Skocz do zawartości
Forum

Anielkowa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anielkowa

  1. Anielkowa

    Lipcowe 2015! :)

    Witam Mamusie ... Czy mogę do Was dołączyć ? Jestem Mamusia już 4,5 letniej córeczki, obecnie jestem w 14,6tyg ciąży ... pierwsze miesiące były tragiczne wieczne nudności, bóle głowy, sporadyczne wymioty . Teraz od 2 tyg czuje się dobrze chodź brak mi siły. Dziecko rozwija się prawidłowo. Lecz ja mam problemy z tarczyca jak i nadciśnieniem :( te same dolegliwości były w pierwszej ciąży chodź teraz mam wrażenie że są większe :( do endokrynloga ide dopiero za 10 dni mam nadzieje że mi pomoże . dodam że miedzy ciążami nie miałam żadnego problemu z tarczycą . Pozdrawiam Mamusie :) powiedźcie mi czujecie już może jakieś ruchy maleństwa ? znacie płeć dziecka ?z pierwszym potwierdziło mi się dopiero na badaniu połówkowym . Zobaczymy jak to będzie teraz ... Obecny partner nie może się już doczekać i szaleje na zakupach ja puki co nie mam takiej potrzeby .
  2. Anielkowa

    Ojczym

    Wielokrotnie próbowałam z nia rozmawiac na krotka mete zdaje to egzamin ale wraca wszystko do punktu wyjscia .. zostaje mijedynie czekac do przeprowadzki . i przekonac sie jak bedzie naprawde .
  3. Anielkowa

    Ojczym

    Hej . Jestem mamą 4letniej Julki . Z biologicznym ojcem nie ułożyło nam się życie i gdy dziecko miało 2 latka rozeszliśmy się ... nie mieliśmy ślubu żadnego wolny związek każdy poszedł w swoją stronę ... Jego zainteresowanie dzieckiem było minimalne ... bardziej robił na złość by dziecka nie zabierać do siebie by mi uprzykrzyć życie .po 2 latach zawalczyłam dopiero o alimenty 3 miesiace nie placil az sprawa poszla do komornika .. teraz regularnie placi ale wciaz jest walka o widzenia jak cos raz ustalimy to jemu za 2 miesiace sie nie podoba .. nie ide z tym puki co do sadu poniewaz czekam az sam sie wyłoży i chce mu ograniczyc prawa. Od roku poznalam swojego obecnego partnera .. uklada nam sie dobrze .mala zakceptowala go odrazu swietnie sie dogadywali schody zaczely sie teraz po roku gdy pojawil sie czesciej tata i mowil ze wujka sie nie kocha ze to nie wujek a obcy pan .. zaczął mala nagadywac .. przez co dziecko przestalo sluchac mojego obecnego partnera w zwyklych codziennych czynosciach tylko slowo mamy sie teraz liczy .nie wiem co dalej robic jakie miec podejscie do dziecko fakt jest czasem ona nie znosna .. ale kochamy ja oboje z partnerem za tydz sie przeprowadzamy i boje sie jak to bedzie gdy ja bede w pracy a on bedzie musial sam zostac w domu .. Moze jest mama tu jakas o podobnej sytuacji i podzieli sie swoimi doswiadczeniami . pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...