kasiunia881

Super zadanie - fryzury układanie :)

Urodzinowy "dziubek" Poli :)

Dlaczego warto karmić piersią? Otóż: :) Korzyści z karmienia piersią jest nie mało i można je wymieniać i będzie ciągle mało i mało i w odpowiedzi będzie czegoś brakowało :) Mleko mamy to najlepsza sprawa i jest to niemowlaka diety podstawa. Każdą mamę zachęcam do spróbowania, chociaż na początku mogą różne być doznania. Może być ból i cierpienie, ale to tylko chwilowe zwątpienie. Nie trzeba się poddawać tylko do walki stawać. Będzie się opłacało, bo korzyści dla dziecka jest nie mało. Nie od razu jest super, kolorowo, ale trzeba o tym pamiętać, że dla Malucha karmić piersią jest zdrowo. Mleko mamy jest niezastąpione i nie może być takie same np. z proszku zrobione. Dziecko różne smaki poznaje, bo to co mama zjada do mleka się przedostaje. Czas na karmieniu piersią z dzieckiem spędzony jest niezastąpiony. To najpiękniejsze co można dziecku podarować i tej decyzji na pewno nie trzeba żałować. To piękna chwila, kiedy dziecko do piersi mamy się przymila. Ciepłą rączką ją obejmuje i swymi dużymi oczkami się w nią wpatruje. Więź jaka się tworzy między mama a dzieckiem podczas mleka spożywania jest nie do opisania. To najcudowniejsze chwile i zawsze będę o nich mówić czule. To miłość jaka się miedzy nami stwarza i nikt tego zdania nie podważa. Dziecko czuje się bezpiecznie, przez to jest mu bajecznie. Czuje, jak bardzo kocha go mama i jak bardzo jest mu oddana. Karmienie piersią to najlepsze co można swojemu dziecku zafundować, więc bez zastanowienia trzeba mu to zaoferować. Wszystkiego czego dziecko do rozwoju potrzebuje w mleku mamy się znajduje. Otrzymuje także przeciwciała, co na niego bardzo dobrze działa. A gdy laktatora użyjemy, tatę w karmienie piersią też zaangażujemy. Bo będzie mógł on nakarmić dziecko butelką i radość z tego również będzie mieć wielką. Także laktator warto zastosować i rodzinne więzi wspólnie budować!!! :)

Pola 10 miesięcy :) jesienne zabawy

Samodzielnie myję ząbki :)

Pierwsze próby samodzielnego mycia zębów :)

samodzielnie jem banana:) ale super zabawa !!!

Pierwszy samodzielny posiłek Poli ;)

Pola- 18 miesięcy. A gdy przychodzi do mnie Dziadzio, zawsze buduje mi z klocków wieżę! Sama jeszcze tego nie potrafię, jednak któregoś dnia i ja dla Dziadka coś zbuduję. Póki co robię czary-mary! Bach! i wieża znika. I to bardzo szybko znika! Z wysokiej wieży robi się kilka mniejszych wież. Dziadek mówi, że w tej czynności jestem najlepsza i się cieszy! A więc robię tak żeby mu sprawić radość :) a on uśmiecha się i buduję wieża od nowa. Po prostu on chyba bardzo lubi budować..

Pola- 18 miesięcy. A gdy przychodzi do mnie Dziadzio, zawsze buduje mi z klocków wieżę! Sama jeszcze tego nie potrafię, jednak któregoś dnia i ja dla Dziadka coś zbuduję. Póki co robię czary-mary! Bach! i wieża znika. I to bardzo szybko znika! Z wysokiej wieży robi się kilka mniejszych wież. Dziadek mówi, że w tej czynności jestem najlepsza i się cieszy! A więc robię tak żeby mu sprawić radość :) a on uśmiecha się i buduję wieża od nowa. Po prostu on chyba bardzo lubi budować.

Pola-18 miesięcy. Tworzę, mama mi pokazała jak budować drzewa i kwiatki z klocków. Próbuję to powtórzyć, jednak to nie jest takie proste. Wymaga dużego skupienia, więc staram się jak mogę :)

Pach! Latające jajka :)

Minka mówi sama za siebie! Ale ten dziadek mnie mocno kocha:) Lubimy się przytulać i okazywać sobie miłość :) Pierwsza i jedyna wnuczka :) Pola z dziadkiem Sławkiem.

Nam się również nie udało :( a szkoda bo bardzo się starałyśmy, trudno... mamamadzia bardzo wyczerpująca wypowiedź - "Lubię to" ;)

Zabawy nakrętkami Całe mnóstwo zabaw z nakrętek, np budowanie z nich wieży czy układanie obrazka :)

Z balonów który zostały nam po przyjęciu urodzinowym zrobiliśmy "zwierzaki". Na balonach narysowaliśmy głowy zwierząt np. świnki, słonia i kurki i naśladowaliśmy dźwięki wydające przez te zwierzęta.

