daguccii

styczniowa_Ania klalaa kamiol widzę ze wy tez zagrzebane w remontach... Troche to pokrzepiajace bo ja caly czas mam wrażenie ze powinno juz wszystko być gotowe i powinniśmy sie przygotowywać na przyjęcie maluszka... My sie jeszcze będziemy przeprowadzac wiec od skończenia remontu zanim wszystko sprztaniemy, przewieziemy, itd to chyba kolejny miesiąc minie... Ah syndrom wicia gniazda:p Linda24 mojemu Babel nie przeszkadza, ale przez remont widzimy się rzadko i jakos okazji brakuje.. Ja tam mimo pingwinowatych ruchów tez mam ochotę ale raz jak M hmmmm "zszedl do parteru" a mala zaczela sie rozpychać to nastrój prysl :P Laski na grudniowkach chyba kiedys przeczytałam (czasem sobie wchodzę żeby podczytac jakie my będziemy podejmować tematy za miesiąc, ah) ze oplaca sie robic zamówienie w aptece gemini i tak sobie przeglądam.. W prawdzie chce to zamawiac dopiero w listopadzie ale juz robię risercz macie juz upatrzony jakiś laktator? Chciałabym kupic przed porodem i na pewno elektryczny ale opinie sa różne. Myslam nad Baby Ono Sensi, bo opinie fajne i cena przede wszystkim tez :P zastanawialyscie sie juz nad tym?

Ania19 no niezła wspollokatorka:) szaleństwo szaleństwem, ale podejrzewam ze ciebie teraz nie bawi studenckie życie..ehh ciezki orzech.. Lewel ahhh mam to samo... To chyba jakiś ciazowyy syndrom. Musimy to przetrwać. olenka1991 haha mnie tez znajomi wypytywali co robimy na sylwestra(w zeszłym roku byla domówka u nas) a jak im powiedziałam ze my to raczej z Polsatem na ostatnich nogach, o ile nie na porodówce albo z maluchem to wielce zdziwieni ze do 19.stycznia kupa czasu Marti84 jak na warsztatach? Kupiłaś cos w reserved? Opowiadeeeej :P Dziewczyny ja w czwartek miałam rozmowę z gin.o dentyście i powoedzial ze jesli znieczulenie to tylko takie które nie obkurcza naczyn krwionośnych, jesli dentystka ma w gabinecie. A no i dzis jak na złość cala noc nie spalam przez zeby, cala lewa strona mi spuchla i chyba juz wiem czemu... Nie wyszła mi tam do konca osemka i chyba się wyżyna... Czuje problemy. W czwartek mam dentystę, zobaczymy co wymyśli. Ale o 6 rano polecialam po apap, bo nic innego nie bylo, ale działa srednio. I mam dylemat. Mam bilety na basen za polbdarmo i chciałabym chodzić, ale.... Nie wyjde z moimi rozstępami w stroju dwuczęściowym... I chciałam kupic jakiś jednoczęściowy, sportowy, ciążowe, ale.... Oczywiście nigdzie nie bylo... Musialabym pojechać do decathlonu a do niego mam kawal drogi wiec srednio oplacalny biznes. Znalzlam na allegro, ale używany i mam opory bo to jednak jak bielizna.. Doradźcie!

Elciaaa90 no powiem ci duże rozbieżności! U mnie sie termin przesunal na 15.01 ale ja to się sugeruje tym z OM... A ty po prostu chyba powinnas sie liczyć z tym, ze posypiesz sie prędzej facet mojej siostry urodził sie w 7 mies.ciazy z waga 3,5kg! madzia75 no pomierze ciśnienie w domu, bo juz miałam takie sytuacje i okazalo sie ze to syndrom białego fartucha i w domu maksymalnie 130/75... Rodzice przywiozą mi ciśnieniomierz i zobaczymy. Powodzenia w przeprowadzce! Oby to byl równie wypaśny szpital co ten obecny :) Lewel no ja staram sie trzymać fason, liczę ze będzie dobrze! A ty nie narzekaj na duży brzuchol, w końcu masz tam caly pakiecik! Ale biorąc pod uwagę ze ja tez czuje sie jak w 9mies.to nie wyobrażam sobie jak musi być u ciebie. Chyba na parentingu czytałam, ze teraz "zaczniesz chodzić jak lwica", a mi się wydaje ze kolysze sie jak pingwinek z nóżki na nóżkę :p trzeba się jakos dokolysac do tego stycznia...:) Linda24 no 3kg, a chyba nawet będzie mniej bo wazylam sie w jesiennych buciorach, których nie chciało mi się ściągać:p ale wez pod uwagę ze startowalam z duza nadwaga, a do tego przez pierwsze 15tyg urzedowalam pod kiblem :) i te 3 kg to poszlo mi w....3tyg! Ale aż samej trudno mi uwierzyć ze to tylko 3kg, bo czuje sie na dodatkowe 30.... :p

