Skocz do zawartości
Forum

emka-emka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez emka-emka

  1. Witam Mamuśki Widzę, że zaczyna się już dziać. Ten ostatni miesiąc to chyba najbardziej stresujący ever. Mi brzuch się stawia z każdym krokiem, twardnieje, skurczy narazie nie odczuwam, ale już zaczynam rozumieć te z Was, które chcą się rozpakować. Termin cc mam na 12 listopada więc jeszcze trochę czasu jest. Torba nie spakowana, ale za to już wszystko mam tylko muszę się włożyć. W między czasie szukam dla nas mieszkania, strasznie się obawiam ciasnoty zwłaszcza jak zaczną się zbierać zabawki dla małej. Dom będzie musiał jednak trochę poczekać ;-) Monik - dobrze, że jesteś pod opieką, nie martw się Twój maluszek szybko nadrobi wagę. Em - byłam pewna, że będziesz miała już swojego maluszka w ramionach. Wie, że przy mamusi najlepiej. Malyna - cieszę się, że remont na finiszu już. Ale coś mi mówi, że urodzisz przed jego zakończeniem co nie byłoby takie złe ;-)) Osa - ładne te naklejki. Zastanawiam się tylko dlaczego taki mały domek budowaliście. Z tego co pamiętam pisałaś że około 60 metrów kwadratowych. krofka13 - zazdroszczę ;-) Mam nadzieję, że też doczekam spotkania z architektami ;-)) Za dziewczyny z październikowymi terminami cc trzymam kciuki. Ostatnio na forum październikowych fasolek czytałam jak jedna z dziewczyn dokładnie opisuje cc. Nie jest tak strasznie chyba. Bólu się nie ominie obojętnie co to za poród. Ja przez to, że mój brzuch tak często twardnieje i czuje się dość dziwnie próbując wsłuchać się w swoje ciało, jestem bardzo nieswoja, bez humoru, wolę milczeć niż się odzywać. W sumie największe skurcze mam własnie przy biegunce, która ostatnio bardzo często występuje. Myślicie, że to jakiś sygnał czy czas odłożyć kawę? Bo to przeważnie po niej mam takie sensacje.
  2. Hej dziewczyny Ale ja Wam zazdroszczę tych remontów. Ja od dłuższego czasu szukam mieszkania albo domku, już nawet 3 tygodnie temu mieliśmy kupować domek, wymarzony, ale ktoś zaoferował więcej kasy no i się nie udało. Nie wyobrażam sobie mieszkać w bloku bez ogrodu, z drugiej strony chciałabym już być na swoim tak w 100%. Bo jak już kiedyś mówiłam z moimi rodzicami mieszkamy mamy piętro domu, nie wtrącają się ani nic jest na prawdę dobrze, ale wiadomo ;-) Jak narazie kącik dla małej zrobiony, mój mąż naprawił karuzelke z pozytywką którą codziennie puszczamy małej, żeby po narodzinach ten dźwięk kojarzyła z czymś bezpiecznym. Ubranka wyprane, wyprasowane schowane do komody. Pościel zamówiłam na początku tyg. z wkładem, śpiworkiem do wózka. Muszę jeszcze pieluszki wyprać i czapeczki. Kombinezony mam trzy chyba, dwa kupiłam na allegro a jeden teściowa z niemiec przywiozła. A w pierwszych dniach mała będzie spała chyba w śpiworku właśnie. IgaJula miło, że pytasz. Za dnia w ferworze walki jest dobrze, każdego wieczoru modlę się o zdrowie dla malej, rozważam prawdopodobieństwo ewentualnej pomyłki lekarzy i zbieram siły do ewentualnej walki. Ktoś mi niedawno powiedział najważniejsze to kochać dziecko i się wspierać. Święte słowa. Ale już się nie rozczulam nad sobą i innym mówię żeby też tego nie robili ;-) CzekaCudu pisałaś już o szarym mydle przy cc, teraz o sucharkach a co z bielizną. Nie mam zielonego pojęcia jaką mam mieć przy cesarce i po cesarce. Czy te jednorazowe majtki czy jakieś