daguccii

Marti napisałam dwa posty na krzyż, zjadłam princesse (łojjj mój cukier:P) i zasnęłam jak zabita :P M chce żur na boczku, tez się poświęcę :P piekna masz wizje, oby nie bylo tak, ze będziemy siedziec z Kokosem i królikami w budzie pod choinka, a kolęd będziemy sluchac zza okna sąsiada moniqqq dobrze ze ci się podoba, jestes jedna z niewielu Janek mi się podobało dla chłopca tez! Moze kolejny Babel....... Ja mam zakwas swojski od teściowej, mam nadzieje ze będzie kwaśnyy ale sama bym się na to nie pozwala :P Daria dokladnie masz racje, nerwy, bieganie i oczywiście kasa... Ale powiem ci nerwy juz sobie odpuściłam, bo szkoda mi siebie i malej, wyluzowalam sie juz psychicznie, trudno najwyżej troszkę kredytu dobierzemy, byleby sie jak najszybciej wprowadzić :))) a w ogóle byla dyskusja o twoim imieniu i powiem ci ze mam z nim zle wspomnienia, bo mam na imię Dagmara a rodzice mojego pierwszego chłopaka non stop mówili do mnie Daria, a tak nazywala sie jego byla haha

Marti Daria to chyba ten 3 trymestr daje o sobie znac... Wczoraj na budowie tez nie umiałam spać, jeszcze mój zmarzluch nie pozwolił okna otworzyc, a ja zdychalam w tej duchocie. A kare nam dowala za to, ze wybudowalismy komin zewnętrzny, po fakcie zorientowaliśmy sie ze jest do tego potrzebne pozwolenie na budowę, bo sąsiad nas pod...il... Zglosilismy to jako modernizacje żeby oszczedzic sobie zachodu i pieniędzy, ale sasiiad ciągle drazy i będziemy musieli w zw z tym zapłacić karę i załatwić jednak te pozwolenie.. No cudownie ogólnie będzie dobrze jakbw grudniu zaczniemy sie przeprowadzac, a jak się ze wszystkim wyrobimy do swiat to juz będzie super :P oszaleje A co do badan to wiesz...wstalas wiec to juz polowa sukcesu ja zawsze za późno kapne sie ze nie mam kubeczka

Linda a bo ty z mama bylas nie? To kładziesz sie dalej czy juz zaczynasz działać? ja jestem tak pelna sil ze gdybym miała wszystkie składniki to zaczelabym juz gotowac żur w ogóle w ciąży odezwaly mi się jakies domowe smaki...kiedys z własnej woli w zyciu nie gotowalabym żuru, bigosu czy ogórkowej, a teraz na sama myśl mam ślinotok Marti no wiec wiesz jak jest, decyzje ciężkie a jeszcze jak trzeba kwestie kasy brac pod uwage to robi sie podwójnie ciezkooo... Jeszcze chyba będziemy kare z nadzoru budowlanego płacić, milo... :) byleby juz się wprowadzić :) wiesz ja sama imię Klara kojarzę z kolezanka mojej babci, ktora za mlodu ocpieprzala mnie w kościele za gadanie na rozancu :P a z drugiej strony kojarzę dwie osoby o tym imieniu i troche mi się zmienilo zdanie jak to przemyslalam... Spełnia nasze kryteria, krótkie, nie zdrabnia sie i w miare rzadkie, ale nie dziwne chyba

