Skocz do zawartości
Forum

m.abudziosz

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez m.abudziosz

  1. Mieliśmy podobny problem ,założyłam ten wątek i opisana sytuacje masz na 1 stronie U Hani stwierdzili poważna wadę straszyli ze moze nigdy nie chodzić a leczenie prognozowali na 1-2 lata ,dwóch różnych ortopedów potwierdziło ta wadę , ale coś mi nie dawało spokoju ,udało mi sie znaleść ortopedę który pomógł nam i jak sie okazało nie mieliśmy żadnej dysplazji a nogi były w pełni zdrowe polecam z całego serca doktora Sionka przyjmuje w babka medica ,obecnie kontrolnie chodzimy do doktora kabacyja tez świetny ortopeda Zastanawia mnie tylko ile osób oszukało tych dwóch ortopedów i ile nieświadomych rodziców i dzieci skrzywdzili Hania ma obecnie dwa lata i biega tamte okropne 5 tygodni poszło w niepamięć ale to co przeżyliśmy to juz nasze
  2. Marzenamaja tu masz link https://ranking.abczdrowie.pl/s/Ortopeda/katowice podzwon i popytaj który tez jest dziecięcy byle,by mial jak najwięcej pozytywnych opinii
  3. Corka miala 6 tygodni jak zostal zalozony aparat ,ale przez ostatnie 3 tygodnie ze względu na placz która urzadzala w nim częściej byla bez,ortezy niż w ortezie. tubingera dostaliśmy a w zasadzie kupiliśmy w szpitalu na Lindleya w warszawie bo taka orteza tam leczą . MarzenaMaja szukaj jak najszybciej lepszego ortopedy nawet w innym mieście na,portalu znanylekarz masz opinie o lekarzach.Wydaje mi sie ze córka nie miala nigdy dysplazji lub byla to fizjologiczna bo zbyt szybko wyleczylismy tak powazna wade a lekarz zwyczajnie nas oszukal
  4. Ja proponuje spróbować z tubingerem ottobock ,jest o wiele bardziej przyjazny dla dziecka niż koszla i nie uwiera tak bardzo u nas dzięki temu efekt byl piorunujący i wczoraj pożegnaliśmy sie z orteza na zawsze bioderka 1a :) a zaczynaliśmy od 3b i d i w 6 tyg pp wszystkim :)
  5. Daj znac co lekarz powiedział po wizycie od kad corka ma rozworke czyli 6tyg wieczorne usypianie to masakra strasznie placze i przez 3h nosze ja przy cycu chodzsc po mieszkaniu i to jedyny sposób by,w końcu usnela ,ostatnio nie dalo jej sie wogole uspokoić wiec zdjelam jej rozworke ,jak reka odjął,dziecko usnęło w ciągu 5 minut .wczoraj stwierdziłam ze zrobie ten czy to rzeczywiście kwestia rozwórki ,usypiałam córkę bez ortezy ,usnela od razu po kąpieli bez problemu i przespała wreszcie spokojnie noc. nie wiem co mam robić bo co będzie jeśli na kontroli okaze sie a pewnie tak będzie ze wciąż jest wada i musi to nosic a ona tak cierpi w tym ,ma takie bole brzucha w rozworce ,rwie sie ciągle przy piersi. początkowo przyczyny szukałam w braku mleka i innych rzeczach ale ewidentnie to ta rozwórka
  6. A i zakladam na ubranie bo takie są zalecenia w instrukcji przy naszej ortezie
  7. Myślę ze leczenie moze,potrwać nawet znacznie krócej niż 3 miesiące bo jeszcze to malenstwo jest i największy wzrost przed nią ;) dziecko powinno przyzwyczaić sie w przeciągu kilku dni ,mozna na początku aż tak bardzo nie podciagac żeby nie czula takiego dyskomfortu ,im mlodsze tym lepiej bo tak tego nie odczuje. a jeśli chodzi o karmienie to ja po założeniu córce ortezy kombinowalam na wszystkie sposoby z kamieniem a okazalo sie ze nie trzeba bylo wiele zmieniać,karmie ja klasycznie tyle ze zmienilam trochę kat ulozenia żeby jej ani mnie nic nie uwieralo. w naszym przypadku po założeniu ortezy tubinger wszystko sie zmienilo ,zaczelo sie usypianie na rękach ,wieczorne dlugie placze ,problem z karmieniem mala bardzo sie rwie przy piersi chyba ze karmie na spiocha .ale my to podobno wyjątek bo dzieciaczki nie powinny odczuwać żadnej różnicy natomiast chcialam ci poradzic ze moze warto tez skonsultować to z innym dobrym ortopeda w celu upewnienia sie co do diagnozy