wyższe żeby rany nie podrażniać. Doradź ;-) Ja mimo, że mam termin cesarki wyznaczony to przez to, że mała się już pcha na świat zastanawiam się jak to będzie jak zaczne wcześniej rodzić. I sobie myślę jak akcja przebiegnie szybko z pierwszego do drugiego etapu porodu to może naturalnie też bym szybko urodziła i nic by mi się z oczami nie stało. Ale potem przychodzi myśl że mogłabym nigdy nie zobaczyć mojej małej myszki. Truskawka piękna karuzelka i kotek. Podziwiam. A odnośnie wyprawki to my większość sami kompletujemy i jest to potworny wydatek. Za bardzo nie mamy w rodzinie osób które mogłyby nam coś podarować bo dzieci dopiero się rodzą i jeszcze zostawiają dla swoich planowanych dzieciaczków, co jest zrozumiałe bo ja będę robić tak samo. I w sumie cieszę się, że zaczełam już 3 miesiące temu co nieco kompletować. Nie wyobrażam sobie takich wydatków w jednym miesiącu. A i tak od dwóch miesięcy po 2000 wydajemy na małą. Ale to już koniec i możemy powrócić do naszego oszczędzania :P Moninius no to będziesz mieć niespodziankę ;-) I zaoszczędzisz przy okazji ;-) Ja mam bardzo dużo bodziaków na rozmiar 62 troche mniej pajaców i śpioszków, a chyba tylko trzy pary na rozmiar 50 i 56 i się zastanawiam czy wystarczy. Ale wiem, że jeszcze sporo ubranek dostanę, gdybym to wiedziała wczesniej pewnie bym nie kupowała sama tyle. Chociaż nie wiem bo przyjemność była. ;-) No i postanowiłam na razie nie kupować żadnych witamin dla małej i dla siebie przeciwbólowych, aczkolwiek w szpitalu będę miała swój paracetamol jakby dawka środków przeciwbólowych mi podawana nie była wystarczająca. Może w tym tyg. spakuje torbę. Wciąż nie mam koszuli do karmienia, a jedynie piżamkę dwu cześciową z H&M bardzo fajną zresztą. No i dwa staniki o których kiedyś wspominała truskawka. Chcę jeden kupić taki lekko sztywniejszy bez fiszbin, ale żeby miseczki trochę podtrzymywały mi te piersi. Osa wiem, że łatwo się mówi, ale skup się na tym co masz. Nowy domek, na pewno nowe zajęcia z nim związane. Mogę sobie tylko wyobrazić jak bardzo jest Ci ciężko, ale myślenie o tym tylko będzie to potęgować.
  3. Hej dziewczyny ;-) W sumie to mogę dołączyć do grona kobiet, które muszą się spakować. Wczoraj przed wizytą u gina czytałam o perypetiach em87. Pomyślałam, fajnie być może będzie miała za niedługo dzieciątko u siebie. A tymczasem mam podobne objawy. Mała też już bardzo napiera główką szyjka się skraca, no i jednak nie minie mnie luteina i no-spa. Ale już nie twierdzę, że jest fajnie bo termin mam na 22 listopada dopiero a cc na 12. Tak więc za wcześnie by było. I masakra jest z tymi skurczami. Lekarz mi mówi, że jak będzie mi brzuch twardniał co pół godziny to mam się zgłaszać do niego, a ja to przed wczoraj miałam prawie ciągle twardy brzuch, a dzisiaj rano w przeciągu pól godziny 3 skurcze plus twardy brzuch. Ale przeszło. Tylko się zastanawiam jak długo można czekać z takimi skurczami żeby wiedzieć czy to już jechać czy jeszcze nie. Co do nerwów na partnerów też wczoraj już kumulacja była. Mój mąż bardzo o nas dba i twierdzę, że nic nie łączy ludzi bardziej niż wspólne troski i problemy. Tylko, że wczoraj to się już czułam jakby czołg po mnie przejechał jak zaczął dopatrywać się winy tych skurczów w moich zaniedbaniach. Za długo było spokojnie ;-)
