ugo

IgaJula ja byłam na warsztatach bezpieczny maluch Moja bratowa miała cukrzycę (bez insuliny) i urodziła zdrowego chłopaczka o wadze 2400.

Dziewczyny poniżej podaje linka do tzw. standardu opieki okołoporodowej, który powinien obowiązywać w każdym szpitalu: http://www.rodzicpoludzku.pl/images/Standard_X_12_2012r.pdf na stronie 4 są badania, którymi powinnyśmy być objęte Wg mojej sr do porodu należy mieć: -dowód tożsamości -karta przebiegu ciąży -numer NIP pracodawcy lub własny przy własnej działalności -plan porodu oraz wyniki badań: -grupa krwi i czynnik Rh (oryginał) -przy ujemnym Rh badanie na obecność przeciwciał anty Rh -ostatnia morfologia i mocz -zrobione po 32. tygodniu HBS lub zaświadczenie o szczepieniu WZW B (ja miałam robione w I trym i położna powiedziała że już nie muszę mieć kolejnego - zobaczymy co lekarz na następnej wizycie zaleci) -odczyn WR - kiła (robione na początku i na końcu ciąży) -wynik USG zrobionego po 36. tygodniu -wynik HIV -wynik posiewu z przedsionka pochwy i odytu w kierunku paciorkowca -wszystkie usg robione w trakcie ciąży -inne istotne badania i konsultacje.

Czaki widzieliśmy buźkę choć nie całą-część była w cieniu łożyska. Ja twierdzę że podobny do mnie, ale sporo osób mówi że jednak do męża. To jednak nieprawdopodobne że jeszcze przed porodem można zobaczyć maluszka. Ja też trzymam się mocno tego stwierdzenia że rodzimy jak nasze mamy - oby, moja mama (4 porody) wszystkim życzy takich porodów jak ona.

misiabella aż tak super to nie ma:) ręczniki papierowe swoje, a ja dodatkowo swój wezmę również papier toaletowy, bo leżałam na patologii i pamiętam że nie dość że papier szary to jeszcze starczał do południa:)

kassandra ciekawy pomysł, zwłaszcza dla tych, którzy maja mało miejsca w domu:) i cenowo przystępnie. Tylko jakoś ta gondola mało stabilna na tym filmiku

Tak, nozka raczka i buzka w tle :)

i jeszcze mój bąbel dwa tygodnie temu - jak kopie to teraz nie wiem jak jest ułożony - nie jest powiedziane że po drugiej stronie jest główka, bo główka może być tuż obok:)

Dzień dobry Mili ja w 30 tygodniu też główkę miałam "2 tygodnie większą", ale to może być błąd pomiaru - przecież to są milimetry. Mój lekarz powiedział żeby absolutnie się tym nie przejmować. AgaWu u nas już mamy jedno maleństwo po drugiej stronie brzucha - ok 3 tygodni temu urodziła Suu. Truskawka1 piękne ptaszki! ja też w ciąży pierwszy raz coś uszyłam (serduszka i chmurkę) - nie podejrzewałabym siebie o to:) Oosaa dziś radosny dzień! tylko nie szarżuj w nowym domku z porządkami! czyli jak nie będziesz odzywać się przez najbliższe dni to mamy się nie martwić? tzn. jesteś zajęta i nie masz netu? Majus to teraz w końcu będziesz mogła odpocząć i nacieszyć się brzuszkiem justys informacja na stronie Bebetto: "Możliwość wpięcia fotelika Ramatti, Maxi-Cosi, Cybex oraz Berber za pomocą odpowiednich adapterów." A ja mam już dość siedzenia w czterech ścianach. Dobrze że zaczęliśmy szkołę rodzenia to chociaż trochę z ludźmi poprzebywam. A propos, poniżej kilka informacji z mojej sr: - nie zalecają swojej koszuli do rodzenia bo położna uważa że często trzeba ją zmieniać, a rodząca ma tylko jedną - mocno poleca towarzystwo, zwłaszcza partnera przy porodzie - np. u nas nie zalecają swoich podkładów (ja kupiłam już 3 paczki) bo powinny być sterylne - i takie szpital zapewnia - u nas ubierają w szpitalne ubranka i to polecają , bo jak mama ubiera w swoje to musi potem pilnować żeby nie trafiły do wspólnej pralni - ubranie tylko na wyjście dowiezione przez tatę, żeby te parę dni nie leżały w szpitalu - ubranie na wyjście dla mamy - NIE SPRZED CIĄŻY!! - tu był apel do tatusiów:) - dla dzidziusia pampersy, chusteczki (których nie polecają bo mogą sklejać skórę) i szczotka do włosów - bo to rzeczy nie refundowane przez NFZ - na zgagę: łyżkę majeranku zalać gorącą wodą i pić - na zaparcia: szklanka wody+miód+cytryna-odstawić na 12h i pić - do wyprawki dorzucić maść i tabletki na hemoroidy. - wskazaniem do cc od okulisty jest np. odklejenie siatkówki, a nie wada wzroku

