Skocz do zawartości
Forum

aeriss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aeriss

  1. Anettarainbow - moje dwujajowe, wiec kompletnie roznie i sie nie myle :), a wyprawke zaczelam w 24tc kompletowac i dobrze, bo od 26 tc lezalam :) Tatka - pewnie przemeczenie, ja tez czulam bol na dole czasami Sania - synek ma 6 lat a co do porodu, to synek sn, ale blizniaczki cc - nie dalabym sobie wmowic porodu silami natury! balabym sie. ale i tak wyszlo ciecie przez to lozysko
  2. Tatka - porod wczesniejszy, bo skurczy dostalam i pojechalam do szpitala, wyciszyli je, zjechalam z porodowki na patologie i myslalam, ze poleze troche, maz mi gazetki przywiozl i bylo ok. i dostalam nagle krwawienia - z wodami. okazalo sie po cc - na usg nie bylo widac, bo dwa lozyska byly na tylnej scianie macicy, ze lozysko sie odkleilo i byly juz jakies stare skrzepy w jednej owodni. przetrzymali mnie jeszcze z 10h, dali zastrzyk przypominajacy na rozwoj pluc i ciecie. Tesciowa niestety nie moze przychodzic, jest caly czas, bo mieszka 300km dalej, a czasma, bo jest na emeryturze CC super, ale tak sie balam, bo starszego rodzilam naturalnie - cala sie trzeslam i na lozku operacyjnym nie moglam lezec nie trzesa sie - przed znieczuleniem oczywiscie :) rana ekstra, teraz tylko wrazliwsze miejsce, ale doszlam do siebie lepiej niz po sn. Spie troche, ale troche :) Male ok, ale cos zwolnily z przybieraniem teraz i sie matrwie, a poza tym podziebilam sie..:( Agata 86- ale wagi!!! szok :)super moje dziewczyny starsze, ale mniejsze duzo Lewel - ja poczulam ruchy w 15 teraz, a z synkiem w 17 Sania - ja witamin nie bralam, tylko kwas foliowy i zelazo. ksiazke tez kupilam - Ratunku blizniaki - Kuligowskiej i Nowak - troche tam wyczytalam :)
  3. hej!! kiedys napisalam do Was posta, ale to bylo jakos przed moim przedwczesnym porodem i nie mialam jak sie zaangazowac :) zatem witam ponownie i mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie do grona :) moje Dziewczyny Iza i Natalia urodzily sie w 30 tyg. ciazy z wagami: Natka 1510, Iza 1220. Dostaly 7-9-9 pkt i od poczatku byly na wlasnym oddechu - bez respiratora, tylko pol godziny po porodzie na cpapie. Porod sie odbyl zamiast w sierpniu, w maju ..Spedzily prawie 1,5 miesiaca w szpitalu. teraz sa od 5.07 w domu i ja akurat staram sie synchronizowac je do karmienia - karmie moim odciaganym pokarmem. Iza w wadze przegonila Natalie i teraz tempo wzrostu maja wolniejsze - 3700 i 3610. A co do tesciowych..temat rzeka. Przyjechala mi pomoc, mamy jeszcze 6 latka w domu i mam dosyc..nie ma dnia bez spiecia, probuje ze mna konkurowac - niby ja wychowuje dzieci, ale zawsze jak jej cos powiem ona stara sie to inaczej zrobic i jak zwroce uwage, to ostentacyjnie zostawia mnie z rozplakanymi Malymi - zebym zobaczyla, ze ona miala racje..masakra..niby pomaga, w nocy czasem jedna ponosi, obiad (nie za bardzo umie gotowac) jakis tam zrobi, z synkiem troche sie pobawi, czy przypilnuje Dziewczyny a ja pojade do przedszkola ..ale nie wiem jak na dluzsza mete to zrobic, bo sie wykoncze..jak wy rozwiazujecie te kwestie?
  4. witam serdecznie :) dzisiaj znalazlam Wasze forum szukajac podobnych problemow w ciazy blizniaczej :) niestety calosci nie ogarnelam, tylko koncowke, ale czytajac jakbym czytala o swoich obawach i watpliwosciach.. dzisiaj skonczylam 30 tydzien i czekam na dwie dziewczyny, tez leze ze wzgledu na szyjke, mam pessar i modle sie, by jeszcze troche wytrwac :) Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...