  4. Hej dziewczyny Przepraszam, że się nie odzywałam i dziękuję za pamięć. Podczytywałam Was, ale teraz jestem już na bieżąco. Jeśli chodzi o moją kruszynkę to narazie bez zmian: żadne badanie nie da 100% gwarancji czy urodzi się z wadą czy nie. Rozmawiałam z neonatologiem i pediatrą, dodatkowego usg nie robiliśmy. Mam nadzieję, ale nie ukrywam, że coś we mnie przygasło. Wiadomo nie da się wymazać takiej informacji i funkcjonować jakby nigdy nic. No ale komda skręcona, ubranka wyprane, wyprasowane, ostatnie zakupy mnie czekają i finito. Tak jak do tej pory nie odczuwałam żadnych dolegliwości ciążowych tak i u mnie się zaczęło. Nieprzespane noce, szybsza męczliwość. Dziękuję Wam zarówno za wsparcie jak i troskę takich dobrych aniołków za plecami potrzebowałam. Nie pamiętam kto pytał o skierowanie na cc ze względu na wadę wzroku , ja musiałam mieć takie skierowanie. Mój gin generalnie jest bardzo ostrożny jesli chodzi o procedury i jak po pierwszej wizycie u okulisty napisano, że przerwanie drugiej fazy porodu bądź zaleca się rozwiązanie przez cc to musiałam jeszcze raz iść do okulisty żeby napisał tylko o cc. Pierwsze rozwiązanie wiąże się z "wyszarpywaniem" dziecka. Długo trawiłam to cc bo chcę rodzić naturalnie, ale jak pisałyście o powikłaniach po sn z oczami to już zobojętniałam. Nie wiem czy pamiętacie, ale żaliłam się że po cc będę sama bez dziecka i męża leżeć. Dowiedziałam się, że w nowym szpitalu który ma ruszyć od pierwszego listopada kobiety po cc są przewożone od razu na sale poporodową, a nie pooperacyjną i dziecko jest z nimi, mogą decydować czy chcą na noc mieć je przy sobie czy nie. A to oznacza, że mój mąż będzie z nami bez ograniczeń więc fajnie. Po szkole rodzenia, którą też odbyliśmy trochę mi się wyklarowały pewne informację no i dzielę się ze wskazówkami dla mnie cennymi a mamy niech same ocenią ;-) cc do szpitala najlepiej przyjść na czczo i najlepiej mieć butelkę z dzióbkiem do picia. Często jest tak, że nie można wstawać, podnosić głowy więc jest to wygodniejsze. karmienie piersią najlepsze ponoć na bolące brodawki jest same mleko matki należy je sobie wycisnąć i rozmasować na piersi wokół brodawek. Na obrzęki piersi liście kapusty, o których tutaj pisalyście. Karmienie przy jednej piersi nie powinno trwać dłużej niż 10 minut. I należy zmieniać piersi czyli karmimy prawą i dokarmiamy lewą podczas tego samego karmienia. Następne karmienie zaczyna,y od lewej piersi. Jeśli zaczniemy od prawej to do mózgu trafia informacja, że ta pierś musi produkować więcej pokarmu i mamy nie równo go rozłożonego itp. A tak powinno być wszystko oki. Podczas karmienia musimy pamiętać, że brązowa otoczka piersi należy do dziecka my powinnyśmy manipulować pozostałą częścią piersi. Przed karmieniem należy wyciszyć dziecko, które płacze (oczywiście w miare możliwości). Płaczące dziecko język przeważnie utrzymuje ku górze i wtedy gwarancja prawidłowego chwycenia piersi jest znikoma. Wyciszanie: poklepywanie po pupci, szumienie do uszka, ciasne opatulenie dziecka i bujanie, odgłosami suszarki bądź odkurzacza. Wywoływanie pokarmu: ogrzewanie piersi ciepłą pieluchą tetrową, masaże prysznicem raz zimną raz ciepłą wodą, masaże głowy, sex. Nie wolno ściągać pokarmu bezpośrednio po karmieniu. Mleko kobiece w temp. pokojowej może stać 6h. W lodówce od 2 do 6 dni najlepiej umieszczone gdzieś w tyle lodówki żeby nim nie