Skocz do zawartości
Forum

alicesni

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Jasienica Rosielna

Osiągnięcia alicesni

0

Reputacja

  1. Jeden, dwa, trzy, cztery, te puzzle są jak z wyższej sfery. Nie dość że już ułożone, to jeszcze własnoręcznie zrobione. Hanula już duża dama - dwulatka, lubi układać puzzle - każdego po kolei gagatka. Zresztą uśmiech mówi sam za siebie, Hania czuła się jak w siódmym niebie.
  2. Gryzmołek - Zamek z piasku wykonany przez córeczką Hanię (6 lat)
  3. Drodzy Panowie i miłe Panie, Dobry poranek - to reszta dnia przyjemna niesłychanie. Pobudka masażem robionym przez kochanego mężusia, Pobudza moje zmysły – ciało i dusza się wzrusza. I między nami maluszek - córeczka Hania, taka słodka , prawdziwa dama. Klepię malucha po brzuszku, Drapię Go po lewym i prawym uszku. Robimy gilgotanie, Wówczas następuje radości wyładowanie. Hania pięknie wypija z cycuszka, strzela uśmiechy - uśmiecha się nawet poduszka. I mąż do łóżka przynosi mi śniadanie- pyszne bułeczki świeżutkie Unoszący się zapach świeżo parzonej kawy - powitanie milutkie. Wtargnięcie naszego 3-latka na łóżko do pokoju, Jego niewinny uśmiech, gorący buziak – już nie ma spokoju :) Po takim poranku uwielbiam też stanąć przed lusterkiem, Potrząsnąć brzuszkiem , poruszyć bioderkiem. Jesienią uwielbiam otworzyć okiennicę, Wychylić głowę i wpatrywać się w moją kochaną pełną zieleni okolicę. Taki poranek właśnie jesienią - kilka miesięcy miałam, po którym z radości aż się popłakałam. Takie chwile są bezcenne bez wątpienia, czego tak czas szybko leci - się zmienia. Na powtórkę oczywiście liczę, choć już upływu dni nie zliczę :)
  4. Drodzy Panowie, ale przede wszystkim miłe Panie karmienie piersią wpływa pozytywnie na maluszka niesłychanie. Jest to bliskość z maleństwem wyjątkowa, każda inna bliskość się po prostu „chowa”. Maleństwa dotyk i Jego ciepło tak na mnie działało, iż non stop przy sobie by się mieć Go chciało. Ja prawie rok naszego maluszka karmiłam, i wcale nie uznaję, że się poświęciłam. Były oczywiście chwile, że miałam już czasem dość, m.in. w święta czy uroczystościach dawało mi w kość. Ale gdy tylko pora karmienia nadchodziła moja" złość" czy zmęczenie „odchodziła”. To oprócz bliskości i wzajemnego się poznawania, to pokarm nie do zastąpienia - wie o tym każda karmiąca Mama. Nie tylko dostarcza pożywienie, ale poprawia odporność i poniekąd to leczenie. To eliksir zdrowia bez wątpienia, mleko Mamy życie na przyszłość na lepsze zmienia. Maleństwo mało choruje, mleko Mu jak najbardziej smakuje. Ssąc mleko przez nosek oddycha , wtedy to zanieczyszczonego powietrza nie wdycha. Mleko przeciwciała zawiera, ich magiczna moc to aż dech zapiera. Chroni przed infekcjami, nie ma problemu z niestrawnościami. Maluch wraz z pokarmem Mamy witaminy i mikroelementy przyjmuje, Dlatego gdy tylko Bóg pozwoli to naszego drugiego dziecka mój pokarm zadowoli. Karmienie piersią ma w sobie magiczną moc, działa jak prawdziwy wełniany koc. To także na zasypianie maluszka sposób znakomity :) w naszym przypadku to sposób należący do elity.
  5. alicesni

