Gabi82

Mam w końcu chwilę zajrzeć na forum. Ale dziś tu cisza Iarissa fajnie, że po wizycie ok. Ja przedwczoraj wyrwałam się z domu na zakupy, kupiłam sobie kilka ubranek. Oczywiście musiałam kupić córeczce parę ciuszków, mężowi też :) Oczywiście czułam się nie swojo, brakowało mi czegoś. Nie oglądałam tego programu, cieszę się, że mieszkamy w Polsce. Mąż jak przychodzi z pracy to zabiera mi małą bo jest spragniony córusi tatusia. Czasami sam wygania mnie nawet na małe spożywcze zakupy. Nie stosuje masek, jedynie to balsam po kąpieli. My szczepiliśmy 5w1 + rota, później będzie pneumokoki i meningokoki. Po szczepionce mała była spokojna. ania27279 witam na forum. O soku ze śliwek nie słyszałam. Vanesa my tez jesteśmy po wizycie u ortopedy. Wszystko ok, mamy tylko przy przewijaniu ruszać nóżkami 4xdziennie. Kolejna wizyta za 6tyg. Nic nie mówił aby wkładać pieluszkę tetrową między nóżki. Pierwsze szczepienia zniosła dobrze. Śliczności z Twojej córeczki. Miremele Gabrysia uwielbia sie kąpać. Śliczny Antoś, jaką ma czuprynkę. Moja aż tak bardzo nie wkłada rączek do buzi, jeszcze  Z kurczakami to uważaj, bo pędzą hormonami i antybiotykami. Jeśli masz rodzinkę na wsi to niech biją Ci kurę lub koguta. Madziara aLusia ma rację, może to powód zmiany otoczenia. aLusia nie spotkałam się z takim leczeniem. Biedna Madzia, pomyśl, ze chwilę pomęczy się i będzie wszystko w jak najlepszym porządku Aleksandra zgadzam się z wami dziewczyny, że uśmiech naszych maleństw wynagradza wszystko. Moja żabka zaczęła mówić „guu”, ‘’uu” Szczerzymy zęby od ucha do ucha na takie odgłosy. Iza-Majka ładne ubranka kupiłaś. Córeczka w ciągu dnia praktycznie nie śpi. Zje i zamiast iść spać rozgląda się, uśmiecha się i chce aby być przy niej. Ogólnie w dzień śpi aż 2-3 godz. Czy macie tak dziewczyny, czy czasem nie śpi za mało???? Jak można zwiększyć laktację? Znacie jakieś inne sposoby? Karmi nie chcę pić. Piję herbatkę Po jedzeniu nie zawsze odbije się jej. Raz zdarzyło się jej zwymiotować. My sami mogliśmy zdecydować jakie szczepionki chcemy W niedzielę rano zauważyłam, że ma chłodne policzki, rączki i czółko. Karczek i nóżki ma ciepłe. Świszcze jej w nosku. Kurcze pewnie przeziębiła się :( Załamka. Jutro idziemy do pediatry.

Fajnie KariKari, że odezwałaś się i że u Was wszystko w porządku. Rzeczywiście nasze maluszki zmieniają się codziennie. 1. krwawiłam równo 30 dni po porodzie. Jak na razie nie dostałam okresu 2. Nie podaję herbaty koperkowej, a karmię piersią i mm 3. Znalazłam fajną stronę, z której korzystałam w pierwszym miesiącu http://blog.polozna-online.pl/porady/przepisy-na-potrawy-polecane-kobietom-karmiacym-piersia/

