
Wxa3jtDCnUA[/yt]]Tekst linka teraz chyba będzie ;)
-
popatrzcie.., jest lekki, super się go prowadzi, a ujuz na pewno urzekła mnie ta zasłaniana max budka i siatka w budce, przecież nasze szkraby całe lato będą jeździły w gondoli Wxa3jtDCnUA[/yt]]Tekst linka
-
a to mój wymarzony wózek Tekst linka
-
witam mamuśki :) Pasiok na zapchany nos, jeżeli mogę doradzić to warto sobie kupić w aptece sól fizjologiczną-mi bardzo pomogło tez miałam silny ból gardła i właśnie tak zapchany nos, że koszmar i na gardło tabletki Isla, oba preparaty bezpieczne w ciąży a naprawdę pomocne :) Majka z brzuchem ja też poszłam na zwolnienie bo tez juz nie ogarniam chociaż pracę mam lekką, biurową, jeżeli źle się czujesz to nie ma się co męczyć. Karolina gratuluję córy :)
-
spragniona dobra przyszłość to normalny dom i kochający rodzice, my nie jesteśmy zamożni,ot przeciętna polska wielodzietna rodzina, nasze dzieci nie mają ,zbytków, jak inne już niekiedy w zerówce, ale staramy się wychowywać nasze dzieci na dobrych ludzi i wpajać im dobre wartości może ja jesteśmy dziwakami ale dla nas to jest bardzo ważne, żeby dziecko było ułożone a wtedy sobie poradzi w życiu, znam wiele rodzin gdzie rodzice dali swoim dzieciom wszystko: mieszkania,samochody, kasę a nawet dobrą pracę po znajomości a dzieci wpadły w narkotyki, wylądowały w więzieniu albo przechulały majątek bo łatwo przyszedł także jeżeli Ci chodzi o takie materialne zapewnienie przyszłości to ja myślę, że to nie jest najważniejsze no ale każdy rodzic ma prawo sądzić inaczej :) jest nas sporo mamy siebie nawzajem i to jest najcenniejsze-dla nas :)