Linda24 juuuz zdaje relacje:) z mala wszystko ok, siedzi sobie dupa do dolu, na usg znieruchomiala i wazy juz 715g:) na plusie 3kg, a dzis na wizycie ciśnienie 148/80, po usg 140/75..... Powiedzial ze jak zeszlo to puści mnie do domu ale mam prowadzić książeczkę w domu z pomiarami. No a cukier.... Na czczo 94, po godzinie w normie(nie pamiętam ile, a nie chce mi się wstawać z wyra:p), a po 2h 168, a normę mam wpisana 152... I do poradni skierowanko... Ogólnie jakos mnie ta wizyta zdolowala i wkur...a :p dobrze ze zrobilas porządek z ta laska! A ze się nie odzywa....phi :p Marti84 miałam ci napisać ze nie skusze sie na warsztaty bo musze rano jechac na budowe, ale powód sie zmienił...po maratonie po wyniki, lekarzu, sklepie jestem tak padnieta i obolala ze się nie dam rady ruszyć... Daj znac co straciłam! Elciaaa90 nie mam pojecia o zastoju, nigdy o tym nie słyszałam, ale nie stresuj sie, ja czekam na wizytę w 30 tyg, żeby się dowiedziec czy malej zniknely torbiele, wiec do wtorku na pewno dasz rade! Gdyby to bylo cos pilnego na pewno bylaby jakas reakcja lekarza od razu. Będę trzymać kciuki!:*

Marti84 a kiedy te warsztaty? Nie wiem czy dam rade przez ten nasz nieszczęsny remont :/ ale fajnie ze pomyslalas o mnie:*** ja nawet nie wiedziałam ze my wszystkie ze śląska :d zrezygnowana ja mam podobno dzoewczynke (dzis mam nadzieje to potwierdzić :p) ale koleżanka ma dla mnie dwa (pracuje w hurtowni ciuchów, kuouje je za grosze) moze znajdziesz gdzies kogoś kto by byl w potrzebie? Ania19 nie drogo wyszlo cie te łóżeczko! Oh chyba czas jakichś kryzysów związkowych, u mnie tez jakos tak nijakos ostatnio :/ marlesia ja kiedys oglądałam program w tv o kobiecie ktora karmila 7letnia córkę! To dopiero bylo obrzydliwe.... moniqqq no piękne wyniki z glukozy, ja dopiero dzis przed wizyta odbiorę i jakos mam przeczucie ze będzie zle... Dziewczyny od weekendu nie umie sie zabrać za sprzatanie, kupa garów straszy i co najgorsze śmierdzi :p sily mnie opuszczają...:p a od kiedy jest 3trym? Od 26 czy 28 tyg? Zjadlabym jakiś dobry obiad ugotowany przez kogoś innego cokolwiek a tymczasem nie ma komu nawet po pieczywo iść ahhhhh..... Zab ieram sie za sprzatanie, odezwe sie wieczorem po badaniu!:*

Linda24tak tak JUZ w czwartek mam nadzieje ze nic jej nie uroslo, inaczej maly będzie biegał w kieckach :p przeżyj jakos ten dzień! Juz blisko do zwolnienia, mi sierpień i wrzesień strasznie przeleciały, oby tak dalej marlenek różnie piszą co do tej glukozy, ja się doczytalam ze 12h przed na czczo, gdzie indziej znowu ze 8, gdzie indziej ze 3 dni nie szalec z cukrami w diecie, ze jeść standardowo jak na godzien... Takze sama juz nie wiem :) Co do wrednych bab go u mnie laboratorium czynne miedzy 7, a 9 wiec ciężko sie wstrzelić żeby nikogo nie bylo... Ja tez oglądam porody i niestety jak zawsze bylam twarda baba, tak teraz placze ze każdy razem jak klada tego bąbla na brzuszku:) i tak jak Linda24 i moniqqq jakos nie czuje strachu, prędzej jakas ekscytacje, ale czuje ze jak zaczniemy sie "sypać" moze mnie dopaść stresowka:p Joasia86 o której masz wizytę? Czekamy na relacje :) styczniowa_ania musze w końcu kupic te nieszczęsne migdaly, bo mleko u mnie działa krótko, a o tych migdalach juz wiele dobrego słyszałam:p Marti84 mój chlop zrazil sie do Sr bo byl tam jedynym panem:p i stwierdził ze głupio sie czul jak babka za każdy razem mowila "no wszystkie panie teraz.....i pan tez":p i juz nie chce chodzić:/ daj znac jutro jak bylo

Aaa i co do zgagi czytałam juz wszędzie gdzie sie da ze super jest jakiś syrop gaviscon, tylko nie wiem czy u ciebie będzie... Ja musze zakupić, bo calusieńki zeszly tydzień tak mnie meczyla ze nawet nie umiałam przez telefon pogadać. Nie pękniesz, rozciagniesz sie