Cześć Mamy Trochę się nie odzywałam, ale czytam Was na bieżąco. Coś ten tydzień był ponury i depresyjny, dlatego się nie udzielam, żeby nie zarażać pesymizmem:) u mnie kolejny gościnny weekend, właśnie czekamy na znajomych. Ja już się urobiłam a to dopiero początek:) Co do chrztu to pamiętajcie (któraś już wspominała), że wystarczy tylko jeden chrzestny. Na pewno miłe to nie jest jak ktoś odmawia bycia chrzestnym, ale jeśli ma powód to chyba lepiej odmówić. Dla mnie powodem nie jest na pewno brak kasy, ale jakiś może głębszy powód. Dla mnie jest to odpowiedzialność polegająca np. na tym żebym wiedziała że jeśli mi się coś stanie to chrzestni zaopiekują się dzieckiem. Oosaa trzymaj się dzielnie w tym szpitalu! IgaJula zdrówka dla dzieciaczków. Ja bardzo bym chciała jeść karmiąc piersią tak jak jem w ciąży, ale i tak dzidziuś zdecyduje co będę jadła więc na razie o tym nie myślę. Szkoda mi będzie pewnie tych wszystkich potraw wigilijnych bo to mój ulubiony dzień na jedzenie - bo ja z tych co nie przepadają za mięsem:) Podczytuje czasami mamy z października - dużo się już rozpakowało. Ciekawe ile naszych mam urodzi w październiku bo dzieciaczki nie będą chciały poczekać do listopada:) życzę miłego weekendu!

Dzien dobry Listopadoweczki. Z dentystami to są dwie szkoly. Pierwsi lecza wszystko, każdą zmianę, plamkę. A drudzy wlasnie czekaja czy cos sie bedzie z nia dzialo. To nie jest zle podejscie bo jesli sa tylko plamki bez ubytku a dentysta wstawi plombe to juz ingeruje w zab a wiercąc usuwa jego cześć-zdrową, bo musi ząb oczyścić. Takze to ze tal postepuje niekoniecznie musi oznaczac ze chce was nasiagnac na kase. Ale mamy wybor i mozemy wybierac jak chcemy zeby nasze zeby byly leczone.

Ja już po wizycie Wszystko w porządku. Młody waży już 1600g!! jest "cięższy o tydzień" ale wszystko to w granicach błędu. Kasia79 i jak zdrówko?

Dziewczyny skoro przewija się temat prania, to zapytam mimo że pytanie już chyba padało: w jakiej temperaturze pierzecie? ja ciuszki po innym dziecku i z lumpka prałam w 60 lub 90 w zależności od materiału i w zwykłym proszku (za jakiś miesiąc wypiorę w dzidziusiu i wyprasuję) a nowe ciuszki chyba będę prała w 40. Jak doświadczone mamy pierzecie?

Cześć mamy Nie odzywałam się w weekend, bo miałam wizytę teściowej:) Teraz już odżyłam więc jestem:) Krofka ja parę lat temu pojechałam w góry, gdzie zaczął mnie boleć ząb, w którym miałam wymienianą plombę tydzień wcześniej. Okazało się że stan zapalny, kanałowe leczenie, dentysta założył mi właśnie opatrunek i powiedział: jak będzie bolało to proszę wydłubać!!! puściłam to mimo uszu bo myślałam że się przesłyszałam. Następnego dnia poszliśmy w góry i na szlaku tak mnie zaczął napieprzać, że dzwoniłam do kilku stomatologów i każdy mówił: wydłubać. Spoko, ale na szlaku? i tak z wykałaczką ze scyzoryka i lustereczkiem koleżanki dłubałam sobie w zębach przy zainteresowaniu innych turystów:( pomogło IgaJula a karty pamięci też się nie da odzyskać? Bombka, Iga ja też dziś podglądam dzidziolka:) Załączam artykuł o wodach o którym mówiła któraś z Was z M jak mama

Anmiodzik ja torby tez jeszcze nie mam spakowanej i na razie nie zamierzam :) Gabi i co zdecydowalas? Bylas na IP?

Wszystko bedzie dobrze. Tak jak piszesz Malutka jest silna. Ty odpoczywaj i zbieraj sily przed kolejnym, najpiekniejszym etapem zycia. Duzo zdrowia dla Ciebie i dla corci!