Marta A straszny sen miałaś. Widzisz nie taki diabeł straszny jakim go malują. Widok mamusi z dzieckiem i wazą musiał być bezcenny :) rotawirusy są doustnie AgaPo ładnie Hania rośnie, masz co dźwigać :) Zauważyłam że moja pomału zaczyna też ślinić i rączki też powolutku idą w ruch ~4leks4ndr44 na pneumokoki idziemy dopiero 10 marca. Ooooo to mogę podrzucać Ci co jakiś czas ubrania do prasowania :) zwłaszcza męża koszule. Mam to samo co Ty z kładzeniem małej na brzuszku. Jak się obudzi to domaga się piersi, po jedzeniu nie, bo pełne brzusio, a po jakimś czasie to już słodko śpi. Także mamy bardzo mało okazji do kładzenia jej na brzusiu. Dlatego kładę ją na sobie aLusia jak po wizycie u ortopedy? Soqlka nie ma to ja róż, musi być :) MłodaFasolka nie daję małej nic do picia, karmię w 95% piersią. iza-majka karmię piersią i piję czarną z ekspresu, rano do śniadania obowiązkowo musi być. Martaa89 zdarza się małej, ale bardzo rzadko spać z odgięta główką. Odgina się do tyłu jak przeciąga się. Przebieramy małą codziennie po kąpieli. No chyba, że uleje. Kolki mieliśmy w 4 tyg, obecnie nie ma ich na szczęście Do kąpieli używamy mydełka bambino, po smarujemy oliwką bambino. Linomagiem smarujemy pupkę. No i walczymy z ciemieniuszką na brwiach. Od paru dni w domu (jak na razie tylko w ciągu dnia) nie używam chusteczek tylko wodę z mydełkiem do przemywania pupeczki

Ale tu ruch na forum :) U nas jest wielki płacz jak położę córeczkę na brzuszku. Główkę podnosi, ale płaczu jest co niemiara. Serce mi się kraja od tego płaczu i długo jej nie trzymam. Za to grzecznie leży na brzuszku jak położę ją na sobie, śpi też pięknie na mnie oczywiście na brzuszku :) Dziś byłyśmy na pierwszym szczepieniu, wybraliśmy 5w1 i rota. Strasznie płakała tylko podczas kłucia, utuliłam i ucałowałam po i uspokoiła się. Waży już 4480g, urodzeniowa 3025g Jutro idziemy do ortopedy. Ale mam piękny widok. Córeczka śpi na klacie taty razem z nim. Miremele u nas też po kąpieli i karmieniu córeczka kładziona jest w swoim łóżeczku. Biorę ją tylko na karmienie i przewijanie. Genialna fryzurka :) Na noc przykrywam cienkim kocykiem i drugim grubszym kocykiem 100x135 - duży ale jakoś mieści się w łóżeczku. Nie za grubo jest przykryta? Spocona nie jest. 111magda ważna informacja, zakupie siebie kminek w razie czego. Moja tylko raz we śnie obróciła się z boku na brzuch. Zrezygnowana pamiętam Cię. Co do zmiany miejsca spania to przenieśliśmy łóżeczko do sypialni z dużego pokoju i po kąpieli i jedzonku utuliłam, ucałowałam i położyłam naszą kruszynkę do łóżeczka. Grzecznie spała i śpi do tej pory. Nie stresuj się na zapas, będzie spała słodko w nim. Pierwszej nocy co chwilę budziłam się i patrzyłam jak śpi. MartaA zazdroszczę Ci nocek, ja muszę wstawać co 3-4h na zmianę pieluszki i jedzonko. Współczuję teściowej. Moja była tylko 2-3 u nas na chwilę, mimo że mieszka kilka km od nas. Ja zawsze robię listę 100 pytań do ... jak idę do lekarza Lenson współczuję sytuacji w domu. Musisz jeść, by mieć pokarm. Dziewczyny mają rację, wyjdź z domu na zakupy czy na ploteczki z koleżanką. Ja musiałam wyjść z domu (było to w 4 tyg) bo pierdolca dostawałam. Wyrwałam się na 3h, czułam się dziwnie, bo czegoś mi brakowało i cały czas myślałam o małej. Magnoliam wejdź w edytuj profil na swoim koncie i wklej link suwaka Martaa89 do swojej ginki wybieram się 3 lutego, będzie to 7tydz. Nieplanowo byłam u innego w 4 tyg, bo brzuch bolał mnie po cc. Powiedział, że jest ok i że macica gotowa jest już na następna ciążę haha. MłodaFasolka haha oj czasem przydałaby się instrukcja obsługi. Werandowanie (otwierałam drzwi balkonowe) zaczęłam w pierwszym tygodniu, najpierw 5 min, później było 10 min. Spacery zaczęliśmy jakoś w 2 tygodniu, bo pogoda pozwoliła na to. Wcześniej nie dało rady, bo albo padało albo wiało. Obecnie nasze spacerki trwają nawet godzinę czy półtorej. Śliczna Juleczka. To charczenie to zalegający pokarm, u mnie też tak było i jest, przechodzi po jakimś czasie. Teraz mniej charcze i czasem sprawdzam czy oddycha, bo jest tak cicho :) Nie używam herbatki z Humana. Super, że po wizycie wszystko w porządku. Również zarzekałam się, że nie będą wyłącznie różowe ubranka. Po wypraniu okazało się, że na suszarce było 90% różu haha. Dobrze, że pościel jest zielona :) aLusia fajnie, że wracasz powoli do normalności. Słodziutka Madzia. Widzę, że mamy taki sam śpioszek :) Krwawiłam równo 30 dni po porodzie, jak na razie cisza. Fajnie, że masz pomoc ze strony rodzeństwa Gabrycha uśmiech pierwsza klasa :) MamaMa od czasu do czasu przeprasuję ubranka, za to zawsze prasuję pieluchy. Położna powiedziała, że nie trzeba. Nie lubię prasować, najchętniej naszych też bym nie prasowała :>