Linda24 wizytę w czwartek juz odliczam godziny ej sweet chilli...uwielbiam taki slodko-ostre, slodko-kwaśne klimaty....mam ślinotok!:p

Dziewczyny bylam na tej nieszczęsnej glukozie, klalaa miałam 75g. Smakowało jak kilo cukru rozpuszczone w kubeczku wody, odbijalo mi się po tym ale bylam z siostra, zagadala mnie i jakos przetrwalam bez wymiotów. Za to po powrocie do domu ręce trzesly mi się jak j paralityka. A w przychodni........ Ku#&#%#! Myślałam ze tam pozabijam te stare bździągwy! Przede mną byla jeszcze jedna babka w ciąży na glukozę i jak wchodzila przede mną na te pobranie po godzinie zaczął sie wielki lincz... Ze to "baba w ciąży to i tak noc nie robi" i jakin prawem bez kolejki! Pewnie nawet nie miały pojecia o czymś takim jak test obciążenia glukoza. Moja siostra sie wkurw...a, obrocila sie do tej najglosniejszej i powiedziała "czytać sie naucz, na drzwiach jest informacja" :p jak ja wstalam to babsko powiedziało "phi jeszcze jedna".ale w tej chwili wyszla po mnie kobitka z laboratorium i sie stara pizda zamknela. Później laborantka mi powiedziała ze juz slyszala z korytarza te ryki i specjalnie po mnie wyszla. Po prostu MA SA KRA! Pozabijalabym Kurczę na bogato wasze prezenty na dzień chłopaka! Ja chciałam zrobić chlopu suprajs i pojechać do niego na budowę z jakimś dobrym obiadkiem i ciastem :p moniqqq kurcze ja o 19 wczoraj przed badaniem pochlonelam dwa cheesburgery z MC i popilam szejkiem waniliowym... Wyjdzie mi cukrzyca jak byk :p Ania19 kurczę szkoda ze tak z ta mama kiepsko masz... Wiem ze fajnie sie mówi, ale przejmować sie i tak będziesz... Myśl w takich chwilach o bąbelku, mi to pomaga:) Linda24 brunetka321 zazdroszcze wozów! Chciałabym żeby mój tez juz stal :p nam stawiają rodzice ale chce się zamknąć w okolicach 1,5tys. A co do prania to swoich rzeczy nie będę na pewno prala w specjalnym proszku, niech mała (ciągle bezimienna:/) w ten sposób sie przyzwyczaja do normalnych proszków, o jej ciuszki tez tylko na poczatku wypiorę w jakimś extra. Cóż....ide zjeść dzis 4 banana z Monte, mr

Dziewczynki wy moje wy! Dziekuje wam za gratulacje!:*** jesteście kochane! Wróciłam z budowy i moja refleksja na dzis brzmi...ze zanim my sie wprowadzimy to polowa z nas moze być rozpakowana kolejna refleksja...ze wg statystyk bieżących rodzących miesiacow to zawsze któraś rodzi w miesiącu poprzedzającym, a nawet dwa miesiące wstecz...:o ciekawe które z nas rozpakuja sie w grudniu, a moze i listopadzie:) oby szczęśliwie!! Laski co do depilacji jak ostatnio próbowałam sie doprowadzić do porządku to tez napotkalam trudności brzuch jest na tyle wielki i twardy ze przesuwanie go ręcznie nie daje rezultatu jestem przerażona!! brunetka321 ojjjj ja zawsze chciałam czarny wózek, najzwyczajniej dlatego ze nie widac tak zabrudzen, ale mój M od poczatku lubuje sie w białych;) fajnie ze macie juz kupiony, tez chceeeee! Lindek kolejna z wózkiem, nosz wyy!! a co do smokow...planujecie używać? Ja kupie awaryjnie, i pewnie jak juz będę miała to uzyje:p w sumie lepszy smoczek, niż ssanie kciuka, wiem na własnym przykładzie :p ale wolałabym obyć sie bez:) A co do 56 ja kupie kilka sztuk, czuje ze moja bablówa moze być mala:) A jak juz jestesmy w temacie ubranek zaszlam dzis z mama do Tesco i oszalalam... Spieszylo nam sie, ale nawet mama nie mogla sie powstrzymać i kupila welurkowe śpiochy, bylo 30% obniżki wiec zaplacila za nie 30 zamiast 50, a do tego bylo mega zestawów z np porozrywanych opakowań, skompletowanych i przecenionych... Np 3 x body za 12 zl, komplet polspiochy, kaftanik i 2xsliniaki za 14 zl... No musze się tam na dniach wybrac na spokojnie a miałam w tym miesiącu juz nic nie kupować aj:p Kupiłam dzis glukozę, jutro mam ambitny plan sie wybrac, kciuki trzymajcie za mnie, bo juz jestem glodna...:p

