Skocz do zawartości
Forum

malvi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez malvi

  1. stardust.serw malvi Odnośnie kaw i ciśnień to ja zawsze miałam wysokie ciśnienie natomiast w pierwszej ciąży bardzo mi spadło. I to było w sumie błogosławieństwo bo jestem / byłam kawoszem i mogłam sobie pozwolić na 2 kawki :) u dziecka tętno i wszystko było ok tylko u mnie coś zawodzilo. A teraz.... :( jest mi non stop niedobrze i odrzuca mnie od kawy. Mam kawowego dola i tylko inke czasem wypije :/ Stardust. Serw dlaczego nie chce na to patrzeć? :) pierogi z truskawkami są pyszne :) szczególnie polane jogurt i posypane cukrem Jak on to mówi jego szczupła mama wygląda jak balon i on nie może się przyzwyczaić. Hahaha a więc o to chodzi ale mama znów będzie szczupła za kilka miesięcy a na dodatek przywiezie do domu rodzeństwo Mogę zapytać ile lat ma Syn? :)
  2. Odnośnie kaw i ciśnień to ja zawsze miałam wysokie ciśnienie natomiast w pierwszej ciąży bardzo mi spadło. I to było w sumie błogosławieństwo bo jestem / byłam kawoszem i mogłam sobie pozwolić na 2 kawki :) u dziecka tętno i wszystko było ok tylko u mnie coś zawodzilo. A teraz.... :( jest mi non stop niedobrze i odrzuca mnie od kawy. Mam kawowego dola i tylko inke czasem wypije :/ Stardust. Serw dlaczego nie chce na to patrzeć? :) pierogi z truskawkami są pyszne :) szczególnie polane jogurt i posypane cukrem
  3. Nikaa76 ten makaron......brzmi pysznie
  4. Witajcie :) miło mi dołączyć do grona czerwcowych mam :) co prawda już byłam też w gronie mam w 2014 ale miło na powrót tu się znaleźć :) jak się czujecie? wybaczcie że nie czytam wszystkich wpisów ale jest ich caaaałe mnóstwo (i dobrze) :) ja (inaczej niż poprzednio) mam straszne mdłości, cały dzień, bez wymiotów, ale czuje się koszmarnie i liczę że u Was lepiej :) pozdrawiam
  5. malvi

    Druga dzidzia

    No właśnie problem w tym ze mała jest nauczona noszenia bo wszystko musze robić z nią na rękach. Tzn tak było. Sama się nie zajmuje aż jej tata nie wróci z pracy czyli ok 17 a potem aż do kąpieli razie się nią zajmujemy. Ale obiad trzeba zrobić i posprzątać. A tu już sił brak. W pierwszej ciąży było super. Choć też miałam zawroty głowy ale nie było takich mdłości. Madzia02 a jak teraz się cxuejsz i jak sobie radzisz? Łatwiej pewnie nie jest? Blacky to masz super sytuacje. Zazdroszczę :)
  6. malvi

    Druga dzidzia

    Drogie mamy. Szczególnie te z dwójką oraz te oczekujące na dzidziusia. Jestem w ciąży. Dziś jeszcze idę do lekarza na potwierdzenie i określenie dokładnie terminu. Ale czuje się tam fatalnie ze to może być tylko ciąża haha Mam też roczna dziewczynkę i chciałbym się dowiedzieć jak radzilyscie sobie w ciąży przy tak złym samopoczuciu z dzieckiem w domu? Ja od 3 tygodniu mam straszne mdłości bez wymiotów i jest dość ciężko z tym zajmować się maluszkiem. Będę wdzięczny a za wszelkie podpowiedzi. Ale też mamy które obecnie są w takiej sytuacji proszę o podzielenie się jak dają radę. Pozdrawiamy Was gorąco :)
  7. malvi

    dylematy

    Dziękuję bardzo :)
  8. malvi

    dylematy

    Stało się. Decyzja została podjęta. Test juz zrobiony. Wyszły 2 kreski. Teraz tylko czekam na wizytę u lekarza żeby potwierdzić itd. Boje się strasznie i cieszę na przemiennie. Dzięki za wsparcie :)
  9. malvi

    dylematy

    Dziękuję Wam dziewczyny :) właśnie największym za jest ta chęć posiadania pełnej rodziny. Oczywiście pełnej w moim subiektywnym odczuciu :) decyzja została podjęta. Teraz czas na efekty :)
  10. malvi