Vanesa wczoraj pochwaliłam się, że sama usnęła w nosidełku. Trwało to aż 15 min, zdążyłam tylko zjeść śniadanie i zaczęło się Soqlka jak Polcia zareagowała na szczepienie? Jakie wybraliście? My 5w1 i rotawirusa. Za 6 tyg ciąg dalszy szczepień. Była inna niż zwykle, tzn marudziła bardziej a może była senna? Czy coś innego MłodaFasolka haha oj czasem przydałaby się instrukcja obsługi. Dopytaj się o ten bezdech, czym to może być spowodowane? Werandowanie (otwierałam drzwi balkonowe) zaczęłam w pierwszym tygodniu, najpierw 5 min, później było 10 min. Spacery zaczęliśmy jakoś w 2 tygodniu, bo pogoda pozwoliła na to. Wcześniej nie dało rady, bo albo padało albo wiało. Obecnie nasze spacerki trwają nawet godzinę czy półtorej. Śliczna Juleczka. To charczenie to zalegający pokarm, u mnie też tak było i jest, przechodzi po jakimś czasie. Teraz mniej charcze i czasem sprawdzam czy oddycha, bo jest tak cicho :)

Vanesa my jutro idziemy na szczepienie, będzie to 6 tydzień. Dzisiaj zrobiłam inaczej, nie próbowałam uśpić jej na siłę, bo i tak nie uśnie. Wsadziłam ją do nosidełka i zabrałam do kuchni, obie robiłyśmy mi śniadanie :) ogarnęłam się i .... patrzę a ona ŚPI jupiii. Sama zasnęła. Jestem w szoku Mogę w końcu zabrać się za posprzątanie domu

Znalazłam was Miremele, Gabrycha witaj na forum. Megi1992 moja tez się złości i płacze jak położę ja na brzuszku. Główkę podnosi, ale płacze. Po chwili zabieram ją, bo serce kraja mi się. Bez problemu leży na mnie i sobie główkę pięknie podnosi. Dlatego staram sie ją kłaść na sobie. Nie wiem czy dobrze robię, może powinna leżeć na bardziej twardym miejscu. Mae my córeczce dopiero od paru dni dajemy smoka, bo wcześniej był beee. W sumie sami nie chcieliśmy przyzwyczajać. Ostatnio marudzi i płacze, wciskamy jej i uspokaja się, ale na chwilę, bo wypluwa go. Pierś ciągnie i to równo, mimo że daję smoka :) Czasem jak zaciągnie to boję się że urwie mi sutka z brodawką haha Córeczka od samego początku w ciągu dnia śpi sama w swoim łóżeczku, do ok 5 tyg spała z nami w nocy (mi było wygodniej), ale zaczęło sie robić ciasno i śpi teraz w łóżeczku.

