Skocz do zawartości
Forum

wjoan

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wjoan

  1. Ja też nie mogę wejść na prywatne.
  2. Witam nie mogę wejść na prywatne forum "skarby styczeń 2015" wcześniej wchodziłam z linka, zaproszenia w zakładce wiadomości teraz pojawia się błąd 404 strona nie istnieje
  3. Część dziewczyny ja też za bardzo się nie udzielam bo z telefonu słabo mi idzie ale ciągle czytam i dużo fajnych rzeczy piszecie. Leżę już czwarty tydzień bo szyjka się skróciła, w domu nadal remont większy niż planowaliśmy, śmieję się że żeby uśpić Leosia tata będzie stukał młotkiem bo całą ciążę tego słucha ;). Myślę że się nie rozpakuję przed końcem remontu. Też proszę o link do nowego forum, byłoby mi smutno bez Was.
  4. Brunetka dobrze mieć porównanie i wypróbować różnych instruktorów, mój był milutki i niewiele mnie nauczył po 3 oblaniach egzaminu poszłam do innego i po paru godzinach jazdy zdałam. Na pewno nie warto się poddawać, nie święci jeżdżą samochodami, moja siostra zdała za 9 razem, podziwiałam jej upór :), teraz jeździ i dzięki temu ma pracę. Trzymam kciuki cierpliwości!
  5. Maryi 84. Jestem:) dzięki za pamięć. Czytam w wolnych chwilach ale na pisanie mało czasu. Remont ciągle trwa więc albo sprzątam albo kimam:), byłam przeziębiona i ze 3 dni leżałam z katarem i stanem pod gorączkowym i jeszcze parę dni dochodziłam do formy, czosnek i herbatki imbirowe pomogły. Gin polecił prenatal grip, kupiłam i biorę co jakiś czas profilaktycznie bo na świeży czosnek już nie mogę patrzeć a teraz W chory. Córka przyniosła ze szkoły wszy więc była akcja i panika. Daguci mam podobnie jak ty, poronienie w zeszłym roku i jestem mocno przewrażliwiona na szczęście Leonek ma się dobrze, waży 500g, czasem fika bardziej czasem mniej za każdym razem panikuję czy tak ma być :) i pewnie tak będzie dopuki go nie przytulę. Madzia pierwszy miesiąc na ZUSie jest upierdliwy bo oni płacą po zakończeniu zwolnienia, więc sprawdź do kiedy masz zwolnienie i po paru dniach dostaniesz kasę, ja raz dostałam po 2 tygodniach bo księgowa w pracy była chora i późno przesłała zwolnienie do ZUS. Kasieńka9876 mnie też bolą czasem kolana zastanawiałam się czy iść do ortopedy ale stwierdziłam że w lutym jak nie przejdzie :) żeby się zrelaksować umówiłam się z koleżanką w ciąży nad jeziorem, wyciągnęłam swój cudny aparat na kliszę i pstrykałyśmy zdjęcia brzucholkom :). Dzisiaj idę po zdjęcia. Uśmiałam się bo usiadłyśmy na ławce i każda wyciągnęła po dwa pączki, a nie byłam słodyczowa przed ciążą.
  6. Część dziewczyny niewiele mam czasu na pisanie bo remont się rozwija i trwa... Już trudno mi uwierzyć że się skończy. Ale cieszę się z każdego zakończonego etapu ;). Sloneczko ciekawy pomysł na sesję! Do odważnych świat należy! Sąsiadka robi album dla 6 letniego wnuka i stwierdziłyśmy że fotki z ciąży są nieodzowne. Co do leżaczka to przesłodki, ale nie zauważyłam pasów do przypięcia dzidziusia. Moja córcia miała 3 mieś. Leżała w leżaczku nie zapięta chociaż pasy były, my buzi buzi a ona tak się gibnęła że wypadła, na szczęście nic się nie stało było nisko i miękko, przez pierwsze 2 lata miała przezwisko turbo :) spała góra 20 min.