Zegar z talerzyka Łatwa i prosta kreatywna zabawa dla Maluszka. Zabawka bardzo łatwa do zrobienia. Potrzebne jest: - talerzyk papierowy - dwie wskazówki (w naszym przypadku miarki od mleka modyfikowanego) - kolorowy papier - nożyczki - mazak Wycinamy małe karteczki w dowolne kształty (u nas trójkąty i numerujemy od 1 do 12. Dwie miarki układamy na środku talerzyka, tworzą wskazówki. Zegar gotowy!

Samolot z butelki Nasza kreatywna zabawa to zrobienie samolotu z pustej butelki po napoju i papieru. Potrzebne są: - pusta butelka - papier - klej - chęci - trochę wyobraźni GOTOWE!!!

Nasza ulubiona kreatywna zabawa to wspólne poznawanie świata. To nauka zapoznawanie się z otoczeniem poprzez dotyk, zapach, słuch. Staram się jak mogę aby czas razem spędzony był wykorzystany na maxa. Podczas zabawy uczymy się nowych rzeczy. Pozwalam córce w sposób kontrolowany zaznajamiać się z otoczeniem. Codzienne wychodzimy na spacery. Staramy się zmieniać trasy, aby oglądać nowe widoki. Leżymy na kocyku, wtedy córeczka „bada” trawę stópkami i rączkami. Pokazuję jej drzewka, kwiatki, roślinki, przelatujące ptaszki, wszystko jej mówię i opowiadam. Że dzieci bawią się na placu zabaw, że piesek szczeka, że liście kołyszą się na wietrze. Daję jej też dotknąć różnych przedmiotów każdy z inną strukturą np. liście z drzew, trawa, kwiatki, piórka. Oczywiście kontroluję aby nie wkładała tego od razu do buzi :) dzięki takiej zabawie poznaje różnorodność materiałów znajdujących się w naszym otoczeniu. Na zdjęciu przygoda Poli z poznawaniem kwiatów - jej pierwsze lato i pierwsze spotkanie z kwiatuszkami :)

Sorter z kartonu Z kartonu wycinamy otwory, każdy z nich innej wielkości. Dookoła każdego otworu przyklejamy kolorowy papier. Przygotowujemy nakrętki, różnych kolorów i wielkości. Zadaniem dziecka jest umieszczenie nakrętki w odpowiednim otworze. Zabawa uczy kolorów oraz odróżniania wielkości, większy, mniejszy. Bardzo prosta zabawa a zajmuje Maluszka na bardzo długo. Po włożeniu wszystkich nakrętek, można ponownie wyciągnąć wszystkie i zabawę powtórzyć i tak aż dziecku się nie znudzi 

Odbicia rąk Malujemy dziecku rączki farbami i odbijamy je na kartce papieru. Zabawa bardzo kreatywna ponieważ w zależności jak zrobimy odbicia rączek i co do nich domalujemy powstaje arcydzieło. U nas w nawiązaniu do nadchodzących świat – pierwsza choinka Poli powstała z odbicia jej małych rączek 

Karmnik dla ptaków Z kartonu po mleku zrobiliśmy karmnik dla ptaków. Do jego przygotowania oprócz kartonu potrzebne nam były 4 nakrętki po napojach oraz kolorowe farby i patyczek od lodów. Zabawa bardzo kreatywna, bo pokazanie dziecku jak można robić zabawki z niczego – tak naprawdę z odpadów. I tak oto na naszym balkonie gości teraz fioletowa sówka :)

Zabawa – pojazd z kartonu Zabawa bardzo kreatywna, bo pokazanie dziecku, że można zrobić zabawkę tak naprawdę z niczego. My z kartonu stworzyliśmy pojazd. Boki pomalowane zostały kolorowymi farbami, szyby zrobione zostały z białych kartek, a lampy z nakrętek. Pola była bardzo zadowolona z pojazdu. Miała bardzo dużo radości gdy siedziała w środku kartonu, a jeszcze więcej gdy robiliśmy przejażdżki po pokoju.

Zabawa – kształty Na kartonie odrysowujemy różne kształty takie jak: koło, kwadrat, prostokąt, trójkąt. Na każdym z nich przyczepiamy małe kawałeczki taśmy klejącej dwustronnej. Z kartoników przygotowujemy foremki, każdy w innym kolorze, np. trójkąty zielone, prostokąty żółte itd. Zadaniem dziecka jest przyklejenie odpowiedniego kształty we właściwe miejsce. Doskonała zabawa, która zajmie Maluszka na bardzo długo.

Zabawa – kółko nauka cyferek Zabawa, która ma na celu naukę liczenia. Z kartki z bloku wycinamy koło, dzielimy je na 10 części, na każdej z nich rysujemy gwiazdkę (kółko, kwadrat itd. dowolnie). Przygotowujemy 10 spinaczy, na każdym z nich przyczepiamy karteczki z cyferkami. Zadaniem dziecka jest policzenie ile w danej części jest gwiazdek i przyczepienie spinacza z odpowiednią cyferką do danej części. Zabawa uczy i wspomaga naukę liczenia oraz rozwija zdolności manualne (przyczepianie spinacza do kartki).