marlenek Linda24 jestem, jestem, dopiero sie dokulalam, czuje sie jak slonica po długim galopie,ufffff. Otóż zdalam na 5 i zegnaj szkolo, na zawwwwwsze stres mnie zjadal, dostałam takich zaparc z tego wszystkiego ze masakra ale bylo spoko zenska czesc komisji jak zobaczyla mój wtaczajacy sie brzuch to bylo tylko takie "oooooooo" brunetka321 ja się nastawilam na tommee tippee, a w sklepie juz mnie chyba nie przekabaca bo chce zamówić jakiś maly zestaw z neta:) styczniowa_ania ja tez kibicuje moim cycuchom Bumblebee śliczny brzus ja tez uwielbiam jak wrzucacie linki, tylko ze potem przepadammmmm na jakiś czas szperajac po tych stronkach Jadę teraz na budowę do M, swietowac :) miłego popołudnia baby!:*

Kasienka9876 no to gratulacjeeee i udanych zakupów, ja w zeszłym tygodniu zakupiłam pierwsze ciuszki i to była mega euforia ahhh Marti84 dokładnie, ucze sie w kińcu, bo cały zeszły tydzień był tak szalony, że nic nie zrobiłam. Jutro wielki dzień, nauka idzie mi jak po grudzie, więc wracam do moich notateczek mam nadzieje, że później wróce już i będę regularnie z wami nadawać, np o mleczku i jeżykach mmmm ale-k-sandra kurcze dawaj przepis na tego biszkoptaaaa, bo mój mi śednio wyszedł i nie powiem mój tort siadł mi na ambicje i będę na pewno jeszcze robić tzn niby wyszedł, ale wszystko było tak miękkie, że tort strasznie mi sie rozwalał i nie umiałam go nawet udekorować pisałyście o położnej...ja nie będę wykupować takiej usługi, każda ma swoje zdanie, i wiadomo, że każda chce być traktowana jak najlepiej, ja akurat jestem przeciwna takim akcjom, bo wg mnie napędzają to co później dzieje się chociażby w ramach usług z NFZ. Po dwa, bardziej prozaiczny powód, szkoda mi tego tysiaca, wole to wydać na kolejne niepotrzebne ciuszki dla bąbla laski co do zgagi to też mnie męczy, głównie po kolorowych napojach, ja osobiście nie znalazłam na to żadnego sposobu. Po prostu przeczekać.... Słyszałam, że wtedy dziecku rosną włoski Linda24 kurcze deszczówka za oknem i twój post o skrobaniu szyb :ooo wprowadziły mnie jakoś w świąteczny nastrój laski wracam do nauki, miłego gnicia pod kocykiem w ten deszcz wam życzę! :*

Dziewczyny napisałam wam wczoraj posta i kliknelam jakas kombinacje klawiszy i mi się skasowalo...znowu:p Ogólnie jak odpoczywam to praktycznie calu czas na lewym boku, ewentualnie siedzę po turecku i wczoraj jak do was napisałam to zaleglam i mala plumkala sobie, chociaż inaczej niż wczesniej. Ale stwierdziłam ze dopóki czuje ruchy nie będę panikować, wasze tłumaczenia ze może się obrocila do mnie przemowily w ogóle wydaje mi się ze to moja psychika działa, wmawiam sobie ze cos nie tak, bo w końcu kupiłam pierwsze ciuszki no i minal rok od mojego poronienia wiec chyba glowka robi swoje. brunetka321 ja zdalam za piątym razem, cale jazdy przejezdzilam z przemilym dziadziem jezdzac z nim po aptekach i sklepach a przed ostatnim egzaminem jeździłam z właścicielem właśnie i dostałam taaaaaaki ochrzan ze stwierdziłam ze nie mam szans na egzaminie. Spędziłam 40 minut na jednym miejscu parkingowym. Zostalam zklaksonowana przez wszystko na drodze, no ale zdalam. Do tego po każdym egzaminie słyszałam ze fajnie jezdze ale.... A po tym zdanym facet powiedzial ze mistrzem kierownicy nigdy nie będę ale nie zrobiłam bledu i nie ma wyjścia. Takze nie zamartwiaj sie, tylko to swoje Marti84 kurde mów jeszcze o tym rowerze a ja chodzę jak maly pingwinek z nóżki na nóżkę Lewel hehehehe wybacz ze się smieje, ale ja mam podobnie z kręgosłupem, a jestem mniejsza o aż jednego Ksawerego w nocy wyczolgujac sie z lozka idę schylona do łazienki bo nie umie sie wyprostować. Powiedziałam o tym ostatnio ginekologowi i dal mi właśnie skierowanie do ortopedy. Pow ze wiele nie zdziała bez RTG ale moze uda mu sie ustalić przyczynę, bo może to wykluczać naturalny poród. A ja jutro piekę tort! Zjeżdżają sie goście w sobotę na urodziny mojego M i chciałam kupic ale wymyśliłam ze sprobuje sama Bylam dzis u dentysty, powiedziała ze bez zgody ginekologa na piśmie nie da mi żadnego znieczulenia i tak oto zrobila mi zeba(a raczej to co z niego zostalo, bo plomba wypadla mi z niego 2 lata temu) bez znieczulenia.....i nic nie czułam powiedziała ze mam wysoki próg bólu, kurde moze jakos przezyje ten poród

