Skocz do zawartości
Forum

divalia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez divalia

  1. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Wczoraj usypiam synka i on się mnie pyta: Kiedy się dzidzia urodzi? Mówię mu niedługo. A on ale kiedy. To mówię mu, że w listopadzie. A on, kiedy jest listopad. No to mówię mu, że teraz. A on, to idź i urodź, czemu jeszcze nie rodzisz???
  2. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Dzisiaj położna wypełni mi ostatnie miejsce w karcie ciaży. Za tydzień będzie mi musiała nową założyć. Chyba będę musiała rok w ciązy chodzić
  3. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Justys on nigdy nie miał problemów ze wstawaniem. Do śpiochów nie należy. Ja był mały to standard wstawania była godz między 5:30 a 6. Teraz jest trochę lepiej, bo wstaje między 6:30 a 7:30
  4. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    U mnie dziś pogoda do d... Mgła, deszcz pokapuje, nic się nie chce. A muszę zrobić przegląd zabawek synka póki jest w przedszkolu i powyrzucać zepsute.
  5. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Justyświesz co to nie był taki zwykły gęsty sluz-dlatego go przyuważyłam, to na prawdę była taka jakby stężona żelatyna przezroczysto- brunatna! Czyli pewnie to był czop śluzowy, podobno nie da się go przeoczyć
  6. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Hej Mjk! Pamiętaj, że masz czekać na mnie Ale mi się nudzi Idę dziś do gina, mam nadzieję, że coś się zmieniło od tamtego tygodnia, szczególnie, że nie siedziałam grzecznie w domku
  7. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Witam!!! Justys coś się u Ciebie zaczyna dziać. To dobry znak. Może Filipek się przestraszył, że mama będzie z nim krócej po urodzeniu i zamierza się niedługo pokazać. Trzyman kciuki
  8. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Mjk fajne ciuszki:)
  9. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Ja się dziś wkurzyłam na męża. Od miesiąca wywozi fotel z pokoju i nie może go wywieźć. A ja nie mam gdzie łóżeczka dla dzidzi postawić. Chyba wezmę siekierę i porąbię ten fotel (albo męża)
  10. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Justys, jutro Twój wielki dzień. Ciekawe, co na to Filipek??? Ciekawe, co u Aldonki??? Czy jeszcze w 2-paku, czy już na porodówce???
  11. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    No cisza przed burzą u nas panuje, pewnie wszystkie dzieciaki zmówiły się na jeden termin. Jak tak dalej pójdzie to przeniosą nas na noworodki w grudniu
  12. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Mjk, Ty się nie wybijaj przed szereg, tylko czekaj na mnie:)) Bo nie chcę zostać sama. A coś czuję, że mała jednak rozyśliła się w sprawie wyjścia.
  13. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Witam!!! Synek na szczęście jutro już idzie do przedszkola. Będzie trochę spokoju Justys dziwne, że Twojej koleżanki nie przyjęli z gestozą. Ja poszłam tylko na ktg, nie wiedziałam, że mam gestozę, a lekarka jak zobaczyła moją kartę ciąży to mnie w szpitalu od razu zatrzymała.
  14. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Aldonka, trzymam kciuki, żeby się rozkręciło. Coś te nasze listopadowe dzieci nie chcą wyłazić
  15. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Justys niestety historia Twojej koleżanki powtarza się w wielu szpitalach. Miejmy nadzieję, że z jej córeczką będzie wszystko w porządku. Ja jak będę jechać do szpitala, to jak mnie nie będą chcieli zatrzymać, to pewnie wymyślę sobie jakieś dodatkowe dolegliwości, aby mnie nie odprawili z kwitkiem:))
  16. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    My byliśmy dziś w parku. Synek karmił gołębie i wiewiórki. Szczęśliwy był, że hej. A ja pochodziłam trochę i coś brzuszek twardnieje. Jutro idę na badania, a we wtorek do gin. Ciekawe, czego się dowiem.
  17. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Ja wczoraj właśnie oglądałam strony z instrukcjami, jak robić na drutach. Stwierdziłam, że muszę spróbować. Ewentualnie haft krzyżykowy. Haftować umię, ostatni raz haftowałam 10 lat temu, jak byłam w liceum. Stare, dobre czasy.
  18. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Witam!!! Ja zauważyłam u siebie pewną prawidłowość. Jedna noc źle przespana, następna-dobrze. I tak w kółko. Dziś wyruszam na dalszy spacerek przed obiadkiem. Muszę kupic sobie puder i tusz do rzęs. Trzeba będzie jakoś wyglądać po wyjściu ze szpitala:)) Jutro syn idzie z babcią do kontroli. Mam nadzieję, że lekarka puści go już do przedszkola. On już tak tęskni za dziećmi.
  19. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Klabacka z każdym dniem będzie lepiej. Tylko nie poddawaj się. Ucałuj malego przystojniaczka
  20. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    ZawszeBosa ja mam też takie obawy. Po tym fenoterolu to róznie bywa. Ja nie chcę być grudniówką ZawszeBosa molestuj męża, spacerki długie, schody... Może coś się ruszy
  21. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Aldonka, coś Twój synek nie chce wychodzić. Widocznie stwierdził, że za zimno na polu, a u mamy w brzuszku tak przyjemnie cieplutko
  22. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Mąż dziś wymyślił sobie, że upieczemy pizzę. Poszli z małym po składniki, a potem wspólnie robiliśmy pizzę. Nawet była dobra, ale i tak wolę z lokalu, bo tam ciasto wspniałe i doprawiona, tak jak powinna być.
  23. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Justka fajnie, że będziesz cały czas z synkiem. Co do bodów wkładanych przez głowę, to trzeba sie po prostu do nich przyzwyczaić. Ja mam tylko takie i z synkiem nie miałam żadnych problemów, zeby je ubierać. Chyba, ze Ci chodzi o takie, które przy szyjce się nie odpinają. Takie są do bani!!
  24. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    ZawszeBosaa gdzie Divalia się podziewa? Ja??? Nigdzie Na porodówkę się jeszcze nie wybieram:))
  25. divalia

    Listopadowe mamusie :)

    Witam!!!! Klabacka, jak Marek nie radzi sobie z cycem, to odciągaj mleko i podawaj mu z butelki. Twoje mleko jest najlepsze dla niego. Z cyca jest dziecku cięzko pić. Z butelki łatwiej. A mleko modyfikowane w ostateczności, jeśli się okaże, ze nie masz pokarmu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...