mtonka

JunaJa sama mam różne opinie na jego temat ;) Ma dobre i gorsze dni ale większość raczej lepszych :) Mtonka - ta p. doktor, której namiar Ci dałam na PW jest z tej samej przychodni bo Ja i dziewczynki tam należymy:) Dzieki, zadzwonilam i ta pani doktor aktualnie ma grype i lezy w lozku.

truskamtonka Jak Wiktor był mały chyb a wezwała na prywatna wizytę lekarz z tej przychodni .::Centrum "Zdrowie"::.Poradnia POZ Chyba przyszedł do mnie Tomasz Łęczycki Bylam zadowolona z wizyty, ale różne są opinie na jego temat Dzieki, moga przyjechac ale dopiero po 18stej,a ja do tej godziny nie moge czekac... Czekam do 13stej do swojej lekarki i ona podejmie ostateczne decyzje o pojsciu do szpitala.

Ja tak na szybko dziewczyny znacie jakiegos pediatre ktory przyjmuje prywatnie, jesli tak to podajcie na priv namiary.

A mi sie znowu chlopaki rozchorowaly :-(( Bylam we wtorek u tej samej pediatry co Bonarek, nawet widzialysmy sie. Igor byl jakis niewyrazni i kaszlal wiec poszlam zeby go osluchala, ona stwierdzila ze to wirus i dala leki na wirusa, mi to jakos nie wygladalo na wirusa ale no dobra nie jestem lekarka. No i Igor dalej sobie kaszlal nic mu nie przechodzilo, w czwartek zakaslal mi Bartek raz, wczoraj okolo poludnia bardziej zaczal kaszlec wiec poszlam z dwojka do lekarza tak w razie czego... no i obaj maja zapalenie oskrzeli, Bartek zastrzyki a Igor doustnie antybiotyk. No i jestem wsciekla na nasza pediatre, ze dala mi przeciwwirusowy lek dla Igora, bo gdyby dostal co innego to moze by Bartka nie zarazil. Znacie jakiegos dobrego pediatre w kielcach, bo zastanawiam sie nad zmiana przychodni.

agula9 Dziewczyny wyanlazłam takie coś może któraś się skusi i spotkamy się w bawialni?? Sweetdeal Widzialam ten link na facebooku, mamy czas na wykupienie karnetu. Ja jestem za, moja mama przyjezdza do mnie dzisiaj, zostala by z Bartkiem wiec moglabym sie jakos na dniach z chlopakami wybrac do bawialni. Dajcie znac dziewczyny czy Wam to pasuje spotkanie?

MartaNCzesc!U mnie bez zmian - wyobrazacie sobie? Trzecie dziecko i przeterminowane... Ja trzecie urodzilam 4 dni po terminie, hehe. U mnie szybko poszlo to i u Ciebie pewnie tez, czego Ci zycze... Czekam na wiesci o rozpakowaniu. Juna widze ze mamy dzieci z tego samego rocznika, moj niedawno co skonczyl 6lat. Moj Kacper tez czeka na wrozke zebowa ale nie predko mu wypadnie jakis zab bo wiek kostny ma nizszy niz ma lat. Chyba bedzie musial brac hormon wzrostu bo malutki jest jak na swoj wiek. wiktorio3 ja dzisiaj tez mialam pechowy dzien, ja jestem od jakiegos czasu zakrecona, bylam z chlopakami u logopedy i pozniej od razu wstapilam do sklepu bo Igor chcial picie no i ide samochodu a ja kluczykow niemam....... przeszukalam w torbie, kurtce niemam, wracam sie do sklepu pozniej do logopedy niema, co sie okazalo wlozylam do malej kieszonki w torbie i zapomnialam o tym...chyba sie stara juz robie Dzisiaj moj m popoludniu zostal z Bartkiem w domu i nie zamknal na zamek drzwi wyjsciowych, byl na gorze, maly zwrocil na niego wiec zszedl na dol zeby zmienic sobie bluzke patrzy a tu facet jakis w duzym pokoju jest ponoc go tam potrzasnal i pyta sie co on tu robi a on ze rolety oferuje, no i niby pukal, facet zaczal mu grozic, m wezwal policje ponoc juz nie jeden taki przypadek byl w kielcach, przyjechali w cywilkach i mieli go szukac.... Ja to zawsze przekrecam zamek bo boje sie ze jak mi ktos wejdzie do domu to nikt mnie nie uratuje, zawsze mieszkalam w bloku i jakos pewniej sie czulam. Mi jakos spac sie niechce i siedze na drugim forum i czytam...

truska a gdzie byłas u lekarza? w przychodni u Kotwy

Bartek pokaslywal dwa dni, niebyl to zaden kaszel meczacy, zero innych objawow, normalnie zachowuje sie. Dzisiaj poszlam do lekarki zeby go zobaczyla no i ma poczatek zapalenia oskrzeli i zastrzyki. Chlopaki zdrowi pewnie zarazil sie od nich, we worek byl zdrowy i zaszczepiony zostal moze trzeba bylo go nieszczepic, sama niewiem.