Vanesa śliczne zaproszenia. Jak słodko śpi w wózeczku, a wózek super. Mariettka ładnie przybiera. Moja ostatnio daje mi w kość. Wczoraj jak obudziła sie o 6 to zasnęła o 14. W tym czasie spala tylko godz a tak to marudziła, płakała a to pielucha a to cyc. Także śniadanie zjadłam w obiad :( W sumie od 6 do 22 spala aż 5h. Megi super metodę Twój mąż wymyślił na katarek. Mae musisz być dobrej myśli. Jeszcze trochę i wieczorem tez się unormuje. MartaA matka Polka haha. Jakbym widziała siebie, u mnie jest tak - wozek pcham jedna ręką w drugiej nosidełko plus dwie torby z ubrankami i zakupami plus moja torebka :) W ramach ćwiczeń i relaksu to wszystko biorę pod pachę i na plecy i schodzę/wchodzę po schodach w bloku. Tylko czekać jak mi garb wyrośnie. Słodziak Ada u mnie bardzo ładnie i szybko zagoiło się po cc. Mam tylko taka jasno różową kreskę. Chce by zjaśniała. Takie pocharchiwanie to po jedzeniu mleka, moja też tak ma Karolina8723 ułożenia takiego nie miałam, za to jestem po cc i jest ok. Najgorsze było pierwsze 8h jak macica obkurczała się, ale da się przeżyć. Rano wstałam i latałam z córeczką po szpitalu :) Po tygodniu ściągają szwy i jest super. Brzuch szybko mi spadł. Obecnie minimalnie odstaje. Rana szybko zagoiła sie. Blizna jest jasno różowa i jest niewidoczna pod bielizną. Kupiłam na nią maść perłową i smaruję 2xdziennie, o ile mała pozwoli mi :) Nie denerwuj sie, będzie dobrze. Poza tym jak Ty się stresujesz to twoje dziecko czuje to. Odezwij sie po porodzie i napisz jak było Soqlka i Marta A współczuję problemów z dzieciaczkami. Oby szybko zakończyły się te dolegliwości

Mam pytanie do mam ktorych maluszki maja lub skonczyly 6 tyg. Co ile max karmicie swoje pociechy? Nadal co 4h?

Martaa chusty nie mam. Nie podpowiem Ci MaryaA super ze unormowalo sie u Ciebie. U mnie tez w kolanie pstrykalo, jakos w 4 tyg. Trwalo to przez ok tydzien. Najgorzej bylo.jak wchodzilam po schodach. Samo przeszło Megi cudoooo MlodaFasolka slodka. Ciesze sie ze z kupkami unormowalo sie. Nasza ostatnio tyle robi ze cala pieluszka jest pelna. Dzis lacznie z bodami haha. IzaMajka z mila checia poszlabym na aerobik. Gin powiedzial ze 2-3 mies po cc dopiero. Mi gin polecil plastry silikonowe na blizne ale nie ma ich w aptekach. Dzis kupilam krem z masy perlowej-zobacze czy zdziala cos. Slicznosci Progosia my werandowalyśmy sie przez 2 tyg bo pogoda nie sprzyjala :( Teraz chodzimy codziennie no chyba ze pada. A propo opadow to pada teraz u nas snieg. Aleksandra wow 10cm. Rosnie jak na drozdzach ;) Soqlka caly czas cwiczymy karmienie bez nakladek. Czasem bardzo ladnie ssie sama piers, a czasem marudzi i nie obedzie sie bez nakladek. Zdarzy sie ze sama ladnie chwyci brodawke a niekiedy wkladam jej na sile. My tez uzywamy dady, te najlepiej pasuja. Od czasu do czasu spi niespokojnie. Slodka Polcia U mnie chyba kolejny skok rozwojowy. Mala w dzien wogole nie spi. Tylko je, marudzi i placze. Nic nie pomaga. Po karmieniu oczy ma jak 5zl. Rece i kregoslup bolą, a ja zalamuje sie. Przechodze kryzys. Poza tym stopa strasznie mnie boli. Jak nosze coreczke to zaciskam zeby i placze z bolu. Nie wiem co to moze byc. Boli mnie juz od poltora tygodnia. Czuje jakby mi kosci strzelaly i przesuwaly sie. Najblizsza wizyta u ortopedy za 2tyg :( Zaczelam zakladac 62 i powiem Wam ze niektore ubranka sa juz na styk. Kapiele-uwielbia, lejemy pol wanienki i jest szczesliwa Niestety ma ciemieniuszke na brwiach. Smaruje oliwka, wyglada ze pomaga Mnie od kilku dni lapie uczulenie. Nie wiem od czego. Alergolog przepisala mi leki ktorych nie stosuje sie podczas karmienia piersia. Nie bede stosowac. Co tu poczac??? Przepraszam ze tak chaotycznie ale mam chwilke