wstrząsać. Mleko zamrożone może być do 6 mc. Podgrzewamy takie mleko w kąpieli wodnej lub temp. pokojowej i wtedy mieszamy. Dieta w czasie karmienia - generalnie staramy się jeść tak jak w ciąży unikamy produktów, które są sprowadzane do polski czyli cytrusy, owoce morza itp. Płyny woda mineralna niegazowana, soki najlepeij własnej roboty, kompoty, herbaty owocowe. Kawe możemy pić ale po karmieniu piersią ponieważ kofeina utrzymuje się w naszym organiżmie 4h a u maluszka 94 h więc możemy mieć kilka nieprzespanych nocy jak napijemy się jej przed karmieniem maluszka. Mięso: duszone, gotowane, pieczone. Siara, która nam na początku leci jest ponoć najbardziej wartościowym pokarmem dla dziecka. Po urodzeniu pojemność jego żołądka to 5 ml. Mechanizm karmienia: brodawką smyramy usteczka dziecka czekając aż otworzy buzię wtedy zdecydowanym ruchem wsadzamy ją do buzi. Witaminy karmiąc piersią podajemy wit k do końca 3 m-c. Witaminę d3 przez rok. Pielęgnacja noworodka pupka: sudocrem sprawdza się ale przy odparzonej pupce dopiero. Jeśli dziecko nie ma odparzeń to linomag. Pępek po spirytusie odpada szybciej (2 kieliszki spirolu i 1 wody) po octanisept nie odpadnie po dwóch tygodniach goi się dlużej i jest to jedynie jak narazie wymóg sanepidu w szpitalu dlatego częściej o nim slyszymy. Woda do kąpieli = temp. ciała. To są takie nieprzetestowane teorie. Tak więc nie zdziwię się jak ktoś się z nimi nie zgodzi. ;-) Dużo się u Was też dzieje, sporo złego niestety. Mam nadzieje, że zła passa przejdzie. Pamiętajcie, że po każdej burzy wychodzi słońce a co nas nie zabije to nas wzmocni. Moniniuss jeżeli to wylew to bardzo ważna jest interewencja w pierwszych 72 h potem zmiany są nieodwracalne. Bądź dzielna, ja mam nadzieje, że to brak jakiś witamin. IgaJula zazdroszczę licznej rodzinki i takiego spokoju mimo hmm życiowych perypetii z dziećmi. Moim marzeniem jest mieć trójkę, domek z ogródkiem no i prace co w przypadku tego ostatniego wiąże się z brakiem awansu. Malyna nie daj się zwariować Twoim perypetiom. Twarda dziołszka jesteś i niech Ci się przyśni już umeblowane odświeżone, wymarzone mieszkanko. ;-) Dziewczyny trzymajcie się ciepło i zdrowo i spokojnie. książki ja mogę polecić pare tytułów specjalistycznych książek czyli z ćwiczeniami korygującymi wady rozwojowe ale spokojnie można stosować ze zdrowymi dziećmi dbająć o ich wielozmysłowy rozwój. 1.Terapia integracji sensorycznej Zeszyt I 2. Uczę się poprzez ruch 3. Nie-zgrane dziecko w świecie gier i zabaw 4. Skarbiec nauczyciela terapeuty 5. Gry i zabawy we wczesnej interwencji 6. Interwencja wczesnodziecięca A reszte to jutro ;-)
  5. Suu zaskoczyłaś nas wszystkie ;-) Gratulacje kochana, dużo siły dla Ciebie i maleństwa no i spokoju. Już masz swoją kruszynke przy sobie ;-) Czekacudu spóźnione wszystkiego najlepszego ;-) Samych pięknych i niezapomnianych chwil Ci życzę ;-) Emiii - oby tak się stało....
  6. Hej dziewczyny Do rozwiązania nic nie można zrobić, jedynie to przez ponowne usg prenatalne stwierdzić czy bardziej się potwierdzi czy nie. Ale pewności mieć nie będę do porodu. Kurację hormonalną się wprowadza zaraz na początku ciąży kobietom, które mają ten zespół. Tak więc pozostaje tylko czekać. Jeszcze chyba pójdę do jakiegoś pediatry żeby mi dokładnie powiedział czym to się wszystko objawia. Wiedza z internetu mnie rujnuje.
