Dziewczyny to jest nasz wyjątkowy czas, nie zapominajmy o tym. I mimo, iż czasem jest naprawdę ciężko nie pozwólmy żeby problemy nie do rozwiązania (bo takich nie ma) przysłoniły nam tą radość bycia w ciąży.
Co do śniadania rano jem raczej warzywa i nabiał. Generalnie staram się przestrzegać diety, ale są dni takie jak dziś że za dobre late zrobiłabym duuuużo. Wiem jednak, że będę miała wyrzuty jak je wypiję. Jak jest u Was z kawą? Mnie od Inki i innych zbożowych odrzuca. Przed ciążą piłam często trzy dziennie. Zrezygnowałam całkowicie z niej w ciąży, ale czasem przychodzą chwile słabości.