U nas kolejny pochmurny dzień. Na spacer niestety nie pójdziemy, ale ruszamy do babć i prababci, bo dziś ich święto. Mamusie czego używacie na bliznę po cc? Kremy, maści czy plastry? Masujecie miejsce szwu? Jeśli tak to od kiedy?

KariKari jeszcze raz gratuluję! Gabrysia od samego początku je przez nakładki, bo mam za małe brodawki. Tak naprawdę dopiero teraz zaczyna jeść bez, przystawiam ja, próbuje, chociaż nie odbywa się bez grymaszenia. Przyzwyczaiła się do plastiku, bo jest jej łatwiej. Niestety nie mam aż tyle mleka wiec dokarmiam mm Marta A moja czasami budzi się z płaczem, utulę ja i wycałuje i zasypia z powrotem, też myślałam ze może jakiś zły sen śnił się jej Aleks4ndr4 słodziak. Ja tzn Gabrysia da dziadkom i pradziadkom kalendarz ścienny ze swoimi zdjęciami i ciasto :) Lenson, Nuria śliczności Gabrysia dziś kończy 40 dni, ale ten czas leci, dopiero co ją urodziłam. Odstawiam ubranka 56 i zaczynamy pieluchy 2. Mały pulpecik

U nas 22'C jest przy zakreconych grzejnikach. Caly dzien wietrze sypialnie i mimo to jest 22. Dla mnie jest za goraco a dla meza chlodno. W ciazy caly czas marzl bo mi bylo za goraco :) Niestety nie moge ustawic temp bo mieszkamy w bloku z plyt i mamy albo za zimno albo za goraco :((( polozna powiedziala ze powinno byc 20-21 do spania Co do minek to coreczka wynagradza nam swoim usmiechem te nieprzespane noce. Czasami smiejemy sie z jej minek. Jest taka slodka Progosia pilnuje przerw pomiedzy posilkami. Max 4h, chociaz czasem jest 5h jak nie slysze budzila w nocy. Mala mnie budzi na papu MartaA mamy tego samego dnia szczepienie AgaPo nasza czasem jak pusci baka to jak stara. Mamy ubaw Martaa duze dzieciatko, slicznosci. Dobrze ze przeszlo po kropelkach i nie musieliscie jechac do szpitala. Jeszcze nie mamy lezaczka/bujaczka. Dopiero bede sie do niego przymierzac. Musze go kupic bo mala coraz wiecej wazy, reka od noszenia boli. Poza tym boli mnie prawa strona brzucha (nie wiem od czego???), nie wspomne o plecach. Jaki polecacie?? MlodaFasolka my terax uzywamy bebilon 1 comfort. Pomaga na wzdecia. Teraz z raz dziennie ma kolke. Co do ilosci kupek na poczatku to nie podpowiem Ci bo nie liczylam. Kilka razy na dobe robila Aleksandra super. Ile radosci sprawil Ci :)