  7. Hej dziewczyny Bardzo bardzo bardzo Wam dziękuję za wsparcie, ciepłe słowa. Rzeczywiście ciężko o optymizm bo każda matka chce usłyszeć, że ma zdrowe dziecko. Powoli mobilizuję siły do działania. Pocieszam się faktem, że to podejrzenie a nie diagnoza, aczkolwiek mam świadomość tego, że kobiecie w ciąży raczej nie zaserwują od razu kompletu informacji. Jesteście kochane, dzisiaj o 15:45 mam wizytę więc napiszę co dalej z nami. Mam nadzieje, że moja niepewność nie potrwa do końca ciąży i uda się jakoś procentowo chociaż określić prawdopodobieństwo podejrzeń. Badania robiłam w placówce specjalizującej się właśnie badaniami prenatalnymi, ogólnie diagnostyką prenatalną. Mam na płycie filmik z niepokojącym obrazem. Wszystkim mamom życze spokoju do końca ciąży i radości po porodzie. I jeszcze raz dziękuję ;-)
  8. Dzięki dziewczyny :* Lekarz wykonujący badanie mnie nie skierował na żadne inne, tylko w wynikach napisał że należy to sprawdzić zaraz po urodzeniu dziecka. Jutro idę do gina i będę oczekiwać jakiś skierowań na badania które mogłyby potwierdzić oby jednak wykluczyć diagnozę...
  9. Z usg. Wcześniej nie robiłam żadnych badań hormonalnych, bo nigdy nie miałam z nimi problemów lekarz też mnie nie kierował. Pierwsze badania prenatalne robiłam też z pobieraniem krwi dla lepszej pewności wyniku, na drugich wszystko było dobrze, a teraz...
  10. Jest podejrzenie wystąpienia wady wrodzonej konkretnie zespołu nadnerczowo - płciowego. Lepiej nie czytajcie o tym w necie. Ogólnie to jest masakra.
  11. Hej dziewczyny Ku przestrodze proponuje wykonywanie badań prenatalnych tych trzecich. Ja po swoich jestem załamana, ale też wdzięczna sobie, że się na nie wybrałam...
  12. Hej dziewczyny Czytam Was i czytam i codziennie dopisuje sobie coś do listy ;-) W tej aptece w koszyku mam zakupy za ponad 700 zł ale kupuje i podgrzewasz do butelek i laktator ręczny butelki itp. Więc jak paczka przyjdzie będę miała dużo rzeczy już z głowy w zasadzie zostanie mi kategoria "transport" i wszystko co z tym związane. No i pościel i poszewki. Wciąż się zastanawiam co na pierwsze kąpiele Emolium? Olatium? Chyba się zdecyduje na emolium ale pozostałe kosmetyki będę miała z Nivei no i na ciemieniuche krem z Mustelli mam nadzieje, że nic uczuać nie będzie. Mam strasznego doła. Byłam na drugich zajęciach w szkole rodzenia i prawie się tam poryczałam. Jako że muszę mieć cc, poród naturalny którego bardzo pragnę odpada. Gdzieś tam się z tym pogodziłam chociaż jak położna opowiadała co i jak, a przede wszystkim fakt , że cały czas jest osoba towarzysząca i z nią przeżywacie to razem to mi się smutno zrobiło. A już w ogóle jak opisywała cc. Cewnik, dren, no i to co mnie przeraża na chwilę zobaczę swoje dziecko, potem mój mąż i po wszystkim na dwie minuty tylko będzie mógł mój P do mnie wejść na sale pooperacyjną. I to tyle jeśli chodzi o wspólne przeżywanie. Każdy osobno. A ja byłam pewna, że po operacji będziemy już nierozłączni. Pół nocy przeryczałam. Totalny brak chęci na wyprawkę na cokolwiek. Jestem przerażona i strasznie mi smutno. I tutaj prośba do mam po cc żeby napisały czy na prawdę jest tak źle i samotnie...?
  13. Hej dziewczyny Od rana kompletuje wyprawkę dla małej czytam, porównuje ceny, czytam, czytam i hmmmm wiem, że nic nie wiem. Powiedzcie mi czy używałyście serii kosmetyków MUSTELLA dla dzieci? Co możecie o nich powiedzieć? Wiem, że są droższe, ale słyszałam że na ciemieniuche super. Czytałam skład kremu na odparzenia Sudocrem. Polecacie go na 100%?