Hejj laski!! Wróciłam z budowy wczoraj wieczorem, poczytalam was ale nie bylam juz w stanie odpisać. A teraz obudzona mega skurczem lydki, który trzymal jakies 15 minut nie umie zasnąć wiec korzystam :) Marti wybaaaaaaacz, znowu cie zrobiłam w jajo, znowu nie mam nowych fot..ale wierz lub nie, nie miałam kiedy....castorama, praktiker, kominiarz i inne takie milutkie tematy ahhhh...:) ale jaka nadrobię to zaspamuje for u cale forum zdjęciami królików :* Lindzia troszkę spóźnione sto lat!! No i wolne ja miałam wielkie plany, a skonczylo się na lezeniu, ty tez wypoczywaj ale-k-sandra styczniowa i mutsy i jego bardzo fajne :) chociaż ba nie brałam ich pod uwagę, pewnie z tego względu ze nie bylo ich w sklepie w ktorym byliśmy, a chciałam juz ten temat z głowy :P a jak z cenami? Co do marudzących mam to na temat każdego wózka znajda sie jakies ale... klalaa teraz nie jestem pewna, to ty wrzucalas adamexa? :)ja w tych wózkach tez się zakochałam, .mega mi się podobały, do tego właśnie jego dalo sie prowadzic paluszkiem, super byl... My oglądaliśmy inny model chyba bo tam gondolka byla malenka, dużo mniejsza od tej z expandera, ale gdyby miała chociaż te 80 to bralabym bez zastanowienia :) bo cena tez jest super :) A no i ten który akurat wrzucilas piękny przez ciebie zacznę zalowac jeszcze mojego wyboru :P moniqqq marze o takim masazyku moich obolalych lędźwi ajjjjj .... :) wypas masz tta Sr! marlenek ja tez nie będę kupowala spiworka, mama ma kupic mi taki grubasny kocyk i w razie w tez mam zamiar z niego korzystać :) W ogóle dziolszki nadszedł wielki dzień...w końcu wymyśliliśmy z M imię :P moje Niny, Olgi i Ingi mu nie pasowały i zaczelam mu tak spontanicznie rzucać jak gdzies zaslyszalam jakies, które mi wpadlo no i wczoraj tak rzucilam Klara, on się podjaral i chyba juz zostanie tak :) ogólnie to spotkałam sie z tym, ze albo sie komuś to imię bardzo podoba, albo pukają sie w czoło (moi rodzice i teściowie nie wierzą, ze tak chcemy dać córce NA PRAWDE na imię :P)

Marti teraz tez bylam na budowie bo panowie nie egzekwuja swiat czerwonych najwidoczniej.... Ostatnio zapomniałam, ale tym razem nadrobilam glaskanko fota jeszcze zostanie mi do nadrobienia ale zaraz ruszam tam z powrotem wiec będzie niedługo a co do wózka to dokladnie, wygląda na bialo szary, w rzeczywistości ten kolor jest zupełnie inny, jak juz go będę miała to wrzucę klalaa camarelo tez byl na mojej liście ale nie bylo go nigdzie w okolicy i w końcu zdecydowaliśmy się na ten:) Lindzia kurde jaka ty masz pamięć no z choroba powiedzmy lepiej, goraczka i zmęczenie przeszlo, zostały pozostałości kataru i kaszel ale dam rade, mam nadzieje jeszcze dwa dni ci zostały nie? Ania19 dobrze ze wrocilas :) ważne ze sobie wszystko poogarnialas, oby tak zostalo :) a czopa skonsultuj, dobrze prawia dziewczyny. Kasieńka Daria ja niby kupuje, przeglądam, zamawiam a w sumie za wiele tez nie mam... Narazie wózek, kocyk, akcesoria pielęgnacyjne, okrycie kąpielowe i troche ciuszków, gdzie tam jeszcze :)

Marti dzis nigdzie nie byłam, ale pracowałam w hipermarkecie więc...tak ludziom sie chyba wydaje, że jak przez jeden dzień sklep jest zamkniety to pomrą ahhh te czasy kiedy to sie jeszcze pracowało.... a co do wózka wzielismy opcje "cappucino", powiedz że nie bede zalowac ?:p w necie on wyglada jak biały, ale to jest taki beż z brązem na budzie

zrezygnowana ja tez jak monis używam Picasy :) Kasienka no to witaj w gronie cukrzycowych mam marlesia kurczę dobrze wiedzieć z tym ojcowskim! Nie miałam o tym pojecia! moniqqq masz pępek na wierzchu mi chyba tak nie wyjdzie bo ciągle mam fest głęboko.. Super to wygląda tak 100% ciazowo Linda torbiele dopiero 18listopada na prenatalnym... No twój Kacper to juz w ogóle ciekawa jestem jak wszystkie urodzimy na ile te wagi sie posprawdzaja, czy np twój Kacper teraz nie przystopuje a moja mala grubaska sie nie przecisnie haha W ogóle nie napisałam wam ze zamówiliśmy wczoraj wózek te tako w końcu odpadly bo miały maleńkie gondolki i wybraliśmy expander mondo ecco :) chce go juz mieeeeec