Mae u mnie krwawienie trwalo 30 dni, po czym pare dni byla cisza i przez nastepne pare dni mialam leciutko zabrudzoną wkladkę. Ostatnio dwa razy nad ranem coreczka miala zapchany nosek. Nie wiem od czego. Niby w sypialni jest 22-23'C, staram sie nieprzegrzewac. Wietrze i nawilzam. Psiukne woda morska i przechodzi. Ciekawe jak bedzie po dzisiejszej nocce? Dodatkowo na grzejniku powiesilam 2 mokre reczniki. Na razie nie ma :) Czy wasze maluszki podczas snu wydaja odglosy? Moja slodycz pojekuje, marudzi czy leciutko zapisknie.

Mae u mnie krwawienie trwalo 30 dni, po czym pare dni byla cisza i przez nastepne pare dni mialam leciutko zabrudzoną wkladkę. Ostatnio dwa razy nad ranem coreczka miala zapchany nosek. Nie wiem od czego. Niby w sypialni jest 22-23'C, staram sie nieprzegrzewac. Wietrze i nawilzam. Psiukne woda morska i przechodzi. Ciekawe jak bedzie po dzisiejszej nocce? Dodatkowo na grzejniku powiesilam 2 mokre reczniki. Na razie nie ma :) Czy wasze maluszki podczas snu wydaja odglosy? Moja slodycz pojekuje, marudzi czy leciutko zapisknie.

Vanesa jak mija Ci nocka? Iza-majka zgadza się uśmiech naszych maluszków wynagradza dosłownie wszystko. Jak uśmiecha sie do mnie to serce moje sie raduje. My na szczepienie idziemy 27 stycznia Lenson może spróbuj nakładek. Ja wieczorem i w nocy odciągam mleczko i daje później z butli. Niestety z dociąganiem schodzi się, ale przynajmniej wiem ile zje My też spacerujemy czesto i coraz dłużej. Mała lubi spacerki. Jak ubieramy się to juz nawet zbytnio nie protestuje. Mae u nas skok rozwojowy był 4-5 tyg. Ledwo co przeżyłam. Obecnie bywa różnie, raz mi pięknie przesypia cały dzień i noc a czasem pobudka o 3 rano i jazda do 13. Nic nie pomaga. Mam takie noce, że nie mam siły wstać na karmienie. Jestem nieprzytomna. No właśnie coś KariKari milczy

Megi super ze z Colinkiem wszystko dobrze. Krajobrazy sliczne :)

MartaA sliczny Semi. Widze ze tatus tez kapie? Jak u Was dziewczyny tatusiowie kapia swoje malenstwa?? U nas dumny tatus kapie coreczke, wspolnie ubieramy. Mala w ogole nie placze. Jest bardzo zainteresowana widac ze podoba sie jej plum plum.

Megi mala kapiemy tak ok 19:30-20:00, karmionko i pilulu. Mala zasypia ok 20:30-21:00. MlodaFasolka nie bierzemy Bobotic MartaA ja mialam dosyc siedzenia w domu i po miesiacu zaczelam jezdzic z mala do pradziadkow na wies albo na zakupy. Musze miec kontakt z ludzmi!!! bo inaczej szalu mozna dostac Co do pracy to jestem w stalym kontakcie i wiem m/w co sie dzieje. Czasami to z mila checia wrocilabym. Nie lubie siedziec w domu. Musze cos dzialac. Ile mozna sprzatac, prac i gotowac :) Ostatnio codziennie rano przechodze zalamanie. Mala w ogole nie chce spac, tylko marudzi albo placze. Wszystko robie na czas i w stresie.Wczoraj wycwiczyla moja wytrzymalosc. Jak obudzila sie ok 3:30 to zasnela dopiero ok 12 (w tym czasie spala tylko godzine). Az mam czerwone oczy Od kilku dni zmienilam nocne karmienie. Podczas karmienia piersia walczylam z powiekami. Teraz na noc odciagam i daje z butli moje mleko. W nocy staram sie tez odciagac. Trwa to ale lepiej jest. Wczoraj w nocy jak obudzilam sie to wystraszylam sie. Nad rana brzuch mi stwardnial, powiekszyl sie i delikatnie bolal jak dotykalam. Od razu pomyslalam ze moze zszycie puscilo. Polecialam do ginka, sprawdzil i powiedzial ze jest ok. Uff Powiedzial tez ze macica gotowa jest juz na nastepna ciaze haha. Zartownis z niego ;) Podejrzewam ze to od dzwigania jednoczenie wozka, nosidelka i coreczki. Od dzis zaczela z powrotem robic musztardowe kupki. Moze dlatego ze odstawilam fe.