Dziewczyny cos ostatnio rzadko pisze, po obronie obiecuje poprawę!!:* I juz nie pamiętam co komu miałam odpisać:( W każdym razie dzieki dziewczyny za dobre słowa, liczę ze będzie ok. I STARAM sie, naprawde:p myśleć pozytywnie, ale... Od wczoraj znowu sie stresuje, nie wiem czy nie wybrac sie na IP..od polowy 19 tyg mala rozpychala sie i dość wyraźnie dawala o sobie znac, z dnia na dzień coraz mocniej, ostatnio nawet czułam przez rękę, a od dwóch dni rusza się baaaardzo rzadko a do tego te ruchy sa jakby za mgla... Doradźcie mi! Aaaa i wiem ze miałam Bumblebee napisać ze slodka ta akcja z muzyczka twojego męża:) no rozczulilam sie no styczniowa_ania kurcze tez chciałam zamówić poofi ale poszalalam z kasa i albo sprawie sobie w przyszłym miesiącu albo zazycze sobie na mikołajki;) czyli polecasz? Warte swojej ceny? olenka1991 pozytywne nastawienie najważniejsze:) co do obrączek to nie wiem co planujecie, my kupowaliśmy prosciutkie,ale szerokie, oszlifowane na brzegach u jakiegoś małego jubilerka, a siostra ostatnio mnie poinformowala ze podobny model o polowe tanszy w aparcie:) Anetterainbow cos mi się wydaje ze te "chce się żyć" to nie spowodowane pogoda tylko tymi zakupkami wiem cos o tym, bo wczoraj przelamalam moja fobie i kupiłam pierwsze rzeczy dla naszej niuni dziwnie sie czułam kupując te maleńkości:) i pierwszy zakup to sa kompletnie niepotrzebne rzeczy...sukieneczka dzianinowa brazowa i leginsy z koty i króliki mój nastrój przeszedł z -100 na +1000 marlenek kurde podziwiam, przez mój okna ledwo widac(śląskie powietrze robi swoje;) ale nie umie się zebrać:) madzia75 jak tam dzis ci dzień przeleciał? Pani pilotko:)

Ahhhhhh dziewczyny jak milo ze o mnie pamiętacie :* Nie odzywałam sie bo siedzialam na budowie odcieta od Internetu, czasem udalo mi się was podczytac:) Ja w czwartek miałam wizytę i obie torbiele dalej sa, 9 i 6mm, mamy jeszcze jedno badanie okolo 30 tyg. Poza tym nasza corka pozostala corka i juz zadna zmiana nie nastąpi czyli kolejna styczniowa dziewczynka wazyla 421g:) a na badaniu sobie ziewala i żeby przewrocic ja na plecy zeby zobaczyć profil dr przekulala mnie po lozku z kazdej strony:p Takze Anetterainbow ja staram sie nie martwic, mój gin powiedzial mi ze to fizjologia i do 26tyg maja czas wiec czekamy razem:) Ania19 moniqqq kurcze fajne baryleczki! Ja narazie mam ciągle 0,4 na minusie a beben jakby z przodu byla jeszcze jedynka:) postaram się dzis zrobić i wrzucić fotę:) marlenek ważne ze wszystko ok! Chociaż ty pewnie teraz sie permanentnie martwisz... Te wyscigi to jego hobby czy praca? Bo pasja mojego M jest pedzenie wina......:p pozornie bezpieczniejsze;) Linda24 przeżyjesz jakos ten dzień! Zleci pewnie szybciej niż normalnie, trzymam kciuki:)

Siema laski!!:* Odzywam sie dop teraz booooo miałam intensywna niedziele, siostra u mnie nocowala, a wczoraj byliśmy u rodziców na obiedzie:) Mój M no coz.... Wczoraj zadzwonił z pokora, wieczorem musial mnie wku...ic ZNOWU glupim gadanim, ale u lekarza byliśmy razem. I ogólnie chyba lepiej. A u doktorka.... Wszystko spoko, powiedzial ze nie będziemy juz bąbla mierzyc bo nie mieści mu sie caly:p a pozostale wymiary wskazują ze przegania termin o tydzień. I wazy 412 g! Czy to możliwe skoro w środę bylo 354?:o A co do szczypania w pochwie powiedzial no stress i przepisał mi clotrimazol, brać w potrzebie:) a na bolacy kręgosłup powiedzial ze na basen mogę se chodzić ale skierowanie do ortopedy dostane i tak bo musi ocenić czy dysk mi się nie wysuwa i czy nie ma wskazań do cc! No i dobilam do wagi startowej, strach sie bać. A co do torbieli to uspokoilam sie, powiedzial ze to fizjologia i mam na to w ogóle nie zwracać uwagi, uffff. I prawdopodobnie będzie kontrola w 30 tyg. Czyli moje prenatalne nr 5, jestem styczniowa rekordzistka! Aaaaa no i przlecialam przez wasze posty jak burza ale....Lewel pieknyyyyyyy brzusio!! Musiałam to napisać:) Anetterainbow zdradź mi gdzie ty trzymasz ta dwojke!!:). Podsumowując.... Oszaleje zanim urodzę:) Trzymajcie sie i swoje brzuchale, idę jeść!