MartaNCzesc!Pamietacie? Wciaz 2w1... Mtonka, nie wiedzialam, ze synek ma na imie Bartek Ciekawe, jak ja bede sobie radzic... Jasne ze pamietamy. To na dniach bedziesz sie rozpakowywac, zycze szybkiego porodu. Dasz rade z troja, chlopakow masz w podobnym wieku co ja wiec beda Ci pomagac i sami sie zajma soba.

martini Mtonka miałam pytać kiedyś, jak Ty ogarniasz to wszystko, znaczy taką trójeczkę? masz kogoś do pomocy ? Ogarniam, do tej pory m byl w domu wiec bylo latwiej, od poniedzialku jestem juz sama. Dostrzeglam plusy mieszkania w mieszkaniu dwupoziomowym, jak Bartek spi to my na gorze jestemy i spokojnie moze sie wyspac, a moje chlopaki do najcichszych nienaleza. Najgorsze sa ranne wyprawy do przedszkola, ubieranie chlopakow. Oby szybko wiosna przyszla....hehe w tym roku niemoge sie jej doczekac. W nastepnym tygodniu ma moja mama przyjechac na pare dni, a my z m chcemy skoczyc na 2dni w gory na narty, ale to jeszcze nic pewnego bo mi cos sie odezwalo kolano. Ma ktoras chuste albo MT do pozyczenia na pare dni, bo chce kupic i chcialabym przetestowac, ktore bedzie wygodniejsze. samotronka87 gratulacje zabka :-)

Witam Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, jakos zaniedbalam pisanie tutaj, ale obiecuje poprawe. Witam nowe forumki, fajnie ze nas jest wiecej. Pare slow o mnie- Magda za niecaly miesiac bedzie 30, kurcze stara juz sie robie,hehe, mam trojke dzieci,nie pracuje zajmuje sie chlopakami, uwielbiam chodzic na zakupy, mieszkam w kielcach juz 4lata, jestem lublinianka, coraz bardziej meczy mnie mieszkanie tutaj...sama z m i chlopakami. Tyle o mnie. U nas wszystko po staremu, chlopaki rosna a Bartek najbardziej, wazy juz ponad 7kg, jest dzieckiem placzacym wieczorami tzn rece go ratuja z placzu. Wszyscy siedzimy w domu chlopaki podziebione wiec nie puszczam ich do przedszkola, niewiem co im jest do konca bo maja tylko goraczke. M tez jeszcze jest na urlopie po misji ale juz w poniedzialek wraca do pracy, kurcze szybko zlecialy te 3msce. Bonarekwidzialam Cie wczoraj kolo przychodni na uroczysku.

suonko polecam dr Kolomanska na warszawskiej, troche duzo bierze ale jest super,swietne podejscie dla dzieci,nagrody, moj Kacper tylko do niej chce chodzic, dr Fedczyne tez na warszawskiej. Mialam gosci w wekeend i niemialam czasu na kompa. Zdjecia narazie nie wstawie bo m musi mi zgrac z aparatu. U nas ok, malego nazwalismy Bartek, narazie tfu tfu grzeczny spi i je. Truska Wszystkiego najlepszego dla Ciebie, Weroniki i Wiktora. Moze kiedys wpadniesz z dzieciakami do mnie.

Witam Od wczoraj jestesmy w koncu w domu, zoltaczka spadla. Porod u mnie byl taki: o 12 wzieli mnie na porodowke z rozwarciem ale bez zadnych boli i skurczy i tak chodzilam sobie po porodowce pare godzin, dostalam kroplowke zastrzyki jakies i dalej cisza byla, dopiero okolo 16stej odeszly mi wody i zaczely sie skurcze, mysle ze mialam ich z 15 nie wiecej i urodzilam. Udalo mi sie urodzic bez nacinania, maly wazyl 4250 i 59cm. Karmilam piersia do 4 doby jak wyszla malemu zoltaczka to byl pod lampami i wtesy zaczelam tracic pokarm i do tej pory karmie najpierw piersia a pozniej 60 albo 90ml mleka sztucznego bo inaczej maly sie drze bo glodny. Tyle u mnie, w solnej chwili wstawie fotki. Dzieki za gratulacje.

