Skocz do zawartości
Forum

Martaa89

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Martaa89

  1. Nuria, Vanessa współczuję wam dziewczyny, w końcu się ruszy :-) Czy przy bólach porodowych moga boleć tylko plecy? Dzisiaj przez cały dzień mnie w miarę regularnie boli i czasem mnie brzuch zaboli ale nie zawsze. Czyści mnie też i nie wiem co o tym myśleć.
  2. Młoda fasolka czasem trzeba ponarzekać , ja tez bym chciała już być po, a nie tak czekać. Ja lubię mieć poplanowane, a nie tak czekać. Mi dzisiaj odszedł w końcu czop, w kawałkach i plecy mnie bolą może by się w końcu coś rozwinie
  3. Witajcie mamusie :) Ale tu dzisiaj cisza, tylko Nuria i Vanessa rodzą, a reszta co tak milczy? Marysia słodki jest Twój synek, fajnie, że teściowa Ci pomaga. Rudaopole kochany jest Twój synek, a z karmieniem się pewnie ułoży Monikam widać, że Twojemu synkowi smakowało. Do schrupania jest. Vanessa jak u Ciebie? rozkręciło się? Nuria U Ciebie jak? jemtruskawki, ollusia, asiak jak u was?
  4. Vanessa powodzenia :) oby to było to i szybko Ci poszło Nuria Kciuki zaciśnięte, aby jutro szybko poszło. Dobrze, że będziesz miała wsparcie. Dzisiaj zrelaksuj się Na mnie też nic nie działa, anu spacer ani przytulanki, wczoraj przeprowadziliśmy rozmowę z małą i też nie podziałało, trzeba czekać. Reszta mam się nam rozpakowała, bo niektóre dziewczyny długo milczą.
  5. witajcie mamusie, Ale tu dzisiaj cisza, wszystkie na porodówkę pojechałyście? Ja dzisiaj po wizycie i nic się nie zmieniło od ostatniej wizyty, jakieś rozwarcie jest, ale nie powiększyło się od ostatniej wizyty. Teraz tylko trzeba czekać. Jak nic nie ruszy to za tydzień na wizytę, a jakbym przenosiła to tydzień po terminie się zgłosić do szpitala czyli 4 stycznia. Mam nadzieję, że wcześniej się urodzi. Lenson Fajne te pierniczki, ja w tym roku nie piekę pierniczków, ograniczam się do upieczenia piernika. Już 2 tyg leży w lodówce pod koniec tyg upiekę. Nuria jak u Ciebie? ruszyło się coś?
  6. Nuria śliczna choinka i kącik dla dziecka. Ja też będę miała żywą choinkę innej sobie nie wyobrażam. Też już chce mieć choinkę w domu, jutro ma kupić mój mąż i będziemy stroić. Wolę mieć prędzej obstrojoną. Co do porodu to mam nastawienie podobnie jak Progosia kiedy będzie chciała to wyjdzie, ciekawe jak będę gadać jak przyjdą święta. Nie chciałabym przez święta w szpitalu się znaleźć. KariKari Co u Ciebie? jesteś w domu?
  7. Monikam życzę szybkiego rozwiązania Vanessa nieciekawie miałaś z tą grypą żołądkową, dzisiaj się już lepiej czujesz? dali Ci jakąś kroplówkę w szpitalu? może mała sama zechce wyjść przed wywołaniem Nuria u Ciebie już bliżej niż dalej, teraz czekać tylko do czwartku. Młoda fasolka współczuje Ci tych skurczów, mamy podobnie terminy ale ja nie mam takich objawów. Ja przez weekend widziałam się z kuzynką, która jest położną i stwierdziła że brzuch mi opadł i urodzę do tyg. Jak na razie nie mam żadnych objawów, zobaczymy czy się sprawdzi.
  8. Gabi gratulacje :) Martaa, alusia to uspokoiłyście mnie z tą żółtaczką. A u nas w czasie ciąży nie podają zastrzyku tylko po porodzie, bo NFZ oszczędza u nas. iza-majka fajnie, że wszystko u was dobrze i mały jest grzeczny Ja wczoraj sprzątałam i wieczorem miałam dość, plecy mnie bolały i brzuch, więc jednak wielkie porządki to nie na 9 miesiąc ciąży.
  9. Agnesmagnes u nas jest podobnie ja mam O Rh-, a mąż ma ARh+. nie slyszalam, że tak może się stać z ta zoltaczka. To nie ciekawie. Mam nadzieje ze nasze maluchy to nie spotka
  10. Agnesmagnes mogłabyś wyjaśnić o co chodziło Ci z konfliktem i tą żółtaczką? Masz Rh-, a mąż Rh +? i to ma wpływ na żółtaczke dziecka?
