1 sierpnia urodziła się moja córeczka, właśnie w Szpitalu Zakonu Bonifratrów w Katowicach. Polecam ten szpital. Może z zewnątrz nie zachęca, ale w środku jest odnowiony. Sale porodowe czyste, z nowoczesnym sprzętem, dobrze zaopatrzone. Położnictwo tak samo. Jak dla mnie ważne też było to, że jedzenie było dobre :)
W trakcie porodu personel był pomocny i miły. Mój poród odbierała pani Ewa Kiełbasa, super położna. Każdej rodzącej życzę takiej opieki, zaangażowania i serca, które ma pani Ewa. Dzięki niej łatwiej było przetrwać te trudne chwile i zbierać siły.
Po porodzie opieka pielęgniarek i położnych była bardzo dobra, chodziły i pytały czy wszystko w porządku, jak radzimy sobie z karmieniem. Na oddziale noworodkowym panie też były super, odpowiadały na pytania, pomagały.
Moje następne dziecko również zamierzam rodzić w tym szpitalu.
Pozdrawiam wszystkich i za przyszłe mamusie trzymam kciuki :)