karola88

Aleście stron naskrobały! Marta, link do strony z pieluszkami, które kupiłam , od tego użytkownika też kupowałam flanelki. Kwasna dobrze, że jednak pojechałaś do szpitala, teraz podostajesz trochę magnezu i będzie ok :) Mysza nie przejmuj się wagą! Wcale dużo nie przytyłaś- ja jestem chyba 3 tygodnie za Tobą a mam 12kg (chociaż muszę się pochwalić, że przez ostatnie 3 tygodnie tylko 1 kg przytyłam co dla mnie jest wow, bo przybierałam ostatnio 1kg/1tydz :/) Mnie dalej pobolewa bok brzucha, nie wiem czy od nerki czy biodro, ale dokucza :/

Karinka nospa moze wplywac na napiecie miesniowe maluszkow przy dlugim regularnym stosowaniu nospy

Marta jak chcesz to jutro moge Ci podeslac linka do tych ktore kupowalam. Sa porzadnie tkane. Ale placilam za nie cos kolo 3.5zl

Ja tetrowe kupowalam gesto tkane zeby sie po dwoch praniach z nich szmaty nie zrobily. Wolalam zaplacic wiecej i miec dobra jakos.

ja mam 15 tetrowych 5 flanelowych. Ale pieluszki są potrzebne za każdym razem jak będziesz chciała położyć dziecko na jakiejś obcej (nie domowej) powierzchni, przydają się też na ramię jak się nosi dziecko żeby mu się odbiło, żeby przysłonić pierś, moja siostra też wkładała pod pierś jak karmiła bo tak jej się lało. A i czasem (po usg bioder) lekarz zaleca wkładanie pieluszki między nóżki

Co szpital to wymagania ;) Iza czekamy na wieści

to Ty też zaprzyjaźniona ze zgagą ;) ja to nawet w łóżku pod poduszką mam rennie przygotowane ;)

Aneczka zależy jaki mam aktualnie w lodówce :P dziś był zwykły świeży ;) co do sosu to odrobina oleju smakowego (czosnek,bazylia i pomidory) i trochę octu :) zielizka ja bym uważała na pieczarki na noc- może przywędrować przyjaciółka zgaga ;) Co do biustonoszy to również polecam entliczka, można przymierzyć przynajmniej.

o której masz tą wizytę? bo zaglądam i odświeżam stronę co godzinę ;) Czyli z nerkami miałaś już problemy przed ciążą? my dostaliśmy od mamy kasę na łóżeczko, ale chyba dopiero w kwietniu będziemy zamawiać.. Tak żeby mąż zdążył złożyć i żeby przewietrzało.. Silver jak idzie pakowanie? jeszcze chwilka a będziecie w domku i będziesz korzystać z ogródka i słoneczka :)

zielizka ale piękny brzusio! :) Aneczka dziewczyny chyba polecały Alles a ja dziś bez obiadu- nie chce mi się robić a mąż wróci późno i tak nie będzie chciał jeść (nawet zapytałam co by chciał ale mówi, że nic) więc zrobiłam sobie sałatkę z pomidorków, ogórków, sera żółtego i pieczarek marynowanych.. Coś czuję, że później będę mieć zgagę ;)

Iza koniecznie daj znac po wizycie. Nawet gdyby byl konieczny szpital to lepiej przelezec te kilka dni zeby porobili wszystkie badania na miejscu niz zebys musiala jezdzic. A zawsze to bezpieczniej dla Ciebie i Malutkiej.

Podobno kaftaniki sa najlepsze na poczatku jak jeszcze jest ten kikut po pepowinie. A patrzylas na stronie szpitala co trzeba miec dla dziecka? Bo tam gdzie bede rodzic to wlasnie wymagaja kaftanikow. Usnelam przed 22 a maz jak wrocil to mnie obudzil i sie teraz kreca a on w najlepsze chrapie. Ja poki co jeszcze sie wstrzymuje z zakupem jakis ciuszkow. Czekam na pozostale rzeczy od siostry i dopiero po segregacji zobacze ile czego kupic.

