Więc pierwsza drzemka właśnie się odbywa a ja mam chwilę z kawka by do Was zajżeć i Wam poodpisywać :) Jak już pisałam mieliśmy dziś ciężką noc ale cóż -uroki :) Pocieszam się faktem ,że moja mama dala rade z dwójką to i ja dam z jednym :)
ANIU
Tak chodziło mi o ten zielony z żabką . Ja sama mam fiła na punkcie kocy i Borys ma ich 8 !!! Jak tylko widzę jakiś ładny to kupuję a używa w sumie jednego
BEATA
DObrze ,że ta temperatura sama się unormowała. A wgl jak ją mierzysz ? tzn w którym miejscu ? O ile nie masz termometru piselotowego :) Co do żyrafki ... ostatnio oglądałam Panią Gadżet na tvn Stylei tam były takie fajne gryzaczki ale jeszcze ze szczoteczką do zębów jak uda mi się znaleźć to wstawie linka . Myśle,że trafność tej "zabawki" zależy indywidualnie od dziecka. Ja u Borysa zaobserwowałam ,że dla niego nie ma znaczenia czy to gryzak-grzechotka czy miś . Rozpoznaje jedyne swojego ukochanego dyda i nie ma opcji by był iinny ! A szkoda bo chce mu zmienić kształt dydka. A I zapomniał iść do paczkomatu bo jak to facet dla niego to kolejna pierdoła w domu a dla nas woowo każde zakupy są inspirujące A program to "najcięższe prace " czy jakośtam ogólnie nie wiem co to tylko chcieliśmy zobaczyć ten na stoczni P lubi się chwalić ,że to jest np.maska spawalnicza , to jet kadłub , ja kłade takie rury itp. Ale w sumie zasnęliśmy obydwoje haha
Moim zdaniem Izabelka jest w sam raz -do pulpetów nie należy :) Ale i długa :). Jeszcze jedna prośba wstaw filmik jak iśka całuje się z Zośką
DZIUBALA
Babci nic nie jest , po ostatniej wizycie w szpitalu (miała polipa na pęcherzu wycinanego) teraz zrobił się jakiś korzuszek i caly zabieg trwa raptem 10 min ale jak to polska służba zdrowia musi przyjechać dziń przed i jezcze dzień po zabiegu leżeć . W Niemczech robią takie zabiegi z rejestracją i wypisem w 30 min :) A to już wiem co to za karty u ans tez takie są . Karty rodzinne ale należą się tylko rodziną w której jest 3 dzieci . A rocznice mamy 4 .
MARTA
Ze względu an to ,że nie mialam umowy o pracę (gdzie powinnam mieć bo pracowął 1,5 roku) ale na zlecenie to nie mam pracy jako do której mogła bym wrócić . Na razie szukam pracy popołudniami tak jak P wraca z pracy . A takie popoludniówki od 17:00 to już raczej tylko sprzątania. Ja szukam już od ok. miesiąca . Jeśli coś znajdę idę odrazu . Jeszcze chcialam iśc do normalnej i małego oodać siostrze P bo siedzi ze swoim 2 latkiem w domu . Ale P stwierdził,że to sie nie oplaca by M. dawać połowę wypłaty.
WERKA
Jestem w szoku ile Twój synek potrafi !!!!! Boziu aż mam niedostyt i przez Ciebie zamknęłam sie w sobie ,że jedyne co Bolek robi z Twojej listy to otwiera buzie do łyżeczki i wyciąga łapki do zabawaki ... a no i krzyczy
INGA
Nie wiem czy pamiętasz ja też miałam zagwostkę czy Bolka przenieść do osobnego pokoju ale był to najlepsszy krok jaki zrobiliśmy . Nie musismy teraz kłaść się na łóżko jak myszki , mogę spokojnie się wykaszleć (bo w nocy też mnie łapie). No i oczywiście przytulanie teraz nie jest pod prasją (dziecko obok)