Suu trzy razy czytalam zeby sie upewnic czy dobrze zrozumialam. Gratulacje! Jak zdrowie maluszka i Twoje?

emka co się dzieje? oosaa przesyłam trochę pozytywnej energii Emii widzą że szare groszki żądzą. Ja mam szare groszki ze wstawkami z zielonymi paseczkami, a dziś przyszedł do mnie drugi komplet pościeli na zmianę-zielone paski ze wstawkami z szarymi groszkami. Sama bym chciała taką pościel:) Malyna to już niedługo przyjdą szare, krótkie dni, deszczowe, smutne i dołujące - rozumiem, że będziesz w swoim żywiole!!!dasz radę to już niedługo:)

Dzień dobry mamusie bombka zdrowia życzę! teraz już na pewno będzie lepiej! Malyna gratuluję tak wyczekiwanego remontu. Ja nie zazdroszczę - my w tamtym roku przez to przechodziliśmy - pół roku, z tym że wszystko własnymi siłami, a potem jeszcze remont u brata i rodziców. Ale teraz wiem że warto było, gdy mogę usiąść w naszym mieszkanku , który wygląda tak jak chcieliśmy i zrobiony jest jakościowo bardzo wysoko-warto było się męczyć tyle miesięcy. oosaa co do prezentu to ja z takich mniej popularnych prezentów dałam swojemu bilet na mecz (FC Barcelona) oraz bilet na koncerty. A jeśli chodzi o Święta to te będą na pewno wyjątkowe, z miesięcznym dzidziusiem:) u nas też problem z prezentami, od kilku lat ustalamy, że prezenty tylko dla dzieci ale zawsze się ktoś wykruszy i potem jest lipa:( Ja chrzest chciałabym zrobić w miarę szybko np. w styczniu. My już zaczęliśmy chodzić na nauki (u nas tego wymagają), ale zobaczymy jak wyjdzie. A święta pewnie u rodziców bo w tej samej miejscowości. Do teściów (100km) na pewno nie pojedziemy. My kupiliśmy materac z IKEI, jakoś nie wierzę w te wszystkie magiczne właściwości materaców -my spaliśmy wszyscy na takich samych a wady postawy nasze dzieci będą miały jeśli nadal w szkole w-f będzie tylko godzinę w tygodniu a plecaki wypchane książkami ważyć będą po kilka kilo. Deetus oglądałam wczoraj śliczne czapeczki w Smyku, ale nie wiem jaki rozmiar potrzeba kupić:(

mimo że już większy niż okruszek i muszelka, to za każdym razem się wzruszam.. ps. filmik nie jest mój - znaleziony na youtube

Dzień dobry Mamuśki. Malyna, mi lekarz powiedział że lekarze posługują się tylko SKOŃCZONYMI tygodniami, więc jeśli jest 20 tygodni i 3 dni to tak naprawdę jesteśmy w trakcie 21 tygodnia ale dla lekarza dopiero w 20, bo tyle jest skończone:)

Cześć dziewczyny. Anmiodzik trzymaj się! nie myśl o tym, że Ci niedobrze, jeszcze chwila i będziesz miała to za sobą! ja wyniki miałam tego samego dnia, po południu. Gabi będziemy czekać na wieści po wizycie u lekarza, będzie dobrze, bo musi być dobrze:) co do zwierzaków, to ja nie mam i mieć nie będę - toleruje tylko czyjeś zwierzęta i tylko psy, absolutnie nie koty! brzuszki wszystkie superowe! Malyna ja pytałam swojego gina już ze trzy razy o upławy, zwłaszcza że mam czasami żółtawe, ale on twierdzi, że wszystko jest ok, w ciąży tak jest (nawet wącha!) Jak Wy to robicie że macie tyle energii? ja w ciąży stałam się takim leniem, że aż mi wstyd! miłego dnia:)

Cześć dziewczynki! Nie pisałam, ale czytałam Was pilnie. Byłam w końcu na wywczasach:) tak bardzo chciałam pojechać nad morze w tym roku no i się udało-co prawda od piątku do poniedziałku, ale zawsze to coś. A na razie przyłączę się do akcji Malyna:

Dzień dobry Mamy Dziś musi być dobry dzień. Wczorajszy przepłakałam. Nie pytajcie dlaczego, bo nie wiem, po prostu:) Któraś z Was pisała jak się pozbyć "zapachu nowości" w komodach z ikei, bo moja już trzeci dzień się wietrzy i śmierdzi okrutnie. A ja nie wiem kiedy mam kupić sobie staniki i w jakim rozmiarze, bo na razie używam tych sprzed ciąży!!!! i nie wiem czy będę mogła karmić i czy mi w ogóle urosną!! :) justys czekamy na wieści i nie martw się na zapas - będzie dobrze krofka też czekamy na wieści i ewentualne zdjęcia dzidziusia

Cześć dziewczyny Czaki mi pomagają jabłka (ze dwie sztuki dziennie).

dowiedzcie się czy macie same rozrobić sobie glukozę czy robią to pielęgniarki. U mnie zonk - okazało się że mam ją sobie sama rozpuścić-dobrze że był dystrybutor to miałam kubeczek a zamiast łyżki dostałam szpatułkę od pielęgniarki. I wodę kazała najpierw nalać ciepłą. A dziewczyna która przyszła po mnie widocznie o tym wiedziała bo miała glukozę rozpuszczoną w butelce.