Ja wrocilam ze szpitala, ktg dobrze wyszlo wiec niebylo sensu zostawac, niemam rozwarcia,niewielkie skurcze wyszly na zapisie, mam sie stawic w poniedzialek na oddzial jak do tego czasu nic sie nie ruszy i moge miec cesarke bo dziecko jest za wysoko, powinno byc nizej no i dosyc duze jest.

A moze warto sprobowac herbatke koperkowa... U mnie cisza, w nocy zlapaly mnie bole ibrzucha jak na okres, teraz wszytsko uspokoiło sie. Jutro poprosze o kciuki umowilam sie z polozna na 15sta w szpitalu.

truskaKto chce za free uzywana kanpę wersalkę dwuosobową w stanie dobrym ? To jest kanapa czy wersalka, moze i jak bym chciala...masz fotki kolorek ja swoich chlopakow przepajalam herbatkami gdzies od 2tygodnia zycia dawalam im z 50ml co 2-3 dzien. Moje chlopaki kolek nie mieli, ale sa preparaty rozne na kolki ale chyba od pierwszego miesiaca zycia. Jak Ci mala placze to ja bym dala jej troche herbaty i zobaczylabym jaka bedzie reakcja po niej, moze jak raz pomoze i niebedzie plakac. Co do smoczka to ja moim chloapakom dawalam i polubili go i nieodrzucili piersi, ale kazde dziecko jest inne.

Truska przez maluchy znalazlam Cie na facebooku, wyslalam zaproszenie.

Ale dzisiaj sie rozpisalyscie.... U mnie po staremu,nic sie nie dzieje, niedlugo jade po chlopakow do przedszkola. kolorek ja swoich chlopakow karmilam tylko na lezaco, zadno sie nie krztusilo. Truskazdrowka dla tesciowej. Niestrasz nas zima...

truskamtonka ty to już w każdej chwili Niby tak ale nic sie nie dzieje... Jak do soboty nie urodze to mam sie stawic do szpitala i tam zadecyduja co dalej, zostawia mnie albo wypuszcza do domu.

bonarek77kolorek wielkie gratulacje :) w koncu masz upragnionego maluszka .. teraz kolej na mtonke :) a potem ? Kolorek gratulacje. Teraz na mnie kolej a pozniej na Marte, a pozniej... no ujawaniac sie ktora planuje..

No pogoda faktycznie do bani... Mi juz sie niechce nigdzie ruszac z domu, najchetniej bym siedziala i nic nie robila. U mnie wszytsko ok, jutro ide na ktg. kolorek co tam u Ciebie?

Kolorek niewiele czasu nam zostalo, hehe Ty masz termin 2 dni wczesniej odemnie. Ciekawe ktora z nas pierwsza urodzi. U mnie jak narazie ok, zadnych oznak porodu tzn czuje jakies tam skurcze ale raz na pare dni,brzuch troche twardnieje i tyle. Jutro wybieram sie rano do Chamerskiego na ktg i zobaczymy co powie. Mi juz ciezko mecze sie, do tego mam mega zgage na ktora nic nie pomaga i spac w nocy nie moge.Troche boje sie porodu ale chyba to normalne wiem co mnie czeka..., oby tylko samo sie zaczelo to szybko pojdzie, bo wywolanie porodu nie zadobrze wspominam. Marta fotki super, jak tam sie czujesz, kompletujesz juz wyprawke? Truska Zdrowka dla tesciowej, jak tam Weronika wyzdrowaiala juz, bo ja chetna na spotkanie.

truskaAle cisza na forum , chyba juz zadna z was nie ma czasu zajrzeć na forum mtonka A do kiedy twoj tesciu u Ciebie zostaje ? W czwartek rano juz jedzie, a popoludniu siostra przyjezdza. Co robisz w weekend moze bysmy sie spotkaly?

Ale tutaj cos cicho sie zrobilo... U mnie ok, tesc jest u mnie od paru dni. W sobote wybralam sie z chlopakami i tesciem na grzyby do lasu, zebralismy siatke grzybow, pozniej niemoglam sie ruszac tak mnie krzyz bolal. Moj tesc codziennie chodzi na grzyby, ja bardzo zaluje ze nie chodze z nim bo uwielbiam zbierac, ale juz w sie nie wybieram do lasu. Chlopakow dzisiaj zawiozlam do przedszkola i polozylam sie na chwile i usnelam a teraz spac mi sie niechce. Pogoda dzisiaj super, bylam z chlopakami pol dnia na placu zabaw. Kolorek gdzie zamierzasz rodzic w Kielcach?

Bonarek ty najmlodsza corke urodzilas przed terminem, czy po?