Skocz do zawartości
Forum

sabinae

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Zwonowice

Osiągnięcia sabinae

0

Reputacja

  1. Przygotowuje się do.swiat już od poczatku grudnia. Myje okna, wszystkie meble, kiedy pachnie już tak czystością i świeżością, wyciągam wszystkie ozdoby i dekoruje dom. Ubieramy z synkiem choinkę, dekorujemy dom, stroimy okna, stoły, poręcze schodow. Stroimy też balkon w kolorowe światełka i figurki reniferów bo syn ma z tego ogromną radosc. By umilić sobie oczekiwanie na święta delektujemy się zapachami. Pięknymi świecami, które czasem robię sama, pieczemy ciasteczka, których zapach pięknie wypełnia cały dom, suszymy plasterki.pomaranczy które dodają niesamowitej energii. Uwielbiam czuć , że święta są blisko. Ta magia jest niesamowita :)
  2. Nasze pierwsze próby oswojenia się z nocniczkiem. Jak na razie idzie nam całkiem nieźle, choć jeszcze długa droga przed nami :) oczywiście Arturkowi towarzyszy jego ukochany miś, jak co dzień i jak w każdych ważnych chwilach :)
  3. Najlepiej czas z dzieckiem spędzać kreatywnie A czym jest dla mnie kreatywność? Dla mnie to głowa pełna pomysłów. Tę kreatywność uzależniamy oczywiście od pogody. Jak jest ładnie to pomysły rodzą się na podwórku: zabawy z piłką, szukanie kamyków, granie w ogrodowego golfa, spacery.. Mogłabym wymyślać bez końca. Wszystko zależy od rodzica i jego chęci pokazania dziecku ciekawych zabaw. Gdy pogoda nie dopisuje też nie mamy czasu na nudę. Tutaj dominują farby i flamastry, ale też chętnie gramy w gry planszowe. Ostatnio z synkiem np.zbieraliśmy rolki po papierze toaletowym i je fajnie ozdobiliśmy, pomalowaliśmy, przewlecze się nitkę i zawiesimy je na naszej dużej, zielonej choince. Prawda, że fajnie wyszły ? :)
  4. Mój ANIOŁEK :) co zwie się Arturek :)
  5. A my się tak uczymy jeść :) nieważne że połowa obiadku trafia poza mój brzuszek, ale mama dała taką porcję, żebym się porządnie najadł :) to fajna zabawa dla mnie i nowe doświadczenie :)
  6. Nasz synek ma na imię Arturek termin porodu został wyznaczony przez lekarza za pierwszym razem na 6 stycznia, a więc ...Święto Trzech Króli. I wpadliśmy w sumie na pomysł, że jak ma się urodzić w święto króli to musi nosić imię jakiegoś króla a, że chcieliśmy, żeby imię było proste, wybraliśmy imię bohatera o nadzwyczajnej sile i umiejętnościach walki, który najbardziej ze wszystkich wartości cenił sobie honor - a jest nim Król Artur. W sumie synek poczekał do 8 stycznia ale i tak jest dla nas naszym małym królewiczem, który do nas zawitał i sprawił największą radość w naszym życiu :)
  7. Cudowne chwile :) niezapomniany dzień :) i niezapomniana suknia ślubna :) ulubione zdjęcie :)
  8. Świetnie było móc testować przytulankę, dziękuję raz jeszcze za tę możliwość, artykuł bardzo fajny, cieszę się, że aż dwie moje wypowiedzi się w nim znalazły, ale zaszczyt :) Widać w nim,że większość dzieci pozytywnie zaakceptowała przytulanki i je pokochała. Pozdrawiam wszystkich jak i całą redakcję i życzę słonecznych i udanych wakacji :)
  9. bardzo, bardzo dziękuję, nie spodziewałam się :) dane już wysłałam :) pozdrawiam serdecznie i gratuluję pozostałym :)
