Witaj Aniu. Współczuję aniołków. Ja mam jednego. Teraz napewno się uda. Ja strasznie bałam się czy pokaże się serduszko. Ciąza była młodsza i w 6tc był pecherzyk bez zarodka juz wtedy się na słuchałam ze cis nie tak. A w 7tc dzidzia 7mm i serduszko biło 133 uderzeń na minutę. W i ze się martwisz ale jutro zobaczysz swoją kropeczke :*