dziewczyny moje tyle stron nabiłyście, że musiałam to jakoś logistycznie rozwiązać żeby poodpisywać i odpisuje na kompie a czytam te kilka stron na tel, masakra ja jestem po wizycie, "mała" ma już 1315 g :o i jednak mimo moich odczuć jest już główką do dołu :p lekarz powiedział, że z taka wagą już raczej nie fiknie z powrotem :p w moczu miałam leukocyty i coś tam mi na to przepisał, chociaż powiedział, że dopóki nie ma bakterii no stress. oglądaliśmy wargo sromowe więc już niespodzianek nie będzie :P dostałam tez coś na moje skaczące ciśnienie. Martwi mnie tylko, że mała wszystkie wymiary ma na 27w6d a kość udową i szerokość główki na 31w0d...lekarz nic nie mówił, a ja w te wymiary wczytałam sie dopiero w domu. no i miałam badaną szyjkę, nawet bez upominania się...powiedział, że jest ok. Czy was też to boli? Podeszłam do tego na luzie, jak zawsze a tu bang. I powiedział mi, że teraz juz bez szaleństw zrezygnowana M bardzo smakowała karkówa, szczególnie kapusta a mi nawet też jak na to , że nie jem nic prócz drobiu a co do upławów to dziś się właśnie dowiedziałam, że to może mieć związek z tymi leukocytami. olenka 14 dni tacierzyńskiego?;o mów mi o co chodzi martusia no to jeszcze masz czas, żeby wszystko na spokojnie ogarnąć my nawet łazienki nie mamy, dopiero w poniedziałek wchodzi kafelkarz, a cisniemy żeby sie do świąt wprowadzić :P brunetka co do wizyty to ja ze względu na to że szyjka ok, za 4 tyg mam dopiero..koleżanka mi mówiła że u mojego lekarza wizyty co 2 tyg dopiero w 9 miesiącu. marlesia za wcześnie sie pochwaliłam, dziś na czczo miałam aż 104 :p daj znać co ci powie! lewel może niech idzie? ja tez wolałabym żeby mój M siedział przy mnie, a najlepiej razem ze mną z domu nie wychodził ja troche żałuje, że M tak przykręciłam wszytskie spotkania, bo myśle że teraz jakby gdzies poszedł to jak ze smyczy...

zrezygnowana o taaak świąteczne jedzonko... ta linia na brzuchalu pojawila mi się jakos w tym okresie jak na parentingu pisali ze powinna i od tej pory jest. A ostatnio zauwazylam ze w ogóle wnętrze pępka i jego obrzeża tez sa ciemniejsze :) a jaka masz ta wydzieline bo nie doczytałam :P mi się wydaje ze to nie infekcja bo jest biala, raczej bezzapaxhowa, ale o różnej konsystencji, czasem jak woda... Bleh Linda z tym domkiem to wiesz...narazie remontujemy jeden pokój, możliwe ze dziadek nam sie zwali jak jej dziewczyna go wyrzuci :p ssiad jest mega skur...lem. Wiec tyle minusów co i plusów nooo Kacper będzie od małego sie wozil sportowymi furami super!! No i mieszkanie...to ci się powodzi marlesia kurczę to masz gorzej... Ja teraz po tlustym rosole i karkowce z kapusta z naszego forumowego przepisu miałam 96 wiec luzik... A znowu zjadłam 2 banany i druga polówkę milki. A po tej insulinie masz wyniki ok? Ja dopiero drugi dzień a juz mi te poklute palce przeszkadzają :p a gdzie tam koniec olenka mój m to samo mówi...ze siedzę na forum i wymyślam sobie dolegliwości :p musiałam mu przetłumaczyć sytuacje ze ma wsiąść wolne po porodzie żeby mi pomoc, bo on uwazal ze po co... Wiec mu wyklarowalam ze może skończyć sie cc, rozciętym brzuchem, a jak nie to rozciętym kroczem, albo co gorsza peknieta dupa wiec skoro nie będę umiała kupy zrobić to co dopiero przy malej biegac haha ważne ze podzialalo :P a ty leż, wypoczywaj, opieprzaj sie do woli Kasienka gratulacje!!!!! :)) kolejny przykład ze nasze kciuki działają dobr_aga maltan!! Musze go w końcu dopisać bo juz wiele dobrego o nim słyszałam :) A ja wlasnie ogladam sobie któraś tam czesc zmierzchu na tvn, masakra

