Skocz do zawartości
Forum

Zosia1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zosia1

  1. Oj z tym spełnianiem oczekiwań... Mój mąż chciał synka jak planowaliśmy 1sze dziecko. Udało się, tylko co z tego jak przy dziecku (tzn przy kąpieli) pomagał mi tylko przez 5mscy, a tak poza kąpielą nie pomagał nic. W czasie całej ciąży i 1,2 roku synka udało mi się zrobić magistra, gdybym wtedy się nie zaparła, pewnie nigdy bym tego nie osiągnęła. Dodam, że choć mam dwie, na żadną babcię liczyć nie mogę. Ale stwierdziłam, że rodzeństwo synek musi mieć. Jest bardzo dzielnym, fantastycznym przedszkolakiem (zaczął chodzić jak skończył 1,5 roku-sytuacja mnie zmusiła, żebym poszła "zarabiać") Teraz Piotruś na 3 latka, dużo rozumie, i martwi mnie, że ten kontakt z tatą ma taki ograniczony (tatuś poza tym, że pracuje woli piwko i kolegów) staram się robić wszystko, żeby zapewnić mu moc atrakcji a potem przytuleni zasypiamy, żeby do rana się wyspać i obudzić z uśmiechem. A ja z drugim dzidziusiem już wiem, że znowu będę musiała sobie radzić sama, ale co tam! Ja nie dam rady??!!! MIŁEGO DNIA :-)
  2. Ja dziś po usg, wszystko z bobaskiem dobrze, choroby wykluczone. Zajrzał tam gdzie widać kim jest smerfiątko a tu nic zupełnie, także stwierdził, że choć to o niczym nie świadczy, mam dbać o siebie i córeczkę <3 To zaskoczona jestem, a uśmiech z twarzy nie schodzi <3
  3. Smerfiątko w 11 tygodniu <3
  4. Monika1 tak, mam termin na 3go października ;-)
  5. Jeju ja już nie pamiętam. Z pierwszym dzieckiem to pamiętam, że brzuch bardzo bolał, natomiast teraz z drugim to cycki cholernie bolą, szczypią, kłują!?! Nie wiem co to za masakra, ale rozmiar mi się podoba więc ból łatwiej przeżyć. Jeżeli nic nie cieknie, to sie nie martw. Mi przy bólach lekarz mówił, ze dzidzia sobie domek robi i dlatego boli;-)
  6. Dziękuję za pomoc, suwak stworzony, z fotką pokombinuję na netbooku. Ciekawe jak dziś u gina, czy zrobi mi 3d? ;-) a smerfiątko zaczęło podskakiwać w zeszły piątek, w 15 tyg :-)
  7. A jak Wy sobie te fajne "liczniki" ustawiłyście? Ja się ponad godzinę męczę z dodaniem zdjęcia profilowego i właśnie się poddałam :-/ może przez komórkę tylko takie problemy z edycją profilu?
  8. A ja do pracy rowerkiem, po ścieżce, szybko i zdrowo. Autobus mnie wykańcza, jeżdżę tylko jak muszę. Koniecznie na siedząco, inaczej mdleje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...