    dylematy

    Wiem ze nikt nie podejmie za mnie decyzji ale muszę się Wam wyglądać. Mam już prawie roczne dziecko. Mąż chciałby drugie a ja się waham. Wiem ze powinnam być pewna bo to chodzi o życie itd ale też chcę podejść do tematu rozsądnie. Chciałabym żeby moje dziecko miało rodzeństwo, rodzina z 2 dzieci wydaje mi się pełniejsze ale..... zawsze jest to ale.... Ciężki mi Się teraz Zdecydować, Znów Się Boje. nie wiem czy chce ryzykować tez utrata Tego Co Mam teraz. Jest mi wygodnie i ciesze się tym co mam. Boje się ze będzie gorzej. Może jakaś mama 2 mogłaby coś powiedzieć w temacie? Albo mama która się zdecydowala lub oczekuje 2giego dzidziusia? Będę wdzięczna
  11. Dziewczyny mam pytanie szczególnie do tych z.Was której mają mirene założona. Mam wkładkę od stycznia założona i wcześniej było normalnie ale w tym miesiącu coś jakby się zmieniło. Dotychczas miesiączki byli regularne ale skromniejsze a w tym miesiącu całkowity zanim. Czuje bóle w okolicy jajników, ale.mam tez.zawroty głowy i czasem nudności. Test wyszedł negatywnie. Czy miałyśmy takie rewelacje? Do lekarza idę we wtorek ale trochę się stresuje. Będę wdzięczna za odp.
  12. Niby nie dostałam, jednak po założeniu spirali,jakiś tydzień po tym, krwawilam. Trwało to ok 3tyg. Potem koniec krwawienia ale jednoczenie wtedy poczułam spirale.
  13. Drogie Panie, Mam pytanie zanik uda mi się dostać do mojego lekarza. Może któraś z Was zna problem. Urodziłam 3m--ce temu dziecko. Po okresie połogu włożyłam wkładkę hormonalną mirena, jednak dziś wyczylam ja pod palcami podczas rutynowej kontroli niteczek. Nitki juz nie czuje za to wyczuwam plastikowy dół systemu mirena. Czy jest szansa żebym przy regularnych stosunkach ale również i przy karmieniu zaszła w ciążę? Zapewne jest to sprawa indywidualna jednak jakieś prawdopodobieństwo pewnie też jest szacowane. Może któraś z Pań ma informacje lub najchętniej doświadczenia w tym temacie, tzn wysuwająca się mirena a prawdopodobieństwo zajścia w ciszę podczas karmienia. Z góry dziękuję Pozdrawiam Marlena
  14. malvi

    Październikowe fasolki

    Dziskuje bardzo :) Tym wszystkim które czekają; dziewczyny wszystko moze od zdarzyć wczesniej. Ja miałam na sobotę ustalone wywołanie, a juz nasze maleństwo jest na świecie :) jeszcze wczoraj a w zasadzie juz przed wczoraj mówiłam ze nadal czuje sie dobrze i nic sie nie dzieje a nad ranem pytałam Was czy to co czuje moze byc oznaka porodu! :) i było :)
  15. malvi

    Październikowe fasolki

    Czesc wszystkim ponownie :) Juz jestem mamą :) zdrowa dziewczynka 3300, 54cm :)
  16. malvi

    Październikowe fasolki

    Nie wiem czy sie juz nie zaczelo.... Od 3:30 mam bole w podbrzuszu i dole kręgosłupa. Początkowo było łagodniejsze i co 7min wtedy miałam tez wydzielinę zabarwiona krwią. Te 7 minutowki trwały ok godziny. Teraz mam cały czas tak miedzy 10 a 15 min o wiele silniejsze bole które trwają ok 30-45sek, po kazdym skurczy sączą mi sie chyba wody delikantne. Cały czas zastanawiam sie czy to nie jest tylko przepowiadajace, bo miedzy skurczami jest ok...do szpitala na razie nie jadę bo z trgo co wiem to nie ma sensu jechac zanim nie bedzie skurczy co 7min a to trwa juz któraś godz.
  17. malvi

    Październikowe fasolki

    witajcie Dziewczyny serdeczne gratulacje dla tych, które już mają swoje Maleństwa :) zazdroszczę i mam nadzieję, że niedługo do Was dołączę mamcia53 ja byłam ostatnio chora, pomogło leżenie 2 -dniowe, prenalen na gardło w tabletkach oraz tantum verde a na katar prenelen ale juz w kroplach, wiadomo :) poza tym duże ilości herbaty z miodem i cytryną na zmianę z herbatą z sokiem z malin. Mam do Was pytanie, jestem już po terminie (wyliczonym zarówno z okresu jaki i wagi dziecka w okresie do 15-tego tygodnia) i dopiero teraz zaczął mnie porządnie (szczególnie wieczorami ale często w ciągu dnia) boleć brzuch na dole jak na okres, tylko bardziej wraz z dolnym odcinkiem kręgosłupa, tak się ból ładnie uzupełnia że cały dłó mnie boli. Oczywiscie nie wspomne o rwaniu w pachwinach, które mam non stop od kilku tyg. Szczególnie te dzeiwczyny które już urodziły, czy to mogą być właśnie te skurcze?! :) plisss o odp bo juz czekam na nie jak na zbawienie :( p.s. na ktg oczywiscie sie nic nie działo, rozwarcia brak, jutro kolejne. Piszę pełna nadziei :)
  18. malvi