  8. Nam lekarz mówil ze klikanie jest gdy biodro jest niestabilne ,moze warto udac sie do lekarza lub wykonać telefon i zapytac/powiedziec o tym dla wlasnego spokoju
  9. No to bylismy i u 3 ortopedy,dysplazja 2a i 2b odwodzenie w normie.Ze względu na to iż corka ma juz 10tyg zalecił rozworke bo jak powiedział jest 50%szans ze sie samo cofnie albo 50%szans ze sie pogorszy i w przyszłości operacja by nas czekala nie wiem co myslec ,kazdy określa inna wade jedynie zgadzają sie co do noszenia ortezy
  10. Wydaje mi się ze źle odwodzenie nie zawsze idzie w parze z powazna dysplazja ,na pewno dobrze byloby zrobić jeszcze raz usg teraz ,bo moze byla to dysplazja fizjologiczna i juz sie cofnęła bądź,stopień wady uległ zmianie
  11. Od 12 czerwca nosi orteze tubinger ottobock ,ale po tym jak lekarz stwierdzil ze nie ma wady żadnej a bioderka są 2a i 1b zalecil noszenie profilaktyczne przez 4tyg czyli do 19lipca i dalej zobaczymy ,to pozwalamy sobie na zdejmowanie jej tego dosc czesto...pewnie źle robie ale czuje tam w środku ze rzeczywiście nie ma żadnej wady i ten pierwszy lekarz nas oszukal biedna po tak długim czasie wciąż nie moze sie przyzwyczaić i placze za każdym razem jak jej to zakladamy po przewijaniu a wy jak sobie radzicie ?
  12. Pieluchy przy tak sporej wadzie by nie pomogły. najlepiej jak najszybciej skonsultować sie z innym lekarzem póki dziecko jest jeszcze male
  13. Wiesz co wydaje mi sie ze 3a jest gorsze ale nie jestem stuprocentowo pewna .moja miała 3b i d i napewno 3b w tym przypadku jest gorsze
  14. Tu masz. Numer do doktora sionka 604261204 do prywatnego gabinetu powiedz ze ci dziecko chcą na stół klasc i chcesz to potwierdzić i skonsultować z innym lekarzem.tyle ze on ma urlop do 14 lipca przyjmuje w otwocku w szpitalu w babkamedica kolo arkadii m.in. mówisz ze dziecko noge do środka kladzie ,w kolanie ma przekrzywiona do środka zamiast na zewnątrz ?
  15. Żaneta jeśli jestes wstanie dojechac z dzieckiem to bardzo dobrzy lekarze są w warszawie dr.Czubak i dr.Sionek my byliśmy u dr.Sionka przyjmuje w kilku miejscach
  16. Moje zaufanie zdobyl ten lekarz który stwierdzil ze wady nie ma (1b i 2a) ale żeby utrwalić ewentualny efektzsleca noszenie jeszcze przez 4tyf a sposobu leczenia nie ma sensu zmieniać bo wszystko dziala tak samo. byl bardzo profesjonalny i dobrze wykonal usg z pomiarem katow wiec nie sadze żeby sie mylil
  17. Odwodzenie jest prawidłowe według jednego i drugiego lekarza ,ten który stwierdził tak dużą dysplazję na ostatniej wizycie we wtorek powiedział ,że jest poprawa i odwodzenie jest dobre po 85 stopni a biodra stabilne.Właśnie dziwi mnie to ,że odwodzenie jest w normie biodra stabilne a tu naga mega wada wciąż , czuję ,że nas oszukuje ale po co to nie wiem.jeśli wykonuje usg bez pomiarów tylko na oko mówi nam o poprawie o jeden stopień to jest to dość podejrzane. Chciałabym pójść do trzeciego i zobaczyć co ten powie ale rodzina mówi że tylko w głowie namiesza i komuś trzeba zaufać.