Ejjjj nie spać, zwiedzać! Latwo sie mówi komuś kto przelezal cala sobotę:) Ania19 kurczę ostro z zakupami pojechalas mysle ze Ali będzie obojętne co ma na metce, dopóki jej dupcia nie będzie marzla ja oglądałam ostatnio fajny kombinezonik na allegro, bialy w jakies szare ciapki ale bak się przypatrzalam to byly cętki, no a ze u mnie jeszcze nie wiadomo na stówę to nie ryzykuje, bo nie wypuszczę syna w ciuchach w panterkę Marti84 brunetka321 Saveee ja tez nic nie mam i tez zaczyna mnie to stresować! Oprócz reklamoweczki z pierwszej ciąży, ktora tesciowa zdazyla mi napelnic zanim poronilam. Ale to i tak długo mi zajelo żeby przemoc sie i wyciągnąć ja z najodleglejszego kata w szafie....i teraz probuje sie przełamać i cos kupic, ogladlam masę rzeczy w necie, chciałam juz cos zamówić ale nie umie sie przemoc. Prawda jest taka ze będzie trzeba zacząć, w grudniu chce miec juz wszystko gotowe:) Linda24 ej no jak ci sie nie należy, nawet tak nie żartuj kiedy będziesz miała odpowiedz od nich?:) a co do krocza to ja mam takie pieczenie w pochwie, zauwazylam ze wtedy jak jest więcej wydzieliny i jestem bardziej aktywna niż np wczoraj:p i czesto sie to nie zdarza, ale np w piatek bylam na obiedzie z koleżankami i nie umiałam wysiedzieć:\ zapytam w pon lekarza, o ile nie zapomnę, bo jeszcze mam jakies dwieście innych pytan Anna.Lee kurczę szacun, mi M raz dal wkretarke do reki i czuje ze więcej tego nie powtórzy:p a co do niej to widzę ze mamy ten sam tok myślenia pierwsze co pomyślałam to ze sama bym zapalila te jego faje gdyby nie Babel. Na to jest mega przeczulony, zabrania komukolwiek przy mnie palic. Ale chyba kupie paczke cienkich, wyjmę pare i "schowam" w miejscu w ktorym je na pewno znajdzie. Może dziecinada, ale jezeli to sprawi ze poczuje sie lepiej.....:] chociaż juz chyba widzi ze przegial, zawsze mimo kłótni jak byliśmy gdzies umówieni to zaciskalismy żeby i jakos sie tam wyjasnilo miedzy nami, ale tym razem nic nie będę zaciskać, jest impreza u nas w mieście, chyba nie ma osoby ktora tam nie pójdzie, cos ala festyn z koncertami. Mieliśmy sie przejść po poludniu, kiedy jeszcze nie będzie na rynku takiego bydla, bo M sie bal żeby mnie ktos o brzuchola nie zachaczyl i dzwonil wczoraj pytać czy idziemy, ale dalam mu jasno do zrozumienia ze chyba sobie zartuje. Zobaczymy jak to sie dalej rozwinie:) ale sie rozpisalam to chyba prawda ze najszybciej smsa (albo posta na forum:p) pisze wku...ona kobieta Marti84 i jak popołudnie? ja jakies wózki juz ogarnialam na necie, byly chyba takie 3 modele które bralam pod uwagę, camarelo carera tez tam byl, w wersji szarej bo to tez chyba jedyny kolor co do którego zgodziliśmy sie z M.:p

