Skocz do zawartości
Forum

emisia176

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez emisia176

  1. Dobry wieczór! Pisze tak pozno bo obudzilo mnie bardzo zle samopoczucie.. strasznie mi niedobrze i ten kwas w ustach jakbym miala wymiotowac:-\ Fiolek_86-bardzo zmartwilam sie Twoim bolem brzuszka mam nadzieje ze juz nie bedzie wracal i Cie meczyl. Dziekuje za slowa wsparcia wiem ze musimy byc silni i nie poddawac sie. Tym bardziej ze jest ktos kto bardzo liczy na nasze niepowodzenie i patrzy nam zlosliwie na rece. Ciagle w sercu czuje ze wszystko sie poprawi a moj synek jest zdrowy i ma sie bardzo dobrze.i zgodnie z zasadami obowiazujacymi na forum nie mam zamiaru sie wylamac:-) Rety te nudnosci doprowadzaja mnie do szalu, do tego bol w okolicy podbrzusza u wew. Str ud.. a moze to sie juz powoli zaczyna bo miewam juz skurcze :-) bylo by cudownie mmmm... rozmarzylam sie :-) Marcosia- i jak rozkrecilo sie cos czy tylko dzidzus Cie testuje? Bardzo mocno dziekuje wszystkim czerwcowym Mamusiom za mile slowa jestescie CUDOWNE! Czerwcowe dzieciatka maja szczescie ze ich mamusie sa takie wspaniale! Dobrej nocki
  2. Witam w piękne popołudnie :) Moja ciąża przebiega bardzo nerwowo- niestety.. w 12 tyg dowiedzieliśmy się że nasze maleństwo ma poszerzoną przezierność karkową i skierowali nas na dalsze badania do kilku innych lekarzy. Oni również powiedzieli że odchyłka od normy jest i tym samym jest prawdopodobieństwo wystąpienia Zespołu Downa. Pomimo całego stresu jakim mnie obładowali przed samym Bożym Narodzeniem odmówiłam wykonania amniopunkcji ze względu na ryzyko uszkodzenia dzidziusia... Kiedy już się troszkę uspokoiłam ok 5 mies. dostałam silnych skurczy i wylądowałam na tydzień na oddziale pod kroplówkami żeby nie doszło do przedwczesnego porodu, a jak już miałam wychodzić ze szpitala znaleźli w mózgu malca jakąś plamkę którą trzeba dokładniej sprawdzić. I kolejni lekarze i nerwy. W 30 tc trafiłam do bardzo miłego lekarza w stolicy który nie strwierdził żadnych nieprawidłowości ale zauważył, że dzidzia jest owinięta wokół szyi pępowiną. Mój lekarz prowadzący mówi że bedziemy rodzić sn bo nie widzi wskazań do cc.Szczerze mówiąc zgłupiałam i żyję z dnia na dzień nadzieją, że wszystko będzie dobrze i Bartuś urodzi się zdrowy i będziemy najszczęśliwszymi ludźmi pod słońcem. Wiem, że bardzo się rozpisałam ale krócej nie umiałam. Ja również mam problem z uciskiem na kręgosłup i odejmuje mi całą prawą stronę czasami nie mogę utrzymac równowagi ale zaraz wszystko wraca do normy więc nie narzekam :) Bardzo bardzo gratuluje tym mamusiom które mogą wycałować swoje pociechy. Ja czekam z niecierpliwością na Bartusia, żeby przekonać się że jest cały i zdrowy :)
  3. blania.domanska Czekamy na Synka Bartusia chociaż ostatnio słyszę co raz częściej o przypadkach gdzie z synka robiła się córeczka i odwrotnie :) Bardzo fajnie, że miałaś udany i roześmiany dzień ja jakoś ostatnio mam kiepskie dni i czekam na jakąś poprawę (mąż stracił pracę i bardzo to przeżywa bo wiadomo jak teraz jest z dostaniem czegokolwiek Ale trzeba być dobrej myśli i nie poddawać się ).
  4. Witam bardzo gorąco! Na początku chciałabym Was wszystkie razem i każdą z osobna serdecznie przywitać i uściskać. Wiem, że to już ostatnia prosta ale chciałabym być z Wami chociaż na mecie :) Czytam forum prawie od samego początku jego istnienia ale nie miałam odwagi się dopisać ale dzisiaj stwierdziłam, że jeśli nie dzisiaj to kiedy? :) Gratuluje wszystkim Mamusiom które już tulą swoje pociechy a te które jeszcze czekają- bądźmy cierpliwe!:) Ja mam termin z om na 26.06 a z USG na 15.06 tak czy siak dalej musimy czekać na syneczka :) Uściski dla Wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...