Skocz do zawartości
Forum

julia26062011

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Rusiec

Osiągnięcia julia26062011

0

Reputacja

  1. U mnie w domu dzieciaczki za "Strażnikami miasta" przepadają,i z nimi ferie wymarzone spędzają. Oprócz bajki w telewizji to puzzle ukochane z nimi mają, i codziennie na nowo je układają. W bajce przyjaźń, bezinteresowna pomoc i współpraca w grupie to wartości najwyższe. Dzięki takiej postawie jego mieszkańcy poradzą sobie z każdym problemem. A moje dzieciaczki uczą się pomagać innym,jak być zwykłym bohaterem. Każdego dnia,nawet dla obcych osób,jak tylko się da. Szanować innych ludzi,którzy chodz nie zawsze dobrze postepują,to przy wspólnej pomocy wszystko można naprawić,a przy tym fantastycznie się bawic. W przyszłosci beda potrafili rozróżnic dobro od zła,a to przyda im się na lata kazdego dnia :)
  2. Dziekuje ze jeden z bonów do nas wędruje :) Napisałam do Was e-mail z danymi,ale nie mam odezwy,czy wszystko w porządku i czy wogle doszedł,troszeczke się martwię . Pozdrawiam.
  3. Bezpieczny widoczny o to nasze zasady:) 1) Rozsądek na drodze zachowujemy 2)Zawsze chodzimy lewą stroną, 3)Dzieci zawsze są miedzy nami. 4)Kazde z nas ma opaski odblaskowe i inne drobiazgi odblaskowe. 5)Podczas spaceru mamy jasne rzeczy na sobie. 6)Pierwsza osoba ma latarkę,ostatnia również. 7)Gdy idziemy poboczem i jedzie samochód naprzeciwko to się zatrzymujemy i obserwujemy. 8)Gdy droga posiada chodnik,to poruszamy się wyłącznie po nim, bądz po wyznaczonej trasie. 9)Nie wybiegamy na ulicę 10)Rowerami jak jedziemy to jak w marszu robimy jeden za drugim si e ustawiamy i dzieci w środku mamy, 11)Na rower ochroniacze to podstawa,do tego kask,ważna sprawa!! 12)Gdy dziecko małe-to do fotelika przypiete,jak większe to my decydujemy,czy cztery kółka czy tez dwa i czy mądrosć w sobie mama. 13Żżadnych wygłupów na drodze. 14)Przejście dla pieszych bez świateł a)najpierw rozglądamy się w każdą stronę po dwa razy i gdy nie jedzie za ręce się trzymamy i na drugą stronę trzmychamy. b)ze światłami to na zielone czekamy,na czerwonym wstep kategorycznie zabroniony jest. Ale również się rozglądamy,bo inni zieloną strzałkę mogą mieć,i coś złego może zdarzyć się. 15)Czasami się zdarza że mgła nas dopada,wtedy na nic odblaski się zdają,więc dzwiękami znak dajemy że na drodze jesteśmy.Bo na drodze nie tylko na samochody uważać trzeba,ale również na rowerzystów. 16)Nigdy nie poruszamy się tyłem do kierunku ruchu,wtedy nie mamy zdolności obrony przed jakimkolwiek konsekwencjemi naszego złego zachowania. 17)Słuchamy się dorosłych,oni wiedzę i doświadczenie mają. 18)Wiedze również z kreskówek się zdobywa(Bolel i Lolek polecam) 19)Czytanie dzieciom książeczek i częste powtarzanie jak mantra,każda taka lekcja może życie uratować. 20)Każda nauka jest dobra by widocznym na drodze być, lecz na nic to się zda jak bedziemy pijani. Dlatego każdy z nas trzeżwy musi być na drodze każdego dnia!!!!!!
  4. Moja córeczka trzy latka ma i otarć czy skaleczeń każdego dnia więcej ma.Dlatego gdy córeczka się przewróci,zaraz ją zagaduję i pytam gdzie jej króliczek uciekł.Ona troszku zełzawiona odpowiada ,że go nie dogoniła i na ulicę umyka.Wtedy o rance zapomina i ja wkraczam do dzieła.Pierwsze co robię,to rankę całuję i gdy krewka leci,to idę po waciki.Córeczka go przytrzymuje ,a ja w tym czasie wodę z mydłem szykuje.Wody utlenionej nie stosuje,bo córeczka wtedy płacze,a tak jest grzeczna.Przemywamy razem powolutku,wysuszamy wacikami,a na koniec niewielką ilośćią Beneocinu z antybiotykiem.Szybciej rankę wyleczy i żadna bakteria się nie przedostanie.Na koniec córeczka plaster z metra trzyma,a ja tnę jeden kawałek na odpowiednią długość.Przykleją córeczka plasterek pod moim nadzorem.Gdy zaraz ucieka to jest znak,że wszystko sprawnie poszło.A jak nie to biorę na rączki i czytam bajeczki,córeczka sama mnie informuje kiedy ją przestało bolec.Gdy drzazga się przydarzy,a to czesto sie u nas zdarza,nie robię nic od razu,bo córeczka się dotknąć nie da.Nie płacze,nie ucieka,al bawi się dalej.Ja jej nie przeszkadzam,Czekam jak po kąpieli położy sie spać.Gdy zaśnie to wtedy sprawdzam co to za drzazga.Rankę delikatnie spryskuje perfumami i igłą ją podwarzam ,a na koniec pensetą wyjmuję.Naciskam na rankę która została,aż krew pójdzie ina koniec Beneocinem smaruję(niewielką ilością) i plasterek naklejam.Do tego po wszystkim po lampę "Biotron" idę i naświetlam przez dwu minutową chwilkę.Rano śladu nie ma,córeczka ogląda i mówi,wiedziałam że się pokona i juz jej nie mam.Plasterek zrywa i na dwór ucieka-nic jej nie zatrzyma.Oczywiście każda rana jaka by nie była,co wieczór zostaja przemyta.Plasterek tyle jest naklejany,aż okaże się że nie ma już rany :)Córeczka właśnie śpi,a ja jej opisane zabiegi robię.:)
  5. Ale super wrescie najmilsza wiadomosc jaka moglysmy dostac:)Dziekujemy i gratulacje dla pozostalych zwycięzców :)
  6. Przyszła wiosna ma radosna, każdy za nią strasznie tęsknił, wiec gdy przyszło do konkursu, to nam przyszedł pomysł taki, aby wybrać się do naszej sąsiadki. Ona pole ma nieduże , ale za to kwiatów kupę. Taki piękny dzień dziś mamy, że kwiatów nazbieramy. Aby praca była wspólna, ma córeczka wzięła torbę, i kwiaty narwać poszła. A Ja wzięłam się do pracy, wyrzynarka poszła w ruch, piękny medal wycięłam, z"pleców" szafki. Taśmę klejącą znalazłam, i do córeczki poszłam. Córeczka zebrane kwiatki podawała, a Ja je starannie układałam. Na koniec wszystko taśmą obkleiłam, żeby na pamiątkę tej wiosny, piękny medal nam pozostał. Gdy już nadszedł koniec pracy, po aparat zaraz gnałam, i tak o to Wam przedstawiam, jak nam robota wspólna poszła. Duży medal wyszedł Nam, taki chciała córka ma, taki okrąg pokazała, i go Ja zapamiętałam. Śmiechu było co niemiara, ale przecież o to chodzi, by ma córka nie płakała, a szczęśliwa co niemiara! My talentów plastycznych, nie mamy,więc mam nadzieję taką, że medal z tych pięknych kwiatów spodoba się Wam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...