Siemka wszystkim!! Nie bylo mnie z 4 dni a nie wiem od czego zacząć siedzialam na budowie po weselu, nawet raz uskrobalam posta ale kradzione wifi zaszwankowalo i posta chu strzelił:) ale czytałam was! :) Witam wszystkie powracające i nowe mamuśki :* Poodpisuje to co jakos jeszcze zapamiętałam hehe marlesia bylam wczoraj u diabetologa i dostałam glukometr i mierze 4x dziennie 1h po posiłku, w tym raz na czczo. I mam "TYLKO" dietę :P chociaż wczoraj nie ogarnelam sie i przed wizyta zezarlam dwie pizzerinki z piekarni z keczupem i godzinę po tym sniadanku miałam 121 wiec wydaje mi się ze dużo nie ma. Teraz i tak dietę mam bo od wczoraj wieczorem rozlozylo mnie i M przeziębienie wiec apetytu brak. Chociaż wczoraj wieczorem pochlonelam pól tabliczki mlecznej milki, 3 banany (których mam nie jeść :P) i jabłko i rano na czczo bylo 76. Dzis juz tylko rosol i herbata z miodem i cytryna wiec nie ekscytuje sie za bardzo tymi wynikami :) a ty stosujesz sie tak mega do tej diety? Bo ja ze wszystkimi zakazami nie dam rady marlenku to ty pytalas czy po weselu stosunki lepsze nie ?:) w poście który sie nie dodal napisałam ci ze narazie jest spoko ale sie nie podniecam tym faktem ale po kolejnych kilku dniach...wydaje sie ze jest lepiej:) dzisiaj schorowany przyjechał do mnie, a nie do mamusi wiec to jest sukces roku :P oby tak bylo dalej :) zrezygnowana zabije cie za gadanie o świętach juz się nie umie doczekać tego strojenia choinki, pieczenia i tego całego nastroju, ajjjj... Rozmarzylam sie :) Marti kurde fajny ten stanik! Dawno nie bylam w fashion housie..... LeaKa no cóż, niejeden ojciec nie poczuwa sie do obowiazku wiec twój brat to nie jest jakies wielkie zaskoczenie... Ja na twoim miejscu zdecydowalabym sie na taxe... My w końcu tez tak będziemy podróżować na i z porodówki :P u nas jest tania korporacja, za podróż ze szpitala rok temu placilismy u nich 40 zl a to ok 25-30km. Z nowego domu będziemy miec jakies 10km wiec nie ma zle. Poszukaj moze tez jakiejś taniej korpo i problem z głowy. Po co masz sie stresować czy przyjedzie, czy odbierze itd. Ja mam jutro wizytę ale czuje ze ta mala franca dalej kopie mnie gdzies na samym dole wiec ciągle sie nie obrocila :) Laski czy wy tez macie TAK intensywna wydzieline?? Bo ja nigdy nie używałam wkladek, a teraz wkladki nie dają rady i czasem zakładam podpaski :P

Linda fajna fura w sam raz na porodówe dobra passa trwa, oby wam sie udalo znalezc jakies mieszkanie :) Marti ważne ze się wszystko udalo, olac siostrę :) Kasienka tak jak laski pisaly, obrona to formalność, mnie to powtarzali a i tak sie mega stresowalam...ale okazało sie to prawda trzymam kciukasy i czekam na wieści po :) srtczniowa to ty pisalas o tym kakao? powiem ci nie wpadłam na to, bo mleko rzeczywiście daje ulgę, ale juz czasem mam po prostu dosc tego smaku... Kakao to jest zarabiste wyjście :) marlesia śliczny blondynek!! Zakochałam sie!! Laski a ja po weselu :) okolo 15 byliśmy na sali i od tej godziny do 21 szalelismy non stop sama jestem zdziwiona. Naszych zali i pretensji wprawdzie nie dyskutowaliśmy, ale zeszly na dalszy plan. M non stop trzymal mnie za brzuchala, wypil pare kielonow na odwagę, ale z umiarem :) dopiero przed odjazdem walnal pare szybkich na pożegnanie z kazdym osobno i go scielo. Na poczatku patrzał na kolesia który biegal za swoim dzieckiem i powiedzial ze na weselu kuzynki (za rok) on będzie na miejscu tego faceta i to będzie dla niego najlepsza zabawa...rozczulilam sie zobaczymy co będzie dalej :)

zrezygnowana winko, kilka winek i paczke fajeczek ahh, chyba trzeba zejść na ziemie :) Linda powiem ci, ze jak teraz o tym mysle to dużo bym dala żeby ten mój leniwiec wrócił do domu z tym swoim spaniem i opieprzaniem sie. No ja mowie sobie, byle do przeprowadzki. A jak będzie to zobaczymy:) Idę spać, jutro mam ciężki dzień, zegnam sie ja i moja zgaga, pa :*