Marti84 obawiam sie, ze ta wiedza moze mi sie nie przydac przy 10cm rozwarcia:p co do chlopa to nie przyjedzie bo ma mase roboty w domu i i tak juz bardzo czesto tam spi, ja czasem tez. A na jego przepraszam juz chyba nie liczę... On uważa ze to ja mu wszystkiego zabraniam. Ale tym razem mam go gdzies, ja dzwonić nie będę, jak będzie trzeba pójdę w poniedziałek sama do lekarza. Faaaaaaajnie ze jedziecie obczajac wózki! Tez bym juz chciała, ale nam stawiają rodzice wiec poczekamy na nich, pewnie aż do wesela mojej siostry pod koniec października. A macie juz cos upatrzonego czy jedziecie zrobić ogólny rekonesans?:) Linda24 miejmy nadzieje ze ten caly instynkt nie okaże sie przereklamowany:p oj biedna ty z ta praca...no ale ile jeszcze? 8 tygodni? Saveee ja juz w 17tyg pytalam mojego lekarza o glukozę i mowil ze okolo 26 tygodnia będziemy robic;) a w pierwszym trym.na czczo miałam wynik w granicach normy, 97. A ja dzis (Linda24 nie słuchaj tego :p) mam zamiar caly dzień przegnic w łóżku, wyjde tylko zaopatrzyć sie do sklepu:) Miłego dnia baby!!

Linda24 obejrzałam juz pól jutuba ciazowego, do tego takie programy jak porodowka, historie porodowe i polozne:p litości! Dramat potrzebny, trzeba się pokrzepić ze jest na świecie ktos kto ma gorzej....:p No ja się mega wkurzylam, mieliśmy weekendować w domku, ale rozpieprzylam mu te faje, zarzucilam energicznie kucykiem i powedrowalam w strone horyzontu, a raczej przystanku autobusowego:p i tak oto czeka mnie samotny weekend w mieszkaniu. Ja tez nie widze sie z dzieckiem, ale kolezanki stwierdzily ze zawsze wiedzialy ze bede pierwsza z naszej ekipy:p musze ograniczyc przeklinanie bo zawsze klnelam, a teraz przez te wszystkie "sytuacje" to juz wogole.

Anna.Lee może się serio poprawilo? a ci zielarze sie na tym poznali Linda24 a ku...a caly swiat przeciwko mnie:p wyobraź sobie ze pracy nie pisze juz, wyslalam promotorowi jakies marnosci i poskarzylam mu sie ze nie wiem czy będę sie bronić bo ciaza...i tak jak nie chciałam jechac na litości tak teraz bez skrupułów, a co! Niech sie mloda na cos juz przyda no i promotor odpisał ze wysle mi gotowa prace w poniedziałek sasasa aby jedno sie uklada:) ja teeeeeez mam ochotę zapalić, no nosi mnie! Do tego dzis to mój temat bo rzuciliśmy z M przy mojej pierwszej ciąży i dzis rozpakowywalam zakupy z jego plecaka i znalazłam paczke....:\ nie chodzi o sam fakt tylko o to ze mi o tym nie mowil. Powiedzcie czy przesadzam?:p a co do ogólnej samopoczucia to chyba juz wyplakalam srodowa wizytę, pozostaje mi czekać do czwartku i sie modlić.... I ciągle czekam na takie kopy jak u ciebie, czuć czuje wyraźnie ale jeszcze nie chce się pokazac:) sloneczko01 zainspirowalas mnie tym twoim pomysłem! Ja poproszę kolegę, jest amatorem ale podobają mi się jego zdjęcia i zawsze chciałam żeby mi obfotografowal brzuchola:) ale musze jeszcze jakas strategie obmyślić:) Aaaa no i co do zakazanych zachcianek...OKOCIM GREJFRUT ahhhhhhh :) wszyscy mi powtarzają ze szklanke mogę lyknac ale chyba miałabym wyrzuty sumienia. Laski zarzućcie jakiś film....jakiś dramat:) najlepiej dramat z tematem przewodnim ciaza

Ojjjjj dziewczyny dzieki:* mam nadzieje ze będzie jak mówicie. Tez narazie nie biorę pod uwagę innej opcji jak to ze musi sie wchlonac. Miałam dzis strasznie porąbane sny....chyba przez ten stres...moje króliki sie pogryzly i powyrywaly sobie po uchu, mierzylam poziom cukru glukometrem psu, warczal na mnie i sie go strasznie balam, a potem cos o Macku, ze znalazłam jego zdjęcie nad jakas trumna, no obudziłam sie i chciało mi się płakać:p zanim urodzę to nabawię sie jakiejś nerwicy.... Ania19 na pewno da sie to jakos rozwiązać, najlepiej idz osobiście do dziekanatu i pogadaj z babka, na pewno ci doradzi. A z sesja u mnie dalo sie robic tak ze jak ktos potrzebowal to szedł do prowadzącego i z nim pogadal i nieoficjalnie to zalatwiali, jakies wcześniejsze zaliczenie i tyle. Na pewno pojda ci na rękę:) Kasienka9876 no masz racje, do mnie wczoraj dotarlo ze mojego za bardzo rozpiescilam i po powrocie z badan polozylam sie i zaprzeglam jego do roboty, no bez przesad:p Lewel ta ciaza wysysa ze mnie chyba wszystkie sily jakie miałam... Mam nadzieje ze kolejna będzie lzejsza:p kurdeeeeee....bigos!!!! <3<br /> Anna.Lee będziemy trzymać za siebie nawzajem!!:* tez juz zaczynam mówi do brzuszka choc na poczatku czułam sie z tym dziwnie... Szczególnie jak placze i soe denerwuje to potem go przepraszam:p marlenek musi sie wchlonac! Chyba będę ostatnia ktora pozna plec....i moj zakupowy szal sie ciągle opóźnia:p Anetterainbow chyba cie rozumie bo jak tak dalej pójdzie to ja tez zacznę bać sie chodzić na wizyty...co pójdę to słyszę ze ma cos co powinno sie do kiedys tam wchlonac...chyba zacznę szukac co jeszcze takiego może być żeby się psychicznie przygotować:p moniqqq to bylo moje pocieszenie, ze wytrzewienie da sie załatwić jedna operacja, chociaż jak mi prowadzący powiedzial ze amniopunkcja bo mogą temu towarzyszyć liczne wady to zdebialam. No ale jelita mamy za sobą, a raczej juz na szczęście moja "chyba-mala" ma w sobie, teraz kolejna przeprawa. Kurcze miałam dzis zrobić mocz i morfologię bo w poniedziałek wizyta, a zgubiłam mój ostatni pojemniczek na siuśki:p mózgu gdzie jesteś....:)