  7. Witaj Anetterainbow! 2 córeczki :) cudnie, u mnie gin podejrzewa chłopca jeszcze nie potwierdzone a już córka pyta jak tam Leon a W krzyczy Leoś ten remont to dla ciebie :) dzisiaj dostałam ciuszki dla chłopca :). Lewel z wagą to podejrzewam że wzrosła dlatego że byłaś bardzo szczupła a bliźniaki to wyzwanie i organizm musi sobie jakoś radzić. Przed córcią miałam niedowagę w ciąży 20+ a już po 3 miesiącach nie było śladu. Nie martw się niepotrzebnie :)
  8. Pozdrawiam wszystkie śliczne "brzucholki". Nie mam czasu pisać bo remonty i dzieciaki na wakacje przyjechały, ale od czasu do czasu poczytam sobie. U nas zaczęło się od garderoby a teraz to pół mieszkania zmieniamy z wyburzeniem ściany w kuchni. Trochę się denerwuję ale myślę że będzie super. Pozdrawiam i cieszę się że macie się dobrze. Linda mi też trafił się chleb z pleśnią i kromkę zjadłam resztę zaniosłam do sklepu :(! Ale nic złego nie odczuwałam.
  9. malina85 witaj na forum miałam skurcze przez 2 noce, dzwoniłam do gin. I powiedział żebym brała magnez i potas ale mi przeszły same to nie brałam. Mam nadzieję że i tobie się poprawi. Pozdrawiam wszystkie ciężaróweczki u nas upał 40 % pełna chata bo rodzinka przyjechała ale właśnie wysłałam wszystkich na spacer do parku z fontanną i się relaksuję :)
  10. Pozdrawiam wszystkie mamusie, leniwie i wakacyjnie, popołudnie nad jeziorem dobrze mi zrobiło :) Linda nie denerwuj się plamieniami moja kuzynka plamiła do 18 tygodnia i wszystko było dobrze, 2 razy krwawiła jak dźwignęła starszą córkę więc z dźwiganiem uważaj i z lekarzem konsultuj ale najważniejszy spokój:) trzymaj się
  11. Zastanawiam się nad szkołą rodzenia w pierwszej ciąży nie było środków, mój kolega z pracy chodził ze swoją żoną i potem cudnie zajmował się malutką. Mój W to pierwszy raz pieluchę zmieniał jak córcia już chodziła i to z kolegą:) za to potem był i jest jej na 300%
  12. Cudne brzuszki dziewczyny Lewel robisz wrażenie! Śliczny! Jeszcze nie myślę o porodzie ale wkrótce dopytam się o położną w naszym mieście przy pierwszym porodzie czułam się zagubiona, chyba 3 zmiany się przewinęły i to było stresujące. Po porodzie położna w biegu fuknęła że mam masować piersi i masowałam ale nie tak, dopiero jak się popłakałam to przyszła jakaś starsza i pokazała. Oczywiście najważniejsze było że córcia zdrowa ale takie drobiazgi ułatwiają.
  13. Żabka83 super figura, zdziwiłam się że brzuszka mało widać. Ja prawie 2 miesiące leżałam i oprócz brzuszka urosły mi schabiki i pośladki. Puki co nawet na wagę nie wchodzę ;) ale najważniejsze że wszystko jest dobrze. dzisiaj sklepowa poznała żem ciężarna :)
  14. Miałam wczoraj USG prenatalne. Powiedział że według niego wszystko w porządku ale jeszcze genetyk się wypowie za miesiąc bo robię na Nfz to trwa. Cieszę się bardzo ;). Dobrze że byłam z W bo były trudne chwile czekając w kolejce przeczytałam o biednym Akulinku, położyłam się a lekarz puka w brzuch i mówi że dziecko nie chce współpracować, omało nie zeszłam. Okazało się że z powodu gorąca dzieci nie chcą wierzgać. Kazał mi napełnić pęcherz i zjeść żeby dziecko było lepiej widoczne. Wychodzę na korytarz a tam już 3 mamusie wcinają:). Potem było dobrze widać tylko siku mi się chciało:). Mamy film wieczorem z rzutnika na całą ścianę rodzinka oglądała, cmokali i się zachwycali.