Linda a wiesz ze nawet ci nie powiem o co chodzi bo sama nie wiem. Wylewamy żale, ja w nerwach mu nagadalam juz jakiś czas temu, on mi to teraz wypomina i chyba probuje sie odegrać, a ze ja tu, a on na budowie to jeszcze pogarsza sytuacje... Ah a ja siedzę cala obsmarkana i tyle z tego jest. Mam nadzieje, ze u ciebie lepiej :*

Siemka! Ja dzis bylam na zakupach, u rodziców, a teraz musze to odpokutować i leżeć z rozlozonymi nogami :) jutro idziemy na te wesele mojej siostry, zobaczymy jak to będzie, bo się strasznie z M pozarlismy :| brunetka gratulujee :) słyszałam ze ta teoria to teraz masakra, ale my tu trzymamy kciuki :) Linda no wreszcie!! Cieszę się z toba, opieprzaj sie ile wlezie :) Wy tu o drugim bablu...ja chciałabym co najmniej 1,5 roku odczekać ale zobaczymy jak się życie potoczy:) M chcial 4 dzieci, no ale na nasze zarobki to nie ma bata, narazie zatrzymamy sie na 2:)

Dziolchy wróciłam od tego ortopedy, no sory za słownik ale rozdupi mnie. Koleś pow ze nie ma mnie jak zbadać, bo rtg nie i badanie polegalo na "2 kroki na palcach, 2 kroki na pietach, położyć sie na plecach, podnieść nogi, położyć sie na brzuchu, nie widze przeciwskazań, 150 złotych" :ooooooo Mój ginekolog bierze 100, gdzie robi 'palcowke', usg, zużywa srodki, żel, rękawiczki itd. Szczysci mnie zaraz :) Marti widzialas co się na sokolskiej dzieje? A ty się po warsztatach tam bujasz :p Super ze Ninka nie wyhodowala niespodzianki marlesia nie pocieszylas mnie, ze co dwa tygodnie będę sobie musiała robic wycieczki po calym województwie do tego diabetologa...ale przynajmniej za darmo:p Linda fest chlop!! Az zaczelam kminic ile moja mala wazy kamiol pisz, odzywaj sie, na podly humor tu co druga cierpi:) ten pieeeees! To jakiś amstaffowaty? Śliczny! zrezygnowana masakra ten film, ja juz myślałam ze to twoj

marlesia ja miałam na czczo 94(normę miałam napisana do 92), po godzinie nie pamiętam, ale w normie, chociaż na granicy :P a po 2h miałam jakos 150 z groszem chyba. Zobaczymy ci mi powiedzą. No to najgorsze, ze dietę masz, stosujesz sie, a efektów ni ma...a to masz jakas kontrolna wizytę u tego diabetologa? Anna.Lee do mnie pewnie kumpele wpadną, mam 4 takie z którymi sie zawsze trzymałam.. Chociaż powiem ci ze z jedna juz spięcie bylo jak wyjechala z fochem ze żadna nie ma czasu sie spotkać (ja tu na serdelkowatych nogach, wiec gdzie do klubu na 20, a druga byla z facetem na cos umowiona). Wiec do uciążliwych koleżanek nie-w-ciąży dolaczam kolezanki-bez-chlopa :) Linda nie wiem czy pamiętasz, ja w pierwszym trymestrze oddalam sie do badania M, bo ppdcierajac sie zauwazylam kropeczke żywej krwi...okazalo sie ze rozwalilam sobie jakas chrostke w pachwinie :P a ja juz w myślach piżamę pakowalam. A ostatnio jak zaczelam sikać na czerwono to wszystko mi do gardła podeszlo zanim sobie przypomniałam ze dzień wczesniej nawpychalam sie swojskich buraczków :P niby dorosle jestesmy, ale z mózgu sieczka