IzaMajka czasami zdaza sie ze moja wymachuje raczkami i kreci glowka przez sen i to nawet bardzo energicznie. Zastanawiam sie czy to normalne, a moze snia sie jej jakiejs sny i dlatego??? Sama juz nie wiem. Wczoraj jak obudzila sie o 7:30 to zasnela dopiero ok 13. W tym czasie spala tylko godz a tak to dawala czadu mamusi ze az sie zalamala i poplakala. Tam mam praktycznie codziennie. Nic nie da sie zrobic :( Wszystko robie na czas, w tym nawet 2 o ile pozwoli haha. Moze to smiesznie wyglada mam juz dosyc. Chce urlopu na 1 dzien!!!!!!! ;)

Na basen również będę chciała chodzić ze swoją córeczką. Obu nam to wyjdzie na dobre :) Mam nadzieje ze nie skończy sie to na obietnicach jak podczas ciąży. Co do wagi to przez pierwsze 3 tyg ładnie spadła - 9kg, teraz praktycznie stoi w miejscu, zostało mi jeszcze 4,5kg. Jem lekko strawnie. Pytanie do dziewczyn po cc, czy macie zgrubienie w miejscu zszycia? Czy robicie już z tym coś? Smarujecie bliznę by zbledła? Jeśli tak to od którego tygodnia Dziewczyny czy oczyszczacie nosek mimo że nie maja katarku Wasze pociechy? Córeczka waży już 3860g, w ciągu ostatnich 6 dni przytyła 230g :) mały pulpecik Agnesmagnes uspokoiło się z Nel. Daje pospać Ci w nocy? Jaka masz temperaturę w sypialni? Moja przy 25'C grymasi strasznie i nie chce spać. Mieliśmy tak ostatniej nocy. Wczoraj cały dzień wietrzyłam w sypialni i mamy zakręcony grzejnik i jest ok Aleksandra jak z maleństwem? Przechodzi zapalenie ucha? Nie mam doświadczenia z chustą. Mae karmię przez nakładki, bo mała nie chwyta sutków, przez co nie bolą mnie. Ja też mam problem w wyjściem w ciągu dnia, dziś powinnam rano jechać i zrobić badanie krwi na czczo. Nie poszłam, bo nie mam jak. Mąż wraca późno z pracy, a ja siedzę całymi dniami sama w domu. Nie podpowiem ws zastojów. Do ginki chodzę prywatnie, bo nie ufam państwowej służbie medycznej Vanesa ja tez zamiast w dzień odpoczywać i razem z córeczka oko złapać to ogarniam dom, gotuje itp. Nie umiem spać w dzień. Dokarmiam mm, 1-2 butle/24h. Jak pępuszek odpadł to jeszcze przez kilka dni przemywałam octaniseptem. Juleczka przecudowna. Rana bolała mnie dopóki nie zdjęli mi szwów. Czasami mąż pomagał mi wstać, bo nie dawałam rady. Bolało jak diabli, nie raz płakałam 111magda pomogła poduszka na ulewanie? Progosia gratuluje córeczki, niech zdrowo rośnie. Wisia my we wt idziemy na szczepienie i też nie wiem jakie wybrać? Zadam sie na pediatrę Nuria jak z brzuszkiem Dawidka? Daj spokój, świat się nie zawali jak wszystkiego nie zrobisz w ciągu jednego dnia. Ja też jestem taka Zosia samosia, nie poproszę o pomoc a będę płakać. Np. teraz mała w ciągu dnia bardzo mało śpi, ciągle płacze. Nie mam kiedy zjeść czy zrobić 2. Jestem wykończona nerwowo. W nocy mało daje pospać, a w dzień nie umiem, bo ciągle cos jest do zrobienia. Mama strofuje mnie, np. że jeszcze nie wyszłam na spacer z małą. Martaa89 moja po wizytach u pediatry śpi Megi1992 na razie karmię butelką z aventu. Smoczka za bardzo nie ssie, nie podoba sie jej. Nie daje nic do picia, karmię też piersią MłodaFasolka po cc krwawiłam równo 30 dni. Tak naprawdę to tylko w szpitalu więcej krwawiłam, przez kilka dni było jak podczas miesiączki, a później delikatne plamienia. Dopóki nie ściągnięto mi szwów to było bardzo ciężko. Z płaczem wstawałam z łózka, mąż pomagał mi. Najgorzej było jak byłam sama w domu, trzymałam małą na rękach i jeszcze rwała mnie rana. Teraz rana boli mnie jak coś cięższego dźwignę, np. znoszę po schodach wózek z małą. Nie stresuj się, że nie możesz karmić piersią. Mm tez nie jest takie złe, najważniejsze, aby Julka była zadowolona i przybierała na wadze. U mnie jak córeczka miała problemy z brzuszkiem to masowałam jej palcami brzuszek okrężnymi ruchami zgodnie ze wskazówkami zegarka, a nóżkami robiłam rowerek. Moja tez ulewa, zbyt łapczywie je MartaA z kilka razy pod koniec ciąży miałam zgagę iza-majka na problemy z wypróżnieniem u mnie działa filiżanka czarnej kawy z ekspresu. Na spacer ubieram bodziak pajacyk lub śpioszek, kombinezon, cienką i grubszą czapkę. Pod spód kocyk i na małą 2 cienkie kocyki, bo grubego nie mam. Na kocyki zapinam taki pokrowiec który jest w wózku Magnoliam śliczna Martusia Lenson spełnienia marzeń i sto lat.