  10. Kolejne kilka dni testowania za nami :) moje słoneczko jest już tak przywiązany do przytulanki, że nie odstępuje jej na krok. Nawet na podwórko ją zabiera i na spacery. Jest tak milusia i przyjemna, że ciągle się do niej tuli. Muszę przyznać, że melodyjki bardzo uspokajają, wyciszają dziecko, dzięki czemu szybciej zasypia. Jak dla mnie jest to naprawdę dobry produkt, spełnia moje oczekiwania w 100% :) cena jak dla mnie nie jest wygórowana, jak na produkt tej marki, wiem, że jest ona dobra, zabawki sa bezpieczne dla dzieci. Czasami wydaje się więcej pieniędzy na nie trafione zabawki, a ta na pewno ucieszy każde dziecko i nie będzie rozstawać się z nią na krok. Materiały są bardzo przyjemne, doczytałam, że można po wyjęciu baterii ją prać w pralce co jest dużym atutem, wiadomo małe dziecko mocno brudzi, tym bardziej jeśli tak jak mój syn zabiera ją wszędzie ze sobą. Ta przytulanka jak dla nas dostaje ocenę 6/6 :)
  11. W kategorii dla dzieci glosuje na otulinke bambusowa May Lily natomiast w kategorii dla mamy wybieram krem przeciw rozstępom Mustella. Otulinkę mamy, jest super, natomiast krem jest rewelacyjny, mi bardzo przypadł do gustu, rozstępy są ale malutkie, bo codziennie używałąm tego kremu, strach pomyśleć co by było gdybym go nie zakupiła...:) Zakupy są dla mnie formą zabawy, pociechy i odprężenia po ciężkim dniu. Jest to dla mnie nierzadko powód do frustracji, ponieważ ze względu na moje kształty i rozmiar buta nie zawsze mogę sobie kupować to co bym chciała. No i oczywiście to również podwód do kłótni z mężem, bo On ciągle nie potrafi zrozumieć, że kobiety NIGDY nie będzie miała za dużo butów, bluzeczek czy sukienek
  12. Witam serdecznie wszystkich :) na początku chciałabym bardzo podziękować za siostrzyczkę szczeniaczka, jest słodka, ma takie fajne kolorki i umila nam każdy dzień. Nie spodziewałam się, że moja pociecha będzie tak zachwycona, ciesze się, że dostaliśmy ją teraz bo synek przechodzi ospę, nie wychodzimy z domu i to dla niego taki kompan w zabawach. Ciągle sie przytula, naciska czerwony guziczek i tylko słucha i słucha i wydaje okrzyki "jeeeeeeeeeeee". Bardzo mu się podoba :) wczoraj nawet z nią sam zasnął w łóżeczku, choc z tym, żeby zasnął sam bywało ciężko. Zobaczymy jak bedzie w nastepnych dniach. Pozdrawiamy i znowu opowiemy o naszych przygodach :)
  13. JESTEM MAMĄ. To sprawia, że jestem zarówno budzikiem, kucharką, sprzątaczką, kelnerką, lekarzem, nianią, pielęgniarką, stróżem, fotografem, doradcą, szoferem, studentką, organizatorką przyjęć, osobistym asystentem, księgową, BANKOMATEM, pocieszycielką, nigdy nie mam urlopu, wolnych dni ani płacone kiedy jestem chora. Pracuję dzień i noc. Jestem na dyżurze całą dobę do końca mojego życia. To jest mój zawód- najlepszy na świecie, bo kocham to robić :)
  14. Bycie matką jest dla mnie czymś najpiękniejszym w życiu co mogło mnie spotkać. To widok radości i szczęścia na twarzy mojego synka oraz świadomość że jest on częścią mnie, i mimo kłopotów i trosk, nieprzespanych nocy, ciągłego braku czasu, sterty zabrudzonych ubranek, ciągłego hałasu, bałaganu, porysowanych ścian i mebli, jedzenia w każdym kącie pokoju, zniszczonych sprzętów... jestem najszczęśliwsza na świecie, gdy moje dziecko tylko spojrzy na mnie, przytuli się i powie: kocham cię, mamo! Nie ma nic cudowniejszego! Najpiękniejsze w byciu Mamą jest spełnienie najważniejszego i najpiękniejszego marzenia w życiu kobiety jakim jest macierzyństwo. To sama radość!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...