-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez divalia
-
Mjk no to już masz zimę:)) U mnie narazie słoneczko za oknem, ale zimno Ja już chcę wiosnę!!!!!
-
Karolajna, no Twój synek był niezły kolosek. Mój ważył 3050, a córka będzie jeszcze chudsza prawdopodobnie. Dzieci się do mnie i męża zupełnie nie podały, bo my raczej nie należymy do szczupłych:)
-
Karolajna super, że z córeczką ok. Ładną ma wagę, to TP będzie już napewno ponad 3kg
-
Aniu jeśli chodzi o szczepienia dodatkowe, to ja syna szczepiłam HIBB (szczepionka odpornościowa) i na pneumokoki. Córkę też będę szczepić dodatkowo Hibb, pneumokoki i jeszcze rotawirusy.
-
Aldonka, Ty to jesteś prawdziwa Matka-Polka. Takie rozwarcie, a Ty nadal na chodzie:))
-
Hej!!! Ja dziś się w miarę wyspałam, bo mam zmniejszoną dawkę leku i nie muszę w nocy wstawać. I tylko raz zaliczyłam kibelek w nocy:)) A wczoraj zrobiłam sobie z mężem spacerek do marketu, bo chciałam kupić pampersy, ale niestety nie było tych najmniejszych. Więc już mojemu zapowiedziałam, że w sobotę robimy wycieczkę samochodową do innego hipermarketu:))
-
Przed chwilą się wkurzyłam. Zadzwoniła do mnie pani z UP z pytaniem, czy mam dalsze L4, bo zastanawia się, czy mnie skreślić z listy bezrobotnych. A w regulaminie pisze, że mam 7 dni na dostarczenie L4, czyli spokojnie do końca tygodnia. Chyba jakaś nadgorliwa
-
Zufolo fajnie, że ustaliłaś już termin cc. Będziemy z niecierpliwością czekać, kiedy zaskoczysz nas miłą informacją, ze dzidzia jest już na świecie.
-
Karolajna niestety ale wszędzie tak jest. Nikt nie widzi kobiet w ciąży. Ja zawsze w autobusie ustępuję kobietom w ciąży lub osobom starszym miejsca. Tak mnie w domu wychowali. Mam ciocię, kobieta ma już 75 lat i ona mimo wieku i licznych chorób też zawsze kobieice w ciąży ustępuje miejsca lub przepuszcza ją w kolejce. Ja raz skorzystałam w hipermarkecie z przywileju bycia w ciąży. Jest jedna kasa dla kobiet w ciąży i osób niepełnosprawnych, a jak nie ma takich osób to do 10 artykułów. No i podchodzimy z mężem do tej kasy i patrzymy: żadnej kobiety w ciąży, żadnego niepełnosprawnego, za to masa ludzi z wózkami wypełnionymi po brzegi. Więc ja się przepchałam na początek kolejki i wyłożyłam swoje zakupy. Tylko czekałam, czy ktoś mi zwróci uwagę. Ale nikt sie nie odważył:)
-
Ja po wizycie. Wszystko u mnie po staremu. Czyli szyjka skrócona, a rozwarcie tylko na 1 palec. Fenoterol mam brać do 15.11. Mam nadzieję, że po odstawieniu od razu coś się ruszy:) Justys synkowi już odpadają strupki, więc mam nadzieję, ze od poniedziałku pójdzie do przedszkola.
-
Ja narazie zmykam, bo mąż ma wolne i się drez, ze siedzę przy kompie. Będę później po wizycie. Miłego dnia!!!
-
Justys idę na 10:45. A Tobie został się równiutki tydzień do TP. Ciekawe, czy Filipek wytrzyma tyle??
-
Aldonka, ale Twój synuś uparciuch. Takie rozwarcie, a on sobie nic z tego nie robi Monikstar ale Twoja córeczka to klocuszek słodziutki będzie Karolajna wszystko będzie ok. Córeczka po prostu zdenerwowała sie, że ktoś ją śmiał podglądać.
-
A tak wogóle, to Witam!!!! Ja dziś do lekarza. Ciekawe, co mi powie. Po wczoraj okropnie się czułam i myślałam, że to już. Ale nic się z tego nie wykluło
-
Klabacka ogromne gratulacje!!!!! Niech synek dobrze się rozwija, wracajcie szybciutko do domu!!!! Ps. Ależ nam zrobiłaś niespodziankę. Wszystie obstawiałyśmy Aldonkę:))
-
Justyśaha a aldonka? chyba dziś? czy juz wszystko mi się pomieszało? Aldonka chyba dziś, ale nic się nie odzywa....
-
Justyśczyżby to tylko straszaki?????????? Chyba tak, tylko dziwię się, że takie mocne mimo leków.
-
taksaraNiestety moja ciąża przestała się rozwijać, hormon ciążowy zaczął spadać, odstawiam leki i czekam na @. Taksaro, tak mi przykro Tulę mocno. Z całego serca życzyłam Ci jak najlepiej. Takie tragedie nie powinny się zdarzać tym, którzy pragną dzieci.
-
JustyśŻadna nie dała znak po wizycie co z wami, a mi okropny ból w kręgosłup, pośladek i krzyż wszedł, ciężko mi coś strasznie..... bardzo trudno się oddycha, ehhhhh co ze mną czyżby to stanie przy naleśnikach wyszło? Czekam na wiadomość od was babulce jak po wizytach? Justys ja wizytę mam jutro:)
-
ZawszeBosa dobrze, że to nie gestoza. A Amelka pewnie spokojnie poczeka do TP, żeby zrobić tacie prezent. Aniu fajnie, że synkowi spacer się podoba. Przewietrzy się trochę i będzie lepiej spać:)
-
Ja od 14 do 18 okropnie się czułam. Brzuch mnie bolał, jak na @ i były skurcze. Do tego okropnie niedobrze mi było, a w pochwie czułam miliony wbijanych igieł. Myślałam, że zaraz na porodówce wyląduję, ale narazie przeszło.
-
Ja też mam zatwardzenia od kilku dni, więc chyba do porodu daleko
-
Justyśoby to nie gestoza, bo pewnie by się na wcześniejsze rozwiązanie zdecydowali często też zakończone cc! Ja miałam właśnie cc z tego powodu. Jeśli to gestoza, to cc ratuje dziecko i matkę. Miejmy nadzieję, że te obrzęki to tylko taka uroda ZawszeBosej.
-
Justys, wyśle do niej sms później, może się już coś wyjaśniło z tą gestozą. Jak odpisze, to dam znać.
-
JustyśMi tez zleciało szybciutko :) ale Divalia miałaś rację, że na koniec to takie odliczanie się zaczyna, a jak u nas choć jedna już urodzi to wszystkie bedą coraz bardziej niecierpliwe!! Justys masz rację, ale jak się już jedna rozpakuje to jakoś poleci, a tak czekamy i czekamy....