Hahaha "zmień majty" padlam i leze A ja w ramach zmiany maja caly dzień wchodzę w dole ze stroju kąpielowego bo dzis mnie wszystkie wnerwiają A Marti dzis na SR i kolacji, ta to pożyje marlenek i jak bogowie? Kurde chciałabym fest to zobaczyć, studiowalam inżynierię biomedyczna i interesuje sie tym ale mój egoistyczny chlop chyba się nie da naciągnąć... joasia nie, nie tylko ty masz zjazd nastroju.. ja siedze sobie również sama w domciu, facet remontuje, a ta sytuacja tylko podnosi napięcie i ja mu wypominam, on sie rozlacza i tyle z tego wszystkiego jest dobrego. Ja liczę ze po przeprowadzce sie oboje ogarniemy, tyle ze to jeszcze dobry miesiąc. A ty hmmm sama nie wiem, z jednej strony lepiej nie naciskac a z drugiej kiedy jak nie teraz. Spróbuj do niego przegadać moze jeszcze.. A to on cchce zamieszkac ale po porodzie czy jak? Bo nie rozumie.. Trzymam za ciebie kciuki :*

brunetka nooo to będziemy obie krocza masować siedząc na puszce po farbie, u nas tez wszystko sie przedluza ;) Bumblebee powiem ci ze ja miałam nie wsiadać, on miał tylko po gary z jedzeniem podjechac żebym tego nie taszczyla, ale wreczyl mi kask i mówi "wsiadaj", no to wsiadlam :P ale juz sobie daruje :P Linda oj ty boroku mój, lacze sie z toba, ja mogę się wystroić do ortopedy jutro ihaaaa... Moze maja taka strategie ze odzywaja sie na ostatnia chwile? Jeszcze się na koniec nazapieprzasz... Anetterainbow ah pokoik, ah brzuszek :) maleńki, slodziutki :) Marti ooo depilacja przed porodowka by sie przydala, ja nie wiem czemu nie sięgam do lewej kostki, a do prawej tak brzuch po lewej tez jakby większy i nawet więcej rozstępów...:o No ja w końcu zjadłam 2,5 kotleta i teraz leze na pól zywa i gram w sapera... Ah te ciążowe szaleństwa :)

Bumblebee HAHAHAHAHA padlam na pysk po prawdzie M nie ma takiego scigacza, a ja takich chudych raczek i sil żeby papiloty zaplątać, ale.....wyglada nosz kurna jak my mi jeszcze plecak ze stelazem na te wszystkie podpaski, pieluchy i majty i jazda na porodowke jesteś wielka klalaa a ty olej domowników, ja wczoraj dostałam ochrzan od mamy za brudne okna, a później ona ode mnie i tak oto leze i gnije dalej :p

Fajne bęcki dziołchy! lewel nie masz rozstępów?? I ty masz czelnosc marudzić? haha ja od pępka w dol nie mam miejsca gdzie nie ma rozstepa.... Linda ty przynajmniej masz sie dla kogo ogarnac, a ja........ (tak Marti dupiatego nastroju ciag dalszy :*) marlesia nie ma tak łatwo, wczoraj dopiero odbylam podróż żeby pomachać im skoerowaniem przed pyskiem i zapisali mnie na 28.10... Gdybym miała jakas duza ta cukrzyce to mala zdazylaby juz miec z 5kg zanim bym się tam dostala... A ile miałaś glukozę na czczo i po 2h? Kurde ja musle ze mi powie "pani tyle nie żre i będzie git" i ze obejdzie sie bez insuliny. Dam ci znac we wtorek :) marlenek zajmują sie czym nie maja... Ciekawe jaki procent tych zusowskich kontroli wgl wylapuje jakies wały, skoro zajmują sie sprawdzaniem ciężarnych. Chciałam sobie zrobić schabowego i pire () ale co zrobić jak dupa taka ciężka.... Marti daj znac po wizycie! Wyobraźcie sobie ze mnie na ta kontrole torbieli zapisali dopiero w 31 tygodniu... Toć oszaleje do tego czasu.