Dziewczyny a ogólnie to po ile macie ciuszków? Body, kaftaniki, pajace, śpiochy? Ja mam dużo od siostry, ale jednak po trójce dzieciaków to już trochę znoszone są i chciałam kilka nowych dokupić ale właśnie nie wiem ile czego

jak Wam dzień mija? Ja się przemogłam ogarnęłam w szafie, z kartonami też zrobiłam porządek w szafie, chociaż w trakcie sprzątania zrobiłam taki bałagan, że mi się odechciało dalej sprzątać, ale zacisnęłam zęby dokończyłam, a później wstąpiły we mnie jakieś mega siły witalne bo wysprzątałam auto, wstawiłam dwa prania i nawet umyłam okna (ale bez ram i bez zmiany firanek- to już zostawiłam dla męża). Potem pochwaliłam się mężowi jaka dzisiaj obrotna byłam to jeszcze mnie opieprzył. Więc nawet jakbym czuła brzuch to słowem się nie odezwę to jeszcze bardziej mnie zruga.

Hanka to zupełnie tak jak ja, też nie znoszę koszul.. więc mam dwie, a do porodu będę mieć jakąś po mamie :P Marti dawaj znać jak poszło

Hej Dziewuszki, lepsze niższe ciśnienie niż za wysokie. Anilewe napij się kawki, albo mogę udostępnić mojego męża na chwilę, to zupełnie tak jak u Ciebie Tytka. U mnie ostatnio szalało na pograniczu bo przez 3 dni miałam po 140/90-95. a puls po 120 (pomimo, że zażywam już 3 tabletki na zbicie), ale się uspokoiło- na szczęście. Marti a nóż z takim podejściem zdasz od strzała? :) Powodzenia :) miłego dnia

Iza doskonale Cie rozumiem. Ja tez jak chcialam kuchnie to tutaj tez byl taki pokoj- wejsc sie do niego nie dalo ;) A teraz musze jakos pooprozniac szafe z sypialni. Co sie da to wyniesc na strych bo za drzwami mam stos kartonow prawie mojego wzrostu ;) i jakos tak mega ciasno sie zrobilo w pokoju, a co dopiero jak dojdzie jeszcze lozeczko.. Ja cos dzis w srednim humorze, nie bardzo wiem czemu.. a tak pieknie sloneczko swieci ♡

co do ręczników z ikei- jak ostatnio byłam i macałam to wydawały mi się szorstkie więc zrezygnowałam. ja na początku mam zamiar kłaść dziecko w rożku, śpiworek kupię jeżeli inne rzeczy się nie sprawdzą. ja dziś miałam gości, dzieciaki narobiły takiego bajzlu, że głowa mała ;) ciasto które mi zostało dałam dla mamy bo zjadłam kawałek i zdycham na zgagę :( (strasznie słodkie) a dzisiaj jeszcze sobie pofolgowałam bo dostałam do męża schoko bons i kwiaty na dzień kobiet i w ogóle pewnie będzie duużo na plus jak jutro stanę na wagę :/ a tak ładnie się trzymałam przez ostatnie dwa tygodnie, a nawet 3. Zachciało mi się wczoraj sałatki i wyszła mi taka smaczna (pewnie dlatego, że dawno nie jadłam żadnej:P) że sama mogłabym zjeść całą miskę ;) mąż mówił, że szkoda, że siostra się zapowiedziała na niedzielę bo miał dla mnie przygotowaną niespodziankę, tzn w 3 pary mieliśmy jechać na tamę pospacerować a później na jakąś obiado-kolację a jeszcze dziś pogoda była taka cudowna... chyba wolałabym żeby nie mówił to nie byłoby mi żal ;) dostałam od koleżanki siostry poduchę do spania :) i rożek. CZWARTY! ;)

Witam się i ja cioteczki. Wszystkiego co najlepsze w naszym dniu :) Nathally co do laktatorów to ja nawet po siostrze bym nie wzięła. Są elementy których nie da się wyparzyć. A co dopiero branie po kimś znajomym/ z wypożyczalni. Kiedyś czytałam fajny artukył o tym, ale już go nie odnajdę ( czytałam to jakoś w listopadzie/grudniu) Co do zestawów to ja chyba kupię same cążki, sama sobie mam problem obciąć nożyczkami a co dopiero dzieciaczkowi. Jeśli chodzi o szczotkę to kupię z naturalnym włosiem. Chyba nie ma sensu wydawać 80/90zł za gotowy zestaw np aventu bo z innych firm też są dobre a nawet kupując oddzielnie wyjdzie taniej. co do odciągacza kataru to ja też kupiłam taki podłączany do odkurzacza, zdecydowanie skuteczniejszy niż frida, ale to pewnie też zależy od intensywności kataru. Hanka ja kupiłam elektryczny laktator canpol bebies easy start. za 160zł miałam bardzo fajny zestaw. Zielizka taki termometr do wody to poniżej 10zł chyba kosztuje.