  14. Mili_i co do laktatora to dziewczyny polecały ręczny i w sumie większość właśnie AVENT. Ja butelki, podgrzewacz jak i smoczki będę miała z tommee tippee. Laktator ręczny kupuje przed porodem i chyba właśnie z AVENT. Kocyki widziałam w smyku ale drogie. Na allegro trudno w ciemno kupować bo wg mnie lepiej dotknąć i zobaczyć, u mnie w mieście są dwa sklepy większa z serii wszystko dla dziecka "Viki" i "Bociek". Są piętrowe i wybór naprawdę duży i tam warto kupić kocyki ręczniki kąpielowe nawet jeśli są troszkę droższe. Chociaż ja przyznam się szczerze kocyk kąpielowy i ręczniczek kupiłam w "Kik" raczej sklep z chińszczyzną, ale akurat promocja była a kocyk kąpielowy ciepły i przyjemny w dotyku, natomiast ręczniczek wydaje się być odpowiedni.
  15. Hej dziewczyny Po skończonym urlopie przez mojego męża, kiedy to nie odstępowałam go na krok, mogę przysiąść i zastanowić się na spokojnie nad tym co wcześniej tutaj czytałam. Co do teściowej narzekać nie mogę. Lubi gwiazdorzyć i dużo mówi, ale wiem, że mam w niej poparcie. Nawet jak mój mąż mówił, że pewne rzeczy robie inaczej niż on (świat blokowego życia kontra domowe nawyki i przywiązanie do przestrzeni) to ona zawsze mu powtarza, że musi zrozumieć moje inne przyzwyczajenia, albo pokazać mi że można inaczej. Choć nie powiem jak na początku usłyszałam tekst od Niej, że mojemu mężowi przydałaby się kobieta, która posprząta, ugotuje itp to mimo że wtedy jeszcze nie byliśmy nawet narzeczeństwem a ja kuchnie dużym łukiem omijałam to aż się wtedy odezwałam (o nie wiedziałam, że poszukujesz służącej). I się skończyło ;-) Sama mówie moim bliskim co potrzebuje dla małej, żeby uniknąć jakiś zbędnych zakupów. Co do usg mam średnio co 3 tyg. ale na sprzęcie mojego lekarza, tym w cenie wizyty nie jest on w stanie dokonać pomiarów. Mogę albo dopłacić 60 zł i mieć wymierzone i zważone dziecko, albo iść na trzecie prenatalne nieco droższe. Początkowo nie chciałam na nie iść bo stwierdziłam, że nawet jak coś się okaże, że coś jest nie tak to na tym etapie nie chciałabym już ingerować i zaburzać jej względnego spokoju tylko po urodzeniu dopiero. Ale zapisałam się i 8.09 idę na badania i moze nawet na usg 3d. Ja na wadze mam plus 4 kg. Brzuch mam stosunkowo mały, ale nie ukrywam cieszy mnie to. Po tatusiu mam raczej tendencje do tycia. Generalnie od 15 roku życia staram się pilnować wagi i obawiałam się troche, że przy ciąży wyjdą moje genetyczne uwarunkowania. I choć wiem że najwiekszy przyrost zacznie się właśnie teraz to póki co jestem zadowolona. Ze słodkich wypieków uwielbiam tylko żelki a ze słodyczy rafaello. ;-) Nie zmieniłam jakoś bardzo swojej diety wyeliminowałam sery pleśniowe, surowe mięso i owoce morzą, dużo warzyw i owoców no i mój narkotyk, który każdego dnia pijąc (kawa) powtarzam sobie to ostatnia. ;-) Majus - ja bym dużo dała żeby móc sobie poprzestawiać mebelki i nieco przeorganizować pomieszczenia. Mieszkamy w domu z rodzicami niby całe piętro jest nasze ale ostatnio coraz namiętniej poszukujemy mieszkania. Generalnie mam w planach wywalenie swojego biurka z sypialni i wstawienie komocy dla małej, łóżeczko już stoi. W dużym pokoju chcemy dokupić narożnik rozkładany oszczędzając na miejscach siedzących. I pewnie we wrześniu poczynimy takie zakupy, ale pewnie ciężko będzie wybrać coś w odpowiednim kolorze bo nie wiemy jak to będzie na nowym mieszkaniu. Jesli chodzi o ubranka to kompltowałam własnie takie zestawy. Jak kupowałam jakieś body to od razu wiedziałam do czego albo pod co to będzie. ;-) Mam dużo pajaców i śpiochów. Raczej w okresie zimowym nie będe jej stroić w sukieneczki. W domu będziemy mieli ciepło a na wyjścia mam sporo ciepłych pajaców.