  11. magnoliam, soqlka i RudaOpole gratulacje :* Wisia śliczna jest Twoja córeczka :) jemtruskawki współczuje tych bóli, a lekarz zachował się okropnie i jeszcze musiałaś zapłacić za wizytę. Dopisz się do tabelki. Młoda fasolka co u Ciebie? jak się czujesz? a co do wód płodowych to nie ma zapachu, albo słodki, mocz ma charakterystyczny zapach amoniaku KariKari ja też mam problem jak wstanę to mnie ciągnie i boli. Nuria czyli na razie u Ciebie cisza, może przed wami ostatni weekend we dwoje Lenson obrzęki mijają u Ciebie po lekarstwach? Mimi dobrze, że mąż rozpieszcza Ja dzisiaj wzięłam się za porządki, cała łazienka wysprzątana. Ja na szczęście nie mam zgagi, ani nie mam opuchniętych nóg, jedynie zrezygnowałam z noszenia obrączki.
  12. Marysia gratulacje :-) czekamy na fotkę Kubusia Mimi, Aleksandra wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, duzo zdrowka i sił Magnoliam, soqulka życzę szybkich i lekkich porodów Nuria my mamy odkurzacz z samsunga, jest tam specjalna końcówka do paneli, i do sierści wiec fajny
  13. Mimi śliczny kącik, a ochraniacz chyba dobrze jest zamacowany. Ja mam dość moja kotka dostała ruję i cały dzień się drze i mam dość.
  14. Witajcie :) Wisia gratulacje :) czekam na relacje Vanessa ja planuję zapisać małą do przychodni na Reymonta koło straży miejskiej Junior się nazywa, mamy najbliżej, jest duży parking. a lekarze też fajni przyjmuje babka i facet, znajoma chodzi i nie narzeka. zapisują na godzinę więc nie trzeba siedzieć pół dnia w przychodni. Słyszałam, że w boguszowicach na osiedlu w przychodni też jest fajny lekarz, ale tam jest dużo ludzi i jakoś nam nie po drodze. a Ty o jakiej przychodni myślałaś? Zrobiłaś mi smaka na gołąbki. Ja mam zamrożone mięso, parę słoików leczo też zaprawionych, ale przydałoby się jeszcze jechac do sklepu po zakupy. Lenson- to nie ciekawa sytuacja, dziwne, że nie ma miejsc w szpitalu. Ale może wywołają poród i już za niedługo będziesz w rękach synka :) Marta, Agapo to szybko spada waga, mam nadzieję, ze u każdej tak będzie :) Kari ja też teraz więcej pije. Dobrze, że większa ilość picia nie wpływa na chodzenie do toalety.
  15. vanessa mam do Ciebie pytanie, jaką wybrałaś przychodnię do dziecka?
  16. witajcie dziewczynki, Wisia szybkiego porodu życzę :) Sylwunia śliczne są Twoje maleństwa, jak rosną. Podziwiam Cię, ze tak dobrze sobie radzisz z dwójką maluchów. Megi śliczny prezent dostałaś, a waga to szybko Ci poszło Carolinee po ciąży ani śladu, a spadek wagi super, tylko pozazdrościć, i fajny prezent czekamy na fotkę efektu końcowego Gabi Ja czasami słabiej czuje mało, ale wieczorami nadrabia Rudaopole powodzenia w szpitalu i szybkiego rozwiązania Ja też jakoś dzisiaj źle się czuje, niedobrze mi zjadłam dzisiaj tylko banana i sucharki, chyba mnie coś bierze, bo dreszcze mam i cały dzień pod kocem siedzę. A samopoczucie to też jakoś jestem podminowana, ale teraz to chyba każda z nas tak ma. Wszyscy mi jeszcze wróżą, że przenoszę i w styczniu urodzę. Mój mąż też planuje jakis prezent po porodzie.
  17. hej :) Ja dzisiaj byłam odebrać literki z imieniem małej. Uszyła mi koleżanka i wyszły bardzo ładnie :) aablik dziękuje za odp ja się pytałam jak to jest z tym rozwarciem. Nuria a gdzie kupiłaś tą herbatę? da się to pić? Ja też jestem w dwupaku, ciekawe jak długo. Z jednej strony chciałabym mieć to za sobą, ale z drugiej strony strasznie się boję i stresuje się tym wszystkim. Dziewczyny po porodzie długo krwawiłyście i używałyście tych big podpasków?