    Październikowe fasolki

    Witajcie Dziewczyny! U mnie dzis przepiękna pogoda. Po ktg zrobiłam sobie długo spacer i tak sie rozmarzylam, ze juz mogłabym moja Dzidzie wziąć na spacer, pójść do parku.... A tu na razie nic :( wyniki idealne z czego sie bardzo cieszę, ale skurczy nadal brak. Brak tez jakichkolwiek innych objawów zbliżającego sie porodu. Teraz juz zazdroszczę tez tym za Was które jakies skorcze w ogóle czuja :( ja nic, żadnych przepowiadajacych. Jedyne co czuje to ciągniecie, takie skurcze ale w pachwinach, ale Dr mowi ze to nie ma sie w ogóle do porodu. Tylko jest to objaw rozciągania. Ehh... Jakos tak nadzieja poszła w las a czas dluzy sie strasznie :( chyba zaczynam łapać dola :/
  19. malvi

    Październikowe fasolki

    october też tak słyszałam, ale mam nadzieję, że nie ma w tym prawdy. Moja Dzidzia też jest wieczorem bardzo ruchliwa, ale i w dzień czasem daje nieźle popalić. Termin mam na za 3 dni, ale jakbym miała patrzeć na ilość codziennych kuksańców to za miesiąc jeszcze powinnam rodzić hehe dlatego mam nadzieję, że jest to kwestia indywidualna i czasem dziecko bardziej niż mniej się rusza przed porodem :)
  20. malvi

    Październikowe fasolki

    mamcia53 wlasnie ja nie mam pojęcia kiedy mogło dojść do zapłodnienia. Próby starania o Dzidzie były tak częste ze sie nie zorientowaliśmy ze juz jest z nami tyle ze wielkością gołej od szpilki wiec mam takie 1,5miesiaca staran i tym samym możliwośc rozbieżności w terminie zapłodnienia :P
  21. malvi

    Październikowe fasolki

    Pysiak u mnie tez troche mniejsza, ale po prostu troje zluzowala z przerostem :) teraz ma 3065 wiec myśle ze nie jest złe, choć Dr twierdzi ze to waga na 37-38tydz. Oczywiście od razu zapowiedziała ze waga dziecka nie ma w tym okresie ciazy zbyt wiele z wiekiem ciazy, bo każde dziecko rośnie w innym tempie. Mirisz mnie sił brak ale dzis pójde Twoim przykładem oczywiście zaraz po przejściu schodowym :) z trgo nie zrezygnuje bo nawet jesli porodu nie wywoła bo kondycje utrzyma hahaha malyszok próbuj sie nie denerwować. Wyniki jakie są takie są, juz sie nic na nie nie zrobi teraz a stres moze Cie bardziej zblokować. Wszystko bedzie dobrze, zobaczysz.
  22. malvi

    Październikowe fasolki

    mamcia53 niezła rozbieżność! Ja sie wczoraj dowiedziałam ze aby dobrze określić wiek ciazy to trzeba to zrobić do 15 lub 20, nie pamietam dokładnie, porównać to z data ostatniej miesiączki i to przy założeniu ze miało sie ja regularnie. Tym samym mam pewne obawy do co wieku mojej ciazy bo pomimo zgodności dwóch pierwszych parametrów, to ne mam pojęcia co to są regularne miesiączki.
  23. malvi

    Październikowe fasolki

    AśkaU. czy to trochę nie za długo? w końcu 2 tyg.... ;/ moja znajoma też tak miała, w ostatniej chwili lekarze się zreflektowali, udało się uratować Maluszka, ale bylo już krucho. Dlatego ja się strasznie boję przenoszenia. Choć myślę, że moja Dr jest bardziej ogarnięta bo juz się ze mną umówiła na termin do szpitala w razie jakbym przenosiła. A że postępów nie widać, to pewnie tak się skończy :(
  24. malvi

    Październikowe fasolki

    Asiekk nie martw się do przodu tą wagą dziecka. Usg często się myli, równie dobrze Maluch moze miec 3500 (wg mojej lekarki tyle to nie dużo) Dzisiaj na wizycie jak spytałam ile moje Maleństwo waży to mowiła zeby się nie sugerować do końca podaną wagą, bo ona szacowana jest na podstawie brzuszka. W zależności ile się go złapie (a najczęsciej łapie się więcej niz mnie ze wzgledu na cien) to tyle wychodzi wagi. Więc wcale może nie być taki duży :) pomiar błędu jest chyba w granicy 400
  25. malvi

    Październikowe fasolki

    Martucha88 ja dzis usłyszałam to samo. Tydzien po terminie do szpitala. U mnie ktg tez bez odzewu, schody jak juz pisałam wczesniej nie działają. Moja kuzynka za to ciągle mowi ze mam zacząć myć okna. Też wszytko zależy od tego czy termin na poczatku (to chyba do 15 lub 20 tyg ciązy) został poprawnie oszacowany, czy się pokrywał z terminem z miesiączki. Na ostatnim ktg dzieczyna mi opowiadała ze u niej jest rozbieżnosc 2tyg! to jest jakas masakra!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...