Po 14h zrobila. Aleksandra teraz ok 10-13 pieluch idzie

Napedzila mi stracha w nocy. Zmierzylam temp na czolku, miala 36,3-36,6'C. Spanikowalam ze za niska temp, ze jest oslabiona. Okazuje sie ze jest ok, poczytalam :),Zrobila duze kupke po 16h :) Noc nie przespana, ledwo co zyje. Budzila sie co 1,5-2h na jedzenie. Dokarmiam mm, 1-2 butle na dobe.

Mae mnie brodawki nie bola Wspolczuje Wam dziewczyny problemow z maluszkami Powiedzcie mi czy to normalne aby dziecko nie robilo kupki 12 godz????? Zaczynam wpadac w panike. Je normalnie tj piers i mm. Nie steka jakby nie mogla zrobic kupki. Ostatnia (ok godz 16) kupka miala normalna konstytencje, kolor zielonkawy. CO SIE DZIEJE??????

Agnesmagnes moja tez tak miala w tym tyg. Trwalo to 3 noce. Prawie cale noce prezyla sie i grymasila. Masowalam jej brzuszek okreznymi ruchami zgodnie ze wskazowkami zegarka i ruszlalam nozkami jakby na rowerku jechala. Pomagalo. Kupke zrobila i zasypiala ale nie na dlugo. My praktycznie w ogole nie spalismy. Ledwo co zylam. Jak juz padlam ze zmeczenia nie mialam sily wstac na karmienie. Maz budzil mnie :) W sekundzie zasypialam jak ja karmilam. Aby odbilo sie biore ja na rece w pozycji pionowej m.w. pod katem 45st, przytule i masuje po pleckach. Mozna powiedziec ze dzis nocka prawie przespana-po raz pierwszy Co do oczek to nie podpowiem.