  18. Lekarz ,który zapakował ją w rozwórkę i stwierdził tak poważną dysplazję ,wczoraj na kontrolnej wizycie powiedział ,że jest nieznaczna poprawa bioder na 2c i d ,odwodzenie w porządku biodra stabilne,a stwierdził to na podstawie usg bez żadnych pomiarów tak po prostu na oko.Co dziwne w sobotę 21 czerwca byliśmy u doktora Sionka na kontroli wykonał bardzo dokładnie badanie ,usg wraz z pomiarami wszystko wytłumaczył a samo zdjęcie było przejrzyste ,powiedział że gdybyśmy mu nie powiedzieli o ortezie to nic by nie zalecał bo biodra są w normie 1b i 2a ale ,że była ta wiotkość i na podstawie 1 usg stwierdził wadę typu d (czyli już zupełnie inną niż ortopeda od rozwórki który wykonywał usg)to musimy nosić tubingera jeszcze przez 4 tyg. Nie rozumiem jak mogą być tak różne diagnozy ,jeden mówi ,że jest już ok i jest możliwa taka szybka poprawa u tak małego dziecka ,drugi nie robiąc nawet żadnych pomiarów upiera się ,że nie ma szans na taka poprawę i wciąż jest źle i czeka nas jeszcze od dziś minimum 3 miesiące leczenia. Przez całą tą dysplazję mała nabawiła się asymetrii ,głowy nie potrafi trzymać w ogóle w sumie to lata jej bardziej niż wcześniej i trzeba będzie z nią chodzić na rehabilitację,zaczęłam tracić pokarm przez to wszystko ,mała jest nie spokojna ma problem z usypianiem a ja mam ochotę rzucić to w kąt i już nie zakładać bo serce mi pęka jak na nią patrzę ,że nie mogę jej nawet po ludzku wziąć na ręce i przytulić.
  19. Dziekuje za wyczerpującą wiadomość :) wczoraj bylismy na kontroli i stal sie cud ,bioderka sie juz wyleczyly i mamy 2a i 1b,lekarz powiedział ze gdyby nie to ze,miala,nie stabilne stawy to nie potrzebowala,by juz leczenie ,natomiast profilaktycznie by nic sie nie cofnelo zalecil nosic rozworke okolo 4tyg jeszcze nie wiem jak to mozliwe by w 9dni dysplazja aż tak powazna tak szybko została wyleczona :)
  20. Witam, Moja 6 tygodniowa córka ma wrodzoną dysplazję stawów biodrowych typu D i IIIB ,dostała aparat Tubinger.Wszędzie poszukuję informacji jak sobie radzić z dysplazją u dziecka,jak stymulować do lepszego rozwoju,co z kładzeniem dziecka na brzuchu bądź jak długo może potrwać leczenie tą metodą.Czy dziecko musi ciągle mieć aparat na sobie.Chciałabym wiedzieć jak inni rodzice sobie radzili i jakimi sposobami i ile trwało leczenie.Córka pomimo badań neonatolog zaraz po urodzeniu oraz w drugim tygodniu życia nie miała wykrytej dysplazji stawów co jest karygodnym błędem lekarza.Jeśli zaczełoby się leczenie w pierwszych tygodniach 1-2 od urodzenia zapewne do tego momentu po dysplazji nie byłoby śladu.Proszę o jakąś pomoc informację
×
×
  • Dodaj nową pozycję...