JustyśAldonka ja też wczoraj nie mogłam zasnąć i tak się wierciłam na wyrku, mój już zasnął zanim się umyłam i położyłam, kilka razy tez wstawałam do wc, a rano od godz. 4 do 9 budziłam się co godzinę, nie mogąc oczu otworzyć, ostatecznie nie chcąc przesadzać zwlekłam się o 9 z wyrka! A teraz czuję że taka słaba jestem!! Justys zbieraj siły, bo już za 5 dni Twój wielki dzień:)) A dziś w nocy, ja też kiepsko spałam. Przewracałam się z boku na bok i nie mogłam się wogóle ułożyć do spania, bo mnie wszystko bolało. I do kibelka co 1,5h chodziłam