  18. jemtruskawki to rzeczywiście nieciekawie Cie potraktowali, lepiej jedź do szpitala, niż się zamartwiać co i jak. Vanessa pisz co i jak u Ciebie, może będziecie mieć prezent na mikołaja MoniC gratulacje :) dużo sił i zdrówka dla was abyście doszli szybko do siebie. Jak będziesz miała okazje to pochwal się fotką Twojego skarba Mae szkoda, że masz problemy z urlopem macierzyńskim. A Twój pracodawca nie może teraz tego wyjaśnić? Młodafasolka moja kotka też za mną ostatnio chodzić krok w krok, może coś przeczuwają? carolinee Mała fajnie przybiera na wadze, nadgania :) A co do porodu kiedy się zacznie to mój lekarz powiedział nikt nie wie kiedy się zacznie poród i wojna wybuchnie. on mi nic nie mówił, że urodze przed następną wizytą czy coś w tym stylu.
  19. hej :) paula20 gratulacje :) szybko Ci poszło. a to skakałaś sobie na piłce i szybciej poszło? a to szybko wyszliście do domu Marysia korzyść z cc wiesz kiedy będziesz miała swoje maleństwo i remont się ruszył też :) będzie dobrze AgaPo fajnie, ze z Hanią wszystko dobrze i rośnie. czekamy na zdjęcia. Carolinee moja koleżanka też miała taką głupią położną, ale jeszcze tylko parę wizyt i masz spokój. a jak pępuszek? stosujesz octenisept? MartaA Twój Semi to aniołek, jak piszesz oby taki pozostał. Ja byłam wczoraj na wizycie, szyjka miękka coś tam się skraca. Lekarz powiedział, że z przodu rozwarcie na 1 cm a z tyłu na opuszek. Spotkała się któraś z was z czymś takim? wczoraj po badaniu trochę krwawiłam i mąż się już przestraszył co i jak. Gbs wyszedł mi ujemny to dobrze :) Ja już zaczęłam 37 tydzień więc mogę rodzić :) następną wizytę mam za 2 tyg, bo w przyszłym tyg mojego lekarza nie ma. Jakoś ostatnio forum trochę umiera, mało się nas odzywa. Jemtruskawki co u Ciebie?
  20. Fajnie, że piszecie dziewczyny jak to jest z wagą po porodzie, napawa to optymizmem. Aleksandra, Marta jakie słodziak. Tylko ich zacalowac
  21. Nati, sowka gratulacje :-) juz macie swoje skarby Monic szybkiego porodu życzę Marysia powodzenia na wizycie Kari to szalejesz na zakupach, tez bym sobie juz coś kupiła, ale nie wiem jak będę wyglądać po. Lenson czyżbyś była następna. Nuria ładne ozdoby, jak się świątecznie zrobiło :-) a z czego to robiłaś? Mam dzisiaj przyszły meble do salonu i mój się męczy i je składa. Dzisiaj miałam dziwny sen, że zaczęłam rodzic i miałam bóle, tylko nie wiem czy miałam tylko to we śnie czy na serio tez.
  22. mam do was pytanie, jak macie rozłożone łóżeczko to czym je umyłyście? ja wczoraj umyłam wodą, ale się zastanawiam czy nie przemyć jakimś płynem?
  23. Iza-majka gratulacje dla Was. Duży Twój synek. Szybkiego powrotu do formy :) Mimi ja prałam w 30 C nic się nie stało. To muszę wejść na stronę smyka. Witam nowe mamusie na forum. Jemtruskawki w brzuchu masz małą akrobatkę. Vanessa Ja mam do małej rożek, śpiworek albo kocyk do przykrycia, zobaczę z czego mi się będzie najlepiej korzystać. Do mnie jutro też mama przyjeżdża okna umyć. Choinke nie wiem kiedy będziemy stroić, najpierw trzeba kupić żywe drzewko. MoniC mój mąż 2 razy w tyg jeździ do opola tj około 2 godziny jazdy autem i też się boję co się stanie jak mnie wtedy złapie. Co prawda mieszkamy z dziadkami i zawsze dziadek może mnie do szpitala zawieźć albo szwagier ale to nie mąż :/ liczę, na to że zaczne rodzić jak będzie w domu
  24. co do opisu porodów, to dobrze wiedzieć co się może stać. Każda z nas jest inna i każda inaczej to będzie przeżywać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...