  15. Natalija.s witaj na forum, gratulacje, ja mam już córkę laska ma 10 lat i zawsze chciała mieć rodzeństwo, teraz wszyscy bardzo przeżywamy. Linda24 cieszę się że cysta mniejsza i dzidzia duża, trzymam kciuki za zwolnienie!!!
  16. linda24 rozumiem o czym mówisz w poprzedniej ciąży pracowałam i taryfa ulgowa była tylko w obietnicach potem nikt nie miał czasu, padałam na pysk :) dlatego teraz zwolnienie od pierwszej wizyty u gin. I wakacje. Na pewno będzie dobrze tylko pamiętaj że jesteś najważniejsza na świecie! :)
  17. Rozpisuję się ale W w pracy a ja nie mogę zasnąć już w środę prenatalne, cieszę się boję i w ogóle mętlik w głowie. Brzusio ładnie rośnie to chyba będzie dobrze:)
  18. Witaj LeaKa! Trzymam za ciebie kciuki, przeszłości nie możemy zmienić ale to od nas zależy dzisiaj i jutro, będzie dobrze !
  19. Linda24 miałam tak z ulubionym kremem migdałowym do twarzy ale już się przyzwycziłam
  20. No tak, znowu odpowiedziałam Lindzie24 zamiast Lewel :) Linda24 podziwiam Cię że dajesz radę w pracy, ale oszczędzaj się jak możesz;)
  21. Linda do sprzątania polecam "Frosch ecological" - neutralny środek czyszczący, chyba na bazie sody. Kupiłam go w Obi, nie drogi, nie śmierdzi i działa. Po ostatnim myciu łazienki cifem i mdłościach ucieszyłam się kiedy zobaczyłam ten płyn, kiedyś go używałam ale dawno nie było go w sklepach. Wszystko nim sprzątam chyba że mocny kamień to prysnę czymś mocniejszym.
  22. Część dziewczyny, co do imion podoba mi się Xawery , Leon i Aleksander dla dziewczynki Estera, Laura i Róża. Ale to wstępne pomysły:). Podziwiam "imprezowiczki" ja po pikniku rodzinnym umierałam 4 godziny w łóżku ale chyba głównie z powodu kaszanki i kiszonych ogórków ;) miłej niedzieli!
  23. Lewel to twoje cudeńka podziwiałam !! Ale ciebie Linda też ściskam cieplutko :) My kupiliśmy mieszkanie w starej kamienicy ( też kredyt we frankach), wszyściutko do wymiany, przebudowy, instalacje... Część już mamy za sobą. Pokoje mamy 3 ale tak się złożyło że teściowa z nami zamieszkała więc maleństwo będzie z nami w dużym zresztą pokoju. Chyba że z siostrą się dogada ale 10 lat różnicy to wątpię . Młoda znowu dzwoniła z płaczem w sobotę ją zabieram z koloni, babcię przeziębienie rozkłada :(, ale ja się mam coraz lepiej (odpukać) :) projektuję garderobę w przedpokoju :)
  24. Linda gratulacje! Cudeńka! Nie nadążam czytać wszystkiego, przygotowujemy się do remontu, co mnie cieszy bo lubię zmiany ale ciągle muszę na siebie uważać. Córcia 10 l. Pojechała na kolonie i płacze że tęskni ale dzisiaj było lepiej chyba dogadała się z koleżankami. Moja koleżanka czarodziejka przepowiada nam syna i mój M by chciał chociaż córcia to jego księżniczka, tylko na ryby nie lubi ;)
  25. Wiolcia gratulacje! Cieszę się że wyniki dobre! Moje prenatalne 9 lipca - wieczność. Nie martw się szpitalem, ważne że będziesz pod kontrolą i pewnie szybko dojdziesz do normy. Mój gin od początku krzyczał żeby dużo pić a jak nie mogę to pod kroplówkę. Mimo mdłości piję. Trzymaj się!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...