co do rożka to wszystko zależy od dziecka, niektóre nie znoszą a inne uwielbiają być takie ściśnięte bo czują się bezpiecznie (jak w brzuchu u mamy). Co do błędów to się nie przejmuj, można się było domyślić :) aa i niekumata kuzynka chciała prosić szwagra na chrzestnego, ale teściowa jej wybiła pomysł z głowy (że duże wesele, że zaraz u nas będzie chrzestnym, bo tydzień temu jeszcze jego narzeczona trzymała do chrztu), od z braku laku stwierdziła, że może mój A w takim razie, ale też powiedziała, żeby się nie wygłupiała bo mamy już dużo a zaraz sami zostaniemy rodzicami. I z tego co mówiła teściowa to zrozumiała (oby)

Iza ja mam dwa nowe ręczniki i jeden po siostrze. Kupiłam na allegro u justinex (milutkie, nie to co w sklepach) Mam dwa kocyki (też w spadku) ale chciałam kupić jeszcze jeden- ale to raczej z racji że bym chciała niż że jest potrzebny. Rożki mam 3 ;) ale żaden nie kupiony tylko dostałam od siostry i kuzynki. Jeszcze miałam jeden oferowany ale już nie mam gdzie tego trzymać. Śpiworka nie kupuję- jakoś nie mam przekonania. Chyba, że Mała się będzie rozkopywać to wtedy pomyślę.

Witam się cioteczki, napisałam posta, coś kliknęłam i zniknął więc się wkurzyłam. Emka ja też potrzebuję świstek od kardiologa. Mam zaburzenia rytmu serca (nad i komorowe), niedomykalność zastawki 2 i 3 dzielnej. Ale świstka jeszcze nie dostałam, dopiero po kolejnym holterze dostanę z zaleceniem cc bądź braku przeciwskazań do porodu sn. Póki co leki działały i się unormowało, ale od kilku dni mam wysokie ciśnienie (powiedziałabym, że wręcz na pograniczu bo 140/93 spoczynkowe) a puls mi szaleje (około 120) :/ więc nie wiem czy jakiś leków nie dołoży (aktualnie isoptin 120, beto zok 2x 25, potazek 3x1) ja zrobiłam ciacho (ale wydaje mi się, że smaczniejsze by było ze zwykła masą budyniową niż ta co była w przepisie bo jak spróbowałam to odniosłam wrażenie, że okropnie tłusta :/) no, ale już zrobiłam więc zobaczymy co to wyjdzie. Póki co jestem w trakcie porządków, tzn z grubsza ogarnęłam, ale ledwo dycham. Napisałam mężowi, że musimy zmienić trochę zakres obowiązków bo póki co u nas to on robi bałagan a ja później sprzątam ;) No i Młoda niezadowolona chyba, że za bardzo się przeciążyłam bo kopie aż boleśnie :/ Więc chwilowo siedzę z nogami i brzuchem w górze

Ola przodujące łożysko czy łożysko na przedniej ścianie? Bo to jest różnica. Jeżeli jest przodujące to, to jest to wskazanie do cc.

Jaki dziś widziałaś słodziasny komplecik, ledwo się powstrzymałam przed kupnem :P były body z myszką minnie, do tego legginsy czerwone w białe serduszka i czapeczka z uszkami a na jednym uszku była czerwona kokardka. Słodkości!

maratonka karola88 Maratonka jak chcesz to Ci podeśle link do tego wyjątkowo wyrozumiałego kalkulatora ;) dajesz! Mądre głowy powiadają, że bieganie najbardziej obciąża stawy kolanowe. Niech sobie te mądre w ciąży pochodzą! http://www.familie.pl/tool/pregnantcalc/weight