Linda co tu dużo gadać, jaki człowiek ma miec humor jak udupil sie na lazeniu przez pól dnia oglądając sie w przebraniu balerona, w jednym z nich do tego trza wyjść do ludzi, a na dodatek chopa w domu nie ma wiec nie ma nawet do kogo pyska otworzyc....aaaaaaaaaa :P no jak pomiary porobią to takie ala nasze prenatalne :) szkoda ze ostatnie, ale pocieszam cie ze teraz juz na usg nie ma takich rewelacyjnych widoków jak np w 12tyg:) moniqq uwielbiam takie fury masywne ahhh Aneta no wiec takkkkk....co do baldachimow to sama nie chciałam, ale te ochraniacz musze teraz przemyśleć... Spiworka tez nie mam, w łóżeczku pod roztytlanym rożkiem moze spać, o poduszce słyszałam i nie mam zamiaru stosować, przegrzewania siebie nie ścierpię wiec malej tez nie mam zamiaru, a co do wanienki to chyba kupie ta foczkę i na nią pieluszke, z praniem sie zastanawiałam nad tymi środkami i dla mnie jeszcze do przemyślenia :) Tez juz kiedys oglądałam takie analizy kosmetyków i wychodzi na to ze hipp i Rossmann rządzą :)

Linda mam tak samooooooo z tym kroczem!! Boli jak cholera, szczególnie po wysiłku, dzis to juz nie ruszam dupy z sofy... Czyli to normalne skoro nie ja jedna to mam.... Czyli juz tak zostanie do konca... Fak! Czuje jakby krążenie w kuciapie przyspieszylo podwójnie i spuchla do rozmiaru xxl. Chce juz swieta!!!!!!!!!!!!! No niby zleci, mi tez się wydaje ze 30tydzien to juz z górki, chociaż chciałabym juz grudzień, moze wtedy w końcu sie przeprowadzimy to nie będę siedzieć sama jak palec. Ja juz dzis lepiej sie nie odzywam bo mam jakiś depresyjny nastrój :)

Marti no właśnie cos ci się Lindy post z moim popipcył ja pojechalam do Bytomia, bo mnie tam wysłali do diabetologa!! To jest serio kur*a szczyt!! Dostałam skierowanie u siebie, a ci mnie wysłali do Bytomia bo im sie kontrakt skończył..... I nawet żeby się zapisać musiałam pojechać i teraz drugi raz na wizytę....no śmiech na sali...dwoma autobusami sie tam musze tarabanic:/ i wstapilam dzis do agory i kupiłam jakiś wór na kartofle w reserved, juz go wszyscy zdążyli skrytykować :| a upocilam sie na tych zakupach jak dzika.... Teraz leze pod otwartym balkonem, u mnie tez hiszpański Śląsk marlenku A mi mój gin mowil ze do 34 daje czas na obrót, każdy swoje :) Bumblebee to byla ironia?! ja z ledwością ogarniam zakupy i obiad, chyba jestem do dupy a jak mala sie pojawi to juz w ogóle nie wiem jak zbiore sie do kupy po takim lenistwie :P

Linda no właśnie wizyta dopiero w 30tyg... A Anetterainbow ma to juz za sobą, nie wiem czemu mi kaza tyle czekać.. Ani babka od prenatalnych ani mój lekarz nie wzruszyli sie tymi torbielami i sama nie wiem juz czy to dobrze czy doszukiwać sie w tym drugiego dna. Wiem, panikuje :p a w przyszly czwartek mam wizytę u mojego gina i zmusze go żeby zobaczył mi ta szyjke U mnie z kg inna sprawa, ja to powinnam ważyć z 15 mniej niż przed ciaza wiec musze się wsiąść za siebie. A mi się właśnie wydaje ze podczas karmie ia da sie dużo zrzucić, no jak ani smażonego nie możesz, ani barwionych, same lekko strawne... Nie wiem jak ja to przeżyje :P olenka wrzucaj psiura

Linda ja narazie mam 3,5 kg na + a tocze sie z nóżki na nóżkę... Chociaż wydaje mi się ze w tym miesiącu nadrobilam duzooo więcej, tylko ze ja z duza nadwaga startowalam...:/ biorąc pod uwagę ze przed bylas szczupla to mysle ze 10kg to nie jest zle... Moja mama ze mną zgrubla ponad 20 a urodzilam sie 2700, przy siostrze juz tylko 10 i od razu wrocila do formy... Tego niestety nie odziedziczylam Kasienka zjadl króliczka? :o no ja jestem ciekawa jak mój M sie spisze w sobotę na weselu...nigdy sie nie nabombil bo tańczyliśmy cale wesele, teraz moze być różnie, zobaczymy :) a na poprawinach to wiesz..wazne ze w dzień wesela trzymal fason