  16. Cześka - no to masz w brzuszku groszka a nie fasolkę ;-)) A pamiętam naszą wymianę postów dotyczących upragnionych córek i co zrobimy jak się okaże że to chłopcy. ;-) Zobaczysz jeszcze Cię będą rozpieszczać Twoi mężczyźni. Fajny pomysł z tą grupą na fb. Coraz mniej anonimowe jesteśmy ;-)
  17. Witam Mamuśki ;-) Po wczorajszej wizycie u lekarza z ulgą wracałam do domu bo obie jesteśmy zdrowe. To że mnie ciągnie w pachwinach w chwili większej aktywności ruchowej to wynik pracy macicy. No i przestalam brać magnez i to też ponoć ma wpływ. Teraz się Wam przyznam, że w tych górach to z mężem po 16 km po górach chodziliśmy dziennie. Oczywiście jak czułam że nie dam rady więcej to był odpoczynek i szukanie innej trasy. Tak więc bałam się trochę o małą. Do grupy też się już dodałam. ;-) No i mam już termin porodu wyznaczony na 12.11. Jako że to cc to łatwiej określić. Mąż będzie miał urlop, a potem po wyjściu dwa tygodnie opieki na mnie. Kobiety, które mają cc, a w zasadzie ich mężowie mają do tego prawo, tylko przy wypisie należy o tym wspomnieć. Ja też o większości rzeczach dla małej decyduje sama. Mówię teściowej, mamie co mi się przyda i jakiej firmy pieluszek będę używać żeby nie kupowały niepotrzebnych rzeczy. Ale co do wózka to razem podejmiemy decyzję po tym jak już się zdecyduje na jakąś firmę. ;-)
  18. Hej mamuśki ;-) W końcu udało mi się nadrobić zaległości z 5 dni. Ugo - trzymam kciuki aby diagnoza się jednak nie potwierdziła u ortopedy. Kassandra - też mam cc na 100% i myślę o szkole rodzenia, ale bardziej o tematyce związanej z pielęgnacją nowordków i połogu. Wolałabym się jednak tam pokazać bo zajęcia są w szpitalu w którym będę rodzić, w październiku połączone ze zwiedzaniem szpitala wtedy się poznaje każdą położną no i nie jesteś już taka anonimowa. A jeśli chodzi o cc czy któraś z Was może mi powiedzieć jak wygląda sama pielęgnacja po takiej operacji. Chodzi mi dokładnie o to czy jest podobna do porodu naturalnego i wymaga również specyficznych ułatwiających wygodę i higienę środków. Co powinnam mieć w szpitalu jak idę na cc? Malyna - ja mam dzisiaj wizytę u gina. Trochę się martwię podobnymi bólami jak w przypadku ugo, do tego w górach bylam no i nie powiem żebym tam leżała i pachniała.
  19. Justys88 ja ostatnio w smyku pajace 3 pak kupiłam za 30 i 35 zł. I też bardzo dobre gatunkowo i pięknie wykończone. Nie wiem co Cię taniej wyjdzie.
  20. Dziewczyny jeśli chodzi o książki gorąco polecam Ruch rozwijający Weroniki Sherborne. Jest wersja dla terapeutów i rodziców. Są opracowane ćwiczenia dziecka z rodzicem, które stymulują jego cały rozwój, już nie wspomnę o wspólnym budowaniu zaufania i więzi. Polecam.
  21. osa - z tego parenting to ja mam poradnik na płycie cd. Dość fajny o pierwszych chwilach z dzieckiem pielęgnacji itp itd. Ale Tobie to w sumie niepotrzebne ;-) Polecam odwiedzić Smyka promocje wielopaki i pajace i body ja już wziełam na przyszłe lato i wiosne coś. No i w makro opłaca się bardzo kupować pampersy w promocji. Teraz jest akurat na chusteczki (6 pak). i pampersy premium care.