    Konkurs z Tuli

    Jestem już duży - mam 4 miesiące, moja Mama na mój sen ma sposoby kojące. Najbardziej lubię jak przykłada mnie do cycuszka, a potem delikatnie dotyka mojego brzuszka. W ramionach Mamy jak w bajce się czuje, wysokością mi świat imponuje. Podoba mi się takie bujanie serduszko Mamy bije niesłychanie. Mama to mój bodyguard bez wątpienia, przy niej zasypianie w przyjemne chwile się zmienia. Delikatnie mnie kołysze w przód i w tył, w tych chwilach nie będę płakał - wył. Od czasu do czasu zabawa w ciepłej kąpieli, moje ciałko rozpieści i w mik w sen się moje ciało i duszę wcieli. Potem czeka mnie mięciutkie otulenie, paluszki u stopek dotyka Mamunia - ohh ależ to ukojenie. Mam taką bluzkę Mamy ulubioną, w moim łóżeczku umieszczoną. Zapach mnie uspokaja bez wahania. to jak do magnesu przyciągania. Jeszcze miesiąc temu w samochodzie czułem się jak w raju, zasypiałem szybciutko - co za oknem - baju baju. Mama czasem czyta bajeczki, ale one są dla mnie jak z innej beczki :) Coś do mnie mówi - ale ja niestety nie kumam, wtedy do spania szybko zasuwam. Jeszcze Króliczka Tuli nie znam, ale ogromną chrapkę na Niego mam :) Podobno ma ciepłe kolory beżowe, do mojego łóżeczka - odlotowe. Na pewno się polubimy, Mamie w wyszukiwaniu nowych sposobów na sen zaoszczędzimy.
  6. Drodzy Panowie i miłe Panie, w ciąży to mam głównie ochotę hehe na rymowanie. W listopadzie druga pociecha na świat zawita, szczęśliwa Mama i Tata i siostra maluszka przywita. Ale do tego jakże ważnego wydarzenia, jeszcze kilka miesięcy - trudniejszych bez wątpienia. Ciąża to nie lada wyzwanie, to dla mojej psychiki szczególne zadanie. Najważniejsze jest zdrowe odżywianie, aktywność fizyczna i świadome oddychanie. Wzmacniam mięśnie niemal codziennie, świeże powietrze jest nieskazitelne. A mieszkam na wsi - niedaleko lasu, nie mam takiego dużego hałasu. Chętnie moje ciało spaceruje, a dusza jakby na nowo się "odbudowuje". W czasie odpoczynku podnoszę nogi do góry, staram się dotknąć chmury :) Na początku to często skurcze łapałam, jak do tej pory już "styczności" z nimi nie miałam. Jest lato - a więc niekiedy to chwile gorące, upały nie zawsze są dla mnie kojące. Nawadniam się bez wahania, uwielbiam soki ze świeżych owoców - które w ogrodzie posiadam sama. Mąż od miesiąca pyszne malinki mnie przynosi, ohhh jaki naturalny zapach malinek z kubka się unosi. Promienie słoneczka mnie nie rozpieszczają, głównie mnie rankiem lub wieczorem "kończynami dotykają". Dietę zróżnicowaną staram się jeść, codziennie białku mówię : cześć !! Jestem kobietą z krwi i kości, Strojenie się daje mi zawsze mnóstwo przyjemności. Czuję się wtedy bardziej kobietą pewną siebie, W czasie ciąży każda z nas chce się czuć jak w siódmym niebie. A gdy to tak jak w moim przypadku druga ciąża, To moja głowa nad zmianami fizycznymi ciała nie nadąża. Dlatego idealny strój potrzebny i basta, Wówczas komfort i wygoda wzrasta. Mam już swój wyrobiony modowy gust, Ale teraz to zwiększył mi się biust. Już w moje ulubione spodnie nie wchodzę, Głównie w płaskich butach chodzę. Odpowiedni fason ma znaczenie, Swoboda ruchów ma znaczenie. Jako przyszła Mama wyglądam heh olśniewająco, Czuje się spokojna - pewnie – strój działa kojąco. Podkreśla piękno ciała kobiety w ciąży bez wahania, w końcu porusza się prawdziwa dama. Modny i dopasowany do krągłości, Pozwalający się pogodzić z nową figurą nie z przeszłości. Z najlepszych materiałów wykonany, Strój wygodnie użytkowany. Idealnie na ciele się układający, Skóry nie podrażniający. Łączy funkcjonalność, nowoczesny styl i wygodę, W czasie ciąży stawiam na modę. To wszystko ma m.in ciążowa beżowa sukienka w kwiaty, Bez wątpienia nie w kraty. Zwiewna, kobieca i delikatna, Bez wahania powabna. Do kostek długości Obolałe i opuchnięte nogi nie ujrzą światła dzienności. Pełnej swobody ruchów to gwarancja, Czy na ramiączka czy bez tolerancja. Rozmiar brzuszka powiększający, Jest świetnie maskujący. I tu wcale wstydliwość nie wchodzi, Ale czasem to eksponowanie brzuszka nie uchodzi. Dzięki obszernym krojom brak ucisku na brzuch, Wówczas maleństwo i Mama czują się jak prawdziwy zuch. Sezon letni już tuż tuż, Zwiewną sukienkę mówię do siebie: włóż. Lepszy dostęp powietrza do skóry gwarantuje, Wygodę podczas regularnych badań lekarskich się uzyskuje. Ponadto wyglądam pełna wdzięku i zmysłowości, Taki strój idealny dodaje mi większej siebie pewności. Powoli wyprawka powiększa się w ilości, robię ją spokojnie - by bliżej rozwiązania być w pełni gotowości. Przeglądam już sobie malutkie ciuszki i głównie śpioszki, ohh to mi daje ogrom przyjemności. Takie oto sposoby mam, iż przyznam się Wam bez dwóch zdań, iż moje przede wszystkim ciało oraz dusza, spokojnie i bezpiecznie się "porusza'.
  7. Ohh co się na łące kwiecistej dzieje, Pszczółka Maja wraz z przyjaciółmi się ciągle śmieje. Latem w pełni rozkwitnięte są pięknie kwiaty ich zastosowanie nie tylko owoców jest przez brygadę – efekt bogaty. Cały świat łąki w plac zabaw się przemienia, Udana zabawa jest bez wątpienia. Z liści zjeżdżają, Gdyż w tym czasie te liście w dół opadają. To zjeżdżalnia pierwszej klasy, Gucio krzyczy – „to same rarytasy”. Maja uwielbia kwiatową karuzelę, Leży tam sobie długo śmiele. Potem trochę zakręcona opuszcza wnętrze kwiatu, Wówczas Filip gra na skrzypcach zza krzaku. Maja wraz z Guciem zawody sobie robią, Jak małpki po łodygach „chodzą”. To znaczy troszkę im skrzydełka pomagają, i poniekąd to niezłą wspinaczkę mają. Aleksander zawsze pod łodygami mięciutki koc rozkłada, By w razie niebezpieczeństwa nie była zagłada. Po wspinaczce do celu na koc się układają, Skrzydełka przede wszystkim odpoczywają. Łąką pełnia kwiatów to dla Maj miodem płynąca kraina, W niej życie to głównie porą letnią się rozpoczyna. Wówczas zabawa na placu zabaw i napięcie wzrasta, Maja wraz z przyjaciółmi takim zabawom nie mówi : basta. Uśmiech z ich twarzy nie znika, Każdy z brygady radośnie fika.
  8. Paczka właśnie do nas dotarła. Jej zawartość jest niesamowita !! Jeszcze raz bardzo dziękujemy !!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...