klalaa no powiedziała ze niby wygląda na dziewczynke ale zauwazylam ze w glowie siedzi mi jeszcze "dziecko" a nie "corka" i w sumie nie wiem czy się przestawiać;) dzieki, dzieki:* teraz przez tydzień będę wam jojczyć tak jak to bylo po pierwszych prenatalnych...mam tylko nadzieje ze final będzie taki sam jak wtedy! Ah jak to życie potrafi sprowadzic człowieka do parteru.

Marti84 Linda24 wizytę mam w przyszly czwartek, a w międzyczasie w poniedziałek u gina prowadzącego...no zobaczymy...staram sie być dobrej myśli, w prawdzie od rana warczelismy na siebie z M, ale mimo to jechałam z mega pozytywnym nastawieniem a tu taki zonk... Marti84 ja tez napieprzam sie oliwka, do tego jakas gąbkę do masażu mam i do kolekcji moich kilku rozstepkkow dolacza powoli armia kolejnych wokół pępka:p a ja gdzies znowu wyczytalam ze żeby zaangazowac partnera on może co wieczór smarować brzuchola i tak z czystej głupoty raz przyniosłam oliwke do lozka a on o dziwo nasmarowal mnie z tym ze wylal na mnie tyle tego ze kleilam sie przez następne 24h:p Linda24 tez myślałam o liczeniu ruchów tym bardziej ze juz powoli moge zaobserwować rytm dobowy MALEJ:) ale polozna na sr powiedziała ze mamy tego nie robic i bron boże nie zapisywać bo to sluzy naszym paranojom..mowila ze ewentualnie jezeli cisza jest ponad 12h wtedy trzeba sie zastanowić. I w sumie nie wiem, musze to jeszcze przemyśleć...:)

Dziewczyny nie nadrabiam narazie tych kilku stron, później zasiade o sie wczytam, teraz wam sie pozale.... Byliśmy na prenatalnych z nadzieja ze dowiemy sie kto tam siedzi i będziemy mogli od razu po badaniu ruszyć do smyka, no ale... Badanie ciężko bylo zrobić bo mój tluszczyk zrobil swoje a maluch byl tak cholernie zle obrócony ze masakra... Jadlam słodycze, sikalam, p.dr.naciskala mi na brzuch tak ze o matko , przewracalam sie na boki ale nic z tego... Zdazyla zważyć, zmirzyc kości udowe i lokciowe, a co do plci powiedziała ze widzi pod mega zlym katem ale wygląda jej na dziewczynke:) no ale u mnie chyba nie moze obejść sie bez sensacji...na koniec znalazła torbiele w splocie naczyniowkowym(czy jakos tak), czyli jak się później dowiedziałam w mózgu, pocieszyla nas ze mamy sie nie martwic ze do 26 tygodnia one zanikają... Czyli ta sama historia co z wytrzewionymi jelitkami... Badanie tak czy tak musimy powtórzyć bo nie umiała zbadać serca... I przy okazji zobaczymy jak te torbiele... Ogólnie jestem załamana, mój M tez jest wystraszony chociaż przy mnie stara sie trzymać fason. Do 10 miałam oddać prace mgr ale teraz to juz wiem ze nie będę w stanie ani słowa napisać.. Szkoda gadać, jestem jakimś je...nym pechowcem, nie ma co.

Anna.Lee nie no, to co opowiadasz w głowie sie nie mieści... bierz sie za tych konowałów, walcz o siebie, o was... musi być dobrze, ważne że mały jest cały i zdrowy :) trzymam kciuki i czekamy na kolejne info co ci tam powiedzieli!