  22. Hej dziewczyny ;-)) Ależ się wybawiłam w weekend na weselu. Wiadomo uważałam na siebie, ale i tak bardzo było mi to potrzebne ;-) Wygląda na to, że mój lekarz bierze najmniej bo 90 zł, a myślałam, że to dużo. Jeśli chodzi o skurcze mięśni też je miałam (stóp i łydek) lekarz powiedział, że to oznaka braku magnezu w organiźmie i należy to szybko nadrobić. Zalecił brać magne B6 2 razy dziennie po 4 tabletki. To jest jedyny, który można w takich dawkach przyjmować. A jeśli chodzi o badania to też tak standardowo morfologia, żółtaczką, rzeżączka, cytologia, krzywa cukrowa. 20 sierpnia mam wizyte po czterech tygodniach przerwy. Tak to co trzy tygodnie jestem u gina.
  23. Hej dziewczyny ;-) Ja też się nie wyspałam, ale jakoś zmęczona nie jestem. Tak się zastanawiam teraz dopiero dostaje brzucha rośnie z tygodnia na tydzień, ale widzę, że i moja sprawność poruszania się zanika. Od dwóch dni tak strasznie boli mnie pachwina po jednej i drugiej stronie jak chodzę, zmieniam pozycje. Zaczynam się już martwić wcześniej wystarczyło że poleżę trochę i przechodziło, a teraz nie chce przejść. Mała na szczęście się rusza też z każdym dniem dłużej w ciągu dnia to odczuwam. Co do porodu wydaje mi się, że zawsze warto mieć kogoś bliskiego przy sobie. Wiadomo jak to jest w naszej służbie zdrowia jak czasem się nie upomnisz to nic nie dostaniesz. Ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że tylko sama muszę o wszystko zadbać i wszystkiego dopilnować. A wiadomo jak to jest człowiekiem w takich emocjach ;-)
  24. http://abc-bobasa.pl/img/cms/dokumenty/wyprawka_dla_noworodka_lista_zakupow.pdf Tutaj znalazłam taką wyprawkę. Może się Wam przyda.
  25. Wiedziałam, że tutaj zostaną rozwiązane moja wątpliwość co do herbatek koperkowych i dopajania. Myślę, że wiele rzeczy i tak pewnie będę robić intuicyjnie. Co do porodu SN powiem Wam, że czasem lepiej żeby zakończył się cc. Moja koleżanka miesiąć temu rodziła, położna uparła się, że będzie rodzić sn. od 9 rano miała już tak mocne skurcze, ale jeszcze nie była gotowa, o 17 sama zaproponowała cc bo czuła, że nie da rady o 22 lekarz jak zobaczył w jakim jest stanie od razu wziął ją na blok i zrobił cc. Dziewczyna nie była w stanie stać na własnych nogach. Pomyślcie, że się męczycie tyle czasu a potem z wykończenia dziecko gdzieś utknęło i muszą je kleszczami wyciągać. Tak więc czasem lepiej nie odrzucać tak kategorycznie tego cc. Nie chce nikogo straszyć ani do niczego przekonywać tylko nabierzcie trochę dystansu do cc, a najlepiej w ogóle nie myślcie o rzeczach złych. Mnie niestety czeka cc i bardzo bardzo trudno mi się z tym pogodzić mimo że wiem o tym od 5 roku życia. Wczoraj nawet mężowi mówiłam, że po cc zobacze tylko na chwile swoją córeczkę i że będzie zupełnie sama po takim szoku. Mówiłam żeby wziął urlop i siedział przy niej ciągle. Ja z niemiec dostałam też dużo ubranek właśnie typu body zapinane na plecach, albo na jeden guziczek. Się nawet dziwiłam, że tyle tego jest w tej walizce bo ja w czasie zakupów bardzo zwracałam uwagę na to żeby tak nie było. Ale dużo też mam praktycznych rzeczy tak więc teraz jak będę kupować to tylko to co mi się będzie wyłącznie podobać ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...